W dniu 2013-08-23 17:29, Maciej Bebenek pisze:

> Nie, nie i jeszcze raz nie.
> Bez modyfikacji co najmniej oprogramowania wyłączony telefon jest
> wyłączonym telefonem. Natomiast jeśli ktoś coś wsadzi, to telefon może
> udawać martwy, a robić coś zupełnie innego.

A jak to wsadzi producent/operator?
Nawet nie byłbym pewien, że fony kupione wprost w Chinach nie są
podrasowane.

Jak już pisałem - przyjmijmy, że to jest możliwe. To dobrze robi na
rozsądek i niewiele kosztuje.
Natomiast twierdzenie z całym przekonaniem, że "to niemożliwe" a) jest
bezpodstawne, b) może być kosztowne, c) nic nie daje (nie przynosi pożytku).


--

Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

do góry

Dnia 2013-08-23 17:41, Użytkownik sqlwiel napisał:

>> Nie, nie i jeszcze raz nie.
>> Bez modyfikacji co najmniej oprogramowania wyłączony telefon jest
>> wyłączonym telefonem. Natomiast jeśli ktoś coś wsadzi, to telefon może
>> udawać martwy, a robić coś zupełnie innego.
>
> A jak to wsadzi producent/operator?
> Nawet nie byłbym pewien, że fony kupione wprost w Chinach nie są
> podrasowane.
>
> Jak już pisałem - przyjmijmy, że to jest możliwe. To dobrze robi na
> rozsądek i niewiele kosztuje.
> Natomiast twierdzenie z całym przekonaniem, że "to niemożliwe" a) jest
> bezpodstawne, b) może być kosztowne, c) nic nie daje (nie przynosi
> pożytku).

Ktoś poza Apple montuje "niewymienne" baterie ?


Pozdrawiam

do góry

RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:

> Ktoś poza Apple montuje "niewymienne" baterie ?
>

Większosć producentów smartfonów

do góry

Dnia 2013-08-24 15:41, Użytkownik Maciej Bebenek napisał:

>> Ktoś poza Apple montuje "niewymienne" baterie ?
>>
> Większosć producentów smartfonów

Poważnie ?


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" napisał:

> > Czy telefon w jakikolwiek sposób komunikuje się z
> > siecią nawet gdy jest wyłączony i nie ma karty umożliwiając operatorowi
> > odnalezienie go po imei.

> Nie, nie i jeszcze raz nie.

Telefon z baterią jest w stanie stanby, a więc część jego elektroniki jest
aktywna. Co z tym potrafią zrobić specsłuzby? Sądzę, że bardzo dużo.

Pzdr

do góry

Użytkownik Kamil napisał:
> Użytkownik "Maciej Bebenek" napisał:
>
>>> Czy telefon w jakikolwiek sposób komunikuje się z
>>> siecią nawet gdy jest wyłączony i nie ma karty umożliwiając operatorowi
>>> odnalezienie go po imei.
>
>> Nie, nie i jeszcze raz nie.
>
> Telefon z baterią jest w stanie stanby, a więc część jego elektroniki jest
> aktywna. Co z tym potrafią zrobić specsłuzby? Sądzę, że bardzo dużo.

Byloby niedopatrzeniem, gdyby nie mozna bylo go aktywowac, gdy tylko ma
zasilanie...

do góry

Bez karty sim telefon nie jest w żadnej sieci i nie da się podsłuchiwać. Wyjątkiem
połączeń jest połączenie alarmowe na 112 lub 911, ale takiej osoby ,która rozmawia
bez karty sim nie da się namierzyć.

do góry

> Bez karty sim telefon nie jest w żadnej sieci i nie da się podsłuchiwać. Wyjątkiem
połączeń jest połączenie alarmowe na 112 lub 911, ale takiej osoby ,która rozmawia
bez karty sim nie da się namierzyć.
>

A może jakieś namiary na źródła tej wiedzy? Drobna zmiana w
oprogramowaniu i nawet niby ,,wyłączony" telefon będzie działać jak
pluskwa. Obawiam się, że tylko odcięcie od zasilania zapobiegnie w 100%
niechcianej inwigilacji.
--
Grzexs

do góry

W dniu 2018-05-05 o 10:50, Grzexs pisze:

>> Bez karty sim telefon nie jest w żadnej sieci i nie da się
>> podsłuchiwać. Wyjątkiem połączeń jest połączenie alarmowe na 112 lub
>> 911, ale takiej osoby ,która rozmawia bez karty sim nie da się namierzyć.
>>
>
> A może jakieś namiary na źródła tej wiedzy? Drobna zmiana w
> oprogramowaniu i nawet niby ,,wyłączony" telefon będzie działać jak
> pluskwa. Obawiam się, że tylko odcięcie od zasilania zapobiegnie w 100%
> niechcianej inwigilacji.

Cytuje kogoś kto się nie zna. Skoro można nawiązać połączenie to można
i namierzyć aparat z którego to połączenie zainicjowano.
Niektórym się wydaje że jeśli nie prowadzą rozmowy to ich aparat
nie łączy się ze stacjami jakiegoś operatora. Zwracam uwagę
na liczbę mnogą, co oznacza że taki aparat można zlokalizować tak
samo jak każdy inny z kartą SIM.

Od kiedy nie można łatwo i bez problemu odłączyć baterii jedyna metoda
na wyłączenie możliwości śledzenia to włożenie aparatu do klatki
Faradaya.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 05.05.2018 o 12:40, RadoslawF pisze:
> W dniu 2018-05-05 o 10:50, Grzexs pisze:
>
>>> Bez karty sim telefon nie jest w żadnej sieci i nie da się
>>> podsłuchiwać. Wyjątkiem połączeń jest połączenie alarmowe na 112 lub
>>> 911, ale takiej osoby ,która rozmawia bez karty sim nie da się
>>> namierzyć.
oczywiście ze się da.

>>
>> A może jakieś namiary na źródła tej wiedzy? Drobna zmiana w
>> oprogramowaniu i nawet niby ,,wyłączony" telefon będzie działać jak
>> pluskwa.
wyłączony - nie będzie
>> Obawiam się, że tylko odcięcie od zasilania zapobiegnie w
>> 100% niechcianej inwigilacji.
wystarczy wyłączyć telefon.
> Cytuje kogoś kto się nie zna. Skoro można nawiązać połączenie to można
> i namierzyć aparat z którego to połączenie zainicjowano.
> Niektórym się wydaje że jeśli nie prowadzą rozmowy to ich aparat
> nie łączy się ze stacjami jakiegoś operatora. Zwracam uwagę
> na liczbę mnogą, co oznacza że taki aparat można zlokalizować tak
> samo jak każdy inny z kartą SIM.
>
> Od kiedy nie można łatwo i bez problemu odłączyć baterii jedyna metoda
> na wyłączenie możliwości śledzenia to włożenie aparatu do klatki
> Faradaya.
nie. klatka faradaya, metalowy garnek z pokrywką, mikrofalówka, lodówka
- to nie powoduje zaniku sygnału gsm. spadek "kresek zasiegu" ale nie
zanik. do jakiejkolwiek komunikacji gsm, jest potrzebna znaczna moc.
przeciętnie 3 waty, ale sądzę że przy pół wata będzie działać. ale
żadne, ale to żadne urządzenie gsm, nie będzie zużywać /emitować pół
wata jeśli jest wyłączone. mało tego, jeśli było wyłączone i je
załączysz, czyli jest pierwsze logowanie do sieci, "wali" z pełną mocą.
spróbuj uruchomić telefon przy głośnikach - usłyszysz. nie panikujcie.
niema potrzeby wyrywania baterii z wyłączonego telefonu. Martwcie sie o
karty kredytowe i banki, nie o telefony i operatorów gsm

ToMasz

do góry