Wraz ze zbudowanym przeze mnie systemem wykorzystującym moduły RFM12B na
868MHz równolegle działają mikrofony 800-820MHz. Problem jest taki, że te
mikrofony skutecznie zakłócają transmisję. Udało mi się sprawdzić mikrofony
za pomocą analizatora widma. Generują czysty sygnał tam gdzie powinien być.
Zatem wina leży po stronie modułów.
Co się dzieje?
Zrobiłem prosty skaner/analizator widma w zakresie działania modułu RFM12B.
Poniżej przedstawiam zrzut ekranowy tego analizatora z włączonym mikrofonem
nadającym na częstotliwości 813,750MHz i innym modułem RFM12B nadającym na
868MHz. 1 i 3 to śmieci wywołane przez mikrofon bezprzewodowy.

http://img18.imageshack.us/img18/9492/97810954001298
4156361.png

Parametry odbiornika podczas skanowania:
Receiver baseband bandwidth (BW): 134kHz
LNA gain: 0dB
AFC auto off.

Można zauważyć nośną na 868MHz jak i prążki na ok. 864MHz(863,750MHz) i
ok.874MHz(873,750MHz). Przestrajając częstotliwość mikrofonu w zakresie
800-820MHz zauważyłem, że te prążki od mikrofonów pojawiają się co 10MHz,
jakby mikrofon sypał co 10MHz od częstotliwości na nim ustawionej. Myślę, że
nie jest to zbieg okoliczności z faktem, że w module siedzi generator 10MHz.
W tym przypadku oba nadajniki znajdują się około 30cm od anteny modułu
odbierającego (analizatora widma)
Co ciekawe. Jeśli za pomocą drugiego modułu nadaję na częstotliwości
powiedzmy 862MHz, nie pojawia się prążek oddalony o 10MHz wyżej, czyli na
872MHz.

Zrobiłem kolejny eksperyment.
Z braku odpowiedniego generatora użyłem trasceivera na 430MHz. Ustawiając
nadawanie na np. 432MHz widzę drugą jego harmoniczną dokładnie na 864MHz.
Prążka na 874MHz nie ma. Nawet przy mocy 0,5W.
Dalsza sprawa. Zainstalowałem na wejściu antenowym filtr ceramiczny (SAW:
EPCOS 868.30MHz). Niestety nie widzę jakiejś różnicy. Śmieci dalej są.
Jednak nie miałem jeszcze czasu na zabawę w dopasowanie impedancji.

Następny eksperyment.
Płytkę urządzenia z modułem wsadziłem do puszki stalowej i wyprowadziłem
przewód koncentryczny ok. 40cm zakończony anteną (niestety bez przepustu,
czyli brak połączenia ekranów, po prostu przewody wychodziły szczeliną pod
wieczkiem). Prążki pojawiają się wyraźnie przy zbliżaniu mikrofonu do tej
anteny, nie kawałka kabla koncentrycznego.

Nie próbowałem zaekranować samego modułu, trochę dokładniej niż robi to
puszka po Rafaello. Zakłócenia od mikrokontrolera na 99% odpadają.

Nie jestem jednak dalej przekonany, czy nadajniki mikrofonów 800-820MHz
przechodzą anteną, czy też inną drogą. Filtr SAW w moim odczuciu nic nie
dał.

Co również ważne. Za anteny robią kawałki 8cm drutu dolutowane do wyjścia
modułu.

Czy te moduły tak mają i są nieodporne na jakieś zakresy częstotliwości...?
Mikrofony posiadają prawdziwe CE i w to wierzę, natomiast te moduły widać
nie są kompatybilne elektromagnetycznie.
Zastanawiam się, czego jeszcze spróbować, aby transmisja jednak działała. Na
frequency hopping niestety nie ma miejsca w pamięci małego ATtiny2313 i jego
wymiana nie wchodzi w grę.

Co o tym myślicie?

Michał

do góry

W dniu 04.03.2011 14:26, Michał Lankosz pisze:
> Wraz ze zbudowanym przeze mnie systemem wykorzystującym moduły RFM12B na
> 868MHz równolegle działają mikrofony 800-820MHz. Problem jest taki, że
> te mikrofony skutecznie zakłócają transmisję. Udało mi się sprawdzić
> mikrofony za pomocą analizatora widma. Generują czysty sygnał tam gdzie
> powinien być. Zatem wina leży po stronie modułów.
> Co się dzieje?

Witam
Na jaką szerokość ma Kolega ustawiony filtr pośredniej w odbiorniku
RFM12 ? Przy tych modułach zawsze pracowałem na najwęższym filtrze
67kHz. Trzeba również wtedy wykalibrować w modułach generator kwarcowy.
Jest do tego specjalny rejestr. "W praniu" wyszło mi, że te moduły
potrafią mieć spore rozrzuty parametrów rezonatora i pomimo ustawienia
dzielnika PPL na tę samą wartość, faktyczna częstotliwość pracy
potrafiła się mocno różnić w poszczególnych egzemplarzach (błąd
częstotliwości odniesienia jest powielany przez PPL).

Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <g...@c...slupsk.pl> napisał w
wiadomości news:4d70f74f$0$2455$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 04.03.2011 14:26, Michał Lankosz pisze:
>> Wraz ze zbudowanym przeze mnie systemem wykorzystującym moduły RFM12B na
>> 868MHz równolegle działają mikrofony 800-820MHz. Problem jest taki, że
>> te mikrofony skutecznie zakłócają transmisję. Udało mi się sprawdzić
>> mikrofony za pomocą analizatora widma. Generują czysty sygnał tam gdzie
>> powinien być. Zatem wina leży po stronie modułów.
>> Co się dzieje?
>
> Witam
> Na jaką szerokość ma Kolega ustawiony filtr pośredniej w odbiorniku RFM12
> ? Przy tych modułach zawsze pracowałem na najwęższym filtrze 67kHz. Trzeba
> również wtedy wykalibrować w modułach generator kwarcowy.

Szerokość filtra nic nie zmieniała. Mikrofon nadający np. na 808,8MHz daje
prążek na 868,8MHz, ale i tak zakłóca z odległości ok 50cm. Co gorsze, kilka
mikrofonów pracujących na innych częstotliwościach robi już wystarczający
'śmietnik', aby transmisja zanikła. Używam największej mocy modułów i anteny
w postaci 8cm przewodu.

> Jest do tego specjalny rejestr. "W praniu" wyszło mi, że te moduły
> potrafią mieć spore rozrzuty parametrów rezonatora i pomimo ustawienia
> dzielnika PPL na tę samą wartość, faktyczna częstotliwość pracy potrafiła
> się mocno różnić w poszczególnych egzemplarzach (błąd częstotliwości
> odniesienia jest powielany przez PPL).

Wziąłem pod uwagę rozrzut częstotliwości. Dlatego między innymi filtr
odbiorczy jest szerszy. Obawiałem się zbyt dużych odchyłek częstotliwości
przy zmianach temperatury.

Michał

do góry

On Fri, 4 Mar 2011 14:26:36 +0100, Michał Lankosz wrote:
>Można zauważyć nośną na 868MHz jak i prążki na ok. 864MHz(863,750MHz) i
>ok.874MHz(873,750MHz). Przestrajając częstotliwość mikrofonu w zakresie
>800-820MHz zauważyłem, że te prążki od mikrofonów pojawiają się co 10MHz,
>jakby mikrofon sypał co 10MHz od częstotliwości na nim ustawionej. Myślę, że
>nie jest to zbieg okoliczności z faktem, że w module siedzi generator 10MHz.

Sugerujesz ze 10MHz wchodzi na wejscie, miesza sie z mikrofonem i
wchodzi na pasmo odbierane ? Mozliwe, mozliwe :-)

To jest superheterodyna ?
Moglbys jeszcze podlaczyc heterodyne pod analizator, moze ma prazki co
10 MHz


J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0ke2n6lh11ak0lf2n1d3i5afdn7bkmiimj@4ax.com...
> On Fri, 4 Mar 2011 14:26:36 +0100, Michał Lankosz wrote:
>>Można zauważyć nośną na 868MHz jak i prążki na ok. 864MHz(863,750MHz) i
>>ok.874MHz(873,750MHz). Przestrajając częstotliwość mikrofonu w zakresie
>>800-820MHz zauważyłem, że te prążki od mikrofonów pojawiają się co 10MHz,
>>jakby mikrofon sypał co 10MHz od częstotliwości na nim ustawionej. Myślę,
>>że
>>nie jest to zbieg okoliczności z faktem, że w module siedzi generator
>>10MHz.
>
> Sugerujesz ze 10MHz wchodzi na wejscie, miesza sie z mikrofonem i
> wchodzi na pasmo odbierane ? Mozliwe, mozliwe :-)

Nie chcę nic sugerować, chociaż jest to prawdopodobne.
Czy może ktoś sprawdzić, czy dla modułów na 433MHz dzieje się to samo?

> To jest superheterodyna ?
> Moglbys jeszcze podlaczyc heterodyne pod analizator, moze ma prazki co
> 10 MHz

Zero-IF quadrature demodulator... Nie mam jeszcze wiedzy ani doświadczenia z
takimi stworami.
Niestety nie ma dojścia do generatora w.cz. Przy nadawaniu na analizatorze
widma (prawdziwym) prążków nie widziałem.
Struktura wewnętrzna układu RF12 jest na pierwszej stronie:
http://www.hoperf.com/upfile/rf12.pdf
RFM12B to oznaczenie modułu z wykorzystaniem tego układu.

Zastanawiałem się, czy przypadkiem nieliniowości wzmacniacza wejściowego nie
powodują takiego przykrego zjawiska. Tyle, że na 434MHz mogę nadawać z mocą
0,5W z odległości 1cm, a modułu to nie rusza.

Michał

do góry