-
1. Data: 2010-03-28 18:59:37
Temat: Orange Strefa - da sie odstapic od umowy ?
Od: lukasz <a...@n...spam.o2.pl>
Hejka
Historia w skrocie:
- osoby w podeszlym wieku dostaja karteczke papier z informacja ze maja
sie zglosic w trybie pilnym po obnizenie abonamentu za telefon
stacjonarny do Salonu Orange - zwykly swistek papieru ale dla osob w
podeszlym wieku moglo wygladac jak cos waznego
- w salonie dowiaduja sie ze musza podpisac umowy by uniknac podwyzek w
obecnej sieci - Netia
- po podpisaniu dostaja nowy aparat telefoniczny z karta sim, z ktorego
zdecydowanie nie beda umieli korzystac - male cyferki, slaby ekran, itd.
- nie przyjmuja go i w zamian informacja ze odetna im obecna linie a
nowej nie aktywuja i zostana bez telefonu
pomijajac fakt "ciekawego" sposobu przejmowania klientow oferta jest
atrakcyjna w stosunku do obecnych warunkow neti
umowa podpisana w piatek, da sie wystapic o jej odstapienie bez
ponoszeniach jakis dodatkowych kosztow [zwrot uzyskanej ulgi za
aktywacej, telefon, itp]
dodam ze usluga nie zostrala uruchomiona przez operatora a orange strefa
nie byla aktywowana przez uzytkownika
bede wdzieczny za szybka odpowiedz, chce w poniedzialek zamknac temat bo
dizadkowie szaleja :)
thx
-
2. Data: 2010-03-28 20:02:31
Temat: Re: Orange Strefa - da sie odstapic od umowy ?
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "lukasz" <a...@n...spam.o2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hoo8ut$8de$...@i...gazeta.pl...
> bede wdzieczny za szybka odpowiedz, chce w poniedzialek zamknac temat bo
> dizadkowie szaleja :)
Nie. Nauka kosztuje. Sami są winni, że mając telefon w Netii idą do orange.
--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity
-
3. Data: 2010-03-28 20:16:58
Temat: Re: Orange Strefa - da sie odstapic od umowy ?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "lukasz" <a...@n...spam.o2.pl> napisał w wiadomości
news:hoo8ut$8de$1@inews.gazeta.pl...
> umowa podpisana w piatek, da sie wystapic o jej odstapienie bez
> ponoszeniach jakis dodatkowych kosztow [zwrot uzyskanej ulgi za aktywacej,
> telefon, itp]
Odstapic w ciagu 10 dni mozna od umowy zawartej *poza* *lokalem*
*przedsiebiorstwa*.
Skoro zrobili to w salonie Orangem, to za wlasna glupote beda musieli
zaplacic.
Na nauke podobno nigdy nie jest zapozno, no i ona (nauka) troche zawsze
kosztuje.
Pozdrawiam
SDD
-
4. Data: 2010-03-29 14:31:27
Temat: Re: Orange Strefa - da sie odstapic od umowy ?
Od: lukasz <a...@n...spam.o2.pl>
SDD pisze:
> Odstapic w ciagu 10 dni mozna od umowy zawartej *poza* *lokalem*
> *przedsiebiorstwa*.
> Skoro zrobili to w salonie Orangem, to za wlasna glupote beda musieli
> zaplacic.
> Na nauke podobno nigdy nie jest zapozno, no i ona (nauka) troche zawsze
> kosztuje.
ok, czyli po sprawie
PS: chcialbym widziec ciebie w wieku 82 lat, podejmujacego nauke :):)
pozdrawiam
-
5. Data: 2010-03-29 19:04:19
Temat: Re: Orange Strefa - da sie odstapic od umowy ?
Od: JohnyK <j...@t...pl>
On 28 Mar, 20:59, lukasz <a...@n...spam.o2.pl> wrote:
> Hejka
>
> Historia w skrocie:
> - osoby w podeszlym wieku dostaja karteczke papier z informacja ze maja
> sie zglosic w trybie pilnym po obnizenie abonamentu za telefon
> stacjonarny do Salonu Orange - zwykly swistek papieru ale dla osob w
> podeszlym wieku moglo wygladac jak cos waznego
Ale jak to dostali? Pocztą czy jako druk bezadresowy?
> - w salonie dowiaduja sie ze musza podpisac umowy by uniknac podwyzek w
> obecnej sieci - Netia
Muszą czy mogą? Tu każde słowo jest ważne.
> - po podpisaniu dostaja nowy aparat telefoniczny z karta sim, z ktorego
> zdecydowanie nie beda umieli korzystac - male cyferki, slaby ekran, itd.
> - nie przyjmuja go i w zamian informacja ze odetna im obecna linie a
> nowej nie aktywuja i zostana bez telefonu
Jeżeli podpisali umowę to chyba widzieli jaki telefon dostają i za
jaki płacą.
A rozwiązanie jest takie: na przeniesienie numeru stacjonarnego jest 7
dni roboczych. Dziadkowie niech napiszą pismo, że nie chcą
przenoszenia numeru i proszą o anulowanie wniosku/procesu o
przeniesienie. Dzięki temu numer zostanie w Netii. A co do podpisanej
umowy- tam został nadany numer tymczasowy. Czy Centertel zgodzi się na
rozwiązanie umowy- tego nie wiem, ale też bym wysłał faksem prośbę o
to.
Salonowi nie jest na rękę cokolwiek anulować. Więc lepiej samemu się
tym zająć.
JK
-
6. Data: 2010-03-30 16:18:50
Temat: Re: Orange Strefa - da sie odstapic od umowy ?
Od: lukasz <a...@n...spam.o2.pl>
JohnyK pisze:
> Ale jak to dostali? Pocztą czy jako druk bezadresowy?
To byl druk bezadresowy.
>
>> - w salonie dowiaduja sie ze musza podpisac umowy by uniknac podwyzek w
>> obecnej sieci - Netia
>
> Muszą czy mogą? Tu każde słowo jest ważne.
Masz racje, musze dokladnie przejrzec te kartke, jest u dziadkow.
Ogolnie napisana jest w taki sposob, ze ciezko sie doczepic do slow, czy
zdan. Ale umysl 80latka pracuje torche inaczej.
>
>> - po podpisaniu dostaja nowy aparat telefoniczny z karta sim, z ktorego
>> zdecydowanie nie beda umieli korzystac - male cyferki, slaby ekran, itd.
>> - nie przyjmuja go i w zamian informacja ze odetna im obecna linie a
>> nowej nie aktywuja i zostana bez telefonu
>
> Jeżeli podpisali umowę to chyba widzieli jaki telefon dostają i za
> jaki płacą.
najpierw nastapilo podpisanie dokumentow, pod koniec wreczono telefon.
przy probie rezygnacji poinformowano ze w takiej sytuacji to zostana
calkowicie bez telefonu. Oczywiscie dziadkowie mogli to poprzekrecac.
Nie winie tutaj salonu, jednak ich praktyki wygladaja troche nie
biznesowo z moralnego punktu widzenia.
> A rozwiązanie jest takie: na przeniesienie numeru stacjonarnego jest 7
> dni roboczych. Dziadkowie niech napiszą pismo, że nie chcą
> przenoszenia numeru i proszą o anulowanie wniosku/procesu o
> przeniesienie. Dzięki temu numer zostanie w Netii. A co do podpisanej
> umowy- tam został nadany numer tymczasowy. Czy Centertel zgodzi się na
> rozwiązanie umowy- tego nie wiem, ale też bym wysłał faksem prośbę o
> to.
> Salonowi nie jest na rękę cokolwiek anulować. Więc lepiej samemu się
> tym zająć.
Na razie poszlo wstrzymanie przeniesienia numeru do Netii i prosba o
anulowanie umowy do Orange. Obiecali do piatku sie ustosunkowac.
>
> JK
pozdrawiam
-
7. Data: 2010-03-30 16:18:57
Temat: Re: Orange Strefa - da sie odstapic od umowy ?
Od: lukasz <a...@n...spam.o2.pl>
JohnyK pisze:
> Ale jak to dostali? Pocztą czy jako druk bezadresowy?
To byl druk bezadresowy.
>
>> - w salonie dowiaduja sie ze musza podpisac umowy by uniknac podwyzek w
>> obecnej sieci - Netia
>
> Muszą czy mogą? Tu każde słowo jest ważne.
Masz racje, musze dokladnie przejrzec te kartke, jest u dziadkow.
Ogolnie napisana jest w taki sposob, ze ciezko sie doczepic do slow, czy
zdan. Ale umysl 80latka pracuje torche inaczej.
>
>> - po podpisaniu dostaja nowy aparat telefoniczny z karta sim, z ktorego
>> zdecydowanie nie beda umieli korzystac - male cyferki, slaby ekran, itd.
>> - nie przyjmuja go i w zamian informacja ze odetna im obecna linie a
>> nowej nie aktywuja i zostana bez telefonu
>
> Jeżeli podpisali umowę to chyba widzieli jaki telefon dostają i za
> jaki płacą.
najpierw nastapilo podpisanie dokumentow, pod koniec wreczono telefon.
przy probie rezygnacji poinformowano ze w takiej sytuacji to zostana
calkowicie bez telefonu. Oczywiscie dziadkowie mogli to poprzekrecac.
Nie winie tutaj salonu, jednak ich praktyki wygladaja troche nie
biznesowo z moralnego punktu widzenia.
> A rozwiązanie jest takie: na przeniesienie numeru stacjonarnego jest 7
> dni roboczych. Dziadkowie niech napiszą pismo, że nie chcą
> przenoszenia numeru i proszą o anulowanie wniosku/procesu o
> przeniesienie. Dzięki temu numer zostanie w Netii. A co do podpisanej
> umowy- tam został nadany numer tymczasowy. Czy Centertel zgodzi się na
> rozwiązanie umowy- tego nie wiem, ale też bym wysłał faksem prośbę o
> to.
> Salonowi nie jest na rękę cokolwiek anulować. Więc lepiej samemu się
> tym zająć.
Na razie poszlo wstrzymanie przeniesienia numeru do Netii i prosba o
anulowanie umowy do Orange. Obiecali do piatku sie ustosunkowac.
>
> JK
pozdrawiam
-
8. Data: 2010-04-03 10:31:06
Temat: Re: Orange Strefa - da sie odstapic od umowy ?
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 2010-03-28 20:59, lukasz pisze:
> Hejka
>
> Historia w skrocie:
> - osoby w podeszlym wieku dostaja karteczke papier z informacja ze maja
> sie zglosic w trybie pilnym po obnizenie abonamentu za telefon
> stacjonarny do Salonu Orange - zwykly swistek papieru ale dla osob w
> podeszlym wieku moglo wygladac jak cos waznego
> - w salonie dowiaduja sie ze musza podpisac umowy by uniknac podwyzek w
> obecnej sieci - Netia
> - po podpisaniu dostaja nowy aparat telefoniczny z karta sim, z ktorego
> zdecydowanie nie beda umieli korzystac - male cyferki, slaby ekran, itd.
> - nie przyjmuja go i w zamian informacja ze odetna im obecna linie a
> nowej nie aktywuja i zostana bez telefonu
Skomentuję to tylko tak: KUREWSTWO!!! Już widzę oczami wyobraźni
młodego, ambitnego koguta, któremu świecą się podłe ślepia na myśl, że
zaraz będzie miał nowe ID klienta i większą premię. Tu oczywiście nie ma
mowy o żadnej etyce w biznesie ( nie wiem czy kiedykolwiek takowa była w
ogóle ) Jeżeli wysyła się do ludzi starszych coś co udaje zawiadomienie,
wezwanie to jest to KUREWSTWO!! Starszy człowiek niedowidzi,
niedosłyszy, wielu spraw już nie rozumie - idealny klient. Młody kogut
po zdobyciu nowego ID pójdzie na imprezę, żeby się naćpać, bo przecież
pracę ma stresującą ( trudno sobie ciągle tłumaczyć, że nie jest się
skurwysynem wbrew oczywistym faktom ) On przecież nic złego nie robi,
tylko sprzedaję usługę, taka jego praca, żeby więcej sprzedać...
Ale kubek z logiem "pokolenie JP2" na biurku stoi @$##@$#@@!!!!
--
| TOMASZEK nie lubi:
| ^części rowerowych^czosnku^niektórych gwiazdek^
| lewej strony mocy^