-
11. Data: 2012-01-15 12:33:09
Temat: Re: POnK
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
Tomaszek <t...@f...onet.pl> wrote:
> W dniu 2012-01-14 23:53, Waldek Godel pisze:
>> Również ludzie którzy np. potrzebowali przenieść numer. Oraz ludzie
>> którzy mają taką ochote. Widzę, że naprawdę usilnie usiłujesz coś
>> udowodnić. I powiem że jesteś blisko. Może nie tego co usiłowałeś,
>> ale czuję, że wkrótce coś udowodnisz.
>
> Oczywiście trochę przesadził, ale poza chęcią przeniesienia numeru
> naprawdę nie widzę sensu rejestrowania prepaida.
Jesteś na 100% pewien, że nigdy nie zgubisz ani nie zepsujesz SIMa? I że
nikt ci nigdy telefonu nie ukradnie?
> Dawać komuś
> dobrowolnie swoje dane osobowe to w tych czasach lekkomyślność.
Od paranoi do lekkomyślności daleka jest droga.
-
12. Data: 2012-01-15 14:19:22
Temat: Re: POnK
Od: "Disappointed E52 owner" <d...@e...com>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@y...org> napisał w
wiadomości news:1ibndofpdqxxw.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Sun, 15 Jan 2012 00:43:51 +0100, Disappointed E52 owner
> napisał(a):
>
>> Bo nie odbierasz żadnych telefonów spoza listy, w ustawionym trybie
>> paranoic? Anonimowe mam zablokowane, zadzwonili ze zwykłego numeru
>> komórkowego, więc odebrałem. Zadzwonią do Ciebie w każdej sieci, jak
>> tylko zauważą, że od lat używasz numeru.
>
>
> Używam numeru od ponad 10 lat, ciągle tego samego. I nikt nie dzwoni.
> Tylko wiesz.. ja uważnie czytam instrukcje. Nie tylko obsługi.
A ja od 9 i dzwonią śrendio co kwartał, nie pomagają prośby ani groźby.
Nie wiem co do tego ma instrukcja, jakbyś jeszcze uważnie czytał
posty, to byś się dowiedział, że musiałem z niej skorzystać żeby
poczytać o funkcji z d..y. Ale taki mastah blastah jak Ty, na pewno by
wiedział co to znaczy jak telefon sam z siebie świeci i przedarłby się
przez zakręcone menu i jeszcze wiedział, że trzeba przełączyć na tryb
prywatny z biznesowego, żeby w ogóle dana opcja się pokazała w menu.
-
13. Data: 2012-01-15 14:21:54
Temat: Re: POnK
Od: "Disappointed E52 owner" <d...@e...com>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@y...org> napisał w
wiadomości news:1ibzwucd754zs$.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Sun, 15 Jan 2012 13:13:20 +0100, Michal Rolka napisał(a):
>
>> Nie wiem, jak teraz, ale z dwa lata temu nie można było złożyć
>> reklamacji w POnK bez rejestracji.
>
> 10 lat temu ciężko było kupić taktaka w salonie bez rejestracji.
No patrz, a ja kupowałem nawet 13 lat temu, bynajmniej nie w salonie.
-
14. Data: 2012-01-15 14:22:47
Temat: Re: POnK
Od: "Disappointed E52 owner" <d...@e...com>
Użytkownik "Skrypëk" <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> napisał w wiadomości
news:4f12c79b$0$7337$c3e8da3$f69059ea@news.astraweb.
com...
> Tomaszek <t...@f...onet.pl> wrote:
>> W dniu 2012-01-14 23:53, Waldek Godel pisze:
>>> Również ludzie którzy np. potrzebowali przenieść numer. Oraz ludzie
>>> którzy mają taką ochote. Widzę, że naprawdę usilnie usiłujesz coś
>>> udowodnić. I powiem że jesteś blisko. Może nie tego co usiłowałeś,
>>> ale czuję, że wkrótce coś udowodnisz.
>>
>> Oczywiście trochę przesadził, ale poza chęcią przeniesienia numeru
>> naprawdę nie widzę sensu rejestrowania prepaida.
>
> Jesteś na 100% pewien, że nigdy nie zgubisz ani nie zepsujesz SIMa? I
> że nikt ci nigdy telefonu nie ukradnie?
Jego ryzyko, przynajmniej nie podaje swoich danych na lewo i prawo. Poza
tym jest jeszcze karta od wyłamanego sima z PUKiem,
to takie koło ratunkowe. Można na podstawie tego zarejestrować i
odzyskać numer. Sprytne co?
-
15. Data: 2012-01-15 14:24:16
Temat: Re: POnK
Od: "Disappointed E52 owner" <d...@e...com>
Użytkownik "ALEX" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jet60k$g6j$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu So 14 01 2012 23:49, Disappointed E52 owner pisze:
>
>>> "Uprzejmie informujemy że z dniem 1 marca zmianie ulega regulamin
>>> oferty Nowy Play Online *na* *Kartę*, bla bla bla.
>>> Jednocześnie informujemy , że zgodnie z bla bla bla, w przypadku
>>> braku
>>> akceptacji zmian przedstawionych poniżej, przysługuje Państwu prawo
>>> wypowiedzenia umowy"
>>> Zatem moje zapytowywanie:
>>> Czy Play ma obowiązek wysyłania tych bzdetów do każdego jak leci,
>>> bez
>>> wnikania w szczegóły taryfy?
>>> Czy też w Play wszyscy pozamieniali się na głowy z kaczystami?
>>
>> Używam telefonów na kartę od lat, nigdy nie przysłali mi żadnego
>> pisemka, jedynie teleakwizytorzy dzwonią, których odsyłam na drzewo.
>> Tylko lamerzy rejestrują karty w taryfie prepaid.
>
> Wysil się bardziej, tego nawet nie można nazwać żenadą
> BTW Symbian 3rd to nadal dla ciebie czarna magia?
To dla mnie nadal shit. Nie mówiłem, że nie potrafię obsłużyć telefonu,
tylko niektóre opcje są zrąbane i niepotrzebnie zagmatwane. Np byłem
przyzwyczajony, że czerwona słuchawka "ubija" proces i powoduje wyjście,
tutaj tak nie jest. Ok inna filozofia, ale nadal brak konsekwencji:
prawa belka raz jest tam "wyjście" kiedy indziej "ukryj", albo trzeba
się przedzierać przez menu żeby zamknąć program. To ma być postęp i
wygoda?
-
16. Data: 2012-01-15 14:26:28
Temat: Re: POnK
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Sun, 15 Jan 2012 15:19:22 +0100, Disappointed E52 owner napisał(a):
> A ja od 9 i dzwonią śrendio co kwartał, nie pomagają prośby ani groźby.
> Nie wiem co do tego ma instrukcja, jakbyś jeszcze uważnie czytał
Instrukcja używania tych formularzy w których podaje się swoje dane
kontaktowe. Na papierze i w internecie. Znów oblałeś test na inteligencję.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"WIesz Apple nie musi sie rzucac na kazda nisze z rozpacza w oczach jak
"Nokia ktorej wyciekaja pieniadze" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski
-
17. Data: 2012-01-15 14:26:53
Temat: Re: POnK
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Sun, 15 Jan 2012 15:21:54 +0100, Disappointed E52 owner napisał(a):
>> 10 lat temu ciężko było kupić taktaka w salonie bez rejestracji.
>
> No patrz, a ja kupowałem nawet 13 lat temu, bynajmniej nie w salonie.
I o czym to świadczy, drogi Watsonie?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Szkoda ze zaden windows mobile nie odtworzy zdjecia z cyfrowki ... - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski
-
18. Data: 2012-01-15 14:29:11
Temat: Re: POnK
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Sun, 15 Jan 2012 15:22:47 +0100, Disappointed E52 owner napisał(a):
> Jego ryzyko, przynajmniej nie podaje swoich danych na lewo i prawo.
tym co dzwonią z ofertami jednak podałeś.
Ciekawe masz zasady.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"I po co znów robisz z siebie idiote anonimowy trolu" - Paweł "robbo"
Kamiński ukrywający się pod nickiem Jan Strybyszewski
-
19. Data: 2012-01-15 14:31:48
Temat: Re: POnK
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Sun, 15 Jan 2012 15:24:16 +0100, Disappointed E52 owner napisał(a):
> To dla mnie nadal shit. Nie mówiłem, że nie potrafię obsłużyć telefonu,
> tylko niektóre opcje są zrąbane i niepotrzebnie zagmatwane. Np byłem
> przyzwyczajony, że czerwona słuchawka "ubija" proces i powoduje wyjście,
> tutaj tak nie jest. Ok inna filozofia, ale nadal brak konsekwencji:
> prawa belka raz jest tam "wyjście" kiedy indziej "ukryj", albo trzeba
> się przedzierać przez menu żeby zamknąć program. To ma być postęp i
> wygoda?
Jak wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
Przytrzymanie klawisza "menu" wyświetla aktywne procesy, drugi softkey
wtedy ubija.
Na tym polega działanie systemu wielozadaniowego, że wywołanie głównego
ekranu (czerwona słuchawka) właśnie nie ubija programu. Jak chcesz ubić, to
zdecydowana większość programów ma opcję WYJDŹ
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Oczywiscie ze nie mam iphona po co mi ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski
-
20. Data: 2012-01-15 14:35:04
Temat: Re: POnK
Od: "Disappointed E52 owner" <d...@e...com>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@y...org> napisał w
wiadomości news:1o88vqgzpmqdo.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Sun, 15 Jan 2012 15:24:16 +0100, Disappointed E52 owner
> napisał(a):
>
>> To dla mnie nadal shit. Nie mówiłem, że nie potrafię obsłużyć
>> telefonu,
>> tylko niektóre opcje są zrąbane i niepotrzebnie zagmatwane. Np byłem
>> przyzwyczajony, że czerwona słuchawka "ubija" proces i powoduje
>> wyjście,
>> tutaj tak nie jest. Ok inna filozofia, ale nadal brak konsekwencji:
>> prawa belka raz jest tam "wyjście" kiedy indziej "ukryj", albo trzeba
>> się przedzierać przez menu żeby zamknąć program. To ma być postęp i
>> wygoda?
>
> Jak wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
> Przytrzymanie klawisza "menu" wyświetla aktywne procesy, drugi softkey
> wtedy ubija.
> Na tym polega działanie systemu wielozadaniowego, że wywołanie
> głównego
> ekranu (czerwona słuchawka) właśnie nie ubija programu. Jak chcesz
> ubić, to
> zdecydowana większość programów ma opcję WYJDŹ
A Ty dalej nic nie rozumiesz. Wiem o przytrzymaniu "Menu", z reguły nic
tam nie mam, tylko czasem wisi np książka telefoniczna jak sie zapomne,
że tutaj jest inaczej. To tak jakby niektóre programy w windows nie
zamykały się przez [X] tylko jakieś swoje własnewidzimisie, albo X
powodowałby zwinięcie do ikony. Napisałem co jest nie tak, raz dany
klawisz powoduje jedno, a kiedy indziej drugie.