-
11. Data: 2011-01-19 18:41:34
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Kotlet <K...@n...eu>
W dniu 2011-01-18 20:23, scream pisze:
> Mam pewne podejrzenia, że Orange brzydko kombinuje z ofertą orange free na
> kartę.
>
> Kupiłem kartę za 20 zł (1 GB transferu na start), wsadziłem do modemu i
> zacząłem korzystać. Po dwóch dniach klops - net nie działa, co się połączy
> to po paru sekundach się rozłącza. Próbowałem cały dzień i ciągle to samo.
>
> Myślę sobie "no tak, pewnie spaliłem już cały transfer". Jako, że mam
> dostęp do terminala od doładowań, to wpisałem numer i doładowałem konto
> kwotą 50 zł. Przy okazji dostałem 2,75 GB bonusa tak jak obiecali. No i...
> Tak, zgadliście. Dosłownie minutę po zrobieniu doładowania internet zaczął
> znowu śmigać (a nie działał od 9 rano do 22:30 !!! kiedy zrobiłem
> doładowanie; probówałem się łączyć cały dzień bez skutku).
>
> Aż do dzisiaj. Dziś identyczna sytuacja, internet przestał działać, co się
> połączy to zaraz rozłącza, żadne strony się nie otwierają, itp itd. Ale
> myślę sobie, że to niemożliwe, żebym spalił prawie 3 GB w 3 dni skoro net
> służy głównie do przeglądania allegro, rssów i czytania maili.
>
> I co się okazuje... Za pierwszym razem jak przestał działać na koncie
> miałem ponad 700 MB do wykorzystania (niepotrzebnie robiłem doładowanie,
> ale zachowywał się tak jakby było puste konto), a teraz mam jeszcze ponad
> 2,5 GB. Facet na infolinii technicznej powiedział, że "musi coś sprawdzić",
> po czym po paru minutach internet się cudownie "odblokował" i zaczął
> działać.
>
> Zreferowałem mu sprawę tak jak powyżej na co on stwierdził, że nie stosują
> takich praktyk, a winne sytuacji są przeciażone BTSy. Spytałem więc czy jak
> "poszedł coś sprawdzić" to odciążył owe BTSy, że od razu po tym zaczęło
> działać? Nic nie odpowiedział; podobnie jak na pytanie jakim cudem skoro są
> przeciążone BTSy modem łączy się w 3G zamiast 2G. Nie chciał też powiedzieć
> co zrobił, że nagle usługa zaczęła działać poprawnie.
>
> Oczywiście sprawdzanie stanu konta mi nie działa, bo albo z jakiegoś powodu
> nie da się wysłać SMSa albo jak już wyśle to odpowiedź w ogóle nie
> przychodzi.
>
> Uważajcie więc i lepiej sprawdzajcie konto zanim doładujecie, bo możliwe że
> operator specjalnie coś kombinuje.
>
> A swoją drogą cała ta infolinia Orange to niesamowita pomyłka. Zanim
> trafiłem na kogoś kompetentnego przełączali mnie 6 razy i czekałem na
> połączenie 29 minut. Potem jeszcze 8 minut rozmowy. Prawie 40 minut
> stracone na jedno głupie zgłoszenie. Nawet w UPC to działa sprawniej, choć
> myślałem, że gorzej już być nie może.
>
mialem to samo w pakiecie biznes every way mini czy jak to sie zwalo,
zasieg H, wolne powietrze, co odpalam film na youtube (z telefonu)
zasieg automatycznie spadal do edge. Ani razu nie udalo mi sie obejrzec
filmu normalnej jakosci
-
12. Data: 2011-01-19 21:10:33
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: "Darek " <d...@W...gazeta.pl>
>
> Aż do dzisiaj. Dziś identyczna sytuacja, internet przestał działać, co się
> połączy to zaraz rozłącza, żadne strony się nie otwierają, itp itd.
Ja korzystam z OFnK glownie poza zasiegiem 3G i lacze sie z predkoscia EDGE
czyli teoretyczna predkosc polaczenia nieco ponad 200 kb/s, ale faktyczny
transfer to prawie nigdy nie przekracza 50-60 kb/s. Nie wiem dlaczego to tak
wolno dziala, bo zasieg modem pokazuje dobry (wszystkie, albo prawie wszystkie
kreski).
W tym samym miejscu polaczenie Ery daje ok. 100 kbs, a Plus dochodzi do
maksymalnego transferu, czyli blisko 200 kbs (modem pokazuje dla obydwu tych
sieci podobnie jak w Orange wszystkie lub prawie wszystkie kreski dla sily
sygnalu).
Z ofert internetu prepaid Orange jest w tej chwili najtanszy, ale jakosc tego
jest dla mnie najgorsza w porownaniu do innych (najlepiej wypada u mnie Plus).
>
> Oczywiście sprawdzanie stanu konta mi nie działa, bo albo z jakiegoś powodu
> nie da się wysłać SMSa albo jak już wyśle to odpowiedź w ogóle nie
> przychodzi.
>
A co Ci pokazuje na www orangeonline? Nie mozesz tam sprawdzic ile transferu
ci zostalo?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2011-01-19 21:14:31
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: "jcm" <j...@1...pl>
Użytkownik "Adam" <e...@g...com> napisał w wiadomości
news:a383f$4d3714d3$5418b637$15336@cache6.tilbu1.nb.
home.nl...
> On 2011-01-19 15:27, jcm wrote:
>> Żartujesz, ale to prawda.
>> Tylko, że zamiast tablicy mechanicznej, stosuje się odpowiednie
>> oprogramowanie.
> No i, mam nadzieje, jest więcej niż 1000 (wirtualnych) gniazdek? :P
Coś około 7000.
-
14. Data: 2011-01-20 16:09:47
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 18 Jan 2011 20:23:22 +0100, scream napisał(a):
> Mam pewne podejrzenia, że Orange brzydko kombinuje z ofertą orange free na
> kartę.
Generalnie to orangeFree na kartę do niczego się nie nadaje :(
Kupiłem w roli łącza awaryjnego, mając świadomość że grafika jest
obligatoryjnie kompresowana (to akurat żaden problem, taki urok tej
usługi - niech będzie). Niestety, dodatkowo Orange "uszczęśliwia"
możliwością pobrania grafiki na WWW w pełnej jakości - i tu już jest klops.
Bo żeby tak nas uszczęśliwić, to zmieniają adresy stron, wciskają zje*
skrypty javascript... i skutek jest taki, że żadna bardziej skomplikowana
strona z ajaxem nie działa :-E
I jeszcze ciule na reklamację odpisali "nie ma możliwości włączenia usługi
vpn" - szkoda słów...
Bardzo odradzam, chyba że ktoś tylko ściąga pocztę i ogląda onet.
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
15. Data: 2011-01-20 20:48:06
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-01-20 17:09, Jacek Osiecki pisze:
(...)
> Generalnie to orangeFree na kartę do niczego się nie nadaje :(
No proszę... To pewnie jakiś alternatywny Orange Free od tego, który
mi przypadł w losowaniu...
> Kupiłem w roli łącza awaryjnego, mając świadomość że grafika jest
> obligatoryjnie kompresowana (to akurat żaden problem, taki urok tej
> usługi - niech będzie). Niestety, dodatkowo Orange "uszczęśliwia"
> możliwością pobrania grafiki na WWW w pełnej jakości - i tu już jest klops.
> Bo żeby tak nas uszczęśliwić, to zmieniają adresy stron, wciskają zje*
> skrypty javascript... i skutek jest taki, że żadna bardziej skomplikowana
> strona z ajaxem nie działa :-E
Jakieś szczegóły? Jakoś problemów nie zauważyłem.
> I jeszcze ciule na reklamację odpisali "nie ma możliwości włączenia usługi
> vpn" - szkoda słów...
A treść reklamacji może byś wkleił?
> Bardzo odradzam, chyba że ktoś tylko ściąga pocztę i ogląda onet.
Tak, ściągam pocztę, oglądam 'onet'. Przy okazji zdarza mi się
zarządzać jakimiś mało znaczącymi usługami w tunelu itd.
W sumie nie wiem czego oczekujesz...
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
16. Data: 2011-01-20 22:06:01
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Thu, 20 Jan 2011 21:48:06 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> Jakieś szczegóły? Jakoś problemów nie zauważyłem.
Nie dziala chociażby wyszukiwanie w czasie rzeczywistym na google, ale
problemy jako takie występują bardzo rzadko w moim odczuciu. Pozatym VPN
może i nie da się wyłączyć, ale kompresowanie grafiki da się wyłączyć jak
najbardziej.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
17. Data: 2011-01-21 09:41:30
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-01-20 23:06, scream pisze:
> Dnia Thu, 20 Jan 2011 21:48:06 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>
>> Jakieś szczegóły? Jakoś problemów nie zauważyłem.
>
> Nie dziala chociażby wyszukiwanie w czasie rzeczywistym na google, ale
> problemy jako takie występują bardzo rzadko w moim odczuciu.
Eeee? Masz na myśli to "wyszukiwanie strumieniowe", którego działania
jeszcze nigdzie nie zauważyłem a tylko o nim czytałem?
> Pozatym VPN
> może i nie da się wyłączyć, ale kompresowanie grafiki da się wyłączyć jak
> najbardziej.
I to na parę metod ;)
-
18. Data: 2011-01-21 10:41:58
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Thu, 20 Jan 2011 21:48:06 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2011-01-20 17:09, Jacek Osiecki pisze:
> (...)
>> Generalnie to orangeFree na kartę do niczego się nie nadaje :(
> No proszę... To pewnie jakiś alternatywny Orange Free od tego, który
> mi przypadł w losowaniu...
Bo też ten orangeFree dosyć dziwnie się zachowuje. Na niektórych
przeglądarkach wtrynia te debilne javascripty, na innych nie zawsze...
>> usługi - niech będzie). Niestety, dodatkowo Orange "uszczęśliwia"
>> możliwością pobrania grafiki na WWW w pełnej jakości - i tu już jest klops.
>> Bo żeby tak nas uszczęśliwić, to zmieniają adresy stron, wciskają zje*
>> skrypty javascript... i skutek jest taki, że żadna bardziej skomplikowana
>> strona z ajaxem nie działa :-E
> Jakieś szczegóły? Jakoś problemów nie zauważyłem.
Szczegółów nie podam, bo musiałbym się przełączyć na OF - ale przy
debugowaniu javascriptów wyszło, że podmieniają adresy na jakieś
http://1.2.3.4/... i dorzucają swój javascript, w dodatku nieumiejętnie
wycinając część skryptów które były na stronie. Np. popularny lightbox nie
potrafił się czasami załadować, a tam gdzie była naprawdę masa rzeczy
oskryptowanych to w ogóle prawie nic nie działało.
>> I jeszcze ciule na reklamację odpisali "nie ma możliwości włączenia usługi
>> vpn" - szkoda słów...
> A treść reklamacji może byś wkleił?
"Chciałbym zgłosić problem z korzystaniem z wykupionej u Państwa
usługi "OrangeFree na kartę". Ustawiacie Państwo nie tylko kompresję
obrazków, ale dodatkowo Państwa system modyfikuje przesyłane strony
WWW, dodając do nich własne skrypty JavaScript (odpowiadające za opcje
podniesienia jakości obrazków po naciśnięciu Shift+R). O ile sama
kompresja plików JPEG i GIF nie jest wielkim problemem, o tyle modyfikacje
treści stron już w poważny sposób utrudniają korzystanie z internetu.
Większość stron z zaawansowanymi skryptami nie działa lub działa
nieprawidłowo. Proszę o wyłączenie kompresji na w/w numerze telefonu."
I odpowiedź orange:
"w ofercie OrangeFree na kartę usługa VPN nie jest dostępna".
>> Bardzo odradzam, chyba że ktoś tylko ściąga pocztę i ogląda onet.
> Tak, ściągam pocztę, oglądam 'onet'. Przy okazji zdarza mi się
> zarządzać jakimiś mało znaczącymi usługami w tunelu itd.
O właśnie, w tunelu - czyli z pominięciem tego ich gównianego proxy.
> W sumie nie wiem czego oczekujesz...
Tego, żeby mnie nie uszczęśliwiali na siłę.
OF na kartę wziąłem jako łącze awaryjne, gdy przeciągała się instalacja DSLa
tepsy - i okazało się, że firma nie bardzo ma jak funkcjonować przy użyciu
tego dziadostwa, bo nie da się zweryfikować czy nasze strony działają
nieprawidłowo z powodu naszych błędów czy syfów wrzuconych przez orange.
Dopiero jak zestawiłem tunel do swojego serwera i z niego wyjście na świat,
to jakoś dało się pracować - tylko że to wiązało się z niepotrzebnym
narzutem danych i tym samym dodatkowym obniżeniem prędkości łącza...
Dlatego właśnie odradzam - blueconnect czy iplus nie robią takiego syfu z
kodu HTML.
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
19. Data: 2011-01-21 10:43:22
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Fri, 21 Jan 2011 10:41:30 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2011-01-20 23:06, scream pisze:
>> Pozatym VPN
>> może i nie da się wyłączyć, ale kompresowanie grafiki da się wyłączyć jak
>> najbardziej.
> I to na parę metod ;)
To łaskawie mi zdradź jak to się robi, bo żadna z proponowanych na różnych
stronach nie zadziałała.
I poza tym - tak jak pisałem, nie jest problemem kompresowanie grafiki tylko
wciskanie w kod stron HTML wadliwych javascriptów.
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
20. Data: 2011-01-21 11:34:21
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-01-21 11:41, Jacek Osiecki pisze:
(...)
> Bo też ten orangeFree dosyć dziwnie się zachowuje. Na niektórych
> przeglądarkach wtrynia te debilne javascripty, na innych nie zawsze...
Zaciekawiasz mnie.
> Szczegółów nie podam, bo musiałbym się przełączyć na OF - ale przy
> debugowaniu javascriptów wyszło, że podmieniają adresy na jakieś
> http://1.2.3.4/... i dorzucają swój javascript, w dodatku nieumiejętnie
> wycinając część skryptów które były na stronie.
Musiałbym zobaczyć to w naturze, by potwierdzić sugerowane problemy.
> Np. popularny lightbox nie
> potrafił się czasami załadować, a tam gdzie była naprawdę masa rzeczy
> oskryptowanych to w ogóle prawie nic nie działało.
Jak wyżej - problemy to owszem, widziałem, ale na telefonach z ich
natywnymi przeglądarkami, ale już nie w OperzeMini, czy też na lapku.
> I odpowiedź orange:
>
> "w ofercie OrangeFree na kartę usługa VPN nie jest dostępna".
Prawdę napisali - tej usługi nie mam w OrangeFree.
> O właśnie, w tunelu - czyli z pominięciem tego ich gównianego proxy.
Dla mnie to oczywiste - zbyt dużo już cudów widziałem na tych
połączeniach. Niezależnie od operatora i funkcji.
> Tego, żeby mnie nie uszczęśliwiali na siłę.
To był Twój wybór, a że nieświadomy jak widać ;)
> OF na kartę wziąłem jako łącze awaryjne, gdy przeciągała się instalacja DSLa
> tepsy - i okazało się, że firma nie bardzo ma jak funkcjonować przy użyciu
> tego dziadostwa, bo nie da się zweryfikować czy nasze strony działają
> nieprawidłowo z powodu naszych błędów czy syfów wrzuconych przez orange.
> Dopiero jak zestawiłem tunel do swojego serwera i z niego wyjście na świat,
> to jakoś dało się pracować - tylko że to wiązało się z niepotrzebnym
> narzutem danych i tym samym dodatkowym obniżeniem prędkości łącza...
O właśnie - tutaj wychodzi margines wykorzystywania takich usług do
innych celów niż operator zakładał.
> Dlatego właśnie odradzam - blueconnect czy iplus nie robią takiego syfu z
> kodu HTML.
Zakładam, ze to prawda, ale najwyraźniej dla znakomitej większość
użytkowników OrangeFree jest to zwyczajnie nieistotne, a twierdzenie
"Generalnie to orangeFree na kartę do niczego się nie nadaje" powinno
brzmieć - jako łącze dla mojej firmy nie nadawało się, ponieważ
tworzymy jakieś tam zaawansowane strony itd.
BTW - skoro działają źle na etapie testów, to jaka gwarancja, że
będą działać poprawnie klientom?