-
101. Data: 2012-01-27 18:04:19
Temat: Re: Ostra jazda tikaczem
Od: "Plumpi" <p...@w...pl>
Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4f22d512$0$1272$65785112@news.neostrada.pl...
>> Lekki łuk czy nierówność nawierzchni i taki daje d.... , a później
>> trzeba go skrobać z asfaltu lub wycinać z filarów mostu lub słupów.
>
> Jak widać nie dał -- czyli test z umiejętności prowadzenia auta zdał na
> piątkę z plusem!
Najpierw to musiałby mieć okazję przejść taki test, aby można było mówić, że
zdał go na piątkę z plusem. Tu takowego nie było, bo wcisnąć pedał gazu do
dechy i trzymać prosto kierownicę to każdy dureń potrafi.
To, że się nie zabił i nie zabił nikogo innego, bo akurat był prosty odcinek
drogi i dobra nawierzchnia jeszcze niczego nie dowodzi.
Chciałbym go zobaczyć i jego umiejętności na prawdziwym torze, gdzie trzeba
kręcić kierownicą szybciej niż się myśli i myśleć dalej niż się widzi.
-
102. Data: 2012-01-27 18:09:15
Temat: Re: Ostra jazda tikaczem
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 26-01-2012 08:13, Artur Maśląg pisze:
>> Dokładnie! Należy administracyjnie zbanować kilka osób żeby nie śmieciły
>> na forum!
> Pms to nie forum i nie pisałem o banowaniu kogokolwiek. To o czym
> pisałem zacytowałeś.
Ja bym zbanował tych palantów DoQ i to!
--
Paweł
-
103. Data: 2012-01-27 18:11:03
Temat: Re: Ostra jazda tikaczem
Od: to <t...@i...pl>
begin Plumpi
> Najpierw to musiałby mieć okazję przejść taki test, aby można było
> mówić, że zdał go na piątkę z plusem. Tu takowego nie było, bo wcisnąć
> pedał gazu do dechy i trzymać prosto kierownicę to każdy dureń potrafi.
> To, że się nie zabił i nie zabił nikogo innego, bo akurat był prosty
> odcinek drogi i dobra nawierzchnia jeszcze niczego nie dowodzi.
Mówisz tak, bo sam nie masz takich umiejętności i mu zazdrościsz.
> Chciałbym go zobaczyć i jego umiejętności na prawdziwym torze, gdzie
> trzeba kręcić kierownicą szybciej niż się myśli i myśleć dalej niż się
> widzi.
Pewnie na torze objechałby Cię z palcem w dupie!
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
104. Data: 2012-01-27 18:11:39
Temat: Re: Ostra jazda tikaczem
Od: to <t...@i...pl>
begin DoQ
> Ja bym zbanował tych palantów DoQ i to!
Ja też. Za bardzo się panoszą na tym forumie!
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
105. Data: 2012-01-27 18:13:35
Temat: Re: Ostra jazda tikaczem
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 27-01-2012 18:04, Plumpi pisze:
> To, że się nie zabił i nie zabił nikogo innego, bo akurat był prosty
> odcinek drogi i dobra nawierzchnia jeszcze niczego nie dowodzi.
Nie zabił bo miał doświadczenie i zdrowy rozsądek. Mógł jechać ponad 200
a ograniczył się do 190 znając ułomności 12" opon.
> Chciałbym go zobaczyć i jego umiejętności na prawdziwym torze, gdzie
> trzeba kręcić kierownicą szybciej niż się myśli i myśleć dalej niż się
> widzi.
Bo ci rajdofcy to najpierw kręcą, a potem dopiero myślą. Zupełnie jak
tirowcy.
--
Paweł
-
106. Data: 2012-01-27 19:07:47
Temat: Re: Ostra jazda tikaczem
Od: "Plumpi" <p...@w...pl>
Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4f22daa7$0$1272$65785112@news.neostrada.pl...
> Mówisz tak, bo sam nie masz takich umiejętności i mu zazdrościsz.
Kolego jakich umiejętności? O czym Ty w ogóle pier.....?
Już ktoś Ci tu napisał, abyś dorósł.
>> Chciałbym go zobaczyć i jego umiejętności na prawdziwym torze, gdzie
>> trzeba kręcić kierownicą szybciej niż się myśli i myśleć dalej niż się
>> widzi.
>
> Pewnie na torze objechałby Cię z palcem w dupie!
W Twojej - na pewno :)
-
107. Data: 2012-01-27 19:34:41
Temat: Re: Ostra jazda tikaczem
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 27 Jan 2012 16:57:26 +0100, Plumpi napisał(a):
> Poza tym co w tej jeździe jest godnego pogratulowania? Jazdy na prostym
> odcinku?
> Lekki łuk czy nierówność nawierzchni i taki daje d.... , a później trzeba go
> skrobać z asfaltu lub wycinać z filarów mostu lub słupów.
Jacusiu, jakbyś Ty tak jechał, to z pewnością. Ale kierowca posiadający
umiejętności już nie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
108. Data: 2012-01-27 20:04:32
Temat: Re: Ostra jazda tikaczem
Od: "ACTA" <A...@A...US>
Użytkownik "to"
>> Ja bym zbanował tych palantów DoQ i to!
>
> Ja też. Za bardzo się panoszą na tym forumie!
nie bujcie sie
-
109. Data: 2012-01-27 20:55:34
Temat: Re: Ostra jazda tikaczem
Od: to <t...@i...pl>
begin Plumpi
>> Mówisz tak, bo sam nie masz takich umiejętności i mu zazdrościsz.
>
> Kolego jakich umiejętności?
Pozwalających na jazdę 190 km/h Tico i to zimą.
> O czym Ty w ogóle pier.....? Już ktoś Ci tu
> napisał, abyś dorósł.
Ojejku! Nie zauważyłem! Gdybym zauważył, to na pewno bym już dorósł!
>> Pewnie na torze objechałby Cię z palcem w dupie!
>
> W Twojej - na pewno :)
Dobrze się czujesz?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
110. Data: 2012-01-28 00:05:13
Temat: Re: Ostra jazda tikaczem
Od: "Plumpi" <p...@w...pl>
Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4f230136$0$1263$65785112@news.neostrada.pl...
> Pozwalających na jazdę 190 km/h Tico i to zimą.
Wytłumacz mi co w tym jest takiego nadzywczajnego i zasługującego na takie
pochwały?
Prosty odcinek drogi. Nawierzchnia czysta i sucha w dobrym stanie
technicznym.
No fakt, że dla Tico uzyskanie takiej prędkości to nie lada wyczyn i zapewne
nie jest to auto seryjne.
Ale podniecanie się tym, że potrafi jechać szybciej niż "inni" - tu do
porównania .
Chłopie często widuję na drodze takich nieokrzesanych małolatów co to chcą
przyszpanować.
Wisi mi to i w zupełności wystarczy pełna świadomość, że jadąc sobie
spokojnie ciężkim vanem, wystarczy mi tylko delikatnie wcisnąć pedał gazu,
aby ci wspaniali wyprzedzający mnię rajdowcy z tuningowanymi końcówkami
wydechu, szpanujący szybką i niebezpieczną jazdą, powąchali spaliny z
wydechu mojego auta :)
Co powiesz na temat przejechania odcinka 160km w przeciągu 1 godziny i 15
minut drogami krajowymi oraz powiatowymi z masą zakrętów poprzez wsie i
miasta? Tak, to jeden z moich "wyczynów". Jednak nie uważam tego za wyczyn
ani pokaz wielkich umiejętności, lecz za wielką głupotę z mojej strony.
Zwłaszcza, że na tym odcinku musiałem przejeżdzać co chwilę przez tereny
zabudowane, a do tego w niektórych miejscach byłem zmuszony zwalniać przed
wysepkami spowalniającymi (zabijankami) do 120-140km/h, gdzie inni zwalniają
do 40-50km/h.
Nie jechałem wtedy tylko dlatego, że miałem taką fanaberię, lecz konieczność
dotarcia na czas, bo tak mnie obligowała podpisana umowa z klientami, a
sprawę mi zawaliła firma kurierska, która się spóźniła z dostarczeniem
części. Bagatela dowieźli mi je z opóźnieniem 9 godzin w stosunku do
umówionego i opłaconego jako "expres" terminu. Później ja musiałem
nadrabiać, aby zdążyć na czas do klienta. Oczywiście to mnie nie
usprawiedliwia i z perspektywy czasu uważam swój wyczyn za wielką głupotę i
brak odpowiedzialności.
>>> Pewnie na torze objechałby Cię z palcem w dupie!
>>
>> W Twojej - na pewno :)
>
> Dobrze się czujesz?
Ja bynajmniej nie mam palca w d.... tak jak Ty :)