eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody12 Rajd GdańskRe: 12 Rajd Gdańsk
  • Data: 2016-06-06 09:03:14
    Temat: Re: 12 Rajd Gdańsk
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 5 Jun 2016 20:09:54 +0200, cef napisał(a):

    > W dniu 2016-06-02 o 22:05, Tomasz Pyra pisze:
    >
    >> Również bardzo miło było jechać w domowym rajdzie i widzieć wiele znajomych
    >> twarzy kibicujących przy trasie.
    >
    > Naprawdę jesteś w stanie rozpoznać kibiców? :-)

    Też się dziwię, ale całkiem sporo :)

    > PS
    > Przeczytałem gdzieś Twój komentarz dotyczący
    > dyskwalifikacji załogi, która nie zachowała procedur
    > po wypadku na 9 odcinku.
    > Mam pytanie: jak często zdarza się, że CKR nie widzi
    > gdzie są poszczególne załogi (z powodu zakłóceń czy
    > braku zasięgu sieci GSM).
    > To o czym pisałeś to się zdarzyło Tobie incydentalnie na jakichś zawodach,
    > które odbywały się poza zasięgiem czy to norma?

    Raczej normą jest to, że są krótkie odcinki gdzie zasięgu nie ma.
    Widać to na stronie wyniki.pzm.pl w zakładce mapa, gdzie podczas rajdu
    można obserwować pozycje załóg. I są miejsca gdzie wszyscy "znikają" i
    pojawiają się po drugiej stronie.

    Mi się zdarzyło w taki sposób że wpadłem do rowu gdzie stałem 10 minut.
    System po zatrzymaniu się powinien zacząć piszczeć, wymagając naciśnięcia
    czerwonego lub zielonego przycisku (w zależności czy trzeba udzielić
    pomocy), co się nie stało.

    > W praktyce większość odcinków górskich jest przecież w terenie,
    > gdzie GSM działa jak chce a ryzyko zwiedzania gwałtownie rośnie.
    > Jakieś ch... te procedury wypracowano.

    No kiedyś procedura była dostosowana do kompletnego braku jakiejkolwiek
    łączności - stosowana była na wszystkich rajdach z jakimiś Dakarami
    włącznie.
    Czyli pierwsza załoga która zauważy wypadek gdzie nikt z załogi nie
    pokazuje znaku OK zatrzymuje się, prowadzi akcję na miejscu, zatrzymuje też
    kolejną załogę którą wysyła z informacjami do najbliższego punktu SOS przy
    trasie odcinka (w RSMP są takie co kilka km - chyba 5km).
    Teraz zmieniono to tak, że jest GPS i wszyscy zostają na miejscu wypadku
    naciskając czerwony przycisk na konsoli.
    A CKR może puścić ratowników nawet pod prąd odcinka.

    Teoretycznie ok, tylko właśnie co w sytuacji kiedy nie będzie zasięgu?
    Muszę się zebrać i napisać maila do delegata PZM ds. bezpieczeństwa.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 06.06.16 09:53 cef
  • 06.06.16 19:44 J.F.

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: