Hello jerzu,

Saturday, December 7, 2013, 10:14:46 AM, you wrote:

>>Niestety na lod to i na zimówkach ciężko.
> Jak i na marznący deszcz. Nawet najlepsze zimówki. Taka prawda. Ale
> superzajebiste Navigatory dają radę. Tylko jak długo?

To nie Navigatory dają radę tylko Ty dajesz radę. Bo potrafisz jechać
tak, żeby się nie ślizgać.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Dnia Sat, 7 Dec 2013 10:32:39 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):
> Nie mogę... Mam to gówno (navigatory) w jednym złomwozie. Przyczepność w
> skali od 0 do 5 oceniam na 0,5. W zimie praktycznie nie da się na tym
> jeździć. Letem niestety też jest dramat. Kupowane oczywiście nowe, teraz
> mają trzeci sezon. Przebieg znikomy, bo około 15k do tej pory. Po prostu
> masakra. Nigdy więcej nie kupię tego gówna. Okeślenie używane z całą
> premedytacją. To są najgorsze opony jakie kiedykolwiek miałem.

Hm, ciekawe. Ja chwale, Cavallino chwali, a Ty ganisz.
Taka roznica subiektywnych odczuc, czy sa tak roznej jakosci ?
Bo jakos nie chce mi sie wierzyc ze to od rozmiaru zalezy.
Z roznych fabryk, z roznych krajow ?

Sprawdzalem w zimowych gorskich warunkach i na sniegu nie bylo powodow
do narzekan. Na lodzie juz bywalo zle ... ale koledzy odmowili
przeciagania liny, to i porownania nie ma :-)

> Jeśli już jesteśmy przy Dębicy, to w drugim złomwozie mam zestaw Frigo/
> Passio i jest o niebo lepiej. Frigo zimą są dramatycznie lepsze od
> navigatorów. Dałbym im powiedzmy 3/5. Passio latem spokojnie 4/5 jak na
> potrzeby złomwozu podczas gdy navigatory najwyżej 2,5/5.
>
> W jeszcze innym złomwozie mam Nokiany WR, też kupione nowe, przejechały
> może z 10k. To ich trzeci sezon i wczoraj o 16:30 po śnieżycy na lodzie
> był dramat, bałem się rozpędzać do 20km/h. Oczywiście zjazd z lodowych
> kolein na świerzy nieubity śnieg dawał dramatyczna różnicę przyczepności.

A jechales w tej sniezycy na innych oponach ?

J.

do góry

W dniu sobota, 7 grudnia 2013 12:42:00 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>> (...)
> Hm, ciekawe. Ja chwale, Cavallino chwali, a Ty ganisz.
> Taka roznica subiektywnych odczuc, czy sa tak roznej jakosci ?
> Bo jakos nie chce mi sie wierzyc ze to od rozmiaru zalezy.

Ja też narzekam na Dębicę - 185/65 R15. Na Fuldach 195/55 R15 jeździ mi się dużo,
dużo lepiej i pewniej (Peugeot 306 z ciężkim dieslem 2.0 HDI).

Tak swoją drogą to w piątek miałem (nie)przyjemność jeździć przez ~12 godzin po
zachodniopomorskim/pomorskim (Słupsk, Koszalin, Starogard Gd., Tczew) - jakbym miał
kamerkę, to materiału by starczyło na kilka odcinków "Car Crash Compiliation" :)
Miejscami musiałem zwalniać poniżej 40km/h bo wiatr usilnie chciał mnie znieść do
rowu i/lub na drzewo (Transit z podwyższonym dachem). Standardowo w domu jestem przed
17, tego dnia byłem po godzinie 20 ;)

do góry

Dnia Sat, 7 Dec 2013 12:28:40 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Hello jerzu,
>>>Niestety na lod to i na zimówkach ciężko.
>> Jak i na marznący deszcz. Nawet najlepsze zimówki. Taka prawda. Ale
>> superzajebiste Navigatory dają radę. Tylko jak długo?
>
> To nie Navigatory dają radę tylko Ty dajesz radę. Bo potrafisz jechać
> tak, żeby się nie ślizgać.

Nie RoManie, na ch* oponie kazdy kierowca d*.

Po plaskim moze jeszcze umiejetnosci pomoga, ale na pochylosci to za
malo.

J.

do góry

On 2013-12-06 17:57, Cavallino wrote:
> Dobre ukoronowanie dyskusji sprzed tygodnia.
> Dzisiaj osły poruszające się na letnich oponach sparaliżowały cały Poznań.
> Śmiać mi się chciało, gdy się okazywało, że nie mając zimówek, a tylko
> wielosezonowe Navigatory, kosztujące 10% więcej niż najtańsze letnie
> Dębice w tym rozmiarze, byłem jednym z najsprawniej poruszających się na
> drogach.
> Na bezmyślne bydło i głupotę nie da rady, przecież wiadomo, że w grudniu
> śnieg się nie zdarza, więc po co zakładać zimówki, nawet jak od kilku
> dni trąbią w każdej tv o śnieżycach w piątek.
> A skoro nie da rady, to trzeba wprowadzić nakaz - właśnie na takie dni.
>
> Debili uważających inaczej prosi się o darowanie sobie przekazywania
> swoich mądrości.

Wczoraj baaardzo rano Kraków zmroziło, i jazda była 15...110km/h
w zależności gdzie i jak - z czego zazwyczaj 45km/h

z czego koło 6 sekund leciałem półbokiem 2 pasami z prędkością koło
6..8km/h na zimówkach (4 koła się ślizgały).

ale powiem tak, na letnich było by podobnie

do góry

Dnia Sat, 07 Dec 2013 13:22:39 +0100, _Michał napisał(a):
> On 2013-12-06 17:57, Cavallino wrote:
>> Debili uważających inaczej prosi się o darowanie sobie przekazywania
>> swoich mądrości.
>
> Wczoraj baaardzo rano Kraków zmroziło, i jazda była 15...110km/h
> w zależności gdzie i jak - z czego zazwyczaj 45km/h
>
> z czego koło 6 sekund leciałem półbokiem 2 pasami z prędkością koło
> 6..8km/h na zimówkach (4 koła się ślizgały).
>
> ale powiem tak, na letnich było by podobnie.

W tym miejscu moze tak. Ale trzeba jasno powiedziec ze wiele opon
letnich jest zima beznadziejnych.
Wiec moze bys do tego miejsca nie dojechal, albo dojezdzal znacznie
wolniej.

J.

do góry

On 2013-12-07 10:43, Axel wrote:
> "Artur Maśląg" wrote in message
> news:52a22329$0$2145$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>> Nie wiem jak tam w Poznaniu, ale we Wrocławiu dziś rano (około 6-tej)
>>> lepiej by było mieć opony z kolcami, niż typowe zimówki.
>
>> Na południe od DC i w DC też, ale armagiedon się zrobił po 14 :(
>
> W DC o 6:30 jeździło się bez problemu, po południu największy problem
> robili 'sparaliżowani padającym śniegiem", bo stan jezdni był OK

No nie wiem - po 16 na boczniejszych (i nie tylko, bo na Towarowej też)
uliczkach to była po prostu szklanka. Za to na Prymasa Tysiąclecia
czarno (choć mokro). Z drugiej strony na letnich dałem radę więc widać
się da;)

Inna sprawa, że rzeczywiście sporo kierowców nie potrafi ogarnąć, że
jakie byś nie miał opono, to jedynka i jak nie chce jechać to więcej
gazu nie zadziała, a i w zakręt lepiej wchodzić bez wciśniętego gazu czy
hamulca;) Takim żadne opony nie pomogą (chyba że łańcuchy).

Shrek.

do góry

Użytkownik "jerzu" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:3rp5a9djnqt7te1micr4j3261vt38j230c@4ax.
com...
> On Sat, 7 Dec 2013 09:52:51 +0100, "Cavallino"
> <c...@k...pl> wrote:
>
>>Zresztą jak sobie to wyobrażasz, że policja z helikoptera wyłapuje każdego
>>kto jedzie 20 km/h i sprawdza jakie ma opony?
>
> Skoro Ty potrafisz bez mrugnięcia okiem określić opony w jadących koło
> Cioebie autach, to policja nie potrafi?

Potrafi, tylko skąd miałaby NAGLE się wziąć koło powiedzmy 1000 samochodów
generujących wczoraj korki w Poznaniu NARAZ?

do góry

Użytkownik "dddddddd" <f...@e...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l7uq7l$57v$...@d...me...
> W dniu 2013-12-07 09:52, Cavallino pisze:
>>> "Skoro nie da rady - trzeba wprowadzić nakaz" - otóż nakaz zwalnia z
>>> myślenia.
>
> zgadza się
>
>>
>> Akurat w tym przypadku ma być automatyzm, a nie myślenie.
>> Jest zima = nie jeżdżę na letnich, albo nie jeżdże w ogóle.
>
> po prostu niektórzy za zimę uważają czas w którym jest odpowiednia pogoda
> i +15st. w listopadzie zimą nie nazywają

Wisi mi co i jak sobie kto nazywa, ma zimą zakładać zimowe i już.
Właśnie po to, aby ten jeden dzień w roku, w którym spadnie śnieg nie udawać
idioty i nie próbować za wszelką cenę wrócić do domu na letnich.
>
>> Na żadne myślenie nie ma tu miejsca.
>
> niektórym nie sprawia to takiego problemu

Ale większość jak widać wczoraj sprawiało.
I dla takich ma być nakaz i ostre mandatowanie przez miesiąc.

>> Zresztą jak sobie to wyobrażasz, że policja z helikoptera wyłapuje
>> każdego kto jedzie 20 km/h i sprawdza jakie ma opony?
>>
>
> że blokujesz ruch to widać.

Skąd widać?
Z komisariatu?
Nie sądzę.

>Wtedy sprawdzamy na jakich oponach jedziesz i gotowe.

Na miejsce dostajecie się metodą teleportacji?

do góry

W dniu 2013-12-07 14:59, Cavallino pisze:
>
>> po prostu niektórzy za zimę uważają czas w którym jest odpowiednia
>> pogoda i +15st. w listopadzie zimą nie nazywają
>
> Wisi mi co i jak sobie kto nazywa, ma zimą zakładać zimowe i już.

a, wydawało mi się że chciałbyś żeby wszyscy jeździli jesienią i wiosną
na zimowych, bez względu na pogodę

>>> Na żadne myślenie nie ma tu miejsca.
>>
>> niektórym nie sprawia to takiego problemu
>
> Ale większość jak widać wczoraj sprawiało.

mogę się założyć że większość miała już zimówki lub całoroczne, zima
postraszyła kilka dni wcześniej

> I dla takich ma być nakaz i ostre mandatowanie przez miesiąc.

ale jest 5.12.2013 a nie 2.11.2013, w którym według ciebie każdy
powinien dostać mandat

>> że blokujesz ruch to widać.
>
> Skąd widać?
> Z komisariatu?
> Nie sądzę.

jak potrafią suszyć w krzakach przy dobrej pogodzie, to mogą też
wyjechać na drogi jak jest gorsza. Wiem, wtedy lepiej siedzieć w
komisariacie - i tak ciężko złapać kogoś na radar, a po co zajmować się
czymś innym

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry