On Thu, 27 Feb 2014 01:46:44 +0100, JK <j...@i...pl> wrote:
> Na litość boską!
> --> PUSZCE <--

Ciekawe jakbyś Ty "pisał" bez klawiatury, mądralo... niestety tak się
zachowuje system do rysowania słów, jeśli kombinacja liter pasuje do
kilku wyrazów to czasami podstawi inny wyraz niż chce rysujący.
Takie zamianki trudno później wyłapać wzrokowo.

--
Marek

do góry

Atlantis <m...@w...pl> wrote:

> 2) Pozwoli mi na przeniesienie odpowiednio dużego prądu przy założeniu,

Do dużych prądów możesz pocynować te ścieżki grubą warstwą cyny.

--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/

do góry

W dniu 2014-02-27 08:29, Marek pisze:
> On Thu, 27 Feb 2014 01:46:44 +0100, JK <j...@i...pl> wrote:
>> Na litość boską!
>> --> PUSZCE <--
>
> Ciekawe jakbyś Ty "pisał" bez klawiatury, mądralo... niestety tak się
> zachowuje system do rysowania słów, jeśli kombinacja liter pasuje do
> kilku wyrazów to czasami podstawi inny wyraz niż chce rysujący. Takie
> zamianki trudno później wyłapać wzrokowo.
>

Nie ściemniaj. Jakoś wszystkie inne wyrazy twój system potrafił
poprawnie rozpoznać. Ba, nawet linka dobrze "narysowałeś"!

JK

do góry

On Thu, 27 Feb 2014 16:58:57 +0100, JK <j...@i...pl> wrote:
> Nie ściemniaj. Jakoś wszystkie inne wyrazy twój system potrafił
> poprawnie rozpoznać. Ba, nawet linka dobrze "narysowałeś"!

O kopiuj wklej słyszałeś?

--
Marek

do góry

> > Nie ściemniaj. Jakoś wszystkie inne wyrazy twój system potrafił
> > poprawnie rozpoznać. Ba, nawet linka dobrze "narysowałeś"!
>
> O kopiuj wklej słyszałeś?
>
> --
> Marek
Kolego!
Robisz z siebie kalekę, szukając wszelkich możliwych sposobów.
Czy zdajesz sobie sprawę, że szanujący się człowiek nie wynajduje
argumentów,
aby udowodnić swoją niewinność w błędnie napisanym słowie?
Jak uczyłem w Technikum i Liceum Zawodowym "Elektromontaż" Poznań,
nie spotkałem się (lub nie pamiętam) z takim kręceniem.
Uczniowie te 15 lat temu wykazywali się jednak trochę większym poczuciem
przyzwoitości.
A wystarczyło przeprosić...
S.

do góry

On Thu, 27 Feb 2014 18:48:09 +0100, Sylwester Łazar<i...@a...pl>
wrote:
> Robisz z siebie kalekę, szukając wszelkich możliwych sposobów.
> Czy zdajesz sobie sprawę, że szanujący się człowiek nie wynajduje
> argumentów,
> aby udowodnić swoją niewinność w błędnie l napisanym słowie?

Ty tak piszesz żeby pisać, nie? Nie ważne, że nie na temat i bez
sensu (drugi Eneuel, kurde). Jak się nie ma o czym pisać to do
swype'a można się przyczepić...

--
Marek

do góry

Hello Sylwester,

Thursday, February 27, 2014, 6:48:09 PM, you wrote:

>>> Nie ściemniaj. Jakoś wszystkie inne wyrazy twój system potrafił
>>> poprawnie rozpoznać. Ba, nawet linka dobrze "narysowałeś"!
>> O kopiuj wklej słyszałeś?
> Kolego!
> Robisz z siebie kalekę, szukając wszelkich możliwych sposobów.
> Czy zdajesz sobie sprawę, że szanujący się człowiek nie wynajduje
> argumentów,
> aby udowodnić swoją niewinność w błędnie napisanym słowie?
> Jak uczyłem w Technikum i Liceum Zawodowym "Elektromontaż" Poznań,
> nie spotkałem się (lub nie pamiętam) z takim kręceniem.
> Uczniowie te 15 lat temu wykazywali się jednak trochę większym poczuciem
> przyzwoitości.

Nie przesadzaj - 15 lat temu już się zaczeły ,,dyslekcje" (nie
poprawiać).

> A wystarczyło przeprosić...

Też przesadzasz. Jakby popełnił dwa błędy, to pręgierz?

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

To fakt!
Obradowaliśmy z kolegami i koleżankami na Radzie Pedagogicznej, co to jest,
bo jakiś uczeń przyniósł pismo o swojej de facto ułomności, dla Pani od
polskiego.
Nie pamiętam żadnego nauczyciela, który się nie uśmiechał na to novum.

> > A wystarczyło przeprosić...
>
> Też przesadzasz. Jakby popełnił dwa błędy, to pręgierz?
>
> --
> Best regards,
> RoMan
> Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Jednak popełnił.
Wiesz, czasem zdarza mi się przewidzieć przyszłość.
Kolega Marek zrobił błąd także cytując moją wypowiedź.
Zauważ, że ja się nie znęcam nad chłopakiem.
To on się pogrąża.
Mnie nie interesują przeprosiny od Marka.
To by było tylko dla niego samego lepiej.
Przecież tu wszystko widać na grupie.
Za parę lat i tak będzie można przeczytać, co napisał Sylwester,
Roman, Franek a co Janek :-)
S.

do góry

W dniu 2014-02-27 00:01, sundayman pisze:

> Kluczem jest właśnie zabezpieczenie ścieżek - żeby w przyszłości kurz i
> wilgoć nie wytworzyły przewodzącego syfu, który może powodować jakiś
> problem. Wystarczy spryskać gotową płytką preparatem typu PLASTIK 70 (po
> zmontowaniu oczywiście, bo to lakier zabezpieczający a nie do lutowania ).

A jeśli zajdzie konieczność wprowadzenia jakichś poprawek do układu albo
wymienienia elementu? Istnieje możliwość punktowego usunięcia preparatu
z płytki?



> ścieżka 1mm to prąd max 3A. Czyli mając ścieżki 1mm możesz dla 230V
> uzyskać 700W. A jak sobie zrobisz ścieżki 3mm to 1500W.
> Dodatkowo pocynowanie grubszą warstwą ścieżki zwiększa ten prąd pewnie
> conajmniej ze 2 razy.
>
> Czyli dla twoich potrzeb to o dużo za dużo :)

Hmm... A czym najlepiej podpinać poszczególne żarówki do zasilania?
Triaki będą wystarczające czy powinienem jednak zastosować przekaźniki?
Jakby nie patrzeć zaletą triaka jest cicha praca i brak części
mechanicznych, więc skłaniałbym się raczej ku nim, jednak wolę mieć
pewność, że założenia są słuszne.

Co do zabezpieczeń, to wystarczy jeden kilkuamperowy bezpiecznik na
początku linii zasilającej, czy dla świętego spokoju zabezpieczone
powinno być każde wyjście z osobna?

Czy jeszcze coś powinienem mieć na uwadze, jeśli chodzi o bezpieczeństwo
przed porażeniem, zapaleniem się jakiegoś elementu instalacji itp?

do góry

> A jeśli zajdzie konieczność wprowadzenia jakichś poprawek do układu albo
> wymienienia elementu? Istnieje możliwość punktowego usunięcia preparatu
> z płytki?

przez ten lakier "teoretycznie" daje się lutować. Ale praktycznie mocno
odradzam. A poprawki to się robi na prototypie w czasie uruchamiania, a
urządzenie zainstalowane na stałe ma być już bez poprawek.


> Hmm... A czym najlepiej podpinać poszczególne żarówki do zasilania?
> Triaki będą wystarczające czy powinienem jednak zastosować przekaźniki?
> Jakby nie patrzeć zaletą triaka jest cicha praca i brak części
> mechanicznych, więc skłaniałbym się raczej ku nim, jednak wolę mieć
> pewność, że założenia są słuszne.

Oczywiście że triak.

> Co do zabezpieczeń, to wystarczy jeden kilkuamperowy bezpiecznik na
> początku linii zasilającej, czy dla świętego spokoju zabezpieczone
> powinno być każde wyjście z osobna?

O ile obciążenie jest z założenia zmienne, to teoretycznie lepiej byłoby
dać bezpiecznik na każde wyjście - ale... w praktyce imo wystarczy
dobrze dobrany na ogólnym zasilaniu.


> Czy jeszcze coś powinienem mieć na uwadze, jeśli chodzi o bezpieczeństwo
> przed porażeniem, zapaleniem się jakiegoś elementu instalacji itp?

Oczywiście - poprawny schemat, odpowiednie elementy, poprawny projekt
PCB, staranny montaż i bezpieczna obudowa :D


Jak nie jesteś pewien czegoś - to najlepiej zapodaj projekt tutaj ;

http://www.elektroda.pl/rtvforum/forum8.html

i tam znajdziesz pomoc.

do góry