-
21. Data: 2019-07-31 17:01:29
Temat: Re: Padniety aku czy cos innego?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> OK, ale w takim razie skąd wzieło się takie wysokie spalanie?
>
bo postawiłeś drugi akumulator na pedale gazu ;P
nieeeeee wiem. Przy zwartej celi jak alternator pompuje w gazujący się
akumulator to stawia większy opór ale żeby ze 2 litry to nie. Nie jest
to przyczyną.
-
22. Data: 2019-07-31 17:02:02
Temat: Re: Padniety aku czy cos innego?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
W dniu 2019-07-31 o 00:43, Zenek Kapelinder pisze:
> Nic sie nie da uzupelnic prostownikiem zeby wystarczylo na dluzej niz kilkanascie
moze kilkadziesiat minut. A przy zuzytym akumulatorze uzupelnienie wystarczy na
kikadziesiat sekund.
>
no nie o aż takiej padace mówiłem ale z grubsza się zgadzam.
-
23. Data: 2019-07-31 17:07:46
Temat: Re: Padniety aku czy cos innego?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Ok, ale w takim razie, przepraszam za głupie pytanie, jak to sie dzieje,
> ze aku naładowany, czy nie, dostaje cały czas prąd ładowania i pomimo
> tego nic mu sie złego nie dzieje?
Akumulator naładowany nie dostaje prądu (poza kompensację
samorozładowywania).
Alternator obciążony ładowaniem akumulatora stawia większy opór
silnikowi a nieobciążony kręci się znacznie lżej.
Wyobraż sobie 2 naczynia połączone rurką na dole. Jedno puste drugie
pełne. Na początku będzie lać się woda silnym strumieniem (waga pełnego
zbiornika będzie wpychać wodę do drugiego. Pod koniec ciśnienie będzie
małe i woda będzie wlewać się wolniej nieco a gdy się wyrównają poziomy
(czyli na alternatorze będziesz miał 13,8V i na akumulatorze będziesz
miał 13,8V) to nie będzie żadnego przepływu.
-
24. Data: 2019-07-31 18:13:59
Temat: Re: Padniety aku czy cos innego?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "sirapacz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qhsb29$f35$...@p...wsisiz.edu.pl...
>> Ok, ale w takim razie, przepraszam za głupie pytanie, jak to sie
>> dzieje,
>> ze aku naładowany, czy nie, dostaje cały czas prąd ładowania i
>> pomimo
>> tego nic mu sie złego nie dzieje?
>Akumulator naładowany nie dostaje prądu (poza kompensację
>samorozładowywania).
Lepiej byloby napisac "nie bierze".
O ile napiecie jest odpowiednie,
bo powyzej 14.5V to bierze pradu coraz wiecej i zaczyna elektrolizowac
wode.
A przy okazji niszczy plyty.
>Alternator obciążony ładowaniem akumulatora stawia większy opór
>silnikowi a nieobciążony kręci się znacznie lżej.
Owszem ale to nie sa duze roznice.
Np 20A*14V = 0.28kW, coz to jest dla silnika o mocy 100kW.
J.
-
25. Data: 2019-07-31 18:42:04
Temat: Re: Padniety aku czy cos innego?
Od: dantes <d...@q...com>
Dnia Wed, 31 Jul 2019 16:28:51 +0200, LordBluzg(R) napisał(a):
> W dniu 2019-07-31 o 13:06, dantes pisze:
>> Dnia Wed, 31 Jul 2019 10:00:03 +0200, LordBluzg(R) napisał(a):
>>
>> [...]
>>> Bo to się robi inaczyj. Wstwiasz sobie OBD2, instalujesz/kupujesz Torque
>>> i ze spokojem w domu, przeglądasz log przez www, co tam się odjebało :]
>>
>> A które... "OBD2"... te od T-Mobile?
>>
> Nie, z warzywniczego :]
Aha.
Rozumiem, że "Twój Torque" współpracuje z interfejsami OBD2
przesyłającymi dane po GPRS/EDGE, tak?
-
26. Data: 2019-07-31 18:59:53
Temat: Re: Padniety aku czy cos innego?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik sirapacz n...@s...pl ...
>> Ok, ale w takim razie, przepraszam za głupie pytanie, jak to sie
>> dzieje, ze aku naładowany, czy nie, dostaje cały czas prąd
>> ładowania i pomimo tego nic mu sie złego nie dzieje?
>
> Akumulator naładowany nie dostaje prądu (poza kompensację
> samorozładowywania).
> Alternator obciążony ładowaniem akumulatora stawia większy opór
> silnikowi a nieobciążony kręci się znacznie lżej.
Ok, no własnie o to mi chodziło - o ten wiekszy / mniejszy opor.
Jak to jest realizowane? Z czego wynika?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa.
Frank Herbert
-
27. Data: 2019-07-31 18:59:54
Temat: Re: Padniety aku czy cos innego?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik sirapacz n...@s...pl ...
>> OK, ale w takim razie skąd wzieło się takie wysokie spalanie?
>>
> bo postawiłeś drugi akumulator na pedale gazu ;P
> nieeeeee wiem. Przy zwartej celi jak alternator pompuje w gazujący się
> akumulator to stawia większy opór ale żeby ze 2 litry to nie. Nie jest
> to przyczyną.
Rozumiem. Dzis wszystko było ok, spalanie tez wrociło do normy.
Dzieki wszystkim za odpowiedzi.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz
-
28. Data: 2019-07-31 19:30:59
Temat: Re: Padniety aku czy cos innego?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsAA9DBCA8DFCDbudzik61pocztaonetpl@127
.0.0.1...
Użytkownik sirapacz n...@s...pl ...
>> Akumulator naładowany nie dostaje prądu (poza kompensację
>> samorozładowywania).
>> Alternator obciążony ładowaniem akumulatora stawia większy opór
>> silnikowi a nieobciążony kręci się znacznie lżej.
>Ok, no własnie o to mi chodziło - o ten wiekszy / mniejszy opor.
>Jak to jest realizowane? Z czego wynika?
Normalna ch-ka pradnicy.
Jak prad nie plynie, to oporow ruchu elektrycznej natury nie ma.
Ale jak plynie, to moc musi sie zgadzac - opor mechaniczny na wale
rosnie.
Mozna tlumaczyc tez siłami Lorenza.
A w samym akumulatorze stosunkowo prosta elektrochemia - skoro
naladowany akumulator ma 13.2V, to przy takim napieciu zewnetrznym
prad nie poplynie.
Przy wiekszym poplynie, ale rosnie stopniowo i nieliniowo.
J.
-
29. Data: 2019-07-31 21:49:47
Temat: Re: Padniety aku czy cos innego?
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 2019-07-31 o 18:42, dantes pisze:
>>> [...]
>>>> Bo to się robi inaczyj. Wstwiasz sobie OBD2, instalujesz/kupujesz Torque
>>>> i ze spokojem w domu, przeglądasz log przez www, co tam się odjebało :]
>>>
>>> A które... "OBD2"... te od T-Mobile?
>>>
>> Nie, z warzywniczego :]
>
> Aha.
> Rozumiem, że "Twój Torque" współpracuje z interfejsami OBD2
> przesyłającymi dane po GPRS/EDGE, tak?
>
Oho. Miszczu drogi, na tej grupie jak i w necie, skrót OBD2 w połączeniu
z Torque, oznacza że kupujesz sobie na Alledrogo jakiś interfejs z
LM327, który podłączasz do gniazda diagnostycznego (OBD2/[On-Board
Diagnostic level 2] w aucie i w smartfonie odbierasz dane przez BT/WiFi
(BT to pewnie będzie BurakTaki a WiFi to WidelecFinezyjny).
Jeszcze jakieś pytania?
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
WCALE NIE JEST DROŻEJ NIŻ KIEDYŚ
-
30. Data: 2019-07-31 21:58:23
Temat: Re: Padniety aku czy cos innego?
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 2019-07-31 o 16:59, J.F. pisze:
>>> Wole na biezaco niz w domu.
>
>> Na bieżąco też jest...i dodatkowo w domu :]
>
>> Sam piszesz, że podczas jazdy gapienie nie wskazane, to jak? Gdzie
>> konsekwencje?
>
> Dlatego lepszy taki, ktory stale napiecie pokazuje, i wystarczy jeden
> rzut oka.
I jak trafisz na "ładne wskazanie" to OK...ale jak wykryjesz
nieprawidłowości, czas ładowania, nagłe skoki napięcia?
Akurat mam taką przypadłość w swoim aucie, że "wariuje" regulator i
nagle mu odbija i jebie tyle ile może albo wcale nie ładuje.Wszystko
zalezne od temperatury otoczenia. Ponieważ nie chce mi się rozbierać
alternatora (wchuj czasu) i wymieniać regulatora, to sobie obserwuję na
wykresie skoki. Nawet ustawiłem w Torque alarm, bo oczywiście nie gapię
się non/stop na smartfona czy woltomierz... ten alarm (dźwiękowy) zwraca
moją uwagę...bo normalnie bym to przeoczył. Ponieważ stany pojebania
regulatora są chwilowe, to na razie nie będę tego ruszał i czekam aż się
spierdoli na AMENT. Czasami bywa że przez tydzień/dwa nic się nie
dzieje. Taka loteria :) Teraz łapiesz?
> Albo stoisz na swiatlach, masz chwile, a on sie uparl temperature
> pokazywac :)
No to se kupisz SAM woltomierz :] Ja nie narzekam.
>
>>>>> Kable od telefonu zaslaniaja wyswietlacz.
>>>> To zalezy, jak je rozmiescisz.
>>
>>> gniazdko zazwyczaj nisko, a telefon wysoko :-)
>> A jak napisałem, gdzie umiejscowiłem woltomierz?
>
> Telefon i tak mam wyzej :-)
No to kabel masz za krótki, aboco. U mnie działa :)
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
WCALE NIE JEST DROŻEJ NIŻ KIEDYŚ