-
1. Data: 2013-01-13 20:23:05
Temat: Obiecałem sobie...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
...że nie będę więcej pisał o tym co myślę o niektórych działaniach
moderatorów na elektrodzie...
Żeby mi potem Gulczas nie wygrażał, itp itd. Jak ktoś słusznie
powiedział "denerwowanie się, to zemsta na własnym organiźmie za cudzą
głupotę.?
No to - nie piszę. A znowuż miałbym co. No to, drogi kolego Gulczas, tak
się zastanawiam - czy właśnie o to ci chodziło, żeby nam się odechciało
komentować. Hm ? To jest ten sukces ?
-
2. Data: 2013-01-13 20:54:31
Temat: Re: Obiecałem sobie...
Od: bartekltg <b...@g...com>
W dniu 2013-01-13 20:23, sundayman pisze:
> ...że nie będę więcej pisał o tym co myślę o niektórych działaniach
> moderatorów na elektrodzie...
>
> Żeby mi potem Gulczas nie wygrażał, itp itd. Jak ktoś słusznie
> powiedział "denerwowanie się, to zemsta na własnym organiźmie za cudzą
> głupotę.?
>
> No to - nie piszę. A znowuż miałbym co. No to, drogi kolego Gulczas, tak
> się zastanawiam - czy właśnie o to ci chodziło, żeby nam się odechciało
> komentować. Hm ? To jest ten sukces ?
To już chyba lepiej, żebyś merytorycznie napisał, co i jak
źle tam zrobili, niż wylewał żale i marudził bez podkładki
na jakieś osoby:]
pzdr
bartekltg
-
3. Data: 2013-01-14 01:19:20
Temat: Re: Obiecałem sobie...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> To już chyba lepiej, żebyś merytorycznie napisał, co i jak
Otóż, rzecz jest mała, drobna i niby mało istotna. Ale bolesna.
Bolesne jest czytanie wypocin różnych matołów, którzy nie potrafią
poprawnie sklecić kilku zdań (zapewne z powodu "dysleksji". Za moich
czasów to się nazywało idiotyzm.).
Bolesne jest słuchanie polityków, pieprzących trzy po trzy, traktujących
lud jak bandę debili.
Bolesne jest zachowanie kretynów za kierownicą, z którymi się spotykamy
na co dzień. I można sobie tak wyliczać. Ludzka głupota to bolesna
rzecz. Będąca zresztą przyczyną 90% nieszczęść tego świata.
I choć człowiek się samo-znieczula na co drobniejsze przejawy tego
największego problemu ludzkości, to czasem się nie da.
No główka mnie dziś boli od rana. I wtedy tracę resztki wyrozumiałości.
Sprawa jest naprawdę mała. I mnie dotyczy słabo niby.
Ot, jakiś tam user elektrody napisał sobie pytanie, że poszukuje
jakiegoś tam scalaczka.
No to, wziąłem sobie, z życzliwości rzadkiej u mnie, rzuciłem okiem w
tenże internet. Patrzę, i widzę, że ktoś na allegro sprzedaje toto cóś
po parę zł. (5 dokładnie :).
Więc napisałem pytającemu następujące 2 zdania;
"taniej niż tutaj < tu link do aukcji > chyba nie znajdziesz. Aukcja nie
moja - dla jasności."
I gitara. Pytacz mi napisał, że coś mu tam nie pasuje, i po sprawie.
No dobra, ale patrzę sobie - a moja odpowiedź leży sobie już w koszu z
notatką "Tu nie allegro bis ! oferty wysyłać na pw."
Jak już wspomniałem, łeb mnie boli cały dzień. Jak się zacząłem
zastanawiać nad tą akcją moderatora to mnie natychmiast zaczął boleć
jeszcze bardziej.
Jakie, kurwa mać - oferty ?? Czy pan moderator jest ślepy ?
Jak nie wysłałem żadnej oferty, a jedynie życzliwie (co jak wspomniałem,
jest u mnie rzadkością) podesłałem zainteresowanemu informację.
Ja nie składam żadnej oferty, kurwa żesz jego mać.
To w sumie jest nieważne. Pytacz sobie zobaczył, jego sprawa. Mnie to
zasadniczo mało obchodzi.
ALE - taki przejaw idiotyzmu jest dla mnie tak samo bolesny, jak posty
niejakiej Stokrotki. No, żesz kurwa mać (po raz 3-ci), od tego się robi
niedobrze !
Niejeden pewnie powie - o co cały ten ambaras ?? Przecież to detal !
I racja - to jest detal. Taki sam, jak zajeżdżanie komuś drogi i
hamowanie, bo ktoś nie zjechał z drogi, jak nie mycie rączek po wyjściu
z kibla, jak przychodzenie śmierdzącym do kina, itp itp.
Każdy z tych idiotyzmów z osobna, to detal. Drobiazg. Pierdółka.
Ale razem, to one się składają na ten cały jeb..y kretynizm, który nas
codziennie kosztuje tyle zdrowia.
Nas - którzy się myją, nie zajeżdżają, nie bluzgają przez okno itp.
I my - w tym ja - mamy prawo sobie swobodnie reagować na te przejawy
bezmyślności, wyśmiewać je, i nazywać rzecz po imieniu.
Dziś to rzadkie, i wymagające odwagi - nazwać kretyna kretynem.
A teraz wróćmy sobie do naszej ukochanej elektrody.
Wielokrotnie tam widuję podobną głupotę - najczęściej zresztą nie mnie
osobiście to dotyczy.
Jak już pisałem tu parę razy, jestem na elce od jej początków.
I w jakiś sposób zależy ( a raczej zależało mi kiedyś) na tym, co się
tam wyrabia. Jak zapewne wielu innym użytkownikom.
To się nazywa identyfikacja z grupą, czy jakoś tak...
No, ale jak wszystkim wiadomo, można na elektrodzie znaleźć wszystko,
poza demokracją. I od czasu, od kiedy tutaj Gulczas osobiście mi
zaproponował, żebym się wynosił, skoro mi się nie podoba, przestało mi
zależeć. Nie wyniosłem się, bo korzystam na tym. I gitara - jak mawia
klasyk. Zasadniczo, mógłbym powiedzieć, że w dupie mam co się na
elektrodzie dzieje, albo nie dzieje.
Ale - skoro mi jakiś debil sprawia ból swoją głupotą, to przynajmniej
sobie to skomentuję tutaj. Bo na szczęście tutaj obchodzimy się bez
administratorów i wszelkiej maści mądrali.
I oby tak zostało. Amen.
-
4. Data: 2013-01-14 09:33:17
Temat: Re: Obiecałem sobie...
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
sundayman <s...@p...onet.pl> wrote:
> Jakie, kurwa mać - oferty ?? Czy pan moderator jest ślepy ?
Niestety tacy ludzie tam są moderatorami. Ale spokojnie, są gorsze miejsca.
--
Gof
http://www.chmurka.net/
-
5. Data: 2013-01-14 10:15:17
Temat: Re: Obiecałem sobie...
Od: "Krzysztof Kucharski" <s...@p...onet.pl>
Dzień dobry
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:kcvivr$kr8$1@news.task.gda.pl...
[...]
> Niejeden pewnie powie - o co cały ten ambaras ?? Przecież to detal !
> I racja - to jest detal. Taki sam, jak zajeżdżanie komuś drogi i
> hamowanie, bo ktoś nie zjechał z drogi, jak nie mycie rączek po
> wyjściu z kibla, jak przychodzenie śmierdzącym do kina, itp itp.
>
> Każdy z tych idiotyzmów z osobna, to detal. Drobiazg. Pierdółka.
> Ale razem, to one się składają na ten cały jeb..y kretynizm, który
> nas codziennie kosztuje tyle zdrowia.
>
> Nas - którzy się myją, nie zajeżdżają, nie bluzgają przez okno itp.
> I my - w tym ja - mamy prawo sobie swobodnie reagować na te przejawy
> bezmyślności, wyśmiewać je, i nazywać rzecz po imieniu.
> Dziś to rzadkie, i wymagające odwagi - nazwać kretyna kretynem.
[...]
Jeżeli moja opinia może mieć dla Ciebie jakiekolwiek znaczenie, to
pozwalam sobie na stwierdzenie: tak, masz rację. Zgadzam się z Twoim
punktem widzenia w całej rozciągłości. Zarówno w kwestii tego
konkretnego elektrodzianego przypadku, jak i uogólnienia. Niestety,
OTOMOK :-(
Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski
-
6. Data: 2013-01-14 10:15:19
Temat: Re: Obiecałem sobie...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Adam,
Monday, January 14, 2013, 9:33:17 AM, you wrote:
>> Jakie, kurwa mać - oferty ?? Czy pan moderator jest ślepy ?
> Niestety tacy ludzie tam są moderatorami. Ale spokojnie, są gorsze miejsca.
Od zawsze na Elektrodzie obowiazuje zakaz linkowania do aukcji:
3.1.18. Publikowanie informacji do źródeł, które po pewnym czasie
wygasają (publikowanie odnośników do stron o charakterze krótkotrwałym
w tym także numerów do aukcji lub ogłoszeń).
Informacja o tym, że coś _teraz_ jest dostępne na Allegro za miesiąc
nikomu do niczego już się nie przyda. Stąd wymóg PW i lądowanie w
koszu. Autor pytania i tak linka do posta dostał, czyli poszkodowany w
żaden sposób nie jest.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
7. Data: 2013-01-14 10:18:46
Temat: Re: Obiecałem sobie...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2013-01-14 09:33, Adam Wysocki pisze:
> Niestety tacy ludzie tam są moderatorami. Ale spokojnie, są gorsze miejsca.
Opisanego unikatowego urządzenia ze schematami, dokumentacją pcb,
wkładem do procesora wraz ze źródłem, a wszystko za darmo też nie
wrzucisz jeśli... nie dorzucisz zdjęcia. Sklejone kity zasilacza na 7805
z ładną obudową ceni się tam wyżej :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/to bardzo intuicyjne, choć mocno zagmatwane/
-
8. Data: 2013-01-14 10:38:31
Temat: Re: Obiecałem sobie...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Janko,
Monday, January 14, 2013, 10:18:46 AM, you wrote:
>> Niestety tacy ludzie tam są moderatorami. Ale spokojnie, są gorsze miejsca.
> Opisanego unikatowego urządzenia ze schematami, dokumentacją pcb,
> wkładem do procesora wraz ze źródłem, a wszystko za darmo też nie
> wrzucisz jeśli... nie dorzucisz zdjęcia.
Dotyczy tylko i wyłącznie działu, gdzie za wrzucenie dostaje się 300
punktów ekstra - "zapomniałeś" dodać. Do działu tematycznego możesz
wrzucić spokojnie.
> Sklejone kity zasilacza na 7805 z ładną obudową ceni się tam wyżej
> :)
Ale masz na to jakieś wsparcie?
Uprzedzając: jestem już po całkowitym rozwodzie z Elektrodą. Teraz
tylko zagladam dla zabawy i po to, żeby co 3 miesiące skorzystać ze
zgromadzonych punktów.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
9. Data: 2013-01-14 10:50:34
Temat: Re: Obiecałem sobie...
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:kcvivr$kr8$1@news.task.gda.pl...
...
> Ale - skoro mi jakiś debil sprawia ból swoją głupotą, to przynajmniej
> sobie to skomentuję tutaj. Bo na szczęście tutaj obchodzimy się bez
> administratorów i wszelkiej maści mądrali.
I tak byłeś wstrzemięźliwy. Ja bym chyba podrzucił temat jakimś mocnym
script-kiddies, czy wręcz Anonimowym, hulaj-dusza, piekła nie ma,
kęsim-kęsim (nie po ludziach)...
Oferowałem już udostępnienie na swojej maszynie miejsca na konkurencyjny
serwis, do 10 Mbit wydmuchu, oferta jest aktualna, na dzień-dobry wystarczy.
MUSI powstać tej wagi konkurencyjny serwis, inaczej... porównując do
operatorów telekomunikacyjnych, rozmowa będzie kosztować nadal 3 zyla za
minutę, za granicę 20 zyla, o użycie modemu trzeba będzie pisać 5 podań i
kleić 10 znaczków skarbowych, a jakość usług będzie...sam w tym pracowałem,
więc wiem...
Jak kupiłem pierwszego Simplusa, to była jedna stawka na wszystko - 3
zyla,bez SMS i zagranicy. Dziś za minutę w prepaid płacę 30 groszy, a jakbym
chciał, to mógłbym mniej... ale zabiegi do tego potrzebne nie opłacają mi
się. Z trudem w prepaid wygaduję 5 zyla na kwartał, a i tak limit mi się
odnawia. A ta sama firma 10 lat temu, jak się przegapiło o dzień
doladowanie, kasowała konto...
"Elka" niewątpliwie jest potrzebna, ale nie może istnieć sama na rynku, bo
się za bardzo rozpasa(ła).
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
10. Data: 2013-01-14 11:06:22
Temat: Re: Obiecałem sobie...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2013-01-14 10:38, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Dotyczy tylko i wyłącznie działu, gdzie za wrzucenie dostaje się 300
> punktów ekstra - "zapomniałeś" dodać.
Po co mi jakieś durne punkty? Mam ich tyle, że na ściąganie pedeefa
wystarczy do końca świata - zresztą praktycznie wszystko można znaleźć
alternatywnie bez punktów. Wszelkiego rodzaju punkciki na forach to
dziecinada. Portal z takim obrotem ludzi powinien żyć z reklam jak mało
który.
>Do działu tematycznego możesz
> wrzucić spokojnie.
Jest rzecz ''zrób to sam'' więc wrzucam właśnie tam. Obudowę każdy sobie
kleci jaką lubi.
Tak, wiem, ''jest regulamin więc...''
>> Sklejone kity zasilacza na 7805 z ładną obudową ceni się tam wyżej
>> :)
> Ale masz na to jakieś wsparcie?
Wystarczy spojrzeć, co jest w jakim dziale. Nie raz ciekawa koncepcja
stoi gdzieś w zapominalni, a w głównym dziale jakieś wtórne coś tam po
raz setny.
> Uprzedzając: jestem już po całkowitym rozwodzie z Elektrodą. Teraz
> tylko zagladam dla zabawy i po to, żeby co 3 miesiące skorzystać ze
> zgromadzonych punktów.
Zamieniasz je na czekoladki? To ja też chętnym :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/być bohaterem czy być bohaterem Kieślowskiego - oto jest pytanie/