Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup
W dniu poniedziałek, 16 stycznia 2017 15:44:47 UTC+1 użytkownik
Jarosław Sokołowski napisał:
>> > Tak mi sie wydaje, Czy ktos jeszcze w kraju slucha na AM ?
>> Wciąż o to pytam. Podejrzewam, że prawie nikt.
>
>Mi sie kiedyś zdarzyło włączyć Am bo coś mi tam nie działało albo
>awaria była nadajnika.

>Ale biorąc te 4mln za prąd i dzieląc na 40mln ludzi w polsce kazdego
>kosztuje to 25groszy na rok. Złotówka na rodzine :)

tam jest 1MW emitowany. Pradu z sieci bierze pewnie wiecej -
zakladajac, ze 3MW, to mi wychodzi 26 mln kWh rocznie.
A kWh juz po ok 50 gr

>Ale można by zapytać na grupie samochodowej czy tirowcy słuchają
>jedynki czy wolą lokalne stacje zagranicą...

Ciekawe.
W takich Niemczech dobrze jest sluchac lokalnego radia, bo jakies
ostrzezenia nadaja - ale to moze tez nawigacja zalatwic.

>Może jednak komus to potrzebne, mi nie ale tej złotówki to mi jakoś
>szczególnie nie żal :)

Mnie zasadniczo tez nie, ale wiesz - zlotowka na radio, 200zl za
telewizje, 2 zl na partie, 10 zl na swiatynie, 2 zl na glodujacych w
Afryce - i sie uzbiera :-)

J.

do góry

s...@g...com pisze:

>>> Tak mi sie wydaje, Czy ktos jeszcze w kraju slucha na AM ?
>> Wciąż o to pytam. Podejrzewam, że prawie nikt.
>
> Mi sie kiedyś zdarzyło włączyć Am bo coś mi tam nie działało
> albo awaria była nadajnika.
>
> Ale biorąc te 4mln za prąd i dzieląc na 40mln ludzi w polsce
> kazdego kosztuje to 25groszy na rok. Złotówka na rodzine :)
>
> Ale można by zapytać na grupie samochodowej czy tirowcy słuchają
> jedynki czy wolą lokalne stacje zagranicą...
>
> http://archiwum.wiz.pl/images/duze/1999/11/99113505.
JPG
> Spory zasięg jest. Może jednak komus to potrzebne, mi nie ale
> tej złotówki to mi jakoś szczególnie nie żal :)

Ile na rodzinę, to ja wiem, bo łatwo policzyć. Mnie ciekawi ile
na słuchacza -- a to już bardziej tajemnicza sprawa. Złotówki
też mi nie żal, a jak się okaże, że babunia pod lasem ma tytułem
słuchania radia tysiąc złotych dotacji (bo to jakoś tak wychodzi),
to nie nazwę jej pasożytem.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>>> -nawigacja w samochodzie tez ma,
>>> Moja ma bez tego (pod domem ma WiFi, może się aktualizować
>>> codziennie).
>
>> Wielu nie ma tego luksusu

>Bezdomni?

Nie, wystarczy, ze z parkingu/garazu nie ma zasiegu do mieszkania.

>>>> -zasilanie urzadzen nie jest juz problemem,
>>> "Muszę kończyć, bateria w telefonie mi siada" -- jasne, nigdy
>>> czegoś takiego nie słyszałem.
>
>> Ale godzine to telefon pogada, godzine odtwarac film z YT przez
>> LTE - niekoniecznie :-)

>Dla mnie w ogóle taki mobilny internet niekoniecznie. Jak kiedyś
>próbowałem używać, to wyszło, że częściej podłączam diwajsa do
>ładowarki, niż korzystam z sieci.

Owszem, ale czy to w czym przeszkadza ?
Chyba, ze o kontrast chodzi - mobilny ale na kabelku :-)

Poza tym ... przeciez wlasnie o takiej zalecie hotspota w samochodzie
pisze :-)

>>>> -antena prawidlowa, to i zasieg lepszy,
>>> Na ogół nie mam kłopotów przy korzystania z telefonu bez
>>> podłączonej
>>> zewnętrznej anteny.
>
>> W samochodzie ?
>> I wlasnie o to "na ogol" chodzi :-)

>Na ogół jak jadę samochodem, to w ogóle nie chcę z nikim gadać przez
>telefon. Niech nie będzie taki narwany -- dojadę, zadzwonię,
>pogadamy.

ale juz radio by sie przydalo :-)

>>>> Cene abonamentu tez mozna negocjowac, jesli sa dwie karty.
>>> No tak, jeszcze talenty negocjatorskie trzeba mieć. Dziękuję.
>> No to zaplacisz podwojnie, albo kupisz tylko jeden.

>Nie mam skłonności do płacenia podwójnie.

Obniza ceny - zmienisz zdanie :-)


J.

do góry

Pan J.F. napisał:

>> Ale można by zapytać na grupie samochodowej czy tirowcy
>> słuchają jedynki czy wolą lokalne stacje zagranicą...
> Ciekawe.

Jak jeszcze płyta CD (a wcześniej kaseta) nie była reliktem
przeszłości, to zaglądając na stację benzynową łatwo było
się przekonać, czego słuchają tirowcy. Ta także co oglądają
-- jeśli się popatrzyło na stojak z płytami DVD.

--
Jarek

do góry

Pan J.F. napisał:

>>>>> -nawigacja w samochodzie tez ma,
>>>> Moja ma bez tego (pod domem ma WiFi, może się aktualizować
>>>> codziennie).
>>> Wielu nie ma tego luksusu
>> Bezdomni?
> Nie, wystarczy, ze z parkingu/garazu nie ma zasiegu do mieszkania.

Wystarczy, że z parkingu/garażu zabiorą nawigację do mieszkania.

>> Dla mnie w ogóle taki mobilny internet niekoniecznie. Jak kiedyś
>> próbowałem używać, to wyszło, że częściej podłączam diwajsa do
>> ładowarki, niż korzystam z sieci.
>
> Owszem, ale czy to w czym przeszkadza ?
> Chyba, ze o kontrast chodzi - mobilny ale na kabelku :-)
>
> Poza tym ... przeciez wlasnie o takiej zalecie hotspota
> w samochodzie pisze :-)

Skoro (ja) jestem mało łasy na internet w telefonie, to tym bardziej
na internet w samochodzie.

>> Na ogół jak jadę samochodem, to w ogóle nie chcę z nikim gadać przez
>> telefon. Niech nie będzie taki narwany -- dojadę, zadzwonię,
>> pogadamy.
>
> ale juz radio by sie przydalo :-)

Mam. Ale teraz przeważnie słucham z USB.

>>>>> Cene abonamentu tez mozna negocjowac, jesli sa dwie karty.
>>>> No tak, jeszcze talenty negocjatorskie trzeba mieć. Dziękuję.
>>> No to zaplacisz podwojnie, albo kupisz tylko jeden.
>> Nie mam skłonności do płacenia podwójnie.
> Obniza ceny - zmienisz zdanie :-)

To będę płacił połowę, a nie podwójnie.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>> Ale można by zapytać na grupie samochodowej czy tirowcy
>>> słuchają jedynki czy wolą lokalne stacje zagranicą...
>> Ciekawe.

>Jak jeszcze płyta CD (a wcześniej kaseta) nie była reliktem
>przeszłości, to zaglądając na stację benzynową łatwo było
>się przekonać, czego słuchają tirowcy. Ta także co oglądają
>-- jeśli się popatrzyło na stojak z płytami DVD.

Ale widziales, jak kupowali ?

Poza tym ... oni od wzglednie niedawna maja komputery czy odtwarzacze
DVD w swoich kabinach ...

J.

do góry

Am 16.01.2017 um 14:50 schrieb J.F.:
> Użytkownik "Waldemar" napisał w wiadomości
> Am 16.01.2017 um 13:49 schrieb J.F.:
>>>>> Bo mój obecny samochód ma też WiFi. Działa w prawie wszystkich
>>>>> krajach europejskich za wyjątkiem Polski ;-).
>>> Znaczy ma LTE i jest WiFi-HotSpotem.
>>
>> Znaczy w tej chwili mi to dzwoni, bo przez rok mam to za friko. W
>> telefonie mam i tak flat i transfer 20GB/miesiąc w abonamencie, ale
>> moi synowie nie mają, więc jest ok. Po roku musiałbym płacić chyba coś
>> koło 10EUR/miesiąc, ale jeszcze nie wiem, czy przedłużę. Karty SIM
>> jako takiej toto nie ma, numeru jawnego też nie.
>
> Karte Sim podejrzewam ze ma.
> Taki standard sie zrobil, a jakby sie kto uparl zrobic bez karty i
> wpisac wprost w telefon, to podejrzewam, ze mialby spory klopot ..

http://blog.caranddriver.com/can-you-unlock-gms-4g-l
te-and-use-mobile-carriers-besides-att/

To samo w USA, tylko zbundlowane z AT&T.
W każdym razie nie ma tam karty dostępnej dla użytkownika bez narzędzi,
tylko jakiś tam embedded sim.

Waldek

do góry

On Mon, 16 Jan 2017 13:34:19 +0100, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> Brak cywilizacji w jakimś kraju nie powinien wpływać na działanie
> własnego WiFi-HotSpota. Czy ja znowu czegoś nie rozumiem?

Po co wifi hotspot w samochodzie bez internetu? Drukarke wifi chcesz
udostepniac?

--
Marek

do góry

On Mon, 16 Jan 2017 13:57:07 +0100, Michał
Jankowski<m...@f...edu.pl> wrote:
> Zasięg też Chińczycy zapewniają?

Słyszałeś o takim wynakazku jak karta sim?

--
Marek

do góry

On Mon, 16 Jan 2017 13:47:58 +0100, "Grzegorz Niemirowski"
<g...@p...onet.pl> wrote:
> I będziesz płacił za dostęp do Internetu z samochodu?


W czym problem? I tak już utrzymuje.ze 3 internety, kolejny nie robi
różnicy.


> Jaki będzie koszt

za kilkanaście pln jest kilka GB, starczy.

--
Marek

do góry