W dniu 2010-03-19 18:21, Marek Wyszomirski pisze:
> Z tym wymiękaniem to bym był ostrożny. Problem w tym, ze korpusy micro 4/3
> poprawiają wady obiektywu (winietowanie, dystorsje, aberrację chromatyczną)
> już w samej puszce, więc rezultaty brane do testów w postaci plików
> bezpośrednio z aparatu są nieporównywalne. Owszem, kit Panasonica ma bardzo
> ładną rzozdzielczosć - szczególnie w środku pola - co uzyskano pomijając
> przy projektowaniu szkła problemy dystorsji, aberracji chromatycznej i
> winietowania - bo to i tak soft aparatu załatwi. Rzecz w tym, ze wszystko ma
> swoja cenę - korekcja programowa niesie za sobą dodatkowe skutki jak np.
> obcięcie podczas korekcji dystorsji krawędzi obrazu rzutowanego przez
> obiektyw na matrycę i podbicie szumów w rogach obrazu podczas korekcji
> winietowania. W sumie efekt uzyskany z kita Panasonica jest bardzo
> przyjemny - np. mimo spodziewanego teoretycznie wskutek korekcji programowej
> spadku ostrości przy brzegach obrazu rozdzielczość obrazu również i przy
> brzegach kadru jest bardzo dobra, ale jest to w znacznej mierze zasługą
> dobrych algorytmów korekcyjnych. Fakt, że użytkownika może to nie
> interesować - dla niego ważny jest efekt końcowy - a ten w przypadku zestawu
> DMC-G1+ kit 14-45 jest całkiem przyjemny.

Ja po prostu wierzę Kubie, prawdopodobnie przerobił na tej grupie
największą ilość plików, w przeróżnych konfiguracjach z optyką. Poza tym
ogląda te pliki w najlepszej formie drukowanego powiększenia. Jest to o
wiele bardziej miarodajne niż wszelkie testy z cyferkami i oglądanie
sampli z sieci na monitorze.

Pozdrawiam,
Bartosz.

do góry

"cichybartko" <c...@g...com> napisał

> > Z tym wymiękaniem to bym był ostrożny. Problem w tym, ze korpusy micro
4/3
> > poprawiają wady obiektywu (winietowanie, dystorsje, aberrację
chromatyczną)
> > już w samej puszce, więc rezultaty brane do testów w postaci plików
> > bezpośrednio z aparatu są nieporównywalne. Owszem, kit Panasonica ma
bardzo
> > ładną rzozdzielczosć - szczególnie w środku pola - co uzyskano pomijając
> > przy projektowaniu szkła problemy dystorsji, aberracji chromatycznej i
> > winietowania - bo to i tak soft aparatu załatwi. Rzecz w tym, ze
wszystko ma
> > swoja cenę - korekcja programowa niesie za sobą dodatkowe skutki jak np.
> > obcięcie podczas korekcji dystorsji krawędzi obrazu rzutowanego przez
> > obiektyw na matrycę i podbicie szumów w rogach obrazu podczas korekcji
> > winietowania. W sumie efekt uzyskany z kita Panasonica jest bardzo
> > przyjemny - np. mimo spodziewanego teoretycznie wskutek korekcji
programowej
> > spadku ostrości przy brzegach obrazu rozdzielczość obrazu również i przy
> > brzegach kadru jest bardzo dobra, ale jest to w znacznej mierze zasługą
> > dobrych algorytmów korekcyjnych. Fakt, że użytkownika może to nie
> > interesować - dla niego ważny jest efekt końcowy - a ten w przypadku
zestawu
> > DMC-G1+ kit 14-45 jest całkiem przyjemny.
>
> Ja po prostu wierzę Kubie, prawdopodobnie przerobił na tej grupie
> największą ilość plików, w przeróżnych konfiguracjach z optyką. Poza tym
> ogląda te pliki w najlepszej formie drukowanego powiększenia. Jest to o
> wiele bardziej miarodajne niż wszelkie testy z cyferkami i oglądanie
> sampli z sieci na monitorze.
>
Zauważ, ze nigdzie nie twierdzę, ze końcowy efekt z Panasonica jest zły. Co
wiecej - uważam za całkiem prawdopodobne, ze coraz więcej przyszłych
konstrukcji korpusów będzie stosowało korekcje wad obiektywów przez
oprogramowanie puszki. Twierdzę tylko, ze ten w sumie bardzo dobry efekt
jest zasługa nie jakichś wspaniałych cech obiektywu, przy projektowaniu
ktorego skoncentrowano się na zdolnosci rozdzielczej (ktora faktycznie jest
w tym obiektywie świetna) poświęcając na jej rzecz inne parametry by potem
bardzo zręcznie skorygować je programowo. Sporo na ten temat piszą w teście
tego obiektywu pod adresem
www.photozone.de/olympus--four-thirds-lens-tests/414
-pana_1445_3556
konkludując: 'In terms of sheer optical performance the Panasonic Lumix G
Vario 14-45mm f/3.5-5.6 ASPH OIS is not a great lens.' Tyle że... sam
obiektyw może i nie świetny, ale końcowy efekt z zestawu puszka +obiektyw
bardzo przyjemny - więc jednak chwała konstruktorom za pomysł, który całkiem
dobrze się sprawdza.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

W dniu 2010-03-19 19:32, Marek Wyszomirski pisze:
> www.photozone.de/olympus--four-thirds-lens-tests/414
-pana_1445_3556
> konkludując: 'In terms of sheer optical performance the Panasonic Lumix G
> Vario 14-45mm f/3.5-5.6 ASPH OIS is not a great lens.' Tyle że... sam
> obiektyw może i nie świetny, ale końcowy efekt z zestawu puszka +obiektyw
> bardzo przyjemny - więc jednak chwała konstruktorom za pomysł, który całkiem
> dobrze się sprawdza.

Ależ rozumiem Marku o co Ci chodzi :). Wyobraźmy sobie jak by sytuacja
wyglądała gdyby konstruktorzy trochę mniej cieli koszty i zdecydowali
się na ciut większe gabaryty. Może przyszłość przyniesie jeszcze lepsze
optycznie, lepiej skorygowane i jaśniejsze szkła do m4/3. Aktualna
sytuacja w optyce m4/3 to wynikowa wielu kompromisów, zresztą jak to w
życiu.

Pozdrawiam,
Bartosz.

do góry

Marek Wyszomirski pisze:
> konkludując: 'In terms of sheer optical performance the Panasonic Lumix G
> Vario 14-45mm f/3.5-5.6 ASPH OIS is not a great lens.' Tyle że... sam
> obiektyw może i nie świetny, ale końcowy efekt z zestawu puszka +obiektyw
> bardzo przyjemny - więc jednak chwała konstruktorom za pomysł, który całkiem
> dobrze się sprawdza.

Nie wiem jak panas, dcraw wyciąga z rawów olka ''prawdę'' czyli obraz
bez korekcji. To zresztą ratunek gdy okazuje się zbyt wąsko, po korekcji
(i redukcji rozdzielczości ponad pół miliona pikseli) tracimy gdzieś z
1/10 jak nie więcej treści zdjęcia. Jeśli coś się ''urwało'' albo nie
potrzeba korekcji beczki zawsze można użyć tego zamiast acra. Nota bene
mógłby acr mieć wyłącznik korekcji.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/...tylko jest taka jedna, trochę wstydliwa sprawa - jestem z Krakowa.../

do góry

"Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał:

> [...]
> Nie wiem jak panas, dcraw wyciąga z rawów olka ''prawdę'' czyli obraz
> bez korekcji. To zresztą ratunek gdy okazuje się zbyt wąsko, po korekcji
> (i redukcji rozdzielczości ponad pół miliona pikseli) tracimy gdzieś z
> 1/10 jak nie więcej treści zdjęcia. Jeśli coś się ''urwało'' albo nie
> potrzeba korekcji beczki zawsze można użyć tego zamiast acra. Nota bene
> mógłby acr mieć wyłącznik korekcji.
> [...]

Fakt, ze możliwość wyłączania by się w niektórych sytuacjach przydała.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

OK Dzięki za rady. Kupiłem jednak tego PENa w zestawie z dwoma obiektywami.

do góry