-
281. Data: 2009-06-23 08:47:20
Temat: Re: OLYMPUS PEN juz jest !
Od: grzybu <s...@s...sp>
Dnia 2009-06-22, pon o godzinie 23:58 -0700, XX YY pisze:
> >
> > Dlatego, że ustawianie ostrości na silnie powiększonym obrazie ma sens tylko
> > pzry statycznych motywach, najlepiej z użyciem statywu. Przy ruchomych
> > motywach gdy powiększysz obraz by ustawić ostrość - tracisz kontroolę nad
> > kadrem, gdy wyjdziesz z powiekszenia i skorygujesz kadr - motyw może Ci
> > uciec z głębi ostrości.
> >
> > --
> > Pozdrawiam!
> > Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
>
> ale jest rozwiazanie panasonica , ktore ten problem w duzym stopniu
> rpzwiozuje.
> lupka ukazuje sie tylko w srodku wyswietlacza , czyli kadr sie nie
> zmienia a tylko jego srodkowa czesc ulega powiekszeniu - jak dawniej w
> dalmierzach. To wystarcza do nastawienia ostrosci , z tym ze zgoda -
> takie ostrzenie nie jest szybkie .
>
A w jakim Panasonicu tak jest?
--
Pozdrowienia
Grzegorz Rakoczy
-
282. Data: 2009-06-23 09:50:32
Temat: Re: OLYMPUS PEN juz jest !
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"XX YY" <j...@u...at> napisał:
>[...]
>> Dlatego, że ustawianie ostrości na silnie powiększonym obrazie ma sens
>> tylko
>> pzry statycznych motywach, najlepiej z użyciem statywu. Przy ruchomych
>> motywach gdy powiększysz obraz by ustawić ostrość - tracisz kontroolę nad
>> kadrem, gdy wyjdziesz z powiekszenia i skorygujesz kadr - motyw może Ci
>> uciec z głębi ostrości.
>
>ale jest rozwiazanie panasonica , ktore ten problem w duzym stopniu
>rpzwiozuje.
>lupka ukazuje sie tylko w srodku wyswietlacza , czyli kadr sie nie
>zmienia a tylko jego srodkowa czesc ulega powiekszeniu - jak dawniej w
>dalmierzach. To wystarcza do nastawienia ostrosci , z tym ze zgoda -
>takie ostrzenie nie jest szybkie .
Znam to rozwiązanie z DMC-FZ-50 - i nie jestem nim zachwycony. Po włączeniu
powiększenia widzisz powiększony środek kadru i niepowiększone to, co jest
blisko jego krawędzi. Nie widzisz tego, co nie załapało się w powiększonym
fragmencie, a jest na tyle blisko środka, że zostaje zasłonięte przez
powiększony fragment. Poza tym nie zawsze chcę mieć ostrość w środku kadru -
a jeśli chcę ustawić ostrość w mocnym punkcie kadru to wypada on na ekranie
akurat w rejonie krawędzi powiększonego środka.
W sumie jakimś rozwiązaniem jest to, co stosowała Minolta w modelu A2 - po
włączeniu lupki widzę powiększony fragment kadru (z możliwością przesunięcia
kursorem obszaru powiększanego w dowolne miejsce kadru) do momentu
wciśnięcia do połowy spustu migawki - wtedy wraca mi na ekran cały kadr.
Jeśli chcę wrócic do powiększenia - wystarczy zwolnić spust migawki i znów
wraca powiększony fragment (oczywiście rejon, w który uprzednio przesunięto
powiększenie).
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
283. Data: 2009-06-23 09:54:31
Temat: Re: OLYMPUS PEN juz jest !
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"grzybu" <s...@s...sp> napisał:
>[...]
>> ale jest rozwiazanie panasonica , ktore ten problem w duzym stopniu
>> rpzwiozuje.
>> lupka ukazuje sie tylko w srodku wyswietlacza , czyli kadr sie nie
>> zmienia a tylko jego srodkowa czesc ulega powiekszeniu - jak dawniej w
>> dalmierzach. To wystarcza do nastawienia ostrosci , z tym ze zgoda -
>> takie ostrzenie nie jest szybkie .
>>
>
>A w jakim Panasonicu tak jest?
>[...]
Na pewno w DMC-FZ-50 (jest to jeden z dwóch dostępnych trybów działania
lupki mozliwy do ustawienia w menu konfiguracji aparatu). Przypuszczam, że
chyba w niektórych innych modelach tez tak się da lupke ustawić.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
284. Data: 2009-06-23 09:59:15
Temat: Re: OLYMPUS PEN juz jest !
Od: kibic <a...@o...pl>
On 23 Cze, 11:50, "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> wrote:
> W sumie jakimś rozwiązaniem jest to, co stosowała Minolta w modelu A2 - po
> włączeniu lupki widzę powiększony fragment kadru (z możliwością przesunięcia
> kursorem obszaru powiększanego w dowolne miejsce kadru) do momentu
> wciśnięcia do połowy spustu migawki - wtedy wraca mi na ekran cały kadr.
> Jeśli chcę wrócic do powiększenia - wystarczy zwolnić spust migawki i znów
> wraca powiększony fragment (oczywiście rejon, w który uprzednio przesunięto
> powiększenie).
jakaś wariacja tego jest właśnie w PEN EP-1 jeden guzik do
powiększenia 1x 5x 10x i kwadracik do podruzowania po zdjęciu.
-
285. Data: 2009-06-23 10:19:44
Temat: Re: OLYMPUS PEN juz jest !
Od: XX YY <j...@u...at>
> Znam to rozwiązanie z DMC-FZ-50 - i nie jestem nim zachwycony. Po włączeniu
> powiększenia widzisz powiększony środek kadru i niepowiększone to, co jest
> blisko jego krawędzi. Nie widzisz tego, co nie załapało się w powiększonym
> fragmencie, a jest na tyle blisko środka, że zostaje zasłonięte przez
> powiększony fragment.
dowcip polega na tym , ze ta lupka sie ukazuje w tym momencie jesli
krecisz pierscieniem do nastawiania ostrosci.
Kiedy nim przestaniesz krecic lupka znika. Szalenie wygodne .
niczego nie trza przelaczac.
Rozwiazanie w dslr z LV tez ulatwia nastawienie na ostrosc ( na sam
ekran bez powiekszenia blad ostrzenia jest za duzy o czym doskonale
wiemy ) ale jak pisales jest b . powolne - nadaje sie do motywow
statycznych.
Stosujedosc czesto w zdjeciach nocnych na statywie , kiedy af det
kontrastu czasem pokazuje glupoty.
w zdjeciach z reki np na idacego piechura juz sie zastosowac nie da.
-
286. Data: 2009-06-23 10:27:01
Temat: Re: OLYMPUS PEN juz jest !
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"kibic" <a...@o...pl> napisał:
>> W sumie jakimś rozwiązaniem jest to, co stosowała Minolta w modelu A2 -
>> po
>> włączeniu lupki widzę powiększony fragment kadru (z możliwością
>> przesunięcia
>> kursorem obszaru powiększanego w dowolne miejsce kadru) do momentu
>> wciśnięcia do połowy spustu migawki - wtedy wraca mi na ekran cały kadr.
>> Jeśli chcę wrócic do powiększenia - wystarczy zwolnić spust migawki i
>> znów
>> wraca powiększony fragment (oczywiście rejon, w który uprzednio
>> przesunięto
>> powiększenie).
>
>jakaś wariacja tego jest właśnie w PEN EP-1 jeden guzik do
>powiększenia 1x 5x 10x i kwadracik do podruzowania po zdjęciu.
Wygoda rozwiązania Minolty polega na tym, że przełączanie między widokiem
powiększonym a pełnym masz spustem migawki. Wciskasz do połowy spust (tak
jak do uruchomienia AF - ale pracujesz w trybie MF) i widok przełącza się na
pełny kadr. Jest OK - wciskasz do końca spust i robisz zdjęcie, nie jest
OK - to puszczasz spust i możesz dalej korygować ostrość w trybie widoku
powiększonego. Jest to dużo wygodniejsze niż przełączanie osobnym
przyciskiem czy kręcenie kółkiem.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
287. Data: 2009-06-23 10:33:05
Temat: Re: OLYMPUS PEN juz jest !
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"XX YY" <j...@u...at> napisał:
>> Znam to rozwiązanie z DMC-FZ-50 - i nie jestem nim zachwycony. Po
>> włączeniu
>> powiększenia widzisz powiększony środek kadru i niepowiększone to, co
>> jest
>> blisko jego krawędzi. Nie widzisz tego, co nie załapało się w
>> powiększonym
>> fragmencie, a jest na tyle blisko środka, że zostaje zasłonięte przez
>> powiększony fragment.
>
>dowcip polega na tym , ze ta lupka sie ukazuje w tym momencie jesli
>krecisz pierscieniem do nastawiania ostrosci.
>Kiedy nim przestaniesz krecic lupka znika. Szalenie wygodne .
>niczego nie trza przelaczac.
>[...]
Muszę wyciągnąć z szafy FZ-50 (leży tam, bo nie przypadł mi do gustu) i
jeszcze raz się temu przyjrzeć. Już jednak widzę jeden problem - chcesz
ustawic ostrość nieco z boku (poza obszarem powiększanym) - ruszasz
pierścieniem ustawiania ostrości i... wskakuje Ci lupka a powiększony
fragment środka zasłania to, na co chciałeś nastawić ostrość... Pewnie można
to wyłączyć, ale oznacza to konieczność częstego grzebania po menu.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
288. Data: 2009-06-23 10:40:08
Temat: Re: OLYMPUS PEN juz jest !
Od: Jan Rudziński <j...@a...net>
Cześć wszystkim
Marek Wyszomirski napisał(a):
[...]
>
> Muszę wyciągnąć z szafy FZ-50 (leży tam, bo nie przypadł mi do gustu) i
> jeszcze raz się temu przyjrzeć. Już jednak widzę jeden problem - chcesz
> ustawic ostrość nieco z boku (poza obszarem powiększanym) - ruszasz
> pierścieniem ustawiania ostrości i... wskakuje Ci lupka a powiększony
> fragment środka zasłania to, na co chciałeś nastawić ostrość... Pewnie
> można to wyłączyć, ale oznacza to konieczność częstego grzebania po menu.
>
>
W EP-1 jest śmiesznie. Przy obiektywie systemowym najmniejszy, nawet
mimowolny ruch pierścieniem ostrości i wskakuje lupka.
Natomiast przy obiektywach manualnych - gdzie lupka ma największy sens -
automatyki nie ma, lupkę trzeba odpalać z menu.
Dziwnym nie jest, niby skąd system ma wiedzieć, że poruszono ostrością.
Ale ficzer nie działa tam, gdzie byłby najpotrzebniejszy.
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)
-
289. Data: 2009-06-23 10:41:06
Temat: Re: OLYMPUS PEN juz jest !
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
Jan Rudziński napisał(a):
> Cześć wszystkim
>
> Marek Wyszomirski napisał(a):
> [...]
>>
>> Muszę wyciągnąć z szafy FZ-50 (leży tam, bo nie przypadł mi do gustu)
>> i jeszcze raz się temu przyjrzeć. Już jednak widzę jeden problem -
>> chcesz ustawic ostrość nieco z boku (poza obszarem powiększanym) -
>> ruszasz pierścieniem ustawiania ostrości i... wskakuje Ci lupka a
>> powiększony fragment środka zasłania to, na co chciałeś nastawić
>> ostrość... Pewnie można to wyłączyć, ale oznacza to konieczność
>> częstego grzebania po menu.
>>
>>
>
> W EP-1 jest śmiesznie. Przy obiektywie systemowym najmniejszy, nawet
> mimowolny ruch pierścieniem ostrości i wskakuje lupka.
> Natomiast przy obiektywach manualnych - gdzie lupka ma największy sens -
> automatyki nie ma, lupkę trzeba odpalać z menu.
> Dziwnym nie jest, niby skąd system ma wiedzieć, że poruszono ostrością.
Może mierzyć kontrast i w momencie zmiany kontrastu włączać lupkę.
wer
-
290. Data: 2009-06-23 10:55:21
Temat: Re: OLYMPUS PEN juz jest !
Od: "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*net@nospam.com>
Marx wrote:
>>> zaprzeczysz ze tanszy produkt sprzedaje sie lepiej od drozszego?
>>
>> Nie bądź głupszy niż ustawa przewiduje ;-) Pisałem o ewidentnej
>> wadzie jaką jest brak wbudowanej lampy nie pisałem nigdy tego co
>> insynuujesz. BTW myślisz ze wbudowana lampa podraza aparata o ile i
>> czy jest to kwota zauwazalna w całkowitej cenie aparatu?
> przeczytaj to co powyzej
> wmiawiacie mi ze zastosowanie mocniejszej obracanej lampy znacznie
> podraza aparat, ale wyciecie lampy nie potani aparatu. No gdzie tu
> logika?
Daj mi spokoj z obracana lampą, to jest temat do gdybania, a i tak pewnie
zaden producent tego nie zrobi. Natomiast, ten aparat powinien miec lampę
jakąkolwiek, byle wbudowaną, to jest ważne dla zwyklego pstrykacza.
Całkowite wykastrowanie lampy z obudowy to jakaś porazka, zysk paru groszy i
potencjalna klapa aparatu.
--
pozdrawiam
Mikołaj