-
1. Data: 2019-10-18 18:31:53
Temat: GTA w Gdańsku
Od: p...@g...com
https://www.tvn24.pl/gdansk-kierowca-wjechal-na-chod
nik-i-celowo-potracil-rowerzyste,978504,s.html
-
2. Data: 2019-10-18 18:37:15
Temat: Re: GTA w Gdańsku
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 18 października 2019 11:31:55 UTC-5 użytkownik p...@g...com
napisał:
> https://www.tvn24.pl/gdansk-kierowca-wjechal-na-chod
nik-i-celowo-potracil-rowerzyste,978504,s.html
Obstawiam ze to sytuacja nieco bardziej skomplikowana a nie po prostu atak
samochodziarza na rowerowca.
Oni chyba mieli ze soba na pienku z innych powodow i to byla nieco zbyt drastyczna
wariacja obywatelskiego zatrzymania.
-
3. Data: 2019-10-18 18:41:12
Temat: Re: GTA w Gdańsku
Od: p...@g...com
Sędzia i lekarz zdecyduje. Loch czy kaftanik ;-)
-
4. Data: 2019-10-18 18:45:49
Temat: Re: GTA w Gdańsku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.10.2019 o 18:37, s...@g...com pisze:
> Obstawiam ze to sytuacja nieco bardziej skomplikowana a nie po prostu atak
samochodziarza na rowerowca.
> Oni chyba mieli ze soba na pienku z innych powodow
Tu zapewne masz rację. Ciężko ocenić co się wcześniej działo, ale wiemy
co stało się potem.
> i to byla nieco zbyt drastyczna wariacja obywatelskiego zatrzymania.
To raczej mało udana, skoro szukają rowerzysty:) A tak na poważnie
obstawiam pierdolca u kierowcy. Możliwe, że rowerant zgwałcił na
poprzenich pasach zakonnicę w ciąży, ale pan Ockham mówi, że pewnie
rowerant złamał jakiś mniej lub bardziej poważny przepis i dalej już
poszło.
--
Shrek
-
5. Data: 2019-10-18 19:03:45
Temat: Re: GTA w Gdańsku
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 18 października 2019 11:45:50 UTC-5 użytkownik Shrek napisał:
> W dniu 18.10.2019 o 18:37, s...@g...com pisze:
>
> > Obstawiam ze to sytuacja nieco bardziej skomplikowana a nie po prostu atak
samochodziarza na rowerowca.
> > Oni chyba mieli ze soba na pienku z innych powodow
>
>
> Tu zapewne masz rację. Ciężko ocenić co się wcześniej działo, ale wiemy
> co stało się potem.
>
> > i to byla nieco zbyt drastyczna wariacja obywatelskiego zatrzymania.
>
> To raczej mało udana, skoro szukają rowerzysty:) A tak na poważnie
> obstawiam pierdolca u kierowcy. Możliwe, że rowerant zgwałcił na
> poprzenich pasach zakonnicę w ciąży, ale pan Ockham mówi, że pewnie
> rowerant złamał jakiś mniej lub bardziej poważny przepis i dalej już
> poszło.
>
Albo rowerowiec wyrwal babci torebke i samochodziarze go zlapali, obili, torebke
odebrali a rowerowiec uciekl.
Jak Twoja wersja jest prawdziwa to sam sie znajdzie.
Jak moja to beda mieli problem go znalezc...
-
6. Data: 2019-10-18 19:11:37
Temat: Re: GTA w Gdańsku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.10.2019 o 19:03, s...@g...com pisze:
> Albo rowerowiec wyrwal babci torebke i samochodziarze go zlapali, obili, torebke
odebrali a rowerowiec uciekl.
>
> Jak Twoja wersja jest prawdziwa to sam sie znajdzie.
> Jak moja to beda mieli problem go znalezc...
Pożyjemy zobaczymy. Ale mam wrażenie, że temat jutro umrze, bo pismacy
zapomną. Ale... jak kogoś biją, okradają, gwałcą, ba... jak zakrwawiony
na chodniku leży, to zazwyczaj nie ma chętnych do interewencji. A jak
komuś drogę zajadą, to kurwy i klaksony lecą, zwłaszcza jak taki
podużytkownik drogi jak rowerzysta to uczyni. Więc... jak miałbym
obstawiać, to dolary przeciw orzechom, że to zwykły psychol za kółkiem.
Tym bardziej ze w pierwszej sekundzie kolo wjeżdza rowerem z chodnika a
puszka nie wygląda na bioracą udział w pościgu.
--
Shrek
-
7. Data: 2019-10-19 11:00:38
Temat: Re: GTA w Gdańsku
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 18.10.2019 o 18:45, Shrek pisze:
> W dniu 18.10.2019 o 18:37, s...@g...com pisze:
>
>> Obstawiam ze to sytuacja nieco bardziej skomplikowana a nie po prostu
>> atak samochodziarza na rowerowca.
>> Oni chyba mieli ze soba na pienku z innych powodow
>
>
> Tu zapewne masz rację. Ciężko ocenić co się wcześniej działo, ale wiemy
> co stało się potem.
>
>> i to byla nieco zbyt drastyczna wariacja obywatelskiego zatrzymania.
>
> To raczej mało udana, skoro szukają rowerzysty:) A tak na poważnie
> obstawiam pierdolca u kierowcy. Możliwe, że rowerant zgwałcił na
> poprzenich pasach zakonnicę w ciąży, ale pan Ockham mówi, że pewnie
> rowerant złamał jakiś mniej lub bardziej poważny przepis i dalej już
> poszło.
Zauważcie, że to pasażer wysiadł i edukował rowerzystę, podczas gdy
kierowca odjechał. I po tym zachowaniu, oraz lokalizacji wydarzeń
wnioskuję, że nie o złamanie przepisów ruchu drogowego mogło chodzić, a
raczej o jakiś kodeks honorowy.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis ADT270 1ADFTV sedan'11
MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03
Kymco Xciting 500i sqter'08