-
111. Data: 2014-12-01 16:27:15
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Monday, December 1, 2014, 3:37:44 PM, you wrote:
>>> Mowisz ? Sprawnosc elektrowni weglowej, wraz z liniami
>>> transmisyjnymi,
>>> gdzies w okolicach 30% bedzie.
>>> Piecyk domowy mowisz tak malo sprawny ?
>> Ile w komin leci?
> Rzeklbym, ze od temperatury dymu zalezy.
Musi być wysoka, żeby sadze się nie osadzały w kominie i żeby ciąg był.
> I to na gdzies wysoko, bo nizsze czesci komina pokoje tez grzeja :-)
Jak mieszkasz na parterze?
> Nowoczesne kotly gazowe czy olejowe maja niska,
Mają wymuszone dostarczanie powietrza.
> stare weglowe juz gorzej.
Ano właśnie. Dodatkowo mnóstwo traci się na niepełnym spalaniu -
ludzie nie potrafią palić w piecach.
> Ale ... elektrownia tez ma komin ...
Ale też odzysk energii z kondensacji. Dla domowego pieca nierealne.
[...]
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
112. Data: 2014-12-01 16:51:31
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 1 grudnia 2014 16:27:19 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz
napisał:
> Hello J.F.,
>
> Monday, December 1, 2014, 3:37:44 PM, you wrote:
>
> >>> Mowisz ? Sprawnosc elektrowni weglowej, wraz z liniami
> >>> transmisyjnymi,
> >>> gdzies w okolicach 30% bedzie.
> >>> Piecyk domowy mowisz tak malo sprawny ?
> >> Ile w komin leci?
> > Rzeklbym, ze od temperatury dymu zalezy.
>
> Musi być wysoka, żeby sadze się nie osadzały w kominie i żeby ciąg był.
>
> > I to na gdzies wysoko, bo nizsze czesci komina pokoje tez grzeja :-)
>
> Jak mieszkasz na parterze?
>
> > Nowoczesne kotly gazowe czy olejowe maja niska,
>
> Mają wymuszone dostarczanie powietrza.
>
> > stare weglowe juz gorzej.
>
> Ano właśnie. Dodatkowo mnóstwo traci się na niepełnym spalaniu -
> ludzie nie potrafią palić w piecach.
>
> > Ale ... elektrownia tez ma komin ...
>
> Ale też odzysk energii z kondensacji. Dla domowego pieca nierealne.
>
> [...]
>
> --
> Best regards,
> RoMan
> PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
> Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
W typowym dla początku XX wieku kaflowym piecu raczej nie da się palić od góry. Nie
jest to niemożliwe ale wymaga przebudowy paleniska. Niemcy gustują w dużych piecach
kaflowych. Zrobili akumulacyjne piece kaflowe godne początku XXI wieku. Mają szybkę
jak kominek i podajnik peletu. Czyli pracuje na paliwie odnawialnym.
-
113. Data: 2014-12-01 18:26:43
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-01 13:56, J.F. wrote:
>> skąd ty te 3 razy więcej wziąłeś? Sprawność kotłów elektrowni jest
>> nieporównanie większ od sprawności gównianego piecyka naś mieci
>
> Mowisz ? Sprawnosc elektrowni weglowej, wraz z liniami transmisyjnymi,
> gdzies w okolicach 30% bedzie.
> Piecyk domowy mowisz tak malo sprawny ?
>
> No, dowoz wegla tez kosztuje :-)
A w lokalnym piecu w domku jednorodzinnym to węgiel się bierze z...?
Shrek.
-
114. Data: 2014-12-01 18:45:14
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-01 14:08, J.F. wrote:
>> No właśnie nic - klasa lodówki zależy od ilości zużytej energii, a nie
>> czy prąd w gniazdku jest z wiatraka, atomu węglówki czy własnego
>> generatorka. A jak już chcesz sobie ocenić domek, to wchodzą politycy
>> i próbują fizykę zaklinać.
>
> Tylko ze lodowki wszystkie sa na prad, to i tak samo sie liczy.
A skąd - moga być na prąd z eletrownii odnawialnej, z węglowej, z
gazowej, atomu, a nawet z własnego źródła odnawialnego, czy też zwykłego
disla.
>> Nie, nie i jeszcze raz nie! Ilość energii to wielość fizyczna i nie
>> zmienia się w wyniku chęci i celów polityków. Mogą sobie zadekretować,
>> że 1Gj ze śmieci w kominku w domu jest równy 5GJ z węgla, ale jest to
>> tak samo skuteczne jak zadekretowanie ładnej pogody na długi weekend
>> nad Bałtykiem, żeby pobudzić krajową turystykę.
>> Gigadżul jest gigadżul i rozporządzenie ministra tego nie zmienia -
>> "nie bądź pan głąb z fizyką nie wygrasz".
>
> A jednak nie calkiem :-)
Znaczy, że co - że jeśli minister w rozporządzeniu ogłosi, że 1GW z
biomasy (a w zasadzie z tabliczki znamionowej kominka, bo nikt nie
sprawdza czy ktoś w nim pali i czym) jest równy 15 GW z energii
elektrycznej, to coś jest na rzeczy? Dobrze, że nie zapisał, że każdy ma
zarabiać dwie średnie krajowe. Zrobiłby szach-mat mat-fizom;)
>>> Gdzies tam moze sie kryje rzeczywista lub udawana chec ograniczenia
>>> efektu cieplarnianego, emisji CO2, ochrony srodowiska ...
>> LOL Ludzie - energia elektryczna jest nieekologiczna, palcie śmieciami
>> w piecach, ostatecznie węglem - chcesz powiedzieć, że smog w Krakowie
>> jest ekologiczny?
>
> A to juz kwestia doboru wspolczynnikow przez ministra.
No weź mnie nie załamuj - znaczy, że jak minister dobrze dobierze
współczynniki, to smog jest ekologiczny, a elektrownia z filtrami nie???
Bez jaj!
> U nas akurat sprawa jest prosta - GJ pradu znacznie wiecej wegla wymaga,
> niz GJ ciepla z pieca.
To akurat 3 prawda - elektrownia rzeczywiście ma koło 30, natomiast
piece węglowe o 9X% sprawności to znajdziesz tylko w broszurkach
marketingowych. A i tak jak tą definicją policzysz piec kondensacyjny to
ci wyjdzie sprawność 107-109 procent. Bo taka sprytna jest definicja dla
sprawności pieca;)
>> No i co z tego? Mówię ci, że twoje obawy przypominają zagadkę jak
>> wykarmić miliony koni w miastach. W międzyczasie wynaleziono, silnik
>> parowy, kolej, spalinowy, samochody, samoloty, energię atomowową i
>
> no i spalilismy wiekszosc dostepnych paliw :-)
A takiej ropy i gazu z każdym rokiem... starcza na dłużej. Spaliliśmy
większość uranu, gazu też chyba nie? Nawet węglem palimy już 3 stulecie
i nie chce się skubany skończyć:P Ba, stawiam na to, że ropy też sporo
powyżej połowy zostało.
>> A jak nie to mamy atom, możemy postawić elektrownie słoneczną (ale
>> taką cieplną) na Sharze (albo jeszcze lepiej wykombinować jak ze
>> słońca na pustyniach wysokosprawnie przerobić wodę morską na wodór i
>> wysłać w świat zbiornikowcami)itp. Możemy też po prostu ograniczyć
>> zużycie energii. Mało komfortowe, ale lepsze niż średniowiecze.
>
> No wlasnie, ograniczyc. A wiec nie grzac pradem, chyba ze przez pompe
> ciepla.
Przecież i tak prawie nikt, kto ma wybór nie grzeje prądem. Ale nie ze
względu na ekologię, tylko na koszty.
>> Tylko cały czas więcej odkrywamy niż zużywamy.
>
> Ale myslisz ze naj jak dlugo starczy - 100 lat, 200, 1000 ?
Ostatnio coś pisali o 200 latach. Biorąc pod uwagę, że już się miała
skończyć to naprawdę nieźle. 200 lat dla ludzkości na obecnym etapie
rozwoju, to cała epoka (albo ze dwie).
Shrek.
-
115. Data: 2014-12-01 18:48:23
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-01 15:49, masti wrote:
>> U nas akurat sprawa jest prosta - GJ pradu znacznie wiecej wegla
>> wymaga, niz GJ ciepla z pieca.
>
> i potrafisz to uzasadnić wyliczeniami?
To akurat prawda - elektrownia wraz systemem przesyłowym będzie miała
sprawność około 30%, dobry piec węglowy jakieś 60-70%.
Inna sprawa, że ekologia to nie tylko ilość CO2, a i łatwiej przywieźć
pociąg węgla do elektrowni, niż dwie tony na podwórko.
Shrek.
-
116. Data: 2014-12-01 20:35:51
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 1 grudnia 2014 18:48:21 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
> On 2014-12-01 15:49, masti wrote:
>
> >> U nas akurat sprawa jest prosta - GJ pradu znacznie wiecej wegla
> >> wymaga, niz GJ ciepla z pieca.
> >
> > i potrafisz to uzasadnić wyliczeniami?
>
> To akurat prawda - elektrownia wraz systemem przesyłowym będzie miała
> sprawność około 30%, dobry piec węglowy jakieś 60-70%.
>
> Inna sprawa, że ekologia to nie tylko ilość CO2, a i łatwiej przywieźć
> pociąg węgla do elektrowni, niż dwie tony na podwórko.
>
> Shrek.
Może dlatego ten na podwórku dwa- trzy razy droższy.
-
117. Data: 2014-12-01 21:21:55
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: masti <g...@t...hell>
J.F. wrote:
> Użytkownik "masti" napisał w wiadomości
> J.F. wrote:
>>> U nas akurat sprawa jest prosta - GJ pradu znacznie wiecej wegla
>>> wymaga, niz GJ ciepla z pieca.
>>i potrafisz to uzasadnić wyliczeniami?
>
> Sprawnosc elektrowni.
> Rozne liczby padaja, mowi sie "do 46%", przy czym w przypadku starych
> kluczowe jest "do" :-)
w zeszłym tygodniu trafiłem na filmik elektrowni z turbina gazową.
Sprawność elektrociepłowni na poziomi ponad 90%
Oczywiście, że są stary na przesyle ale za to sprawność pieca domowego
też jest _do_ 60%
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
118. Data: 2014-12-01 21:26:45
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-01 20:35, k...@g...com wrote:
>> Inna sprawa, że ekologia to nie tylko ilość CO2, a i łatwiej przywieźć
>> pociąg węgla do elektrowni, niż dwie tony na podwórko.
> Może dlatego ten na podwórku dwa- trzy razy droższy.
I częściowo wynika to z ilości energii, jaką trzeba, żeby go ram
dowieźć. Więc jak już uczciwie liczyć sprawność, to i tą enrgię trzeba
doliczyć;)
Shrek.
-
119. Data: 2014-12-01 21:40:58
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 1 grudnia 2014 21:26:43 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
> On 2014-12-01 20:35, k...@g...com wrote:
>
> >> Inna sprawa, że ekologia to nie tylko ilość CO2, a i łatwiej przywieźć
> >> pociąg węgla do elektrowni, niż dwie tony na podwórko.
>
> > Może dlatego ten na podwórku dwa- trzy razy droższy.
>
> I częściowo wynika to z ilości energii, jaką trzeba, żeby go ram
> dowieźć. Więc jak już uczciwie liczyć sprawność, to i tą enrgię trzeba
> doliczyć;)
>
> Shrek.
Nie trzeba. jest w cenie dostarczonego węgla
-
120. Data: 2014-12-01 21:54:34
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości
J.F. wrote:
>> Sprawnosc elektrowni.
>> Rozne liczby padaja, mowi sie "do 46%", przy czym w przypadku
>> starych
>> kluczowe jest "do" :-)
>w zeszłym tygodniu trafiłem na filmik elektrowni z turbina gazową.
>Sprawność elektrociepłowni na poziomi ponad 90%
elektrocieplowni. Czyli elektrowni 60%, a pozostale 30% pod warunkiem
znalezienia klientow na cieplo odpadowe.
A w tym celu musza oni sie miescic "za plotem" i nie moga grzac pradem
:-)
No i turbina gazowa. A u nas jest turbina parowa ogrzewana weglem.
>Oczywiście, że są stary na przesyle ale za to sprawność pieca
>domowego
>też jest _do_ 60%
Nie mierzylem, ale podaja znacznie wyzsze. Czy prawde podaja ... hm,
kondensat wyplywa ...
J.