-
191. Data: 2016-11-07 11:46:08
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 06.11.2016 o 09:42 Shrek <...@w...pl> pisze:
> Z wyjątkiem jednego (i tu de facto o nim dyskutujemy) przypadku - ktoś
> na autostradzie z lewego zmienia na prawy, a ktoś z rozbiegówki tez na
> prawy. Niby pomysł (który wynika z interpretacji pierwszeństwa według
> pasów) że tez z rozbiegóki będzie miał w tej sytuacji pierwszeństwo na
> pierwszy rzut oka wydaje się słaby... ale wszędzie gdzie mają już długo
> autostrady obowiazuje (ludowa akurat, choć niewykluczone że tą właśnie
> interpretacją sankcjonowana) zasada, że prawy pas na węzłach się zwalnia
> w miarę możliwości, żeby mogli z tej rozbiegówki właśnie wyjechać. Więc
> skąd pomysł, żeby an wysokości rozbiegówki zmieniać pas na prawy?
Jak najbardziej pierwszeństwo dla tego z rozbiegówki przed tym z lewego
jest rozsądne choćby dlatego, że jemu zaraz kończy się pas. Tylko czy to
ma poparcie w przepisach?
BTW: Zauważyłem na filmach z USA, że tam między rozbiegówką a normalnych
pasem nie ma żadnej linii - od pewnego momentu tworzą jakby jeden bardzo
szeroki pas, który się powoli zwęża. Nie wiem jakie tam dokładnie
obowiązuje pierwszeństwo ale myślę, że ten brak ścisłej granicy między
pasami powoduje płynniejsze łączenie ruchu.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
192. Data: 2016-11-07 12:01:58
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 6 Nov 2016 16:18:11 +0100, w <nvnhjh$tck$1@node1.news.atman.pl>, Shrek
<...@w...pl> napisał(-a):
> W dniu 06.11.2016 o 16:11, r...@k...pl pisze:
>
> >>> Znak A-7 dotyczy całego skrzyżowania -- od jego początku do końca. Dopóki nie
> >>> opuścisz skrzyżowania masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na niej
> >>> pojazdom.
> >>
> >> A kacale bo nie, bo tylko pierwszej jezdni (akurat w tym przypadku bez
> >> znaczenia) .
> >
> > Bzdura. Dotyczy całego skrzyżowania. Pierwszeństwo może być zmienione na
> > skrzyżowaniu znakiem A-7, ale wtedy ten znak dotyczy tylko najbliższej jezdni.
>
> http://moto.money.pl/znaki-drogowe/ostrzegawcze/a-7/
>
> Pół na pół - jak jest ustawiony przed skrzyżowaniem to całego, jak na
> szkrzyżowaniu to pierwszej jezdni.
A co ja pisałem?
-
193. Data: 2016-11-07 12:02:50
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 6 Nov 2016 21:53:45 +0100, w <nvo58p$si3$1@node2.news.atman.pl>, "Axel"
<n...@s...mu> napisał(-a):
> wrote in message news:rthu1clneh5ek8qqh9mun18j82plj6qepg@4ax.com...
>
> >> > PS. Jak zawracasz, to nie masz pierwszeństwa nawet gdy jesteś już na
> >> > jezdni
> >> > głównej drogi. A tutaj nawet ten przypadek nie zachodzi.
> >>
> >> A pewny jesteś?
>
> > Oczywiście.
>
> > PS. Zaczynam się zastanawiać jak zrobiłeś PJ...
>
> To lepiej się zastanów nad swoim PJ, bo na przykład jak zawracasz na
> głównej, to masz pierwszeństwo przed tymi z podporządkowanej....
To chyba oczywiste -- jakbyś czytał uważnie to wiedziałbyś, że chodzi o wyjazd
z podporządkowej.
-
194. Data: 2016-11-07 12:05:43
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 6 Nov 2016 18:24:54 +0100, w <nvnp12$61r$4@node1.news.atman.pl>, Cavallino
<c...@k...pl> napisał(-a):
> W dniu 06-11-2016 o 16:17, nadir pisze:
> > W dniu 2016-11-06 o 15:58, Shrek pisze:
> >
> >> Masz trzy równoległe pasy na jezdni. Chcesz z prawego wjechać na
> >> środkowy. co to jest?
> >>
> >> - wjazd z podporządkowanej
> >> - włączenie się do ruchu,
> >> - zmiana pasa,
> >> - masaj?
> >
> > Ale pas rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady. Nie bez powodu
> > stoi przy nim znak A-7.
>
> Przy pasie, czy przy jezdni przed jej połączeniem z autostradą?
> Obstawiam to drugie i wiadomo co oznacza.
Znak A-7 musi być ustawiony PRZED skrzyżowaniem, a nie na nim.
Więc nie może być ustawiony na rozbiegówce.
-
195. Data: 2016-11-07 12:07:09
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 6 Nov 2016 18:23:37 +0100, w <nvnoul$61r$3@node1.news.atman.pl>, Cavallino
<c...@k...pl> napisał(-a):
> Czyli - wjazd z drogi podporządkowanej na autostradzie, PO wjeździe na
> dodatkowy pas (rozbiegowy), nie włączasz się do ruchu, czyli masz
> pierwszeństwo przy późniejszej zmianie pasa na środkowy (przed tym który
> chce zmienić pas na środkowy z pasa lewego) jako znajdujący się z prawej
> strony.
Nie masz. Nawet nie opuściłeś jeszcze skrzyżowania, nie mówiąc już o tym że
zmieniasz jezdnie. Fragmenty rozporządzeń już wklejałem.
> Gdy się do ruchu włączasz, np. po wyjeździe ze stacji, czyli gdy pas
> rozbiegowy nie jest częścią jezdni, to pierwszeństwa przy wjeździe na
> pas środkowy nie masz.
Cuda wianki wymyślasz.
-
196. Data: 2016-11-07 12:09:15
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 7 Nov 2016 00:22:51 +0100, nadir
> W rozporządzeniu o autostradach jest mowa o jezdni autostrady ale też o
> pasie włączania, bo tak dokładnie nazywa się pas rozbiegowy.
> Ekspert ze mnie żaden, ale przychylam się do zdania, że skoro jest to
> rozdzielone w rozporządzeniu, to pas rozbiegowy/włączania nie jest
> częścią autostrady.
Jest rozdzielone, żeby to jakoś sensownie brzmiało -- po to się nadaje
różne nazwy. W kwestii prawnej i pierwszeństwa nic to nie zmienia. Ten na
pasie włączania ma ustąpic temu bezpośrednio z lewej, ale już nie musi temu
z bardziej lewej (bo ten ma swoje ograniczenia z tytułu zmiany pasa ruchu).
Analogicznie ten z "jezdni głównej", jeśli na pasie wyłączenia znajduje się
pojazd, też musi mu ustąpić i nie może go bezpardonowo taranować tylko
dlatego, że jedzie "jezdnią główną".
--
Pozdor
Myjk
-
197. Data: 2016-11-07 12:15:18
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 6 Nov 2016 18:37:04 +0100, w <nvnpnv$cp8$4@node2.news.atman.pl>, Shrek
<...@w...pl> napisał(-a):
> W dniu 06.11.2016 o 16:43, r...@k...pl pisze:
>
> > W sumie masz rację -- to nie linia zatrzymania, ale separator jezdni.
> > Ale i tak niczego to nie zmienia -- jadący z podporządkowanej nie zmienia pasa.
> > Jadący główną -- tak.
>
> Ano zmienia, bo gdyby nie ta drobna linia, to każdy by pojechał dalej
> swoim pasem.
I spowodowałby wypadek ze swojej winy.
> Prawidłowo to by było jakby się te dwa pasy kończyły a jeden z łącznicy
> rozchodził na cztery pasy. Choć i tak słabo, bo oznakowanie powinno być
> intuicyjne, a nie zabawa w co projektant miał na myśli. Choćby ciebie w
Teraz też jest prawidłowe, tylko że nieintuicyjne. Domyślam się, że projektant
chciał by auto z podporządkowanej dalej jechały swoim pasem po zmianie jezdni i
inaczej się nie dało.
> ... zrobił - myślałeś, że linia zatrzymania a tu niespodzianka. Dopiero
> jak przyjrzałeś się w googlu a i tak nie zauważyłeś i trzeba ci było
> powiedzieć. I to według ciebie dobre oznakowanie?
Twój pomysł równie kiepski (nawet jeszcze gorszy).
> > Sam się domyśl -- zmieniasz jezdnię, na dodatek w obrębie skrzyżowania.
> > Zgadnij dlaczego taka linia przerywana zawsze jest poprzedzona linią ciągłą.
>
> Ale on miał A-7 a ja mam A-6. Toć mam ponoć pierwszeństwo! Dokładnie jak
> na twoim przykładzie (tam linia na skuśkę i dodatkowe trójkąty niec nie
> zmieniały, to je usnęliśmy i patrz co wyszło - właśnie to (tylko w
> lustrzanym odbiciu. No to jak?
Zjeżdżasz ze swojej jezdni, więc musisz ustąpić pierwszeństwa pojazdom już
poruszającym się inną jezdnią. Teraz zapytasz czy zjeżdżając z głównej możesz
wjechać bezkarnie w samochód stojący na wąskiej podporządkowanej, bo nie mogłeś
zmieścić się koło niego?
Mówiłem, że nie ogarniasz? :)
-
198. Data: 2016-11-07 12:26:28
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 6 Nov 2016 18:29:13 +0100, w <nvnp94$61r$5@node1.news.atman.pl>, Cavallino
<c...@k...pl> napisał(-a):
> > Co za bzdury wypisujesz, ze "nie ma".
> > W razie kolizji, kto będzie winien i z jakiego powodu ?
> > Winien będzie ten kto nie udzielił pierwszenstwa
> > temu co miał pierwszeństwo, czyli winien ten co
> > nie dostosował się do A-7.
>
> Problem zaczyna się w ustaleniu miejsca, w którym dodatkowy pas jest już
> częścią jezdni na którą się wjechało.
To już ustalono w rozporządzeniach, a nawet jest w wytycznych budowy
skrzyżowań. Wraz ze swoim końcem. Chyba że nie kończy się, ale wtedy zmienia
się też oznakowanie poziomie, aby oznaczyć miejsce w którym staje się częścią
jezdni na którą wjeżdża się.
-
199. Data: 2016-11-07 12:29:10
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 6 Nov 2016 21:29:59 +0100, w <nvo3s5$jit$2@node2.news.atman.pl>, Shrek
<...@w...pl> napisał(-a):
> > Jest po to, żeby wjeżdżający na rozbiegówkę
> > ustąpił pierwszeństwa.
>
> Komu? I w którym miescu, skoro jest bezkolizyjnie?
Jadącym główną drogą aż do miejsca zakończenia skrzyżowania i połączenia się
jezdni.
-
200. Data: 2016-11-07 12:32:01
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.11.2016 o 12:02, r...@k...pl pisze:
>> To lepiej się zastanów nad swoim PJ, bo na przykład jak zawracasz na
>> głównej, to masz pierwszeństwo przed tymi z podporządkowanej....
>
> To chyba oczywiste -- jakbyś czytał uważnie to wiedziałbyś, że chodzi o wyjazd
> z podporządkowej.
Poważnie?
Shrek