eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaOsłona na wyświetlacz - kolejny raz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2009-09-14 17:35:15
    Temat: Osłona na wyświetlacz - kolejny raz
    Od: "Lol" <l...@l...pl>

    Był onegdaj wątek dotyczący osłon szklanych na wyświetlacz. Miałem
    wątpliwości dotyczące warstw przeciwodblaskowych na takich osłonach -
    zostały one na tyle rozwiane, że zamówiłem osłonę. Kupiłem sprawdziłem, więc
    podzielę się uwagami.



    Osłona szklana GGS (ma ją w ofercie wielu sprzedawców) jest znacznie
    bardziej przejrzysta niż folie, ale. Warstwy przeciwodblaskowe (jeśli w
    ogóle są) są tak mizerne, że odbić jest _znacznie_ więcej niż w wypadku
    dobrego wyświetlacza saute (np. Canona 5DMKII lub 50D). Zanim ją
    przykleiłem, przesłoniłem połówkę ekranu osłoną i porównałem odbicia od lamp
    żarowych, świetlówek i przy świetle dziennym. Powtórzę jeszcze raz - z
    osłoną odbicia są _znacznie_ wyraźniejsze.

    Druga rzecz - klej. Osłona mocowana jest na materiale 3M, który ma naprawdę
    dużą przyczepność. Moim zdaniem to wada. Zrobiłem próbę przyklejenia małego
    fragmentu i odklejenia - jest bardzo ciężko. Obawiam się, że po sumiennym
    przyklejeniu taką osłonę będzie bardzo trudno ściągnąć bez zarysowania
    wyświetlacza. Być może przydatna będzie karta kredytowa lub kartonik.
    Dlatego ja zdecydowałem się na przyklejenie osłony dopiero po osłabieniu
    przyczepności kleju klasycznym sposobem - wystarczy dotykać go palcami (po
    takim zabiegu trzyma znacznie słabiej ;).



    Podsumowując - rzecz raczej dla fotografujących, którzy noszą aparat na
    pasku i mają metalowe guziki w koszuli, a także pogodzą się z tym, że z
    osłoną widać gorzej.



    --

    Lol



  • 2. Data: 2009-09-14 19:03:27
    Temat: Re: Osłona na wyświetlacz - kolejny raz
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>


    "Lol" <l...@l...pl> napisał:

    >[...]
    > Druga rzecz - klej. Osłona mocowana jest na materiale 3M, który ma
    naprawdę
    > dużą przyczepność. Moim zdaniem to wada. Zrobiłem próbę przyklejenia
    małego
    > fragmentu i odklejenia - jest bardzo ciężko. Obawiam się, że po sumiennym
    > przyklejeniu taką osłonę będzie bardzo trudno ściągnąć bez zarysowania
    > wyświetlacza. Być może przydatna będzie karta kredytowa lub kartonik.
    > Dlatego ja zdecydowałem się na przyklejenie osłony dopiero po osłabieniu
    > przyczepności kleju klasycznym sposobem - wystarczy dotykać go palcami (po
    > takim zabiegu trzyma znacznie słabiej ;).
    >
    A jeszcze lepiej kupić zamiast osłony szklanej poliwęglanową folię ochronną
    (ale zaznaczam - porządną - a nie jakąś tanią badziewnej jakości). Polecam
    np. Brando Ultra Clear (dostępna do palmtopów, trzeba sobie przyciąć na
    wymiar do swojego aparatu). Trzyma się elektrostatycznie - można
    wielokrotnie zdejmować w celu np. umycia zabrudzonej folii pod kranem
    (akurat z aparatu zdejmować nie musiałem, ale z innych urządzeń już mi się
    zdarzało). Na zarysowanie dosć odporna - podejrzewam, ze porónywalnie z
    oryginalnym wyświetlaczem - jak się po kilku latach porysuje - można zdjąć i
    wymienić na nową. Refleksy - podobnie jak w pzrypadku szklanej - neico
    większe niż bez folii (jest też wersja antyrefleksyjna - Brando Protector
    Plus - ale tej bym nie polecał - jednak psuje ostrosć i ogólny kontrast
    obrazu), poza tym - wpływu na jakość obrazu nie zauważam.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 3. Data: 2009-09-14 20:57:14
    Temat: Re: Osłona na wyświetlacz - kolejny raz
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 14 Sep 2009, Lol wrote:

    > Druga rzecz - klej. Osłona mocowana jest na materiale 3M, który ma naprawdę
    > dużą przyczepność. Moim zdaniem to wada. Zrobiłem próbę przyklejenia małego
    > fragmentu

    Hm... to masz osłonę szklaną z klejem na *całej* powierzchni?
    Osobiście oglądałem tylko takie "poklejone" dookoła brzegu.

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2009-09-15 06:27:48
    Temat: Re: Osłona na wyświetlacz - kolejny raz
    Od: "Winetoo" <w...@n...spam.please.com>


    Użytkownik "Lol" <l...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:h8lv12$hff$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    [ciach]

    > Podsumowując - rzecz raczej dla fotografujących, którzy noszą aparat na
    > pasku i mają metalowe guziki w koszuli, a także pogodzą się z tym, że z
    > osłoną widać gorzej.

    Przez długi czas używałem 400D. Biegałem z nim po lesie (aparat na szyi, a w
    kurtce metalowe guziki i metalowy zamek). Martwiłem się tylko za pierwszym
    razem, ale po powrocie do domu okazało się, że na ekranie nie ma
    najmniejszego śladu. Po dwóch latach używania ekran miał tylko jedną małą
    ryskę od szurania po kamieniu. Nie wiem, może inne aparaty mają te ekraniki
    słabsze, a może u Was są inne kamienie i guziki, ale ja nie widzę sensu
    kupowania jakiejkolwiek osłony.

    Pozdrawiam
    Winetoo



  • 5. Data: 2009-09-15 06:51:29
    Temat: Re: Osłona na wyświetlacz - kolejny raz
    Od: "Lol" <l...@l...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0909142254310.2656@quad...
    > On Mon, 14 Sep 2009, Lol wrote:
    >
    >> Druga rzecz - klej. Osłona mocowana jest na materiale 3M, który ma
    >> naprawdę
    >> dużą przyczepność. Moim zdaniem to wada. Zrobiłem próbę przyklejenia
    >> małego
    >> fragmentu
    >
    > Hm... to masz osłonę szklaną z klejem na *całej* powierzchni?
    > Osobiście oglądałem tylko takie "poklejone" dookoła brzegu.

    Oczywiście klej jest tylko na brzegu osłony. Ponieważ w opisie była
    lakoniczna informacja, że osłonę łatwo odkleić, sprawdziłem przyklejając
    tylko fragment - nie jest to bynajmniej proste. Odginanie osłony może
    spowodować jej złamanie, a krawędzie będą z pewnością ostre - szkło.
    Spróbowałem podważać woskowanym kartonikiem i udało mi się. Ale ja na próbę
    przykleiłem delikatnie raptem 2cm i NIE docisnąłem osłony. Szczerze mówiąc
    mam poważne wątpliwości, jak będzie wyglądało ściąganie sumiennie
    przyklejonej osłony - może ktoś to już robił? Klej jest bardzo mocny, więc
    ja ma wszelki wypadek przed montażem zmniejszyłem jego siłę trzymania
    "domowym" sposobem.

    --
    Lol



  • 6. Data: 2009-09-15 07:12:04
    Temat: Re: Osłona na wyświetlacz - kolejny raz
    Od: "kamyk" <p...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
    news:h8naue$8cg$1@news.interia.pl...

    > Przez długi czas używałem 400D. Biegałem z nim po lesie (aparat na szyi, a
    > w kurtce metalowe guziki i metalowy zamek). Martwiłem się tylko za
    > pierwszym razem, ale po powrocie do domu okazało się, że na ekranie nie ma
    > najmniejszego śladu. Po dwóch latach używania ekran miał tylko jedną małą
    > ryskę od szurania po kamieniu.


    Wyswietlacz mojego 350d tez byl pancerny, w ogole nie oszczedzany i 0 rys.
    Kupilem 40d i zarobil paskudna ryse po pierwszym tygodniu uzywania... :/
    Chociaz tam wyswietlacz jest na tyle skopany, ze dodatkowa oslona duzo
    wiecej popsuc juz nie moze ;)

    --
    pozdrowionka
    Kamyk



  • 7. Data: 2009-09-15 07:26:27
    Temat: Re: Osłona na wyświetlacz - kolejny raz
    Od: "mkowalczuk" <m...@p...onet.pl>

    Przy odklejaniu należy np. suszarką rozgrzać klej. Puszcza bez problemu.



  • 8. Data: 2009-09-15 07:43:05
    Temat: Re: Osłona na wyświetlacz - kolejny raz
    Od: Grzegorz Góra <g...@p...fr>

    Dnia Tue, 15 Sep 2009 08:51:29 +0200, Lol napisał(a):

    > Oczywiście klej jest tylko na brzegu osłony. Ponieważ w opisie była
    > lakoniczna informacja, że osłonę łatwo odkleić

    W lakonicznej informacji nie było mowy o suszarce? ;)
    Kawałek gorącego powietrza i po sprawie.

    --
    Pozdr.
    Grzegorz
    :::: http://ggora.art.pl ::::
    :::: http://moje-chelmno.pl ::::


  • 9. Data: 2009-09-15 08:14:45
    Temat: Re: Osłona na wyświetlacz - kolejny raz
    Od: "Lol" <l...@l...pl>


    Użytkownik "mkowalczuk" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h8nfnn$5bp$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Przy odklejaniu należy np. suszarką rozgrzać klej. Puszcza bez problemu.

    Znam sposób - z suszarki korzystam odklejając etykiety z oprawek CD (w
    wersji zaawansowanej z nagrzewnicą użyłem kiedyś do usunięcia kleju z
    uszczelki od szyby samochodowej ;). Z tym, że tam inne kleje są i jakby
    mniej wartościowe podłoże... Tak czy owak spróbować tą metodą również warto.
    Może ktoś ma już praktyczne doświadczenia z odklejaniem osłon szklanych GGS
    z suszarką lub innym sposobem?

    --
    Lol



  • 10. Data: 2009-09-16 05:27:48
    Temat: Re: Osłona na wyświetlacz - kolejny raz
    Od: "basti78" <b...@o...pl>



    matko boska.........

    robienie całej teorii z folii na ekran........ testy, porównania,
    ...................

    ludzie a nie lepiej po prostu kupić, zapomnieć i robić
    zdjęcia???????????????????????



    wybacz, ale lepiej Ci się śpi jak masz odblasków mniej o 13%?


    ja wole robic zdjecia niz testowac folie.............




    --


    Sebastian

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: