W dniu 2013-06-10 13:30, Sylwester Łazar pisze:
>> taniej, mają lepsze kąty widzenia, nie mają smug itp. Także jeśli
>> grafika nie jest niezbędna, albo nie decyduje o atrakcyjności wyrobu, to
>> nadal wyświetlacze tekstowe są ok.
> Zgadzam się:
> "nie decyduje o atrakcyjności wyrobu"
> Także wtedy kiedy zadawalasz się obrazem bez wskaźników typu pasek (bar),
> wskazówki na pomiarze ciśnienia, prędkości itp.
>> No monochromatycznym wyświetlaczu z kerningiem nie poszalejesz.
> Tego nie zrozumiałem.
> Moim zdaniem, nie ma znaczenia czy wyświetlacz jest kolorowy, czy
> monochromatyczny,
> jeśli mówimy o dobieraniu odstępu między znakami.
> Czy się myle?

Nie, to mi się pomyliło z hintingiem.

do góry

> Zrobiłem to właśnie wtedy, tzn. generator znaków, porządnie, dokładnie,
> uniwersalnie i zgodnie ze sztuką.

Dawne czasy, dawne rozwiązania. Mnie udało się zrobić całą drukarkę
igłową, z mechaniką, a co tam .:)

> Należy rozważych 2 przypadki:
> a) mikrokontroler dostaje po RS jakieś znaki ze zbioru nieskończonego i
> trzeba to wyświetlić,

I tak ma wyglądać HMI.

> b) urządzenie samo z siebie musi wyświetlać skończony zbiór napisów i
> wartości (np. 5000 różnych)

A tak wyglądają wyświetlacze zdarzeń (np: alarmów).


> Jeśli a) odkopuje moje procedury

Jedyne słuszne.

> Jeśli b) --> żona wstawia w arkusz kalkulacyjny obrazek i wpisuje jedynki
> gdzie trzeba.

No tak, ale jak masz pole z edycją wartości zmiennych sterownika, to
polegniesz. No nie da się przecież zrobić obrazka dla każdej wartości. ;)
Chyba że potniesz, ale to nie różni się wtedy wiele od a). Po prostu
zamiast znaku wysyłasz jego opis w postaci powiedzmy "5-ciu bajtów".


> Jest to bardziej banalne niż ciągłe bawienie się z męczeniem wyświetlacza,
> który obsłuży tylko 40 liter i cyfr oraz 80 znaków których nikt nie
> potrzebuje.

Kiedy ja mam inaczej. Wystarcza mi zupełnie alfabet. Staram się nie
wymyślać własnych symboli, jakoś nie do końca mi się to sprawdzało.
Wyświetlacz ma dać czystą i szybko/łatwo przyswajalną informację.
Grafika wręcz szkodliwa jest, przynajmniej na poziomie obsługi. Co
innego przy sprzedaży, wtedy... ale to już wiadome jest.
Żeby nie było że taki purysta znakowy jestem. Mówię o prostych maszynach
z prostym sterowaniem.


> Zalety:
> a) łatwiej
> b) szybciej piszemy program
> c) szybciej to działa
> d) elementy grafiki nie robią żadnej różnicy
> e) ten sam program do wszystkich projektów - zmienia się tylko arkusz
> kalkulacyjny.
>
> Jak będziesz miał pytania - pisz śmiało.

No tak.
Wiesz, wypadłem trochę z elektroniki uC i teraz ciężko mi się odnaleźć w
środowisku 32 bity/pierdylion rejestrów.
Dlatego szukam czegoś łatwego i prostego, zaczynając od wyświetlacza.
Już widzę, że łatwo nie będzie i przyjdzie mi pochylić się mocno nad
jakimś nowym środowiskiem.
Znajomy polecił Freescale z CodeWarior-em, inny rodzinę Atmela z AS6.
Samemu jak zacząłem szukać, wyszło mi, że może coś z ARMów od razu.
Skoro tak czy siak muszę bardziej "mózg pomarszczyć", to może przy
okazji wystrugam coś w graficznym. Sam jeszcze nie wiem. Na razie
oddalam się od pierwotnej - prostej idei unowocześnienia moich maszyn.

Widziałem u kolegi fantastycznie zrobione środowisko HMI, idealnie
pasujące do moich potrzeb, zarówno programowo jak i sprzętowo. Normalnie
jak by dla mnie pisał. Kłopot w cenie jak zwykle. Wielka szkoda.

Miłego.
Irek.N.

do góry

>polegniesz. No nie da się przecież zrobić obrazka dla każdej wartości. ;)
:-)
No to leżę "polegnięty" i naciskam guziki, a na wyświetlaczy mam piękne
obrazki
z wartościami zmieniającymi się od min do max.
I to dla dwóch zmiennych, a może być ich dziesięć.
Oprócz tego jeszcze jest taki trójkącik co się zwiększa.
To wszystko na wyświetlaczu 128x64.
Obługuje to dsPIC 16-bitowy i właśnie żona mi melduje, że program
na przestarzały rdzeń 8-bitowy już jest też gotowy.

>Kiedy ja mam inaczej. Wystarcza mi zupełnie alfabet. Staram się nie
>wymyślać własnych symboli, jakoś nie do końca mi się to sprawdzało.

>Znajomy polecił Freescale z CodeWarior-em, inny rodzinę Atmela z AS6.
Też polecam. Jak i Microchip, Silab, ARM i co tam chcesz.
Liczy się algorytm, xx MHz i xxx kB Flash, a nie liczba bitów.

>Widziałem u kolegi fantastycznie zrobione środowisko HMI, idealnie
>pasujące do moich potrzeb, zarówno programowo jak i sprzętowo. Normalnie
>jak by dla mnie pisał. Kłopot w cenie jak zwykle. Wielka szkoda.
A interesuje Cię HMI z LCD i kilkoma zmiennymi, które obsłużysz po RS lub
SPI za tankowanie samochodu :-)


--
-- .
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl Systemy elektroniczne.
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB.

do góry

> Pomyślałem, że w nowym projekcie użyję znakowego LCD o organizacji
> najchętniej 6x24 lub jeszcze lepiej 8x20..24 znaki.
> Ktoś może słyszał o takich wynalazkach, czy pozostaje rzeźba w
graficznym?


Niedawno oprogramowałem wyświetlacz OLED, 128x64 pikseli sterowany po
I2C lub SPI:
http://www.wide.hk/products.php?product=0.96%22-128x
64-OLED-Display-Module-SSD1306
Pamięć zorganizowana jest jako 8x8x64, więc po dodaniu czcionki o
wysokości 8 pikseli pracuje się z tym prawie jak z wyświetlaczem
tekstowym: 8 wierszy po 21 znaków.
To był mój pierwszy wyświetlacz graficzny i poszło naprawdę szybko.
Chyba szybciej niż pierwszy znakowy naście lat temu.

Tylko to jest maleństwo i pewnie z tego względu odpada. Ja akurat
potrzebuję czegoś super małego i lekkiego z prostym interfejsem, wiec
mnie pasuje. Tutaj są moje wypociny z tym wyświetlaczem:
http://www.pitlab.pl/autopitlot-artykuly/strojenie-r
egulatorow-komputera-pokladowego.html

Piotrek.
www.pitlab.pl

do góry

> :-)
> No to leżę "polegnięty" i naciskam guziki, a na wyświetlaczy mam piękne
> obrazki
> z wartościami zmieniającymi się od min do max.
> I to dla dwóch zmiennych, a może być ich dziesięć.
> Oprócz tego jeszcze jest taki trójkącik co się zwiększa.
> To wszystko na wyświetlaczu 128x64.
> Obługuje to dsPIC 16-bitowy i właśnie żona mi melduje, że program
> na przestarzały rdzeń 8-bitowy już jest też gotowy.

No tak, ale składasz znaki w takim razie.
A co do żony... właśnie się zastanawiam nad jedną kwestią. Czy
zazdrościć, czy wpaść w przerażenie. Z jednej strony wspaniała pomoc, z
drugie prawdopodobna rozmowa przy "kotlecie" na temat rejestru w procku ;)
Chyba jednak pozazdrościć!

> Też polecam. Jak i Microchip, Silab, ARM i co tam chcesz.
> Liczy się algorytm, xx MHz i xxx kB Flash, a nie liczba bitów.

Jasne, a nie chcesz może z Renesasa kilka kostek + debuger? Serio pytam.
Dodam 5 tomów dokumentacji do proca (mam 2 serie).

> A interesuje Cię HMI z LCD i kilkoma zmiennymi, które obsłużysz po RS lub
> SPI za tankowanie samochodu :-)

Kwestia co to potrafi i jak będę mógł z tego korzystać. Napisz proszę
coś więcej na priv.
Serwer 1024.pl, a konto jak imię.


Miłego.
Irek.N.

do góry

{ciach przeczytane}
THX, ale to zabawka jednak jest - strasznie małe.

Miłego.
Irek.N.

do góry

> :-)
> No to leżę "polegnięty" i naciskam guziki, a na wyświetlaczy mam piękne
> obrazki
> z wartościami zmieniającymi się od min do max.
> I to dla dwóch zmiennych, a może być ich dziesięć.
> Oprócz tego jeszcze jest taki trójkącik co się zwiększa.
> To wszystko na wyświetlaczu 128x64.
> Obługuje to dsPIC 16-bitowy i właśnie żona mi melduje, że program
> na przestarzały rdzeń 8-bitowy już jest też gotowy.
No tak, ale składasz znaki w takim razie.

Jest cały obraz, "złożony" w arkuszu kalkulacyjnym.
W arkuszu, bo łatwiej posklejać niż w Paint'cie

>A co do żony... właśnie się zastanawiam nad jedną kwestią. Czy
>zazdrościć, czy wpaść w przerażenie. Z jednej strony wspaniała pomoc, z
>drugie prawdopodobna rozmowa przy "kotlecie" na temat rejestru w procku ;)
>Chyba jednak pozazdrościć!
Dopóki kotlet jest smaczny, to co w tym złego:-)
Zresztą programuje jeszcze syn i córka, więc się wymieniają w kuchni.

>Jasne, a nie chcesz może z Renesasa kilka kostek + debuger? Serio pytam.
>Dodam 5 tomów dokumentacji do proca (mam 2 serie).
Chętnie się zapoznam z Renesasem, ale co on tam ma na pokładzie?
Może na razie podaj jakiś link.
Bo ja mam tu pełne szufladki różnych, które sobie wybieram zgodnie z tym co
aktualnie potrzebuję.

S.

do góry

> Chętnie się zapoznam z Renesasem, ale co on tam ma na pokładzie?
> Może na razie podaj jakiś link.
> Bo ja mam tu pełne szufladki różnych, które sobie wybieram zgodnie z tym co
> aktualnie potrzebuję.

H8S2148 oraz H8/3687, odpowiednio 5 i 3 sztuki :)

Miłego.
Irek.N.

do góry

>H8S2148 oraz H8/3687, odpowiednio 5 i 3 sztuki :)
Jeśli dobrze się przyjrzałem, to są dość wolne (20MHz)
Z tego segmentu to używam dsPIC.
S.

do góry