-
161. Data: 2019-10-23 17:32:14
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: p...@g...com
A ssij sobie jeśli takie masz fantazje :-)
-
162. Data: 2019-10-23 19:11:30
Temat: Re: Przejście. Debile kierowcy.
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-23 13:12, Kviat wrote:
> W dniu 23.10.2019 o 12:30, Zenek Kapelinder pisze:
>> Skąd się w Polsce taka moda zeby sie zatrzymywac jak leming stoi na
>> chodniku zrobila nie mam zielonego pojęcia.
>
> Nie masz, bo siedzisz w swoim Pierdziszewie i wydaje ci się, że świat
> się kończy na twoim Pierdziszewie.
> Odkąd ludzie nie muszą błagać na kolanach byle urzędasa o paszport, to
> sobie jeżdżą po świecie. Mają porównanie i przywożą dobre nawyki.
Złe.
-
163. Data: 2019-10-23 19:13:05
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.10.2019 o 07:46, r...@k...pl pisze:
>> Następny kretyn - a co miałem go rozjechać jak wchodził? Jeszcze raz -
>> pieszy ma jak najbardziej prawo wejść jeśli jesteś w stanie w miarę
>> normalnie zahamować i ma wtedy pierwszeństwo.
>
> Nie ma, dopóki nie wejdzie.
Pomijając wszystko inne - a jak wszedł, to miałem go zdjąć?
> A ponieważ sam pisałeś, że jeszcze nie wszedł, to naraziłeś go.
Zwolniłem bo wchodził do czego zobowiązuje mnie minister. Potem już był
więc miał pierwszeństwo zgodnie z ustawą. Natomiast debil obok miał
explicite napisane, że ma nie wyprzedzać/wymijać i to on naraził
pieszego na niebnezpieczeństwo.
A może ty chcesz sprawdzić swoje twierdzenia w praktyce i założyć sie,
że winnym będzie kierownik BMW a nie zatrzymujący się przed przejściem
ani pieszy? No dawaj - w końcu jesteś przekonany że masz rację - pewn
kasa jest do zrobienia.
--
Shrek
-
164. Data: 2019-10-23 19:16:05
Temat: Re: Przejście. piesi ładują się.
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-23 15:27, Kviat wrote:
> Gwarantuję, że po powrocie do kraju kilka dni minie zanim powrócisz do
> polskiego "rytmu" jazdy. I nie dlatego, że chcesz, ale często nie da się
> w Polsce normalnie jeździć, bo zapierdalacze siadają na dupę, inni z
> piskiem ruszają spod świateł, potem jadą 300 metrów 100 km/h slalomem
> żeby na następnych światłach wyhamować do zera i być bardziej pierwszym
> o jeden samochód. W centrum miasta.
Żal Ci?
>
>> W mojej okolicy jest skrzyżowanie. Dopóki ruch jest kierowany to jeszcze
>> jako tako, gdy przerobili to na minirondo i ruch niekierowany
>> to skrzyżowanie jest notorycznie blokowane przez pieszych,
>> bo na minirondzie samochody musza zwolnić i piesi ładują się
>> bez problemu na przejście.
>
> Wybrzeże Katalonii to praktycznie same ronda. Często co kilkaset metrów
> w centach nadmorskich miasteczek. Całkiem dobrze i płynnie się jeździ.
Ale brednie. Ostatnio z zadowoleniem stwierdziłem, że w Polsce jedno
rondo zlikwidowali. Zawsze jak miałem nim jechać to środkiem
przejeżdżałem. I tak z każdej strony wszystkich wk..o bo nie dało się w
żadną stronę jechać bez robienia kółeczka.
-
165. Data: 2019-10-23 19:16:14
Temat: Re: Przejście. Debile kierowcy.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.10.2019 o 14:44, Zenek Kapelinder pisze:
> Kiedys w tym moim pierdziszewie mieszkało milion ludzi. Teraz jakies 780 tysiecy.
https://youtu.be/IJ2kvZpJ_BU?t=2 ?
--
Shrek
-
166. Data: 2019-10-23 19:24:18
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-23 08:40, spider wrote:
> W dniu 2019-10-22 o 20:25, kk pisze:
>
>> Mandaty w ogóle nie powinny mieć wymiaru finansowego.
>
> Są przecież punkty karne.
> Inna sprawa że taryfikator przekroczeń prędkości jest wg mnie do dupy.
> Kara powinna być uzależniona od procentu przekroczenia prędkości
> względem dopuszczalnej. Co innego przekroczyć o 40km/h na pustej Trasie
> Siekierkowskiej a co innego zrobić to w mieście na ograniczeniu 40.
>
Ograniczeń prędkości też nie powinno być :-) Są przecież znaki
informacyjne i ostrzegawcze. Rozumiem prędkość zalecaną, ale generalnie
3 kolory trudności drogi po to by wiedzieć czy uważać.
-
167. Data: 2019-10-23 19:31:18
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.10.2019 o 16:24, s...@g...com pisze:
> Kogutek zaznaczal lare razy ze zaklada to i owo. I potem zaczal generalizowac.
Tak zaznaczył, że jak pieszego piedolnął to pieszy wtargnął.
> Jak sie wyjasnilo co i jak tam bylo to juz sie chyba nie odnosil do tego
konkretnego przypadku.
I zadania nie zmieniał, choć już kogucikowi jaj zabrakło żeby się
załozyć kto zostanie uznany winnym.
> Ale jesli jednak sie odnosil to jest w bledzie.
Kogócik w temacie pieszych jest w wiecznym błędzie.
> Jako jeden z nielicznych jesli nie jako jedyny.
Doszli nowi.
> A cala dyskusja to sie generalnie odnosi do ogolnej zasady ze nie nalezy wlazic na
przejscie bezkrytycznie.
Nie - dyskusja jest o tym, kto jest winny, a nawet kto jest winny w tym
konkretnym przypadku. I nikt nie mówi, że przez przejścia należy
przechodzić bezkrytycznie - jeśli tak twierdzisz, to zacytuj. W tym
konkretnym przypadku w miarę bezpieczna separacja to około 250 metrów.
Ciężko, zeby takie warunki zakładać. Tym bardziej, że zdarzy się taki co
zamiast 100 poleci 120 i okaże się że 250 metrów to mało, a za chwilę
okaże się, że wogóle nie da się przejść bo z 300 metrów to samochodu z
chodzika po prostu nie widać.
> I na moje oko ten watek to tak naprawde bicie sie slepego z gluchym bo jeden nawija
o konkretnym przypadku a drugi o ogolnym tredzie.
>
To jest skutek ogólnego trendu wśród niektórych kierowców, że
pierwszeństwo pieszego to tak jakby pierwszeństwo kierowców.
--
Shrek
-
168. Data: 2019-10-23 19:40:18
Temat: Re: Przejście. piesi ładują się.
Od: Kviat
W dniu 23.10.2019 o 19:16, kk pisze:
> On 2019-10-23 15:27, Kviat wrote:
>
>> Gwarantuję, że po powrocie do kraju kilka dni minie zanim powrócisz do
>> polskiego "rytmu" jazdy. I nie dlatego, że chcesz, ale często nie da
>> się w Polsce normalnie jeździć, bo zapierdalacze siadają na dupę, inni
>> z piskiem ruszają spod świateł, potem jadą 300 metrów 100 km/h
>> slalomem żeby na następnych światłach wyhamować do zera i być bardziej
>> pierwszym o jeden samochód. W centrum miasta.
>
> Żal Ci?
Tak. Jest mi ich żal.
>>> W mojej okolicy jest skrzyżowanie. Dopóki ruch jest kierowany to jeszcze
>>> jako tako, gdy przerobili to na minirondo i ruch niekierowany
>>> to skrzyżowanie jest notorycznie blokowane przez pieszych,
>>> bo na minirondzie samochody musza zwolnić i piesi ładują się
>>> bez problemu na przejście.
>>
>> Wybrzeże Katalonii to praktycznie same ronda. Często co kilkaset
>> metrów w centach nadmorskich miasteczek. Całkiem dobrze i płynnie się
>> jeździ.
>
> Ale brednie.
Pojedź i sprawdź. Wiem, że daleko i nie każdy niedzielny kierowca da
radę dojechać, ale możesz polecieć samolotem i wynająć samochód na miejscu.
> Ostatnio z zadowoleniem stwierdziłem, że w Polsce jedno
> rondo zlikwidowali. Zawsze jak miałem nim jechać to środkiem
> przejeżdżałem.
Piłeś - nie jedź.
> I tak z każdej strony wszystkich wk..o bo nie dało się w
> żadną stronę jechać bez robienia kółeczka.
Na tym polega rondo.
Teraz już będziesz wiedział.
Pozdrawiam
Piotr
-
169. Data: 2019-10-23 19:56:29
Temat: Re: Przejście. piesi ładują się.
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-23 19:40, Kviat wrote:
> W dniu 23.10.2019 o 19:16, kk pisze:
>> On 2019-10-23 15:27, Kviat wrote:
>>
>>> Gwarantuję, że po powrocie do kraju kilka dni minie zanim powrócisz
>>> do polskiego "rytmu" jazdy. I nie dlatego, że chcesz, ale często nie
>>> da się w Polsce normalnie jeździć, bo zapierdalacze siadają na dupę,
>>> inni z piskiem ruszają spod świateł, potem jadą 300 metrów 100 km/h
>>> slalomem żeby na następnych światłach wyhamować do zera i być
>>> bardziej pierwszym o jeden samochód. W centrum miasta.
>>
>> Żal Ci?
>
> Tak. Jest mi ich żal.
A siebie?
>
> Pojedź i sprawdź. Wiem, że daleko i nie każdy niedzielny kierowca da
> radę dojechać, ale możesz polecieć samolotem i wynająć samochód na miejscu.
>
...
>
> Piłeś - nie jedź.
>
...
>
> Na tym polega rondo.
> Teraz już będziesz wiedział.
Jak powyżej.
-
170. Data: 2019-10-23 20:09:52
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: s...@g...com
W dniu środa, 23 października 2019 12:31:20 UTC-5 użytkownik Shrek napisał:
> W dniu 23.10.2019 o 16:24, s...@g...com pisze:
>
> > A cala dyskusja to sie generalnie odnosi do ogolnej zasady ze nie nalezy wlazic
na przejscie bezkrytycznie.
>
> Nie - dyskusja jest o tym, kto jest winny, a nawet kto jest winny w tym
> konkretnym przypadku. I nikt nie mówi, że przez przejścia należy
No i sam widzisz ze jednak na te sama dyskusje sa roznie perspektywy. Bo ja raczej
widze dyskusje ogolna a nie o tym jednym przypadku. Ten jeden walkujesz ty. Reszta
generalizuje.
> przechodzić bezkrytycznie - jeśli tak twierdzisz, to zacytuj. W tym
> konkretnym przypadku w miarę bezpieczna separacja to około 250 metrów.
Od momentu kiedy wyszlo na jaw ze gostek zapieprzal i zmienil pas to raczej poza
kogutkiem nikt sie ich nie czepial i nie zwalal na nich winy. Reszta dyskusji jest
wlasnie indywidualny pryzpadek vs ogolne zachowania pieszych i kierowcow.
> > I na moje oko ten watek to tak naprawde bicie sie slepego z gluchym bo jeden
nawija o konkretnym przypadku a drugi o ogolnym tredzie.
> >
>
> To jest skutek ogólnego trendu wśród niektórych kierowców, że
> pierwszeństwo pieszego to tak jakby pierwszeństwo kierowców.
>
Nie demonizuj. Czytam co inni pisza to widze co maja na mysli.
To co jeszcze widze to brak wzajemnego zrozumienia ze stosowanie interpretacji
statycznej w sytuacji dynamicznej nie zadziala.
W tym temacie zajrzyj sobei na to video:
https://www.youtube.com/watch?v=M4-L8UgPkOk
I zobacz co destin gada na temat zrozumienia.
To co widze w watku to tego rodzaju sytuacje.