-
11. Data: 2009-09-24 20:10:21
Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
Od: Piotr M <x...@x...pl>
Pewnego razu ąćęłńóśźż tak oto obwieścił(a):
> To po jaką ch... kupowałeś notebooka??
Laptopa kupuje się np po to żeby nie ścierać tyle kurzu i nie patrzeć na tą
plątaninę kabli.
Niektórzy żyją jeszcze starą datą i nie przestają myśleć że laptopy są po
to aby codziennie ganiać z nimi po mieście..
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."
-
12. Data: 2009-09-24 20:24:20
Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
Tomek pisze:
> Pytanie brzmi czy jeśli notebook pracuje praktycznie na zasilaniu
> sieciowym to czy wskazane jest wyciagniecie z niego akumulatora, majac
> na uwadze jego zywotnosc? Akumulator typu Li-ion.
http://www.grush.one.pl/article.php?id=baterie
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
13. Data: 2009-09-24 20:50:48
Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Myslałem, że po to żeby mieć znacznie gorszą klawiaturę, znacznie gorszy ekran i
znacznie gorszy touchpad zamiast myszy i plączące
się pudło zasilacza na kablu.
Bo przecież wciskanie płytki w tackę laptopa to już pożyteczna gimastyka dla palców.
JaC
-----
> Laptopa kupuje się np po to żeby nie ścierać tyle kurzu i nie patrzeć na tą
plątaninę kabli.
-
14. Data: 2009-09-25 01:21:14
Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>
Proces Tomek <l...@p...onet.pl> zwrócił błąd:
> Pytanie brzmi czy jeśli notebook pracuje praktycznie na zasilaniu sieciowym
> to czy wskazane jest wyciagniecie z niego akumulatora, majac na uwadze jego
> zywotnosc? Akumulator typu Li-ion.
Bóg stworzył baterie żeby ich używać. Pewnie że nie używając oszczędzasz
je, ale po pierwsze baterie Li-ion i tak się zestarzeją wcześniej czy
później, a po drugie to nie jest tak szybkie i wyraźne psucie jak by się
mogło wydawać, zwłaszcza w lepszych notebookach. Przez używanie rozumiem
trzymanie w notku podpiętym ciągle do sieci. Poza tym bateria pełni rolę
zabezpieczenia na wypadek utraty zasilania - mnie się to zdarza kilka
razy w roku - remont, pomyłka sąsiada czy piorun w okolicy.
Możesz też mieć drugą baterię na wyjazdy.
W jednym moim notku, używanym wyłącznie z sieci (ale noszonym, w dwóch
miejscach podpinanym) bateria trzyma po ponad dwóch latach takiego
użycia jakieś 90% tego co na początku. W innym, starszym, nie trzyma
nawet 10%, ale minęła już wielokrotność jej spodziewanego czasu życia. W
jeszcze innym, nieużywanym parę lat (tzn. bateria nieużywana), też
trzyma tak samo słabo.
--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8
-
15. Data: 2009-09-25 07:32:55
Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
Od: "Tomek" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:h9gm2n$gag$1@news.wp.pl...
> Myslałem, że po to żeby mieć znacznie gorszą klawiaturę, znacznie gorszy
> ekran i znacznie gorszy touchpad zamiast myszy i plączące
Głupoty piszesz, klawiatura jest duża z numeryczną z prawej strony, ekran
17,2", myszę mam zewnetrzną, wiec nie pracuje się gorzej niż na
stacjonarnym, a bardzo łatwo go złożyć i schować gdy nie jest używany.
> się pudło zasilacza na kablu.
lepiej zobacz ile placze sie kabli w stacjonarnym, do laptopa dochodzi tylko
1 zasiljacy!
> Bo przecież wciskanie płytki w tackę laptopa to już pożyteczna gimastyka
> dla palców.
Fakt, ale bardzo rzadko tego używam.
T.
-
16. Data: 2009-09-25 08:08:04
Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
Od: "Tomek" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Radosław Sokół" napisał w wiadomości >
> http://www.grush.one.pl/article.php?id=baterie
Dzięki, artykuł w zasadzie wyjaśnił mi zasady postepowania z akumulatorami.
Najbardziej odpowiada mi opisana ostatnia strategia: ciągłej pracy na
zasilaniu sieciowym, zwłaszcza że u mnie baterie wyciąga sie bardzo łatwo.
T.
-
17. Data: 2009-09-25 08:46:19
Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
Od: Radosław Sokół <R...@p...pl>
2late pisze:
> Jest wskazane. Oszczedzisz troche baterie ale ja osobiscie nie zawracam
> sobie tym glowy. Pewnie predzej komputer zmienie jak baterie.
Zmieniasz komputer przenośny co 18-24 miesiące? "Gratuluję".
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
18. Data: 2009-09-25 20:16:39
Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
Od: 2late <d...@w...pl>
Radosław Sokół wrote:
>> Jest wskazane. Oszczedzisz troche baterie ale ja osobiscie nie
>> zawracam sobie tym glowy. Pewnie predzej komputer zmienie jak baterie.
>
> Zmieniasz komputer przenośny co 18-24 miesiące? "Gratuluję".
W grudniu bedzie 2 lata jak kupilem obecnego laptopa i prawie nie uzywam
baterii, czasem sobie ja rozladuje, jak mi sie przypomni raz na 2 m-ce. :)
Mozliwe ze bateria trzyma krocej ale moze z dziesiec minut? Ktoz to wie. W
takim tempie z powodzeniem jeszcze z rok dwa wytrzyma. Nie wyobrazam sobie
uzywania mojej 17''-tki gdzies w terenie, do tego mam PDA.
Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2009 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward
-
19. Data: 2009-09-25 22:03:08
Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Słuzbowy, przecież pracuje na państwowej uczelni ;-))
JaC
-----
> Zmieniasz komputer przenośny co 18-24 miesiące?
-
20. Data: 2009-09-26 12:31:44
Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Pytanie brzmi czy jeśli notebook pracuje praktycznie na zasilaniu
> sieciowym to czy wskazane jest wyciagniecie z niego akumulatora, majac na
> uwadze jego zywotnosc? Akumulator typu Li-ion.
ja bym sie wogole nie przejmowal, co bys nie robil to miedzy 2 a 3 rokiem
bateri bedzie nadawala sie do wymiany.
w mojej obecnej T61 ktora mam bateria ma 20 mies i ma okolo 70% sprawnosci
jak miala na poczatku.
ale bateria wogole sie nie przejmuje, poprostu korzystam z notebooka.
w 90% przypadkow praca w biurze wiec na zasilaniu z zew, ale kazde wyjscie
do serwerowni, czy na jakies spotkanie to wypiecie notebooka a pozniej
podpiecie zasilania jak wroce w roznym stanie naladowania bateri :)
tak ze bateria lekko nie ma ale trzyma sie calkiem niezle.
jak padnie trzeba bedzie zmienic i tyle, baterie nie sa dlugowieczne i
trzeba sie z tym liczyc przy zakupie notebooka.
--
pzdr
piotrek