eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Pojemność akumulatora samochodowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2013-01-08 21:00:15
    Temat: Pojemność akumulatora samochodowego
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    Przy akumulatorach samochodowych podawana jest pojemność.
    Co ona oznacza? Pojemność przy wyładowaniu do zera?
    Jeżeli tak to ile procent jest tej pojemności do poziomu napięcia 10,5 V.

    Robert


  • 2. Data: 2013-01-08 22:42:26
    Temat: Re: Pojemność akumulatora samochodowego
    Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>

    W dniu 08.01.2013 21:00, Robert Wańkowski pisze:
    > Przy akumulatorach samochodowych podawana jest pojemność.
    > Co ona oznacza?
    ilość zgromadzonej energii "elektrycznej"
    > Pojemność przy wyładowaniu do zera?
    nie. do 11.2V

    krótko: źródło prądu jakim jest akumulator najlepiej zobrazować
    rozbijając je na "źródło idealne" + "rezystancja wewnętrzna"
    Teraz sam pomyśl.
    1 jeśli prąd ze źródła jest pobierany minimalny to spadek napięcia na
    rezystancji też jest minimalny!
    2 jeśli prąd ze źródła jest pobierany DUZY czyli kręcisz rozrusznikiem,
    spadek napięcia na rezystancji wewnętrzej jest duży, czyli szybko
    osiągnie 11.2v i przestanei kręcić rozrusznikiem.

    Pytanie. test pojemności akumulatora, odbywał się przy prądzie....? Mam
    nadzieje, że Q10, czyli dla 55Ah to jest 5.5A. Za to na 100% chińskie
    akumylatorki do komórek są testowane prądem dużo niższym niż q10

    3 rezystancja wewnętrzna rośnie gdy spada temperatura. dlatego zimą
    "ciężej kręci"

    jaśniej nie potrafie, fachowców prosze o nie kopanie za uproszczenia
    ToMasz


  • 3. Data: 2013-01-08 23:51:11
    Temat: Re: Pojemność akumulatora samochodowego
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 8 stycznia 2013 21:00:15 UTC+1 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
    > Przy akumulatorach samochodowych podawana jest pojemność.
    >
    > Co ona oznacza? Pojemność przy wyładowaniu do zera?
    >
    > Jeżeli tak to ile procent jest tej pojemności do poziomu napięcia 10,5 V.
    >
    >
    >
    > Robert

    Chyba pojemność przy wyładowaniu nie do zera tylko do minimalnego napięcia do jakiego
    można bez uszkodzenia akumulator samochodowy rozładować. Oczywiście pomiar robiony
    musi być pod jakimś wzorcowym obciążeniem, bo inaczej nie dało by się zrobić żadnego
    porównania. Inna będzie pojemność tego samego akumulatora jak by robić pomiar przy
    obciążeniu 2C 1/10C 1/100C. To co napisane na nalepce akumulatora to pobożne życzenie
    producenta w fabrycznie nowym akumulatorze. W trakcie użytkowania część masy czynnej
    wykrusza się, część degraduje. I pomimo że taki akumulator ma w dalszym ciągi na
    nalepce pojemność jak wychodził z fabryki to jego pojemność rzeczywista jest dużo
    mniejsza. Z doświadczeń praktycznych wynika że jeśli pojemność rzeczywista spadnie
    poniżej 10-15% pojemności z nalepki to silnika nie da się uruchomić. Oczywiście
    10-15% pojemności pod obciążeniem rozrusznikiem. Pod obciążeniem na przykład alarmem
    taki wyeksploatowany akumulator będzie miał większą pojemność. Tak naprawdę to nie
    mam zielonego pojęcia jaka jest pojemność nowego akumulatora samochodowego.
    naładowanie akumulatora samochodowego w 100 procentach spowoduje jeśli nie jego
    uszkodzenie to na pewno zmniejszenie pojemności wskutek częściowego uszkodzenia płyt.
    Nowoczesne akumulatory hermetyczne mogą fizycznie nie przeżyć takiego eksperymentu.
    Przy niekorzystnym zbiegu okoliczności mogą ulec rozerwaniu. Do naładowania w stu
    procentach potrzebne jest napięcie ponad 16V. W samochodzie jest od 14,3 do 14,8. Za
    mało na 100%. Z akumulatorem samochodowym to chyba jest tak ze kupuje się taki jak
    był albo o większej pojemności żeby wszedł w miejsce gdzie się go montuje w
    samochodzie. koniecznie trzeba go unieruchomić za pomocą fabrycznego mocowania żeby
    nie podskakiwał na dziurach i zapomnieć do momentu aż przestanie kręcić bo się zużył,
    co powinno w normalnie eksploatowanym samochodzie potrwać cztery do pięciu lat.
    Drobne doświadczenie życiowe podpowiada mi że w okresie małych fiatów niska żywotność
    akumulatorów nie wynikała z ich niskiej jakości tylko z niewłaściwego ładowania
    prostownikami przeznaczonymi do akumulatorów starszej generacji. Sam wtedy
    wykończyłem na własne życzenie kilka akumulatorów. Młody byłem, miałem prostownik z
    amperomierzem. Nastawiałem 4A i całą noc pod prostownikiem bo rano trzeba do pracy
    pojechać. To że rano amperomierz pokazywał poniżej ampera nic nie znaczyło bo na
    klemach było 17 woltów. W oczach gasł taki akumulator. Potem popsuł się tamten
    prostownik i dostałem od kogoś w prezencie polski prostownik automatyczny. Odłączał
    ładowanie przy czternastu z ogonkiem woltach. Dziwnym zbiegiem okoliczności jakość
    akumulatorów jakie potem miałem zdecydowanie się poprawiła. Taki cud socjalistycznej
    gospodarki. Teraz mam prostownik od ładowania wkrętarki. Ograniczyłem mu napięcie do
    14,5V. W porywach daje 1A i od czasu do czasu podładowuję nim akumulator 100Ah w
    samochodzie co odpalany jest 4 razy w miesiącu. Inna sprawa że akumulator jest
    pełnosprawny. Ale jak niedawno było - kilka stopni a wiedziałem że rano musi odpalić
    to go podłączałem. Pewno by odpalił i bez podłączenia ale wolałem mieć pewność.
    Oczywiście nie noszą klocka tylko spuszczam z okna przewód zakończony dużymi
    krokodylkami. Na tą okoliczność wywierciłem dziurę w futrynie okna. Upierdliwe jest
    to że rano trzeba zejść, odczepić krokodylki, wejść, wciągnąć przewód i zejść żeby
    pojechać. marzy mi się zwijacz na motorek. Schodzę, odczepiam krokodylki. Pilotem
    włączam zwijacz i po zabawie. Pewno kiedyś sobie takie cudo zrobię. Dużą plastikową
    szpulę po drucie w przydasiach mam.


  • 4. Data: 2013-01-09 08:19:10
    Temat: Re: Pojemność akumulatora samochodowego
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Tue, 8 Jan 2013 14:51:11 -0800 (PST), k...@g...com napisał(a):

    > naładowanie akumulatora samochodowego w 100 procentach spowoduje jeśli nie jego
    uszkodzenie to na pewno zmniejszenie pojemności wskutek częściowego uszkodzenia płyt.
    Nowoczesne akumulatory hermetyczne mogą fizycznie nie przeżyć takiego eksperymentu.
    Przy niekorzystnym zbiegu okoliczności mogą ulec rozerwaniu. Do naładowania w stu
    procentach potrzebne jest napięcie ponad 16V.

    Straszne rzeczy waść prawisz :)
    --
    Jacek


  • 5. Data: 2013-01-09 09:28:04
    Temat: Re: Pojemność akumulatora samochodowego
    Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>


    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1a286080-edd3-4eda-be82-fec187298c0f@googlegrou
    ps.com...
    Nowoczesne akumulatory hermetyczne mogą fizycznie nie przeżyć takiego
    eksperymentu. Przy niekorzystnym zbiegu okoliczności mogą ulec rozerwaniu.
    Do naładowania w stu procentach potrzebne jest napięcie ponad 16V. W
    samochodzie jest od 14,3 do 14,8. Za mało na 100%.


    ///
    Akumulator jest w stanie osiągnąć 100% naładowania jeśli napięcie jest
    wyższe lub równe buforowemu - czyli ok 13,65V w 20 stopniach. Tylko trwa to
    odpowiednio długo.

    W samochodach o ile nie jest to AGM nie ma hermatycznych akumulatorów i
    nawet tych "bezobsługowych" i ich nie rozerwie, czasem też wypadało by dolać
    do nich wody.

    --
    Pozdrawiam,
    Łukasz


  • 6. Data: 2013-01-09 10:33:23
    Temat: Re: Pojemność akumulatora samochodowego
    Od: k...@g...com

    W dniu środa, 9 stycznia 2013 09:28:04 UTC+1 użytkownik Ukaniu napisał:
    > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    >
    > news:1a286080-edd3-4eda-be82-fec187298c0f@googlegrou
    ps.com...
    >
    > Nowoczesne akumulatory hermetyczne mogą fizycznie nie przeżyć takiego
    >
    > eksperymentu. Przy niekorzystnym zbiegu okoliczności mogą ulec rozerwaniu.
    >
    > Do naładowania w stu procentach potrzebne jest napięcie ponad 16V. W
    >
    > samochodzie jest od 14,3 do 14,8. Za mało na 100%.
    >
    >
    >
    >
    >
    > ///
    >
    > Akumulator jest w stanie osiągnąć 100% naładowania jeśli napięcie jest
    >
    > wyższe lub równe buforowemu - czyli ok 13,65V w 20 stopniach. Tylko trwa to
    >
    > odpowiednio długo.
    >
    >
    >
    > W samochodach o ile nie jest to AGM nie ma hermatycznych akumulatorów i
    >
    > nawet tych "bezobsługowych" i ich nie rozerwie, czasem też wypadało by dolać
    >
    > do nich wody.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Pozdrawiam,
    >
    > Łukasz

    samoloty są najbezpieczniejszymi środkami transportu a i tak co jakiś czas któryś się
    rozbije. Kluczowe jest że "potrzeba niekorzystnych zbiegów okoliczności". Takich jak
    trotyl na pokładzie, brzoza i na przykład hel. samolotów jest mniej niż akumulatorów.
    I pomimo że trudno w przypadku akumulatora do kupy zebrać akumulator, trotyl, brzozę
    i hel to co jakiś czas któryś akumulator może ulec rozerwaniu w czasie ładowania. Jak
    z ciągu niekorzystnych zbiegów okoliczności w przypadku akumulatora rozruchowego
    wyeliminować 17V z prostownika a trotyl zastąpić stabilniejszym materiałem
    wybuchowym. To ryzyko rozerwania akumulatora w czasie ładowania znacząco spadnie. O
    to chodziło a nie że trzeba czasami dolać wody.


  • 7. Data: 2013-01-09 14:04:32
    Temat: Re: Pojemność akumulatora samochodowego
    Od: Swift <p...@g...com>

    Tak naprawdę, pojemność akumulatora zależy od sposobu rozładowania (wielkości prądu).
    Z tego co wiem, większość producentów, jako pojemność nominalną, podaje pojemność dla
    rozładowania prądem 10-cio godzinnym, np. 65 Ah, to prąd rozładowania 6,5 A przez 10
    godzin. Jako końcowe napięcie rozładowania, przy określeniu pojemności znamionowej,
    przyjmuje się napięcie 1,8 V na celę. Rozładowanie poniżej 1,7 V na celę powoduje
    nieodwracalne procesy chemiczne - jeżeli dobrze pamiętam, elektrody zamieniają się
    wówczas w siarczan ołowiu.
    PP


  • 8. Data: 2013-01-09 14:13:00
    Temat: Re: Pojemność akumulatora samochodowego
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Swift,

    Wednesday, January 9, 2013, 2:04:32 PM, you wrote:

    > Tak naprawdę, pojemność akumulatora zależy od sposobu rozładowania
    > (wielkości prądu). Z tego co wiem, większość producentów, jako
    > pojemność nominalną, podaje pojemność dla rozładowania prądem 10-cio
    > godzinnym, np. 65 Ah, to prąd rozładowania 6,5 A przez 10 godzin.
    > Jako końcowe napięcie rozładowania, przy określeniu pojemności
    > znamionowej, przyjmuje się napięcie 1,8 V na celę. Rozładowanie
    > poniżej 1,7 V na celę powoduje nieodwracalne procesy chemiczne -
    > jeżeli dobrze pamiętam, elektrody zamieniają się wówczas w siarczan ołowiu.

    Elektrody podczas rozładowania zawsze zamieniają się w siarczan
    ołowiu. Jest tylko wiestia, jakiej wielkości kryształy powstają i jak
    mocno budując się wyrywają masę z elektrod. Dochodzi jeszcze
    izolowanie elektrod przez warstwę skrystalizowanego siarczanu.
    Dlatego też normalnym stanem pracy akumulatora kwasowo-ołowiowego jest
    stan pełnego naładowania z utrzymywanie napięcia buforowego
    (2.3-2.4V/ogniwo). Równania reakcji w akumulatorze masz np. tu:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_kwasowo-o%C5
    %82owiowy

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 9. Data: 2013-01-09 20:06:35
    Temat: Re: Pojemność akumulatora samochodowego
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Ukaniu napisał:
    >
    > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:1a286080-edd3-4eda-be82-fec187298c0f@googlegrou
    ps.com...
    > Nowoczesne akumulatory hermetyczne mogą fizycznie nie przeżyć takiego
    > eksperymentu. Przy niekorzystnym zbiegu okoliczności mogą ulec
    > rozerwaniu. Do naładowania w stu procentach potrzebne jest napięcie
    > ponad 16V. W samochodzie jest od 14,3 do 14,8. Za mało na 100%.
    >
    >
    > ///
    > Akumulator jest w stanie osiągnąć 100% naładowania jeśli napięcie jest
    > wyższe lub równe buforowemu - czyli ok 13,65V w 20 stopniach. Tylko trwa
    > to odpowiednio długo.
    >
    > W samochodach o ile nie jest to AGM nie ma hermatycznych akumulatorów i
    > nawet tych "bezobsługowych" i ich nie rozerwie, czasem też wypadało by
    > dolać do nich wody.

    Więcej - nawet akumulatory żelowe nie są w pełni hermetyczne - są
    zabezpieczone przed przenikaniem czegokolwiek z zewnątrz ale mają otwory
    przytkane gumowymi kapturkami i dociśnięte zaślepka plastikową - działa
    to jak jednokierunkowy zawór nadciśnieniowy, gazujący akumulator po
    prostu zaczyna pykać i pozbywa się nadmiaru gazu. Nie wybuchnie. Jedyną
    możliwością wybuchu akumulatora jest jego zagotowanie prądem zwarciowym.

    --
    Darek


  • 10. Data: 2013-01-09 21:47:30
    Temat: Re: Pojemność akumulatora samochodowego
    Od: k...@g...com

    W dniu środa, 9 stycznia 2013 14:04:32 UTC+1 użytkownik Swift napisał:
    > Tak naprawdę, pojemność akumulatora zależy od sposobu rozładowania (wielkości
    prądu). Z tego co wiem, większość producentów, jako pojemność nominalną, podaje
    pojemność dla rozładowania prądem 10-cio godzinnym, np. 65 Ah, to prąd rozładowania
    6,5 A przez 10 godzin. Jako końcowe napięcie rozładowania, przy określeniu pojemności
    znamionowej, przyjmuje się napięcie 1,8 V na celę. Rozładowanie poniżej 1,7 V na celę
    powoduje nieodwracalne procesy chemiczne - jeżeli dobrze pamiętam, elektrody
    zamieniają się wówczas w siarczan ołowiu.
    >
    > PP

    Skąd wiesz jaką pojemność na trzy letni rozładowany akumulator?

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: