eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaOdezwa energetyczna...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 21. Data: 2012-09-26 00:16:04
    Temat: Re: Odezwa energetyczna...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Przemek" k3snrq$fuc$...@s...aioe.org

    > A kto Ci powiedział, ze to jedyne zastosowanie smartfona? Nie używam niczego co
    wymieniłeś, a smartfona i owszem.

    IMO smartfon w zupełności zastąpić może PeCeta -- o ile będzie miał
    większy ekran, więcej RAMek i ,,dysku''... Już teraz (Galaxy Ace)
    wole lać (Mille i mBank) za pomocą smartfonu niż za pomocą notebooka.
    Inne banki mogłyby też nieco zhumanitaryzować ;) swe aplikacje.

    Obróbka zdjęć? -- czemuż nie! Przeglądanie WWW -- jak najbardziej!
    Czytanie PeDeeFów -- oczywiście! M@ile? -- z przyjemnością!!
    Wykresy kalkulatorowe -- mały ekran, ale od biedy można...
    Takoż z różnymi filmami... (a są także smartfony z DVB-T -- mój
    tego czegoś nie ma) Radio netowe? -- niemal stale włączone...
    Mapy, odbiornik GPS, zapisywanie trasy... Routerek 3G<-->WiFi...

    Może dałoby się coś pozmieniać, ;) aby także telefonować z tego cuda...
    Na razie aplikacje telefoniczne można wywalić -- są bezużyteczne. :)

    Chcę, aby mój kolejny miał:

    -- LTE

    -- czujnik umożliwiający automagiczne dostosowywanie
    natężenie podświetlania matrycy do natężenia
    światła w otoczeniu

    -- lepszy czujnik zbliżeniowy (szybszy!!!)

    -- więcej ,,dysku'' (teraz, to masakra!!!
    co zainstaluję, to zaraz skasuję... czas
    życia większości aplikacji nie przekracza
    paru dni; zostawiam to, co konieczne!!!)

    -- chyba większy ekran... (najlepiej jakiś rolowany...)

    -- bezprzewodowe ładowanie akumulatora (pełne obciążenie
    mego smartfonu to dwie godziny pracy na akumulatorze)

    -- miejsce na co najmniej 2 karty SIM

    Mam nadzieję taką, że nie kupię już kolejnego PeCeta.

    ARMy, dotykowe ekrany z GorilląG ijp. szkłem, Androidy,
    brak twardej/tradycyjnej klawiatury -- to wreszcie coś,
    co cieszy! Szkoda, że dziś mniej kosztuje niezły tablet
    niż zbiornik paliwa w samochodzie osobowym... Albo może
    nieco inaczej -- dobrze, że tablety tanieją tak szybko,
    ale szkoda, że paliwo jest aż takie drogie!

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 22. Data: 2012-09-26 00:19:00
    Temat: Re: Odezwa energetyczna...
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2012-09-25 23:55, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >
    > "Adam Wysocki" g...@n...chmurka.net
    >
    >>> To niesie wiekszą, więc chyba niespecjalnie radia posłucham, gdy sąsiad
    >>> to-to włączy...
    >
    >> Przecież sianie nie zależy bezpośrednio od mocy.
    >
    > Nie. Każdy transformat przekazuje moc bezprzewodowo.
    > Gigawaty tak są przelewane w stacjach zwanych trafo. :)
    >

    Ale nadal są przekazywane w zamkniętym obwodzie - magnetycznym. To nie
    ma nic wspólnego z przekazywaniem energii" bezprzewodowo".

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 23. Data: 2012-09-26 00:20:01
    Temat: Re: Odezwa energetyczna...
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:k3t9o7$v35$1@speranza.aioe.org...
    > Nie. Każdy transformat przekazuje moc bezprzewodowo.
    > Gigawaty tak są przelewane w stacjach zwanych trafo. :)

    No tak, ale tam to jest raczej skupione w "bryle", a firma energetyczna
    chyba jest zainteresowana, aby straty na rozproszenie były małe - to w końcu
    pieniądze...
    Już na lekcjach fizyki w podstawówce wiedziałem, a w zawodówce
    potwierdziłem, że gdy trafo jest bez rdzenia (coś tam bączyli o
    przenikalności magnetycznej względnej), to raczej jego efektywność jest
    mała, potrzebny mu rdzeń, w obwodzie zamkniętym, ale najlepiej z malutką
    szczeliną, by układ się nie nasycał zbyt chętnie (histereza, takie tam...).
    Nie bardzo takie zamknięcie widzę w przypadku, gdy mamy bezprzewodowo
    ładować cokolwiek. (choć doświadczenie z pętlami drucianymi i butelkami
    lejdejskimi pędzonymi maszyną elektrostatyczną, wygląda ciekawie) :)
    Więc chyba będę wolał jednak kupić panelik słoneczny i trochę poczekać, aż
    mi naładuje maszynkę. Albo mieć nadzieję, ze rozproszenie podgrzeje mi
    trochę powietrze w pokoju...
    Ale nic to, poczekam, zobaczę, jestem po prostu "trudnowierny" :) (nawet
    Teorii Względności nie do końca ufam)

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 24. Data: 2012-09-26 00:26:34
    Temat: Re: Odezwa energetyczna...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Mario" k3tang$srq$...@m...internetia.pl

    > Piszesz:
    > "Ponadto są urządzenia używane na tyle
    > rzadko, że zupełnie małe solarki mogą je naładować
    > bez trudu, o ile czas ładowania będzie dostatecznie
    > długi"
    > Nie do końca wiem czy pisząc urządzenia masz na myśli telefony, bo trudno mi sobie
    wyobrazić, żeby wbudowany w telefon solarek
    > szybciej go ładował niż następuje rozładowanie baterii w stanie czuwania.

    Piszę też:


    "Eneuel Leszek Ciszewski" k3prbk$5cl$...@n...news.atman.pl

    > Zróbcie coś z energetycznym odrutowaniem -- do notebooka mam
    > wpięte naraz/jednocześnie 4 (cztery) różne wtyczki USB różnych
    > urządzeń tylko po to, aby ładować podłączone urządzenia! Czy


    Twoim zdaniem mam tyle (4 sztuki) telefonów komórkowych?
    Owszem -- niby mam. I nawet rzadko ich używam, gdyż po
    prostu są za stare do tego, aby z nich korzystać. Wpinam
    (aby ładować) różne urządzenia, nie tylko komórki.


    Są już nawet gotowe przedłużacze, które obok gniazdek 230 V,
    mają gniazdka 5V takie, do których pasują wtyczki USB.

    -=-

    Swoją drogą -- skoro Gatesa komputer umiera (a sam Gates od
    kilku lat nie jest już najbogatszym człowiekiem świata) może
    dałoby się zastąpić napięcie 5V napięciem 12V -- czyli do
    łask przywrócić fajerłajer...

    [zaraz mi powiedzą, że ja jakiś mściwy jestem...
    a ja po prostu byłem głodny przed paru laty...]

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 25. Data: 2012-09-26 00:29:14
    Temat: Re: Odezwa energetyczna...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Mario" k3tath$tjp$...@m...internetia.pl

    > Ale nadal są przekazywane w zamkniętym obwodzie - magnetycznym. To nie ma nic
    wspólnego z przekazywaniem energii" bezprzewodowo".

    A elektryczne szczoteczki do zębów widziałeś? -- nie
    ma tam żadnego ,,zamkniętego obwodu magnetycznego''.

    Małe moce... Nieprawdaż?... A kuchenkę indukcyjną widziałeś?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 26. Data: 2012-09-26 00:31:53
    Temat: Re: Odezwa energetyczna...
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2012-09-26 00:16, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

    > -- bezprzewodowe ładowanie akumulatora (pełne obciążenie
    > mego smartfonu to dwie godziny pracy na akumulatorze)

    I jeszcze pewnie żeby to ładowanie odbywało się w czasie gdy sobie na
    nim pracujesz. Masz pewnie z 2000mAh i 3,6V. To jest 7Wh. Przez 2
    godziny to około 3W ciągłej mocy dostarczanej bezprzewodowo aby utrzymać
    bilans mocy. Do smartfona mającego np rozmiar 130mm*70mm. To daje moc
    "bezprzewodową" rzędu 300W/m^2. Postulujesz, żeby coś takiego było w
    miejscach publicznych. Nie wiem jak to pogodzić z wymaganiami na
    dopuszczalne poziomy mocy radiowej.

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 27. Data: 2012-09-26 00:32:58
    Temat: Re: Odezwa energetyczna...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Anerys" 50622e12$...@n...home.net.pl

    > Nie bardzo takie zamknięcie widzę w przypadku, gdy mamy bezprzewodowo ładować
    cokolwiek. (choć doświadczenie z pętlami drucianymi
    > i butelkami

    Ale ja już widziałem przekazywane moce rzędu 50 watów!!!
    Do notebooka starczy w zupełności!

    -=-

    http://www.chip.pl/artykuly/trendy/2010/01/bezprzewo
    dowe-przesylanie-pradu

    Ten zbudowany przez Intela zestaw WREL dostarczał energię 60-watowej żarówce, bez
    żadnych kabli.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 28. Data: 2012-09-26 00:44:34
    Temat: Re: Odezwa energetyczna...
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości
    news:k3tbln$16u$1@mx1.internetia.pl...
    > "bezprzewodową" rzędu 300W/m^2. Postulujesz, żeby coś takiego było w
    > miejscach publicznych. Nie wiem jak to pogodzić z wymaganiami na
    > dopuszczalne poziomy mocy radiowej.

    Do tego jeszcze sprawy zdrowotne...
    Pracowałem kilka lat na stacji radioliniowej, gdzie moce były niewielkie
    (mikrofale), najczęściej do 1W, a mini-linki nawet 0.1. One były skuteczne
    dzięki m.in. silnemu skupieniu wiązki, teoretycznie takiemu, że mimo tych
    100mW można by był sobie coś przygrzać (nawet powyżej 40dBm zysku). Takie
    łącze było nieruchome, drobny ruch i od razu efektywność układu spadała. Aby
    to, o czym mówimy miało rację bytu, musiało by być tej wady pozbawione. Poza
    tym, częstotliwości... Ciekaw jestem, gdzie znajdą wolne miejsce na to. 2.4
    GHz? Bo ja wiem, zgłupiałem...
    Wrócę na chwilę do mjej byłej pracy co jakiś czas przychodził pan, który
    takim przyrządem omiatał szafy urządzeń, czy ten 1W gdzieś nie wypływa, a
    lekarka zakładowa nawet dość dobrze wiedziała, co to za krasnoludki są te
    mikrofale. Przypuszczam, że chyba jednak nie tu... gdzieś nizej... ale
    znów - jak zamknąć obwód magnetyczny? Czy ładować przez pojemność... niezbyt
    to widzę...

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 29. Data: 2012-09-26 00:45:34
    Temat: Re: Odezwa energetyczna...
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2012-09-26 00:29, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >
    > "Mario" k3tath$tjp$...@m...internetia.pl
    >
    >> Ale nadal są przekazywane w zamkniętym obwodzie - magnetycznym. To nie
    >> ma nic wspólnego z przekazywaniem energii" bezprzewodowo".
    >
    > A elektryczne szczoteczki do zębów widziałeś? -- nie
    > ma tam żadnego ,,zamkniętego obwodu magnetycznego''.
    >
    > Małe moce... Nieprawdaż?... A kuchenkę indukcyjną widziałeś?
    >

    Pisałeś o przekazywaniu dużej mocy bezprzewodowo - w transformatorach.
    Nie można do jednego worka wrzucić transformatorów i np. zasilania
    opartego na energy harvesting np w RFID.

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 30. Data: 2012-09-26 00:50:52
    Temat: Re: Odezwa energetyczna...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Mario" k3tbln$16u$...@m...internetia.pl

    >> -- bezprzewodowe ładowanie akumulatora (pełne obciążenie
    >> mego smartfonu to dwie godziny pracy na akumulatorze)

    > I jeszcze pewnie żeby to ładowanie odbywało się w czasie gdy sobie na nim
    pracujesz.

    Niekoniecznie.

    > Masz pewnie z 2000mAh i 3,6V.

    Chyba mniej -- nie chcę zaglądać, bo smartfon jest w futerale.

    > To jest 7Wh. Przez 2 godziny to około 3W ciągłej mocy dostarczanej bezprzewodowo
    aby utrzymać bilans mocy.

    W mieszkaniu nie muszę włączać odbiornika GPS
    czy łączności 3G. Mogę wtedy w ogóle nie używać.

    > Do smartfona mającego np rozmiar 130mm*70mm. To daje moc "bezprzewodową" rzędu
    300W/m^2. Postulujesz, żeby coś takiego było w
    > miejscach publicznych. Nie wiem jak to pogodzić z wymaganiami na dopuszczalne
    poziomy mocy radiowej.

    () Ładowanie nie musi pokrywać zapotrzebowania w 100%

    () Mogę (jak już napisałem nieco wyżej) w tych miejscach
    zrezygnować z odbiornika GPS lub łączności 3G

    () Akumulator ma zdecydowanie mniejszą pojemność
    niż 2 Ah a lekko obciążony smartfon pociągnie
    całą dobę bez trudu; dbam o to, aby spoczynkowe
    obciążenie CPU (832 MHz) wahało się w granicach
    paru (około 2 -- czasami spada poniżej 2) procent;
    mogę nawet wyłączyć smartfon, jako że (dosłownie!!!)
    żaden z niego telefon!!!

    () Obok smartfonu są i inne urządzenia. Poruszona już
    tutaj (w tym wątku) komórka ciągnie tak mało, że
    ładuję ją kilka razy do roku.

    () Są także inne urządzenia, które można by ładować
    (a nawet naraz i zasilać, i ładować) światłem,
    o ile miałyby swoje wydatne solarki. Wisząca na
    balkonie hybryda (pracująca jako fragment mostka
    WiFi) mogłaby czerpać energię z ogniw słonecznych
    całej powierzchni balustrady balkonu...
    Mógłbym zapomnieć wówczas o miedzi!!!

    Energią słoneczną ogrzewane są całe domy!!!

    I chyba każdy zetknął się już z peRFIDnością tego świata...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: