-
11. Data: 2010-05-29 14:41:57
Temat: Re: Psuję rynek ;)
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Piotr Sz. pisze:
>> No właśnie, tandeta i tyle. No nic, jak się będzie tak powtarzać w kółko
>> to przeniosę to gdzie indziej.
>
> Mam na serwerze ze 40M wolnego lacza na uploadzie.
> Jak by cos to na priv pisz.
Dzięki, na razie tamten działa. Może to chwilowe.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/większość Polaków nie zgadza się/
-
12. Data: 2010-05-29 14:49:09
Temat: Re: Psuję rynek ;)
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
W dniu 29-05-2010 16:41, Janko Muzykant pisze:
> Andrzej Libiszewski pisze:
>> Bez sensu rozciąganie - wytnij 16:10, każdy system przecież bez
>> problemu obetnie te nadmiarowe paski :)
>
> Okej, rzuciłem okiem w statystyki - 16:10 w niepełnym hd (w notebookach)
> dobrze się ma. Przerobiłem jeszcze to i owo i przy okazji wrzuciłem na
> nowo zdjęcia, teraz jest 1920x1200. Przy okazji dorzuciłem kilka nowych,
> których na swojej stronie ''podstawowej'' nigdy nie wystawiałem.
>
Dziękuję :)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
13. Data: 2010-05-29 19:44:14
Temat: Re: Psuję rynek ;)
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Sat, 29 May 2010 16:41:06 +0200, Janko Muzykant napisał(a):
> Andrzej Libiszewski pisze:
>> Bez sensu rozciąganie - wytnij 16:10, każdy system przecież bez problemu
>> obetnie te nadmiarowe paski :)
>
> Okej, rzuciłem okiem w statystyki - 16:10 w niepełnym hd (w notebookach)
> dobrze się ma. Przerobiłem jeszcze to i owo i przy okazji wrzuciłem na
> nowo zdjęcia, teraz jest 1920x1200. Przy okazji dorzuciłem kilka nowych,
> których na swojej stronie ''podstawowej'' nigdy nie wystawiałem.
To ja tylko powiem, że serwer znowu leży :)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"
-
14. Data: 2010-05-29 21:37:39
Temat: Re: Psuję rynek ;)
Od: nb <n...@n...net>
at Fri 28 of May 2010 21:13, mehoweck wrote:
> On 28 Maj, 20:42, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
>> Ponieważ miewam czasem prośby o zdjęcie na tapetę postanowiłem
>> wybrane fotografie wystawić w rozdzielczości HD przy niewielkiej
>> kompresji na te właśnie cele. Tu jest adres:http://tapety.grejt.pl/
>> Na razie wrzuciłem tam rok 2010, resztę będę dorzucał stopniowo.
>> Wszystkie zdjęcia są przekadrowane i przeostrzone na rozdzielczość
>> 1920x1080, która to staje się standardem. Wybieram głównie ujęcia
>> technicznie najwyższej jakości promującej najczęściej małopolskie
>> widoczki (taki ze mnie patriota).
>> Zapraszam.
>>
>
> moze sprobujesz wystartowac z nimi tutaj:
> http://linuxnews.pl/konkurs-na-tapete-dla-kde-4-5/
>
> :)
> mnie podoba sie to z niezapominajkami
Ale tapeciarstwo rządzi się chyba własnymi prawami.
To co jest samodzielnie najlepsze nie sprawdza się
jako tapeta (na której ikony itp). To tak jak
z muzyką, ta najlepsza, kiedy siedzisz w fotelu,
palisz cygaro i pijesz koniak, zazwyczaj nie nadaje sie
do śniadania czy w pracy.
I nie dziwię się, że konkurs. Dla mnie ze standardowych
z kde4 jedynie dwie *) są tolerowalne i to nie na tyle,
żeby zrezygnować z jednolitego tła bez żadnych wzorków.
Lepiej wrzucić swoje kiepskie zdjęcia, ale znakomicie
dopasowane do osobistego układu pulpitu.
*) jak kto ma kde4 to chodzi o "High tide" i "Rain on the table"
--
nb
-
15. Data: 2010-05-29 23:43:58
Temat: Re: Psuję rynek ;)
Od: nb <n...@n...net>
at Fri 28 of May 2010 20:42, Janko Muzykant wrote:
> Ponieważ miewam czasem prośby o zdjęcie na tapetę postanowiłem wybrane
> fotografie wystawić w rozdzielczości HD przy niewielkiej kompresji na
> te właśnie cele. Tu jest adres:
> http://tapety.grejt.pl/
> Na razie wrzuciłem tam rok 2010, resztę będę dorzucał stopniowo.
> Wszystkie zdjęcia są przekadrowane i przeostrzone na rozdzielczość
> 1920x1080, która to staje się standardem. Wybieram głównie ujęcia
> technicznie najwyższej jakości promującej najczęściej małopolskie
> widoczki (taki ze mnie patriota).
> Zapraszam.
Na moje oko wszystkie zdjęcia przegrzane(?), daje to wszędzie
brąz na tyle niepokojący, że waha się po obu stronach granicy
tolerancji. Nie jest to sprawa kalibracji mojego monitora,
inne fotografie wyglądaja naturalnie. I nawet jeśli nie zakładać,
że naturalność kolorów była podstawą obróbki tych zdjęć, to oko
po prostu boli. Zwłaszcza w zestawieniu z zielenią. Przestaje boleć,
jeśli suwaczkami RGB powachluje się odpowiednio na 90, 100 i 110
procent zastanego poziomu (znaczy w levelsach łapiemy środkowy
dzyndzel i R przesuwamy w prawo, G zostawiamy, a B w lewo).
Zjawisko to, może celowe (wyrazista cecha rozpoznawcza autora?)
występuje (na ckmedia) od paru lat i z każdym miesiącem narasta
tak jak niegdyś chrypa Toma Waitsa :-)
PS Powyższe dotyczy tylko 10% procent odbioru tych fototapet,
pozostałe 90 ciąży w drugą stronę.
--
nb
-
16. Data: 2010-05-30 02:59:40
Temat: Re: Psuję rynek ;)
Od: M <m...@i...pl>
> > Na razie wrzuciłem tam rok 2010, resztę będę dorzucał stopniowo.
> > Wszystkie zdjęcia są przekadrowane i przeostrzone na rozdzielczość
> > 1920x1080, która to staje się standardem. Wybieram głównie ujęcia
> > technicznie najwyższej jakości
> Na moje oko wszystkie zdjęcia przegrzane(?)
> Zjawisko to, może celowe (wyrazista cecha rozpoznawcza autora?)
No i ten HDR czy tam tone mapping od ktorego troche oczy bola, np
trzeci plan na tym (gorki, niebo): http://tapety.grejt.pl/10/10072.jpg
Ale moze to ja jestem niedzisiejszy i mam awersje do za ostrej
komputerowej obrobki.
Najwyzsza jakosc to jest tu http://www.jimbrandenburg.com/
Troche skromnosci panowie!
M
-------------------
http://kangury.net
-
17. Data: 2010-05-30 07:26:17
Temat: Re: Psuję rynek ;)
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Sat, 29 May 2010 19:59:40 -0700 (PDT), M napisał(a):
> No i ten HDR czy tam tone mapping od ktorego troche oczy bola, np
> trzeci plan na tym (gorki, niebo): http://tapety.grejt.pl/10/10072.jpg
> Ale moze to ja jestem niedzisiejszy i mam awersje do za ostrej
> komputerowej obrobki.
>
> Najwyzsza jakosc to jest tu http://www.jimbrandenburg.com/
> Troche skromnosci panowie!
>
Tam też niektóre zdjęcia są potraktowane ostrą obróbką.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"
-
18. Data: 2010-05-30 07:31:52
Temat: Re: Psuję rynek ;)
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
nb pisze:
> Ale tapeciarstwo rządzi się chyba własnymi prawami.
> To co jest samodzielnie najlepsze nie sprawdza się
> jako tapeta (na której ikony itp).
Dokładnie, tapety nie powinny przeszkadzać w pracy swą szczegółowością i
konkretyzmem. Od kilkunastu lat mam wciąż ten sam lekki wzorek w typie
''Droga Mleczna'' i nie wyobrażam sobie wsadzenia na pulpit obrazka. Ale
te biedne księgowe w kubikach, one nigdy na żywo nie zobaczą potoczka w
Gorcach...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/drogie omo, wyprałem i jest czyste, i białe, i wzruszyłem się to piszę/
-
19. Data: 2010-05-30 07:44:20
Temat: Re: Psuję rynek ;)
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
M pisze:
>> Na moje oko wszystkie zdjęcia przegrzane(?)
>> Zjawisko to, może celowe (wyrazista cecha rozpoznawcza autora?)
Lubię tak po prostu. Lubię ciepłe barwy, ''źle wołane''.
> No i ten HDR czy tam tone mapping od ktorego troche oczy bola, np
> trzeci plan na tym (gorki, niebo): http://tapety.grejt.pl/10/10072.jpg
To znowu sympatia dla tak zwanej kiepskiej pogody, jeszcze nie mgła, ale
brak słońca. Wtedy taki tonemapping mamy na żywo.
Tak na marginesie, nie ma tam ani jednego prawdziwego hdra, natomiast
sporo zdjęć to panoramy z ręki z dwóch lub trzech pionowych ujęć -
szczegółowość wzrasta niesłychanie.
> Najwyzsza jakosc to jest tu http://www.jimbrandenburg.com/
> Troche skromnosci panowie!
Kluczem do tego co robię jest moja podstawa - widoczki pstrykam przy
okazji, bo lubię. Noszę lekki aparat z jednym obiektywem, bez osptrzętu,
wykonanie zdjęcia zajmuje mi około pięciu sekund, zwykle robię ich
najwyżej 2-3 razy więcej niż mam na stronie, a to i tak z powodu wciąż
jeszcze dużej zawodności sprzętowej. Nigdy nie idę nigdzie z myślą o
zdjęciach. Nie ma tam zatem żadnego ''dążenia'', ''cech
rozpoznawczych'', prób wejścia na jakiś rynek czy w ogóle drugiego dna.
Tak po prostu, pstrykam sobie i rozdaję zdziwiony trochę, że się to
podoba czasem.
A strona, którą dałeś w przykładach to trochę takie zdjęcia ślubne -
efekciarstwo przykrywa temat dość szczelnie. Ale może ja mam jakieś
zboczenie, słynna ''edycja paulińska'' swego czasu przy każdym kościele
z odpowiednim cytatem odebrała mi ochotę na zachwyt... nawet nie
''przesłodzonymi widoczkami'', raczej taką manierą... tapetową - bo to
zdjęcia na tapetę, albo na rulonik do Ikea czy Empika...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/uwaga! - opinie, które głoszę nie stanowią prawa, dogmatów ani aksjomatów/
-
20. Data: 2010-05-30 08:11:51
Temat: Re: Psuję rynek ;)
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>> Na moje oko wszystkie zdjęcia przegrzane(?)
>> Zjawisko to, może celowe (wyrazista cecha rozpoznawcza autora?)
> No i ten HDR czy tam tone mapping od ktorego troche oczy bola
I w dodatku wiekszosc plaskie - od szarego do szarego...
q