eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa100 zdjęć z BieszczadówRe: 100 zdjęć z Bieszczadów
  • Data: 2010-06-10 14:26:16
    Temat: Re: 100 zdjęć z Bieszczadów
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 10 Jun 2010 13:37:30 +0200, John Smith napisał(a):

    > To chyba jednak nie dla mnie. Nigdy nie miałem ochoty na tak
    > bezpośrednie konkurowanie. Wolę trzymać się własnego tempa i mieć z tego
    > przyjemność.

    To masz na co dzień. Poza tym sam nieraz na plenerach nie robiłem zdjęć, a
    jedynie spacerowałem z innymi (plenery są zazwyczaj w ładnych miejscach).
    Że nie wspomnę o takich co to nawet filmu nie zakładali ;-)

    > Po co na siłę robić zdjęcia w tematyce, która mi nie leży? To już
    > zakrawa na masochizm, nie hobby. Ja jednak traktuję to bardziej jako
    > zabawę, nie jako wyzwanie.

    A skąd wiesz że Ci nie podpasuje? Bywali tacy co po plenerze z Markiem
    Wyszomirskim zainteresowali się makrofotografią (po zobaczeniu na żywo
    jego wielkich odbitek i konsultacjach technicznych, bo Marek zawsze się
    chętnie dzielił wiedzą). To jak z jedzeniem - nie spróbujesz to nie wiesz
    że Ci nie posmakuje ;-) Nie licząc francuskich serów - nic co tak pachnie
    nie może smakować ;-)

    > Czyli fotografia jest tylko pretekstem do picia z sobie podobnymi?
    > OK, ma to sens jakiś. :-)

    To podstawa. Szczególnie jak ktoś wielu znajomych fotograficznych zna tylko
    z Internetu i chciałby w końcu zobaczyć ich mordki na żywo. Przynajmniej
    dla takich pierników jak ja to zawsze było ważne wiedzieć kto się kryje za
    nickiem.

    > Ja jednak wciąż mam wrażenie, że więcej jest patrzenia się na to, kto
    > czym foci, szpanowania i pozowania na fotografa (vide: wspomniane przez
    > Janka statywy), niż bardziej pozytywnych relacji. Mylę się?

    Jeśli masz na myśli rozwój fotograficzny no to zostaje w tyle - tak samo
    jak na tej grupie - zawsze łatwiej dyskutować o sprzęcie bo to bardziej
    wymierne. Ze szpanowaniem to na szczęście nie było nigdy tak źle -
    przynajmniej na plenerach pl.rec.foto - rzadko kto chwalił się wypchanym
    plecakiem L'ek, a osoby z gorszym sprzętem nigdy nie były spychane w kąt.
    To było najlepsze - można było być pierwszy raz na plenerze, a już wszyscy
    traktowali go jak "swojego".
    Gorzej bywało z grupami regionalnymi - tam zdarzały się konflikty i sporo
    się rozpadło - jakoś nie przypominam sobie żeby jaka grupa przetrwała bez
    rozpadów i obrażania się na siebie.

    Pozdrawiam,
    Henry


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: