eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › 100 tys przebiegu - dużo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 51. Data: 2010-05-13 22:24:19
    Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo?
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    W dniu 2010-05-13 16:30, krzysiek82 pisze:

    > etam nie jest źle, żona firmowym zrobiła ok 80-90tyś i gdy go oddawała
    > był jeszcze ok, poobijany wiadomo jak to jest połączenie kobiety i
    > weterynarza w jednym.
    >
    O rany, dobrze że Twoja kobieta tej grupy nie czyta :D


  • 52. Data: 2010-05-13 22:59:31
    Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo?
    Od: "Bugatti" <s...@m...pl>

    Użytkownik "Olek" napisał w wiadomości:

    > 100 000 / 547 dni = średnio 180 km dziennie - albo jeździsz taksówką, albo
    > rozwozisz paczki, albo zwyczajnie zmyślasz.

    Człowieku (i inni) otwórz sobie wreszcie oczy. W _zyskownych_ flotach autka
    robią rocznie te 100 tys. km. Jeśli robią mniej...to do bani z taką flotą.
    Auto ma tam służyć do pracy i do zarobku a nie do srania się do pracy
    oddalonej o 10 km od domu.
    W De nie raz widziałem 2,5-letnie A6 C6 z ponad 220 tys.km. Wymienia sie
    mieszki, kierownice i pedały i Polaczek później takie łyka z bananem na
    twarzy i <100 tys. km na cyferblacie.
    Otórz sobie oczy na świat. ;-P

    Pozdr.

    --
    Bugatti


  • 53. Data: 2010-05-13 23:33:54
    Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo?
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>

    Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:hsgn8j$msi$1@node1.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Olek" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
    > news:hsgk1a$2dn$1@news.onet.pl...
    >> On 2010-05-13 12:20, krzysiek82 wrote:
    >>
    > spokojnie się da.

    Ja przez trzy lata robiłem po ok. 90 tys. (służbowym) i do tego około 10-12
    prywatnym. Po zmianie pracy, trybu życia, miejsca zamieszkania i samochodu,
    przez trzy kolejne lata robiłem koło 30 tys. rocznie. Od kolejnej zmiany,
    czyli przez okres sześciu lat robiłem koło 12-14 tys (z czego prywatnym ok.
    połowę). rocznie i tak pewnie zostanie w ciągu paru najbliższych. W zeszłym
    roku sprzedawałem prywatne auto, po dziewięciu latach od nowości miało 145
    tys. Teraz służbowym nie jeżdżę (to znaczy wożą mnie dwa, trzy razy w
    tygodniu - ok. 200 km tygodniowo - ale tego nie liczę, bo to nie ja kieruję)
    a od zakupu auta w lutym ubiegłego roku nastukałem prywatnym trochę ponad 15
    tys (po zmianie auta to prawdziwa przyjemność, więc jeżdże trochę więcej,
    niż w rzeczywistości muszę ;-). 100 kkm w wypadku pięciolatka całkiem
    prawdopodobne.

    --
    Yogi(n)


  • 54. Data: 2010-05-13 23:34:09
    Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo?
    Od: "kogutek" <k...@o...pl>

    > Użytkownik "Olek"  napisał w wiadomości:
    >
    > > 100 000 / 547 dni = średnio 180 km dziennie - albo jeździsz taksówką, albo
    > > rozwozisz paczki, albo zwyczajnie zmyślasz.
    >
    > Człowieku (i inni) otwórz sobie wreszcie oczy. W _zyskownych_ flotach autka
    > robią rocznie te 100 tys. km. Jeśli robią mniej...to do bani z taką flotą.
    > Auto ma tam służyć do pracy i do zarobku a nie do srania się do pracy
    > oddalonej o 10 km od domu.
    > W De nie raz widziałem 2,5-letnie A6 C6 z ponad 220 tys.km. Wymienia sie
    > mieszki, kierownice i pedały i Polaczek później takie łyka z bananem na
    > twarzy i <100 tys. km na cyferblacie.
    > Otórz sobie oczy na świat. ;-P
    >
    > Pozdr.
    >
    > --
    > Bugatti
    >
    Nie rozmawiamy o tym ile robią przygłupy przedstawiciele handlowi tylko normalni
    ludzie. Jak ktoś robi 400 kilometrów dziennie to jest tak ogłupiały i zmęczony
    że stawkę OC powinien płacić potrójną.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 55. Data: 2010-05-14 00:00:15
    Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo?
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Thu, 13 May 2010 23:34:09 +0200, kogutek <k...@o...pl>
    wrote:

    > Nie rozmawiamy o tym ile robią przygłupy przedstawiciele handlowi tylko normalni
    > ludzie. Jak ktoś robi 400 kilometrów dziennie to jest tak ogłupiały i zmęczony
    > że stawkę OC powinien płacić potrójną.

    Zależy gdzie i jakim autem. Chociaż w Polsce czasami wystarczy
    200km, by czuć się jak po przerzuceniu wagonu węgla.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 56. Data: 2010-05-14 00:55:08
    Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo?
    Od: "kogutek" <k...@o...pl>

    > On Thu, 13 May 2010 23:34:09 +0200, kogutek <k...@o...pl>
    > wrote:
    >
    > > Nie rozmawiamy o tym ile robią przygłupy przedstawiciele handlowi tylko normalni
    > > ludzie. Jak ktoś robi 400 kilometrów dziennie to jest tak ogłupiały i zmęczony
    > > że stawkę OC powinien płacić potrójną.
    >
    > Zależy gdzie i jakim autem. Chociaż w Polsce czasami wystarczy
    > 200km, by czuć się jak po przerzuceniu wagonu węgla.
    >
    > r.
    > --
    > ____________________________________________________
    _____________
    > robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
    >
    >   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
    No przecież nie na Jersey tylko w Polandii. I nie Bentleyami a jakimiś
    niskobudżetowymi wynalazkami przeznaczonymi dla gospodyń domowych. Nie dość że
    mają jechać to jeszcze załatwiać jakieś sprawy, znaczy się sprzedawać rożne wody
    mineralne, piwo i pierogi. I ciągle im czasu brakuje. Kierowca w PKSie to przy
    nich elita. Czterysta kilometrów to raz w tygodniu można zrobić żeby nie
    zgłupieć, a nie codziennie.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 57. Data: 2010-05-14 09:07:17
    Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo?
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    kogutek pisze:
    Czterysta kilometrów to raz w tygodniu można zrobić żeby nie
    > zgłupieć, a nie codziennie.
    >

    pieprzysz jak potłuczony:)

    --
    krzysiek82


  • 58. Data: 2010-05-14 09:09:23
    Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo?
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Filip KK pisze:
    > O rany, dobrze że Twoja kobieta tej grupy nie czyta :D

    ona wie, ze ja twierdzę,że ona wszystko niszczy nie dba i jeździć nie
    umie :)

    --
    krzysiek82


  • 59. Data: 2010-05-14 09:11:19
    Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo?
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Sebastian Kaliszewski pisze:
    > Jaki, k*a, margines?
    >
    > Zatkasz uszy będziesz tupał i zaprzeczał faktom?
    >
    > Przyjmij do wiadomości, że to Ty stanowisz margines :)
    >
    > pzdr
    > \SK

    dobrze przyjmuje do wiadomości, zgadzam się co do aut eksploatowanych w
    kraju ale na pewni nie tych sprowadzonych :)

    --
    krzysiek82


  • 60. Data: 2010-05-14 09:15:46
    Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    krzysiek82 pisze:

    > dziennie 80km do pracy reszta wycieczki po europie.

    ROTFL

    80km dziennie do pracy to dla ciebie norma krajowa?

    Nie byłoby ludzi na to stać nawet przy tej oficjalnej zawyżonej średniej
    krajowej.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: