-
1. Data: 2011-01-18 19:23:22
Temat: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: scream <n...@p...pl>
Mam pewne podejrzenia, że Orange brzydko kombinuje z ofertą orange free na
kartę.
Kupiłem kartę za 20 zł (1 GB transferu na start), wsadziłem do modemu i
zacząłem korzystać. Po dwóch dniach klops - net nie działa, co się połączy
to po paru sekundach się rozłącza. Próbowałem cały dzień i ciągle to samo.
Myślę sobie "no tak, pewnie spaliłem już cały transfer". Jako, że mam
dostęp do terminala od doładowań, to wpisałem numer i doładowałem konto
kwotą 50 zł. Przy okazji dostałem 2,75 GB bonusa tak jak obiecali. No i...
Tak, zgadliście. Dosłownie minutę po zrobieniu doładowania internet zaczął
znowu śmigać (a nie działał od 9 rano do 22:30 !!! kiedy zrobiłem
doładowanie; probówałem się łączyć cały dzień bez skutku).
Aż do dzisiaj. Dziś identyczna sytuacja, internet przestał działać, co się
połączy to zaraz rozłącza, żadne strony się nie otwierają, itp itd. Ale
myślę sobie, że to niemożliwe, żebym spalił prawie 3 GB w 3 dni skoro net
służy głównie do przeglądania allegro, rssów i czytania maili.
I co się okazuje... Za pierwszym razem jak przestał działać na koncie
miałem ponad 700 MB do wykorzystania (niepotrzebnie robiłem doładowanie,
ale zachowywał się tak jakby było puste konto), a teraz mam jeszcze ponad
2,5 GB. Facet na infolinii technicznej powiedział, że "musi coś sprawdzić",
po czym po paru minutach internet się cudownie "odblokował" i zaczął
działać.
Zreferowałem mu sprawę tak jak powyżej na co on stwierdził, że nie stosują
takich praktyk, a winne sytuacji są przeciażone BTSy. Spytałem więc czy jak
"poszedł coś sprawdzić" to odciążył owe BTSy, że od razu po tym zaczęło
działać? Nic nie odpowiedział; podobnie jak na pytanie jakim cudem skoro są
przeciążone BTSy modem łączy się w 3G zamiast 2G. Nie chciał też powiedzieć
co zrobił, że nagle usługa zaczęła działać poprawnie.
Oczywiście sprawdzanie stanu konta mi nie działa, bo albo z jakiegoś powodu
nie da się wysłać SMSa albo jak już wyśle to odpowiedź w ogóle nie
przychodzi.
Uważajcie więc i lepiej sprawdzajcie konto zanim doładujecie, bo możliwe że
operator specjalnie coś kombinuje.
A swoją drogą cała ta infolinia Orange to niesamowita pomyłka. Zanim
trafiłem na kogoś kompetentnego przełączali mnie 6 razy i czekałem na
połączenie 29 minut. Potem jeszcze 8 minut rozmowy. Prawie 40 minut
stracone na jedno głupie zgłoszenie. Nawet w UPC to działa sprawniej, choć
myślałem, że gorzej już być nie może.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
2. Data: 2011-01-18 19:47:35
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-01-18 20:23, scream pisze:
> Aż do dzisiaj. Dziś identyczna sytuacja, internet przestał działać, co się
> połączy to zaraz rozłącza, żadne strony się nie otwierają, itp itd. Ale
> myślę sobie, że to niemożliwe, żebym spalił prawie 3 GB w 3 dni skoro net
> służy głównie do przeglądania allegro, rssów i czytania maili.
Dziś miałem podobne problemy. Po samoistnym rozłączeniu był potem
problem z zalogowaniem się przez kilka-kilkanaście razy.
Warszawa-Śródmieście.
Tak w ogóle usługa działa mi poprawnie (od jakichś 8 miesięcy, opisane
powyżej problemy zdarzyły się kilka (<5) razy).
--
Liwiusz
-
3. Data: 2011-01-18 19:51:16
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Adam <e...@g...com>
On 2011-01-18 20:23, scream wrote:
> Oczywiście sprawdzanie stanu konta mi nie działa, bo albo z jakiegoś powodu
> nie da się wysłać SMSa albo jak już wyśle to odpowiedź w ogóle nie
> przychodzi.
A jak w końcu sprawdziłeś że miałeś jeszcze 700MB po pierwszym razie co
Ci przestało działać?
> A swoją drogą cała ta infolinia Orange to niesamowita pomyłka. Zanim
> trafiłem na kogoś kompetentnego przełączali mnie 6 razy i czekałem na
> połączenie 29 minut. Potem jeszcze 8 minut rozmowy. Prawie 40 minut
> stracone na jedno głupie zgłoszenie. Nawet w UPC to działa sprawniej, choć
> myślałem, że gorzej już być nie może.
A darmowa jest? Bo może się za raz okazać że się nie opłaca dzwonić ;-)
Tak czy inaczej jestem bardzo ciekaw co tak na prawdę ten pan zrobił
(nawet jeśli nie było to nie etyczną praktyką...)
-
4. Data: 2011-01-18 20:28:51
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Miernik <p...@p...miernik.name>
On Tue, 18 Jan 2011 20:51:16 +0100, Adam wrote:
> Tak czy inaczej jestem bardzo ciekaw co tak na prawdę ten pan zrobił
> (nawet jeśli nie było to nie etyczną praktyką...)
Mają tam taką wielką tablicę rozdzielczą na ścianie z 1000 czy ileś
gniazd, do których jest wpięty Internet tym którym działa. Jak nawiązuje
połączenie nowy klient gdy już wszystkie 1000 gniazd jest zajęte, to
losowemu działającemu dotychczas klientowi się wypina i na to miejsce
wpina nowego.
Gdy jakiś klient doładuje konto, to też się jakiegoś starego wyłącza i na
to miejsce wpina tego co doładował, tak samo jak ktoś się zacznie burzyć
że mu nie działa. Po prostu pan poszedł do tablicy rozdzielczej, wypiął
jakiegoś losowo wybranego użyszkodnika i na to miejsce wpiął kolegę który
dzwonił że mu nie działa.
;)
-
5. Data: 2011-01-18 20:41:40
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-01-18 20:23, scream pisze:
> Mam pewne podejrzenia, że Orange brzydko kombinuje z ofertą orange free na
> kartę.
(...)
Nie zauważyłem, a korzystam z Orange Free już jakiś czas. Czasem bywają
problemy techniczne (a gdzie ich nie ma), ale usługa generalnie działa
poprawnie.
(...)
> Zreferowałem mu sprawę tak jak powyżej na co on stwierdził, że nie stosują
> takich praktyk, a winne sytuacji są przeciażone BTSy.
Owszem, takich praktyk nie stosują, a co awarii/przyczyny problemu
odpowiedź dostaniesz dowolną.
> Spytałem więc czy jak
> "poszedł coś sprawdzić" to odciążył owe BTSy, że od razu po tym zaczęło
> działać? Nic nie odpowiedział; podobnie jak na pytanie jakim cudem skoro są
> przeciążone BTSy modem łączy się w 3G zamiast 2G. Nie chciał też powiedzieć
> co zrobił, że nagle usługa zaczęła działać poprawnie.
Zabrał komuś i dał Tobie. Przecież to oczywiste.
> Uważajcie więc i lepiej sprawdzajcie konto zanim doładujecie, bo możliwe że
> operator specjalnie coś kombinuje.
LOL - korzystając z prepaida nie sprawdzasz stanu konta co jakiś czas?
No, no - najwyraźniej jesteś z jednym z targetów tego tajnego spisku
Orange, który ma doprowadzić do zwiększenia wpływów ;)
> A swoją drogą cała ta infolinia Orange to niesamowita pomyłka. Zanim
> trafiłem na kogoś kompetentnego przełączali mnie 6 razy i czekałem na
> połączenie 29 minut. Potem jeszcze 8 minut rozmowy. Prawie 40 minut
> stracone na jedno głupie zgłoszenie.
Trzeba było kupić playowe i na płakać.
> Nawet w UPC to działa sprawniej, choć
> myślałem, że gorzej już być nie może.
Zadzwoń do Aster...
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
6. Data: 2011-01-19 10:45:01
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Odwrócona <1...@o...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ih4qoo$b59$...@n...onet.pl...
> W dniu 2011-01-18 20:23, scream pisze:
>
>> Aż do dzisiaj. Dziś identyczna sytuacja, internet przestał działać, co
>> się
>> połączy to zaraz rozłącza, żadne strony się nie otwierają, itp itd. Ale
>> myślę sobie, że to niemożliwe, żebym spalił prawie 3 GB w 3 dni skoro net
>> służy głównie do przeglądania allegro, rssów i czytania maili.
>
> Dziś miałem podobne problemy. Po samoistnym rozłączeniu był potem problem
> z zalogowaniem się przez kilka-kilkanaście razy. Warszawa-Śródmieście.
>
> Tak w ogóle usługa działa mi poprawnie (od jakichś 8 miesięcy, opisane
> powyżej problemy zdarzyły się kilka (<5) razy).
Potwierdzam, ja jestem spod Wrocławia i internet tez sie zawieszal. Zdaje
sie ze 17.01 tez cos takiego bylo...
-
7. Data: 2011-01-19 14:27:26
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: "jcm" <j...@1...pl>
Użytkownik "Miernik" <p...@p...miernik.name> napisał w wiadomości
news:pan.2011.01.18.20.28.50@public.miernik.name...
> On Tue, 18 Jan 2011 20:51:16 +0100, Adam wrote:
>> Tak czy inaczej jestem bardzo ciekaw co tak na prawdę ten pan zrobił
>> (nawet jeśli nie było to nie etyczną praktyką...)
> Mają tam taką wielką tablicę rozdzielczą na ścianie z 1000 czy ileś
> gniazd, do których jest wpięty Internet tym którym działa. Jak nawiązuje
> połączenie nowy klient gdy już wszystkie 1000 gniazd jest zajęte, to
> losowemu działającemu dotychczas klientowi się wypina i na to miejsce
> wpina nowego.
> Gdy jakiś klient doładuje konto, to też się jakiegoś starego wyłącza i na
> to miejsce wpina tego co doładował, tak samo jak ktoś się zacznie burzyć
> że mu nie działa. Po prostu pan poszedł do tablicy rozdzielczej, wypiął
> jakiegoś losowo wybranego użyszkodnika i na to miejsce wpiął kolegę który
> dzwonił że mu nie działa.
> ;)
Żartujesz, ale to prawda.
Tylko, że zamiast tablicy mechanicznej, stosuje się odpowiednie oprogramowanie.
j.
-
8. Data: 2011-01-19 16:44:08
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: Adam <e...@g...com>
On 2011-01-19 15:27, jcm wrote:
> Żartujesz, ale to prawda.
> Tylko, że zamiast tablicy mechanicznej, stosuje się odpowiednie
> oprogramowanie.
No i, mam nadzieje, jest więcej niż 1000 (wirtualnych) gniazdek? :P
-
9. Data: 2011-01-19 17:14:20
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 18 Jan 2011 20:51:16 +0100, Adam napisał(a):
> A jak w końcu sprawdziłeś że miałeś jeszcze 700MB po pierwszym razie co
> Ci przestało działać?
Wstyd sie przyznac. Dopatrzylem sie w programie do połączenia opcji
odczytywania smsów przychodzących :)) I tam bylo napisane, ze dostaje
bonus, i aktualny stan konta to cos ponad 3,4 GB.
>> A swoją drogą cała ta infolinia Orange to niesamowita pomyłka. Zanim
>> trafiłem na kogoś kompetentnego przełączali mnie 6 razy i czekałem na
>> połączenie 29 minut. Potem jeszcze 8 minut rozmowy. Prawie 40 minut
>> stracone na jedno głupie zgłoszenie. Nawet w UPC to działa sprawniej, choć
>> myślałem, że gorzej już być nie może.
> A darmowa jest? Bo może się za raz okazać że się nie opłaca dzwonić ;-)
Zwykly numer komorkowy. Na szczescie Play daje mi w abo 9 godzin na takie
rozmowy, wiec nie ma bólu. Ale dzis znowu byl zonk z internetem, tym razem
zalatwilem sprawe w 19 minut. Sukces :)
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
10. Data: 2011-01-19 17:15:48
Temat: Re: Orange Free na kartę - uwaga :)
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 18 Jan 2011 20:28:51 +0000 (UTC), Miernik napisał(a):
> Mają tam taką wielką tablicę rozdzielczą na ścianie z 1000 czy ileś
> gniazd, do których jest wpięty Internet tym którym działa. Jak nawiązuje
> połączenie nowy klient gdy już wszystkie 1000 gniazd jest zajęte, to
> losowemu działającemu dotychczas klientowi się wypina i na to miejsce
> wpina nowego.
Zabawne, nieprawdaż? Tylko, że dziś było podobnie. Nie działający net,
rozłączanie, zgłoszenie na infolinie, "prosze spróbować teraz" i voila,
internet zaczął działać. Pewnie to prawda z tą tablicą :)))
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.