-
21. Data: 2009-01-04 23:49:37
Temat: Re: Panasonic G1 - macałem
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Piotr pisze:
> Dnia Sun, 04 Jan 2009 18:20:53 +0000, "Paweł W." napisał(a):
>> Dzisiaj miałem okazję pobawić się w sklepie tym Panasonikiem.
>>
>>
> Też miałem okazję, dziś. Malutkie, dosyć tandetnie zrobione, przy tym
> aparaciku to mój G7 ma profesjonalny sznyt... :-)
> A gdy pogapiłem sie w wizjer, to przypomniałe mi się Minolta, chyba A200.
> Generalnie nie rozumiem o co ten szum.
Miałem G7 w ręku i muszę przyznać, że to solidna cegła, ale nie zgodzę
się z twierdzeniem, że to dość tandetnie zrobiony aparat. Wręcz
przeciwnie - bardzo przyzwoicie. A co do wizjera, to był taki wyjątkowy
w Minolcie A2, ale miał dużo mniejszą rozdzielczość od tego G1, chociaż
nadal ma dużo większą od jakiegokolwiek innego EVF.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.
-
22. Data: 2009-01-04 23:55:41
Temat: Re: Panasonic G1 - macałem
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Zbig T. pisze:
> Thomas pisze:
>>
>> Użytkownik "Grzegorz Krukowski" <r...@o...pl> napisał w
>> wiadomości news:vi52m495dq9fakhkpo5a4tg8u8egnilogg@4ax.com...
>>>
>>> Tylko czemu to udaje lustrzankę?
>>
>> Znaczy sie, pod jakimi wzgledami (wg. Ciebie) udaje ta lustrzanke?
>>
>> I dlaczego to zle?
>
> Chociażby ten "garb" nad obiektywem, w którym w lustrzankach mieści się
> pryzmat lub lustra a który tutaj raczej nie służy niczemu. Ludzie z
> Panasonica w którymś z wywiadów przyznali się, że specjalnie zastosowali
> zachowawczy, lustrzankopodobny design nawet w aspektach w których nie
> jest to uzasadnione ergonomią, bo Japończycy podobno lubią rzeczy
> klasyczne i źle przyjmują przykłady "rewolucyjnego" designu (kto by
> pomyślał...). Dla mnie na pierwszy rzut oka widać, że G1 na siłę
> przypomina z wyglądu lustrzankę w zbyt wielu kwestiach. Tak jakby
> chcieli ludzi stopniowo przygotować. Prezentowany przez Olympusa
> prototyp/makieta aparatu u4/3 jest już radykalnie inny.
>
To może też się przyczepię tej lustrzankopodobności - powinni zrobić bez
gripa (niech przypomina Olympusy z serii OM, albo Pentaksy serii K,
skoro Japończycy to tacy dziwni tradycjonaliści), albo porządny grip.
Ten który jest wymaga dość dziwnego trzymania. W sumie moje przeciętnej
wielkości dłonie owijają się dookoła tylko palcami i tam, gdzie powinien
opierać się kłąb kciuka owija się środek dłoni.
Mnie tam całkiem wygodnie trzyma się w ręku Pentaksa ME:
http://kmp.bdimitrov.de/bodies/M/ME_si-bl.jpg
Link do obrazka, jakby ktoś nie wiedział jak toto wygląda.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.
-
23. Data: 2009-01-05 07:19:08
Temat: Re: Panasonic G1 - macałem
Od: Marx <M...@n...com>
I jeszcze wielkosc - tragedia. Krowa wielka jak lustrzanki, zupelnie bez
sensu, i na dodatek drozsze od entry level, a wybor obiekywow sladowy.
Zdecydowanie aparat nie dla mnie.
Marx
-
24. Data: 2009-01-05 07:44:53
Temat: Re: Panasonic G1 - macałem
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Sun, 4 Jan 2009 22:08:07 +0100, "Thomas" <a...@b...pl>
wrote:
>
>Znaczy sie, pod jakimi wzgledami (wg. Ciebie) udaje ta lustrzanke?
Wyglądem. Zobacz sobie, jak, być może, będzie wyglądał aparat tego
systemu od Olympusa. Na lustrzankach świat się nie kończy. Druga
sprawa to wielkość - miało być miałe a wielkościowo Olympus - i gdzie
tu zysk?
--
Grzegorz Krukowski
-
25. Data: 2009-01-05 08:56:49
Temat: Re: Panasonic G1 - macałem
Od: "Winetoo" <w...@n...spam.please.com>
Użytkownik ""Paweł W."" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gjqumc$s5d$1@news3.onet...
> Dzisiaj miałem okazję pobawić się w sklepie tym Panasonikiem.
[ciach]
Też się bawiłem!
Dla zainteresowanych w MediaMarkt Zabrze (w innych pewnie też) jest ogólnie
dostępny podłączony do zasilania. Nikogo nie trzeba prosić i pytać tylko
podchodzisz i się bawisz ile chcesz. :-)
Jak dla mnie body ok, AF ok, ekran ok, ale wizjer to porażka. W sklepie nie
było zbyt jasno, ale też nie bardzo ciemno - przy ISO 1600 i przesłonie 5.6
czas wychodził 1/30 i w tych warunkach w wizjerze były na tyle spore
zakłócenia wynikające ze wzmacniania sygnały aby uzyskać jasny obraz, że
mocno utrudniały ocenę kadru. Wyglądało to jak w zwykłym kompakcie, gdy się
poróbuje zrobić zdjęcie wieczorem. Na pewno można siędo tego przyzwyczaić,
ale nie jest to komfortowe. Druga sprawa to oddawanie ruchu. Gdy w kadrze
ktoś się szybko porusza to w wizjerze widzimy tylko chaos. Ruch nie jest
płynny tylko skokowy, a jednocześnie obraz jest rozmazany. Trzecia sprawa to
kolory. Nie wiem, czy można to gdzieś ustawić, ale jeśli nie to jest to
wada. Wizjer ma przesycone kolory i za duży kontrast.
Szczerze powiedziawszy jestem bardzo rozczarowany tym wizjerem :-(
Reszta jest ok. Nawet bardzo ok. Malutki i leciutki sprzęt w sam raz na
górską wycieczkę. Jak tylko poprawią wizjer (amatorskie kamery mają
zdecydowanie lepsze wizjery, więc się da) to wtedy będzie to bardzo kusząca
propozycja.
Pozdrawiam
Winetoo
-
26. Data: 2009-01-05 09:22:27
Temat: Re: Panasonic G1 - macałem
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
dominik wrote:
>> Fajna rewolucja. Ludzie kupią FF i będą używać M42, bo na sensowny
>> obiektyw
>> nie będzie ich stać. Jeżeli miałbym mieć taką jakość jaką na FF
>> prezentują
>> szkła za mniej niż 3-4 tysiące zł. to wolę do końca życia nie wyjść z
>> APS-C.
>
> Ale skąd ta pewność?
Stąd, że ceny obiektywów FF jakoś nie spadły przez ostatnie 30 lat.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
27. Data: 2009-01-05 09:35:15
Temat: Re: Panasonic G1 - macałem
Od: j...@a...at
> Jestem przekonany, że Panasonic G1 jest idealnym aparatem dla większości
> osób kupujących teraz modne i tanie lustrzanki.
>
> Mi się podoba. Ja chcę coś takiego do mojego systemu (bo szkoda mi
> pozbywać się moich skarbów ;) ).
>
> Pozdrawiam,
> Paweł W.
>
witam
pojawil sie do G1 adapter pozwalajacy na podpiecie obiektywow z
gwintem m39
a wiec podejda obiektywy leici , zorki i tp klony.
dziala automatyka czasu naswietlenia , AF oczywiscie nie.
mysle ze to zwieksza atrakcyjnosc tego systemu.
co do jakosci odwzorowania przez matryce - nie musi byc zle
wielkosc pixela do ok 4,3 mikro ( np c50d ma 4,7 mikro ) - a wiec
wielkosc porownywalna.
XXX
-
28. Data: 2009-01-05 09:46:58
Temat: Re: Panasonic G1 - macałem
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
j...@a...at wrote:
> co do jakosci odwzorowania przez matryce - nie musi byc zle
> wielkosc pixela do ok 4,3 mikro ( np c50d ma 4,7 mikro ) - a wiec
> wielkosc porownywalna.
Jeżeli to jest ten sensor co w E30, to jest zupełnie wystarczający bez żadnych
kompleksów wobec APS-C.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
29. Data: 2009-01-05 09:47:09
Temat: Re: Panasonic G1 - macałem
Od: John Smith <u...@e...net>
j...@a...at napisał(a):
> pojawil sie do G1 adapter pozwalajacy na podpiecie obiektywow z
> gwintem m39
> a wiec podejda obiektywy leici , zorki i tp klony.
> dziala automatyka czasu naswietlenia , AF oczywiscie nie.
>
> mysle ze to zwieksza atrakcyjnosc tego systemu.
Wypuszczenie takiego adaptera kosztuje grosze, a pomysł marketingowo
niezły. Na pierwszy rzut oka uzyskujemy cyfrową Leikę.
Niestety na drugi rzut oka, jak uwzględnimy cropa x2, to ma to już
znacznie mniejszy sens.
Ale może się mylę.
--
Mirek
-
30. Data: 2009-01-05 10:24:36
Temat: Re: Panasonic G1 - macałem
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Sun, 04 Jan 2009 21:19:28 +0100, Grzegorz Krukowski
<r...@o...pl> wrote:
> * wielką tajemnicą jest dla mnie zasada działania histogramu -
>ustawiłem minimalny otwór, najkrótszy czas, zdjęcie na podglądzie
>wyszło czarne, ale histogram dociągnięty do prawej ;)
Się doczytałem, jak histogram jest na zółto, to histogram sobie,
zdjęcie sobie; jak jest na biało to pokazuje prawdę. Lista wyjątków
jest dość długa i IMHO czasami śmieszna.
--
Grzegorz Krukowski