-
41. Data: 2018-10-26 09:01:45
Temat: Re: Precz z elektrykami
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 25.10.2018 o 11:08, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 25 Oct 2018 10:44:06 +0200, kk napisał(a):
>
>> Może mieć rację przypadkiem :-)
>
> Jasne :) Tylko że nikt nie wie jaka to racja.
>
ja Ci powiem gdzie ma racje. Polskie elektrownie mają sprawność niewiele
wyższą niż silnik Diesla. prąd z nich jest wytwarzany z paliw kopalnych.
sprawość maleje wraz z odległością od elektrowni, bo przesył tak dużych
ilości energii to koszmar. silnik elektryczny ma zajebistą sprawność,
ale nie 100%, zasilacz, ładowarka akumulatora - również. a sam
akumulator idealny też nie jest. Jakby był to elektrownia szczytowo
pompowa zamiast pierdzielić się z dwoma jeziorami, kupiła by 50%
produkcji akumulatoów do tesli. JAk to wszystko razem policzysz to
wyjdzie ci..... No właśnie. na to zwraca uwage redaktor. to że robi to
nieudolnie NIE ZNACZY że niema racji a tym bardziej że problem nie
istnieje. co gorsza, mamy inne rozwiązania. możemy jeździć na gazie
ziemnym, na lpg, albo na.... oleju rzepakowym. Masz jakieś badania jak
zanieczyszcza silnik Diesla spalający olej jadalny? Kiedyś czytałem że
autobusy w miastach jeździły na takim oleju. sam jeździłem citroenem c15
na jadalnym. spaliny bardziej przypominały spalone frytki niż smród
starego Diesla.
teraz dywagacje. zaleją nas dotowane elektryki. całe społeczeństwo, nie
kierowcy, zrzuci się na pokrycie kosztów lini elektrycznych, kosztów
przesyłu, droższego prądu. a środowisko dostanie w dupe jeszcze bardziej
niż przy spalinowcach, ale w cenrach miast będzie nieco lepiej. mniej spalin
ToMasz
-
42. Data: 2018-10-26 09:35:39
Temat: Re: Precz z elektrykami
Od: "abn140" <a...@g...com>
> ToMasz
no w punkt.
dokladnie !!! tak bedzie.
jedynym ratunkiem jest nastawianie elektrowni atomowych ale ostatniej
generacji, tzw powielajacych imo, bo niezbyt sie interesuje.
one wydluzaja zasoby uranu z chyba 200 lat do wlasciwie niekonczonosci.
dodatkowo moga spalac czesc syfu ktory pozostal po poprzednich.
nie ma woli politycznej do odpalenia tego projektu.
czy panele lapiace prad ze slonca stana sie tak wydajne ze nagarazowa
instalacja + aku uzywi calkowicie jedno auto to oczywiscie nie wiemy.
-
43. Data: 2018-10-26 09:41:29
Temat: Re: Precz z elektrykami
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 26 Oct 2018 09:01:45 +0200, ToMasz napisał(a):
> teraz dywagacje. zaleją nas dotowane elektryki
Tomaszu, litości. Autor tego nieszczęsnego artykułu użył wielu mądrych
słów tyle że je poskładał bez sensu. Może to być wyraz braku rozeznania
w temacie, może być wyraz nieumiejętności formułowania myśli a może być
też celowy zabieg polegający na takim skonstruowaniu treści by każdy
ćwiercinteligent znalazł w nim coś dla siebie, bez względu na to czego
szuka :) Ja, pomimo poświęcenia paru chwil na deszyfrację nie umiem
powiedzieć nawet tego jaki jest osobisty, emocjonalny stosunek autora do
elektryków. Lubi czy nie lubi :) Zaczyna od zdania o powrocie diesli,
kończy na opisie jakiegoś testu sprzed lat. A gdzie q... główna teza
artykułu? Powinna być zgodnie z zasadami na początku a reszta artykułu
powinna być poświęcona jej dowodzeniu. Tymczasem autor skacze z wątka na
wątek bez ładu i składu. Skłaniam się ku tezie że artykuł ma celowo taki
kształt by skuteczniej trafiać do mało wykształconego targetu, głównego
dzisiejszego odbiorcy treści netowych. Co zresztą widać po waszych
komentarzach :)
Mądre słowa sprawiają na was wrażenie obcowania z nauką, wielość wątków
sugeruje erudycję autora. A treść.... my i tak wiemy lepiej od autora,
po co nam jakaś treść :) A dopieszczeni jesteśmy.
--
Jacek
I hate haters.
-
44. Data: 2018-10-27 16:37:52
Temat: Re: Precz z elektrykami
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 24 Oct 2018 15:23:18 +0200, kk
> Media donoszą
https://www.youtube.com/watch?v=80QkVlqkv0w
https://www.youtube.com/watch?v=8me5dgLftyY
Słabo się gościa słucha, ale Tesli też
się oberwało więc było warto posłuchać. ;)
--
Pozdor
Myjk
-
45. Data: 2018-10-27 16:44:36
Temat: Re: Precz z elektrykami
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Thu, 25 Oct 2018 13:35:58 +0200, r...@k...pl napisał(a):
> Thu, 25 Oct 2018 13:10:29 +0200, w <pqs8b7$tq0$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
>
>> W dniu 2018-10-25 o 13:05, Jacek Maciejewski pisze:
>>> wziąść
>>
>> Tak to już jest, że czasem jak człowiek chce uchodzić za mądrego, to jak
>> się go posłucha w szczegółach, to wyjdzie, że jest po prostu imbecylem.
>
> Nie kontruuje się zdań złożonych, gdy nie ma takiej potrzeby, a można to zrobić
> prościej.
Liwiusz już tak ma że zadziera nosa nawet jak nie ma nic do powiedzenia
w temacie. Jakby sobie zadał trochę trudu to by wiedział że forma
"wziąść" ma w polskim długą tradycję i winna być traktowana co najwyżej
jako archaizm a nie jako błąd.
--
Jacek
I hate haters.
-
46. Data: 2018-10-27 18:20:31
Temat: [OT] Re: Precz z elektrykami
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2018-10-27 o 16:44, Jacek Maciejewski pisze:
>
> forma
> "wziąść" ma w polskim długą tradycję i winna być traktowana co najwyżej
> jako archaizm a nie jako błąd.
>
Jaką długą tradycję, co ty pi....sz?
Poza tym wszystko w porządku? :D
Zawsze jedynie poprawne było "wziąć".
ZAWSZE!
To, że w kilku (zaledwie kilku!) wierszach można ten błąd znaleźć, nie
świadczy o jakiejkolwiek tradycji.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
47. Data: 2018-10-28 04:26:31
Temat: Re: Precz z elektrykami
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-10-27 o 16:44, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 25 Oct 2018 13:35:58 +0200, r...@k...pl napisał(a):
>
>> Thu, 25 Oct 2018 13:10:29 +0200, w <pqs8b7$tq0$1@node1.news.atman.pl>, Liwiusz
>> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):
>>
>>> W dniu 2018-10-25 o 13:05, Jacek Maciejewski pisze:
>>>> wziąść
>>>
>>> Tak to już jest, że czasem jak człowiek chce uchodzić za mądrego, to jak
>>> się go posłucha w szczegółach, to wyjdzie, że jest po prostu imbecylem.
>>
>> Nie kontruuje się zdań złożonych, gdy nie ma takiej potrzeby, a można to zrobić
>> prościej.
>
> Liwiusz już tak ma że zadziera nosa nawet jak nie ma nic do powiedzenia
> w temacie. Jakby sobie zadał trochę trudu to by wiedział że forma
> "wziąść" ma w polskim długą tradycję i winna być traktowana co najwyżej
> jako archaizm a nie jako błąd.
Nie ma tradycji, nie jest archaizmem, a bardziej prawdopodobne jest, że
radek po prostu nie umie pisać, a nie błędnie wzoruje się na
Mickiewiczu, Asnyku, którzy też ten błąd popełniali.
--
Liwiusz