-
1. Data: 2011-01-26 00:57:04
Temat: Nazwa czegoś w zawieszeniu
Od: " Michał" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witam,
Już 33kkm :) i safrane kryzysowe "za5" jeszcze jeździ ! HURAaa :)
Ok, popsuło (pogięło) się zawieszenie i mam do wymiany, tylko
nie pamiętam nazwy:
-Końcówki drążków kierowniczych (to znam)
-Drążek kierow* (nie wiem jak się odmienia, ale to też znam)
i teraz popsuło się "coś końcówki stabilizatora" i "stabilizator
czegoś" pogięty (czy lewy i prawy to to samo?).
Jak nie wymienię to mi się koło podobno urwie, a z 5kkm chce jeszcze
zrobić (bo taki kaprys mam skoro jeździ ok :) ), jakie to są nazwy ?
Pozdrawiam!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-01-26 01:22:09
Temat: Re: Nazwa czegoś w zawieszeniu
Od: "marek" <s...@o...pl>
> Jak nie wymienię to mi się koło podobno urwie, a z 5kkm chce jeszcze
> zrobić (bo taki kaprys mam skoro jeździ ok :) ), jakie to są nazwy ?
nic nie wymieniaj, bedzie ciekawiej na pms.
-
3. Data: 2011-01-26 21:47:19
Temat: Re: Nazwa czegoś w zawieszeniu
Od: " Michał" <m...@W...gazeta.pl>
> > Jak nie wymienię to mi się koło podobno urwie, a z 5kkm chce jeszcze
> > zrobić (bo taki kaprys mam skoro jeździ ok :) ), jakie to są nazwy ?
>
> nic nie wymieniaj, bedzie ciekawiej na pms.
>
nie no..., Jak to się nazywa bo jutro chce wiedzieć z czym iść ?
żeby tylko zdążyli w lika h zrobić bo w pon zamiast 15km mam 1.2kkm.
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2011-01-26 22:46:22
Temat: Re: Nazwa czegoś w zawieszeniu
Od: Jarek <j...@n...pl>
W dniu 26.01.2011 21:47, Michał pisze:
>>> Jak nie wymienię to mi się koło podobno urwie, a z 5kkm chce jeszcze
>>> zrobić (bo taki kaprys mam skoro jeździ ok :) ), jakie to są nazwy ?
Jak są luzy w kierownicy: końcówki kierownicze, drążki kierownicze
Jak się całkiem rozlecą to samochód pojedzie w inną stroną niż wskazuje
kierownica. Sprawa poważna.
Jak stuka przy bujaniu samochodu na boki: łączniki stabilizatora.
Generalnie poprawiają komfort jazdy - samochód mniej się buja na boki.
Ich zużycie nie jest katastrofalnie niebezpieczne.
Stabilizator - nie widziałem jeszcze zepsutego. Chyba że po wypadku.
"gumy" stabilizatora - tanie, ale nie warto wymieniać jak masz zamiar
sprzedać sam za 5kkm.
Sworznie - mocują koło do wahacza - jak grozi odpadnięcie, to to trzeba
wymienić w pierwszej kolejności.
J.
-
5. Data: 2011-01-27 01:33:53
Temat: Re: Nazwa czegoś w zawieszeniu
Od: " Michał" <m...@W...gazeta.pl>
> Jak stuka przy bujaniu samochodu na boki: łączniki stabilizatora.
> Generalnie poprawiają komfort jazdy - samochód mniej się buja na boki.
> Ich zużycie nie jest katastrofalnie niebezpieczne.
>
> Stabilizator - nie widziałem jeszcze zepsutego. Chyba że po wypadku.
> "gumy" stabilizatora - tanie, ale nie warto wymieniać jak masz zamiar
> sprzedać sam za 5kkm.
Ooo, to jest to :)
generalnie przy dużych prędkościach czuć że auto raz jedzie
bardziej w lewo raz bardziej w prawo w zależności jak się bujnie.
nie są to duże różnice ale odczuwalne.
z 4 mieś temu ze złą prędkością wjechałem na złą (za wysoką) rzecz
a teraz poprawiłem na lodzie.
> Sworznie - mocują koło do wahacza - jak grozi odpadnięcie, to to trzeba
> wymienić w pierwszej kolejności.
to raczej nie, jak by się miało coś złamać to cały wahacz
i to na miejscu podobno pękają (aluminium ?).
stukać to mi stukają łożyska amortyzatorów z przodu (chyba :) ),
tył jeszcze cały :)
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/