-
61. Data: 2012-11-23 09:05:09
Temat: Re: Potyczki
Od: Roman W <r...@g...com>
W dniu czwartek, 22 listopada 2012 17:50:56 UTC użytkownik slawek napisał:
> U�ytkownik "Roman W" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> grup dyskusyjnych:48c54ee1-461c-46ed-9506-39a5220ef0b3@go
oglegroups.com...
> Dwa - aby "utraci� dost�p do stanowisk pracy p�ac�cych DU�O wi�cej"
(nota
> bene, to nie stanowiska p�ac�, ale p�aca na tych stanowiskach jest
> wi�ksza) - to trzeba ten dost�p cho�by potencjalnie mie�. Nie udawajmy -
> dost�p do intratnych stanowisk jest w Polsce (i na ca�ym �wiecie)
> ograniczony. 99% "klepaczy kodu" nigdy nie mia�a i nie b�dzie mia�a nawet
> potencjalnych mo�liwo�ci w tym kierunku (niezale�nie od IQ i nagromadzonych
> dyplom�w oraz wy�mienitych CV).
Nieprawda. W City pracuje wielu Polakow, Rumunow, Rosjan i innych podejrzanych
typkow z Europy Wschodniej (zart!). Rekrutacja na te stanowiska jest calkiem
merytoryczna, ew. kobiety moglyby narzekac na uprzedzenia, ale nie ludzie z
CEE. Wystarczy tylko miec umiejetnosci, a tutaj niestety sa czesto problemy...
RW
-
62. Data: 2012-11-23 11:35:31
Temat: Re: Potyczki
Od: "slawek" <h...@s...pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d02f9063-cae6-40bf-a55b-12626035a1fa@go
oglegroups.com...
>Mam w sobie slowianska dusze, postepuje ze stara piekna slowianska
>madroscia: "you have only one shot for everything in life"
A co z ten tego? Też tylko "raz w życiu"?!?!
-
63. Data: 2012-11-23 11:57:40
Temat: Re: Potyczki
Od: "AK" <n...@n...com>
Użytkownik "Roman W" <r...@g...com> napisał:
> Odpowiadam sam sobie: nieprawda, mamy przeciez raczkujacy przemysl gier
> komputerowych (CD Projekt, Techland, City Interactive). Ale to pewnie malutka
> czesc polskiego rynku IT. Zaraz ktos przyjdzie i poda inne kontrprzyklady, jak
> znam zycie.
Oczywiscie, ze poda.
Obaj chyba istniejecie w jakis kompletnych niszach (jeden w fasolkach,
drugi w banku (najbardziej "nadmuchane" "medialnie" - w stosunku do faktycznej
wartosci w sensie algorytmiki i ogolnie inzynierii pogramowania - oprogramowanie
jakie widzialem), a jeszcze inny w innej "surowej algorytmnice":).
W Polsce istnieje naprawde od lat (ba ! dziesiatek lat) dojrzaly
rynek ktory jest o wiele ponad "fasolkowania" czy akademickiego
"algorytmowania".
To rynek niegdys dosc smiesznie dzis zwany:
"numeryczne wspomaganie prac inzynierskich i procesow technologicznych"
slowem wszelkiego rodzaju oprogramowanie inzynierskie.
_Tu_ trzeba ciagle i powaznie inwestowac (bo to wiedza trwala i taka no..
"przy ziemi" czyli realna/namacalna w praktyce), a nie w jakies (nawet najbardziej
topowe) gry czy inne glupoty.
PS: To ze nasz "swiatly" Prezydent o tym nie wie (i pisze jakies glupawe listy
do Doliny Krzemowej) to juz inna sprawa.
Zreszta nasz Premier tez (chodzil z rozdziawiona geba (to cytat z niego
samego:) ostatnio po WSK Mielec).
PS1: Hints: dawne WSK-Rzeszow.Mielec,Swidnik,Okecie, NowaDeba
i wiele wiele innych (czyli glownie stary dobry IIRPowy COP).
AK
-
64. Data: 2012-11-23 12:00:11
Temat: Re: Potyczki
Od: "slawek" <h...@s...pl>
Użytkownik "Roman W" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:90f08d68-22fe-47aa-9791-e22063253c66@go
oglegroups.com...
>Nieprawda. W City pracuje wielu Polakow, Rumunow, Rosjan i innych
>podejrzanych
W londyńskim City? Możliwe, ale "liczą się kwalifikacje" - a te kwalifikacje
to jakieś 6000 funtów za trymestr przez ponad 5 lat plus kwestia załapania
się do właściwej szkółki. (W zasadzie to o połowę mniej, lecz przecież życie
studenckie to nie samo zakuwanie.) Potem już jest z górki - każdy zna
każdego - nie trzeba nawet pytać co kto umie, bo przecież razem się
imprezowało.
-
65. Data: 2012-11-23 12:01:20
Temat: Re: Potyczki
Od: "slawek" <h...@s...pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2fb0853e-3e43-4f81-b091-51e8f72d94b8@go
oglegroups.com...
>Zaloze sie, ze zadanie Slawka stad sie wzielo: zajmowal sie czyms,
>co daje odpowiedz na to zadanie, i teraz szpanuje.
Przegrałeś: nie znam.
-
66. Data: 2012-11-23 12:08:21
Temat: Re: Potyczki
Od: "slawek" <h...@s...pl>
Użytkownik "Michoo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k8ma5i$fgs$...@m...internetia.pl...
>Większość nie wie. Ty wiesz? A wiesz dlaczego elektrony przyspieszają w
>polu magnetycznym? Czym jest siła? Jakbyśmy jako ludzkość starali się
"Dlaczego?" To już filozofia. Wiem "jak" - i to całkiem nieźle IMO.
>Bo jest kilkadziesiąt razy tańsze niż użycie klasycznego zwierciadła. Bo
Wóz z dyszlem jest tańszy od samochodu.
>ile było roboty jak się okazało, ze Hubblowi trzeba na orbitę wysłać
>monokl.
Bo projektowali go tacy specjaliści, którym wydawało się, że nie muszą znać
się na całej teorii...
-
67. Data: 2012-11-23 12:34:18
Temat: Re: Potyczki
Od: Roman W <r...@g...com>
W dniu piątek, 23 listopada 2012 11:00:12 UTC użytkownik slawek napisał:
> W londyńskim City? Możliwe, ale "liczą się kwalifikacje" - a te kwalifikacje
> to jakieś 6000 funtów za trymestr przez ponad 5 lat
Tyle sie teraz placi na MIMUW? Nie wiedzialem...
> plus kwestia załapania
> się do właściwej szkółki. (W zasadzie to o połowę mniej, lecz przecież życie
> studenckie to nie samo zakuwanie.) Potem już jest z górki - każdy zna
> każdego - nie trzeba nawet pytać co kto umie, bo przecież razem się
> imprezowało.
Bzdury opowiadasz.
RW
-
68. Data: 2012-11-23 12:35:56
Temat: Re: Potyczki
Od: Roman W <r...@g...com>
W dniu piątek, 23 listopada 2012 10:57:44 UTC użytkownik AK napisał:
> Użytkownik "Roman W" <r...@g...com> napisał:
> > Odpowiadam sam sobie: nieprawda, mamy przeciez raczkujacy przemysl gier
> > komputerowych (CD Projekt, Techland, City Interactive). Ale to pewnie malutka
> > czesc polskiego rynku IT. Zaraz ktos przyjdzie i poda inne kontrprzyklady, jak
> > znam zycie.
>
> Oczywiscie, ze poda.
> Obaj chyba istniejecie w jakis kompletnych niszach (jeden w fasolkach,
> drugi w banku (najbardziej "nadmuchane" "medialnie" - w stosunku do faktycznej
> wartosci w sensie algorytmiki i ogolnie inzynierii pogramowania - oprogramowanie
> jakie widzialem), a jeszcze inny w innej "surowej algorytmnice":).
Nie no, jasne ze 95% software w bankach to absolutna tragedia. Wlasnie dlatego
potrzebuja dobrych ludzi, zeby to jakos dzialalo ;-)
Ale pieniadze naprawde sa nadal lepsze niz w innych branzach.
RW
-
69. Data: 2012-11-23 12:36:24
Temat: Re: Potyczki
Od: "AK" <n...@n...com>
Użytkownik "Roman W" <r...@g...com> napisał:
> Wystarczy tylko miec umiejetnosci, a tutaj niestety sa czesto problemy...
Tak ? A jakie ?
Zamierzam nieodwolalnie wybyc z Polski na stare lata.
Posiadam takowe ?
PS: No i jeszcze maly drobiazg.
Na jakie place mozna liczyc (rzad, srednia, tak dla orientacji).
AK
-
70. Data: 2012-11-23 12:55:56
Temat: Re: Potyczki
Od: "AK" <n...@n...com>
Użytkownik "Roman W" <r...@g...com> napisał:
> Nie no, jasne ze 95% software w bankach to absolutna tragedia.
> Wlasnie dlatego potrzebuja dobrych ludzi, zeby to jakos dzialalo ;-)
Alez polecam sie :)
Nie boje sie wyzwan ;) Mam z Asseco praktyke np. w podmianie
bazy danych na > 100 dzialajacych bankach.
Mimo to nie pisze zza krat ;)
A powazniej. nie przesadzaj. Nie mowie ze to jakis szajs, ale
_naprawde_ zbyt nadmuchane toto i do oprogramowania
inzynierskiego ma sie nijak.
No bo wiesz.. hm.. np.obliczenie profilu, rozkladu naprezen,
rozkladu temperatury lopatek wirnika silnika do nawet jakiegos
starego Il-a czy Tu to conieco bardziej skomplikowane a i napewno
nie mniej odpowiedzialne.
> Ale pieniadze naprawde sa nadal lepsze niz w innych branzach.
To prawda.
W moim przypadku (mowie o doswiadczeniu zawodowym) ogolnie mowiac jest
scisla deterministyczna tendencja:)) :
Pieniadze byly prawie _zawsze_ odwrotnie proporcjonalne w stosunkie do ogolnie
pojetej "jakosci"/ciezkosci problemu/ow.
Najlepsze rzeczy robilem na studiach ("rozplatanie" widm rentgenowskich,
optymalizacja (np rozkrojow), algorytmy sumulacji itp itd, naprawde bylo tego sporo
zwlaszac ze.. e.. no chyba juz przedawnienie dziala trzeba bylo z czegos zyc/pi^H^H
(to + obliczenia i rysunki techniczne glownie dla LO-..ukow).
Pozniej w WSK-Rzeszow (obliczenia inzynierskie, CAD/CAM/FEMy/CNNy
itd), a pozniej to juz rowniez zgodnie z ta ogolna tentencja ;),
Wiec nie demonizujmy tych bankow
PS: Za to spokojnie mozemy demonizowac np. fizyke ciala stalego ;).
Zwlaszcza w wydaniu takich ludzi jak M.Zelechower czy _nawet_
A.Zastawny (choc ten ostani to byla rzeznia "niewiniatek":)
AK