-
51. Data: 2010-05-14 20:36:57
Temat: Re: Przeciw "Masie krytycznej" i budowie dróg rowerowych w Polsce
Od: mateoos <m...@w...pl>
W dniu 2010-05-14 19:58, MadMan pisze:
> Dnia Fri, 14 May 2010 19:43:47 +0200, mateoos napisał(a):
>
>> Poza tym rowerzysta nie posiada ubezpieczenia OC.
>
> Kierowca samochodu z reguły też go nie posiada.
>
Ot, za słówka będzie łapał.
Dobrze, poprawiam się: przypuszczam, że większość ROWERÓW nie ma
wykupionego przez właściciela/użytkownika/etc. ubezpieczenia OC.
-
52. Data: 2010-05-14 21:01:04
Temat: Re: Przeciw "Masie krytycznej" i budowie dróg rowerowych w Polsce
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Fri, 14 May 2010 19:43:47 +0200, mateoos napisał(a):
>> ale najbardziej wkurzająca i stwarzajaca zagrożenie bezpieczeństwa,
>> jest frustracja blachosmrodziarzy (inaczej takich nie nazwę),
>> którzy widząc rowerzystę jadącego jezdznią, gdy obok biegnie DDR,
>> i jeszcze czasem B-9 przy jezdni - nie dadzą mu żyć;
>> klaksony, zajeżdzanie drogi, używanie spryskiwaczy,
>> a czasem zatrzymanie się i groźby albo stek wyzwisk.
>
> Rowerzyści mają do dyspozycji ścieżkę rowerową, blachosmrody - mają
> ulicę. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Rowerzysta, który
> nigdy za kółkiem nie siedział - z reguły nienawidzi kierowców i
> przyjmuje postawę roszczeniową, a na dodatek uważa, że jak ścieżka
> będzie zajęta to on sobie zjedzie na ulicę, bo tak!
Jeździłeś kiedyś rowerem po tych niby ścieżkach? Ta gówniana kostka i piesi
zabierają wszystko co daje rower - szybkość i przyjemność z jazdy. To co w
naszym kraju nazywa się ścieżkami rowerowymi to głównie zwykłe
nieprzystosowane do jazdy chodniki. Jeżeli więc rozmawiamy nie o prawie, a
realiach, to one są takie, że ścieżek rowerowych nadających się do jazdy
praktycznie u nas nie ma.
Bardziej obrazowo, przykładowa ścieżka rowerowa może wyglądać tak:
http://galeria.kapselek.net/displayimage-2331.html
Mamy tu asfalt i wyraźne oddzielenie od chodnika. Mając takie ścieżki,
żaden rower by się nie pchał na ulicę.
Akurat ja jeżdżę i rowerem i samochodem. Jako kierowca spotykam się głównie
z problemem "batmanów", którzy na własne życzenie chcą być rozjechani. Cała
reszta to głownie normalni ludzie, których zachowanie da się przewidzieć, a
od zmniejszenia prędkości do 20km/h i poczekania chwilę na możliwość
wyprzedzenia czapka mi jeszcze z głowy nie spadła.
Na zachodzie wielokrotnie spotykałem się z sytuacjami, gdy samochody
czekały na możliwość wyprzedzenia i nikt z tego powodu nie robił wyrzutów.
Ale tam kultura prowadzenia pojazdów w ogóle jest inna.
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
53. Data: 2010-05-14 21:18:28
Temat: Re: Przeciw "Masie krytycznej" i budowie dróg rowerowych w Polsce
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 14 May 2010 20:36:57 +0200, mateoos napisał(a):
>>> Poza tym rowerzysta nie posiada ubezpieczenia OC.
>>
>> Kierowca samochodu z reguły też go nie posiada.
>>
>
> Ot, za słówka będzie łapał.
>
> Dobrze, poprawiam się: przypuszczam, że większość ROWERÓW nie ma
> wykupionego przez właściciela/użytkownika/etc. ubezpieczenia OC.
Otóż to. I tutaj dochodzimy do kretyństwa jakim jest OC dla pojazdu. Nie
wiem jak doświadczenia innych, ale mi jeszcze samochód nigdy nic nie
zrobił, za to kierowcy owszem (ostatnio ze 2 miesiące temu). Chyba tutaj
ktoś proponował całkiem mądre rozwiązanie - niskie OC dla pojazdu "w
razie czego" i OC dla kierowcy.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
54. Data: 2010-05-14 21:29:48
Temat: Re: Przeciw "Masie krytycznej" i budowie dróg rowerowych w Polsce
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 14 May 2010 21:18:28 +0200, MadMan wrote:
>Otóż to. I tutaj dochodzimy do kretyństwa jakim jest OC dla pojazdu. Nie
>wiem jak doświadczenia innych, ale mi jeszcze samochód nigdy nic nie
>zrobił, za to kierowcy owszem (ostatnio ze 2 miesiące temu). Chyba tutaj
>ktoś proponował całkiem mądre rozwiązanie - niskie OC dla pojazdu "w
>razie czego" i OC dla kierowcy.
Piszesz jakby nie mial rodziny a mial kilka samochodow.
Nie zdarzylo ci sie pozyczyc komus samochodu, albo prowadzic cudzy ?
J.
-
55. Data: 2010-05-14 21:36:04
Temat: Re: Przeciw "Masie krytycznej" i budowie dróg rowerowych w Polsce
Od: "Przemek V" <m...@p...onet.naszaojczyzna>
Użytkownik "Kapsel" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1sg6iz7ukv37k.dlg@kapselek.net...
> Jeździłeś kiedyś rowerem po tych niby ścieżkach? Ta gówniana kostka i
> piesi
> zabierają wszystko co daje rower - szybkość i przyjemność z jazdy. To co w
> naszym kraju nazywa się ścieżkami rowerowymi to głównie zwykłe
> nieprzystosowane do jazdy chodniki. Jeżeli więc rozmawiamy nie o prawie, a
> realiach, to one są takie, że ścieżek rowerowych nadających się do jazdy
> praktycznie u nas nie ma.
> Bardziej obrazowo, przykładowa ścieżka rowerowa może wyglądać tak:
> http://galeria.kapselek.net/displayimage-2331.html
Jeździłeś kiedyś SAMOCHODEM po tych niby DROGACH? Te gówniane ASFALT i
ROWERY
zabierają wszystko co daje SAMOCHÓD - szybkość i przyjemność z jazdy. To co
w
naszym kraju nazywa się DROGAMI to głównie zwykłe
nieprzystosowane do jazdy DUKTY. Jeżeli więc rozmawiamy nie o prawie, a
realiach, to one są takie, że DRÓG nadających się do jazdy
praktycznie u nas nie ma.
Bardziej obrazowo, przykładowa DROGA może wyglądać tak:
http://www.naprawafelg.cba.pl/dziurawa_droga.jpg
-
56. Data: 2010-05-14 21:38:11
Temat: Re: Przeciw "Masie krytycznej" i budowie dróg rowerowych w Polsce
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 14 May 2010 21:29:48 +0200, J.F. napisał(a):
>>Otóż to. I tutaj dochodzimy do kretyństwa jakim jest OC dla pojazdu. Nie
>>wiem jak doświadczenia innych, ale mi jeszcze samochód nigdy nic nie
>>zrobił, za to kierowcy owszem (ostatnio ze 2 miesiące temu). Chyba tutaj
>>ktoś proponował całkiem mądre rozwiązanie - niskie OC dla pojazdu "w
>>razie czego" i OC dla kierowcy.
>
> Piszesz jakby nie mial rodziny a mial kilka samochodow.
>
> Nie zdarzylo ci sie pozyczyc komus samochodu, albo prowadzic cudzy ?
To pierwsze mi się nie zdarzyło - nigdy nie byłem właścicielem żadnego
samochodu (posiadaczem - owszem, przez rok). To drugie zdarza mi się
ciągle.
Uważam po prostu, że lepsze dla mnie byłoby wykupienie osobistego OC na
wszelkie szkody wyrządzone PRZEZE MNIE. Takie coś nie zabija swoją ceną.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
57. Data: 2010-05-14 21:44:27
Temat: Re: Przeciw "Masie krytycznej" i budowie dróg rowerowych w Polsce
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 14 May 2010 21:36:04 +0200, Przemek V napisał(a):
> Jeździłeś kiedyś SAMOCHODEM po tych niby DROGACH? Te gówniane ASFALT i
> ROWERY
> zabierają wszystko co daje SAMOCHÓD - szybkość i przyjemność z jazdy
Taa, w kontekście średniej prędkości samochodu w mieście którą jakiś
czas temu tu przytoczono (12 km/h) - bardzo dobry argument :)
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
58. Data: 2010-05-14 22:00:56
Temat: Re: Przeciw "Masie krytycznej" i budowie dróg rowerowych w Polsce
Od: "Przemek V" <m...@p...onet.naszaojczyzna>
Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:lefx24f742vj$.dlg@rower.power.pl...
> Dnia Fri, 14 May 2010 21:36:04 +0200, Przemek V napisał(a):
>
>> Jeździłeś kiedyś SAMOCHODEM po tych niby DROGACH? Te gówniane ASFALT i
>> ROWERY
>> zabierają wszystko co daje SAMOCHÓD - szybkość i przyjemność z jazdy
>
> Taa, w kontekście średniej prędkości samochodu w mieście którą jakiś
> czas temu tu przytoczono (12 km/h) - bardzo dobry argument :)
Średnio to jak staniemy obok siebie to mamy po jednym kultowym czerwonym
samochodzie ze zdejmowanym dachem, zeszperowanym napędem na tylne koła, 6
cylindrami, silnikami 195 KM... i po połowie roweru.
Jeśli zabrzmiało arogancko to przepraszam ale z zasady wieczorem na trzeźwo
nie siadam do usenetu ;)
-
59. Data: 2010-05-14 22:02:11
Temat: Re: Przeciw "Masie krytycznej" i budowie dróg rowerowych w Polsce
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 14 May 2010 16:45:58 +0100, kamil wrote:
>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> Tylko ze ciagnik w miescie nie przecisnie sie przy krawezniku i nie bedzie
>> cie blokowal po zapaleniu zielonego.
>
>Jednym slowem zal dupe sciska, ze rowerzysta dojedzie do domu zanim ty spod
>parkingu w korku wogole ruszysz i stad cala zlosc. :)
Nie, nie o to mam pretensje.
Tylko o to ze zapala sie zielone, a ja zamiast ostro pojechac sie
leniwie rozpedzam, bo mi jakas pp droge blokuje.
I jeszcze bedzie mowic ze ona specjalnie srodkiem pasa, zeby jej
samochody nie probowaly wyprzedzac bez zachowania przepisowego
odstepu.
Nauczcie sie jezdzic 70 i problemu nie bedzie :-)
J.
-
60. Data: 2010-05-14 22:12:15
Temat: Re: Przeciw "Masie krytycznej" i budowie dróg rowerowych w Polsce
Od: DoQ <p...@g...com>
MadMan pisze:
> Uważam po prostu, że lepsze dla mnie byłoby wykupienie osobistego OC na
> wszelkie szkody wyrządzone PRZEZE MNIE. Takie coś nie zabija swoją ceną.
Aha. I pewnie chcialbys placic 50pln/rocznie, niezaleznie od tego czy
narobisz szkod deskorolką czy walcem drogowym.
Pozdrawiam
Paweł