-
11. Data: 2012-08-03 16:10:04
Temat: Re: Papier toaletowy - jak ocenić ilość
Od: "WM " <c...@N...gazeta.pl>
kogutek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Czapki z głów dla tych od reklam papieru toaletowego. Ten gorszy a ten
lepszy
> bo pachnie lawendą, wydrukowaliśmy dla Ciebie nasz najważniejszy kliencie
> kwiatki. A jak by nie patrzeć to ten droższy w kwiatki i ten tańszy szary
> służy do rozcierania gówna.
>
Warto posluchac zdania szesnastowiecznego klasyka literatury ;)
Zla to praca i prozny wysilek
Chciec papierem czysto utrzec tylek.
François Rabelais
www.robert.icnet.pl/index.php?option=com_content&tas
k=view&id=74&Itemid=48
Autor dochodzi nastepnie do ciekawego wniosku koncowego :)
''Ale przechodzac do konkluzji, powiadam i utrzymuje,
ze nie ma takiego utrzyjzadka jak gaska dobrze puchem obrosnieta,
byle jej glowe trzymac miedzy nogami. I mozecie temu wierzyc, na honor,
doznajecie bowiem przy tym w dziurze zadecznej nieopisanych rozkoszy,
tak dla delikatnosci owego puszku, jak z powodu umiarkowanej cieploty gaski,
ktora cieplota snadnie udziela sie kiszce stolcowej i innym wnetrznosciom,
az wreszcie dochodzi do okolicy serca i mozgownicy.''
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2012-08-03 17:15:51
Temat: Re: Papier toaletowy - jak ocenić ilość
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
Padre wrote:
> W dniu 2012-08-02 17:35, Grzexs pisze:
>>> Niemniej od dwóch lat przeszedłem na system arabski i mam koło
>>> muszli taki patent:
>>>
>>> http://www.lazienka.com.pl/bateria-umywalkowa-z-racz
ka-bidetta-oras-saga-1908f.html
>>>
>>>
>>> wtedy po wszystkim wystarcza jeden listek dwuwarstwowego.
>>
>> A jak szanowny kolega rozwiązał problem suszenia po użyciu? Też
>> systemem arabskim?
>>
> No właśnie pisałem:) jednym listkiem dwuwarstwowego, no dwoma
> maksymalnie.
masochiści
jeffrey
-
13. Data: 2012-08-06 16:13:08
Temat: Re: Papier toaletowy - jak ocenić ilość
Od: Slawek Kotynski <s...@a...com.pl>
W dniu 2012-07-31 09:05, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 30 Jul 2012 13:50:27 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
>> Kiedyś pracowałem w firmie która była zmuszona obniżyć ceny na swoje produkty.
Więc żeby wyjść na swoje firma do tego samego pudełka wsypała troche mniej produktu.
>> Tam była sytuacja prosta wystarczyło popatrzyć na gramaturę.
>> Od jakiegoś czasu kupując papier toaletowy zastanawiam się jak to jest z nim.
>> Jak w prosty sposób ocenić który papier jest najtańszy w przeliczeniu na .......
:)
>> Najproście byłoby porównać mase rolek no ale gęstość papieru może być różna.
>> Pytanie czy to ma sens.
>
> Pytanie co naprawde kosztuje producenta. Kilogram papieru ?
> A oszczedzic moze bardziej puszyscie go nawijajac ?
>
> Z drugiej strony - ciezka rolka z gladkiego papieru to jest calkiem do d*.
> Tzn calkiem nie do d* :-)
>
> Pozostaje prowadzic dokladne zapiski na ile wizyt wystarczylo :-)
Prościej kupować w ustalonych partiach i notować daty zakupów ;)
Z własnego podwórka, ostatnio kupowałem Foxy Mega i naprawdę
do sklepu się fatygowałem trzy razy rzadziej, niż w czasach
kiedy używałem zwykłego ;) papieru.
Jednym słowem nie tyle metry i kilogramy się liczą,
co wydajność względna.
mjk
-
14. Data: 2012-08-06 16:19:15
Temat: Re: Papier toaletowy - jak ocenić ilość
Od: Slawek Kotynski <s...@a...com.pl>
W dniu 2012-07-31 17:16, Jeffrey pisze:
> i na dotatek dzieciak zużywa tyle że kibel mało się nie zatka ?
No to dzieciakowi pokaż ten materiał szkoleniowy.
http://www.youtube.com/watch?v=1kimJUUxoeo
- technika opracowana w gierkowskich czasach.
Niestety w Warszawie ciężko ją teraz stosować, bo papierowe
lobby doprowadziło do stosowania biletów tekturowych.
mjk