Użytkuję Nikona D50 i aparat ten spełnia moje amatorskie oczekiwania.
Brakuje mi jedynie bardziej użytecznej czułości ISO 1600 (mniej szumów).

Czy przesiadając się na modele D40x lub D60 mogę liczyć na użyteczne ISO
1600 (z akceptowalnym szumem) - pytanie kieruję do użytkowników w/w modeli ?

Pzdr,
Sławek

do góry

On 28 Sty, 11:22, "Sławek Drogosz" <s...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkuję Nikona D50 i aparat ten spełnia moje amatorskie oczekiwania.
> Brakuje mi jedynie bardziej użytecznej czułości ISO 1600 (mniej szumów).
>
> Czy przesiadając się na modele D40x lub D60 mogę liczyć na użyteczne ISO
> 1600 (z akceptowalnym szumem) - pytanie kieruję do użytkowników w/w modeli ?

Z tego co ja sie orientuje, to uzyteczne ISO 1600 jest dopiero w D90.
Chociaz to oczywiscie zalezy,
kto co rozumie pod pojecie akceptowalny szum ;) bardzo to jest chyba
subiektywna sprawa.
Najlepiej, jak rzucisz okiem na DPreview. Tam na pewno znajdziesz
przykladowe fotki na duzych ISO.

pozdrawiam
Marcin

do góry

Sławek Drogosz pisze:
> Użytkuję Nikona D50 i aparat ten spełnia moje amatorskie oczekiwania.
> Brakuje mi jedynie bardziej użytecznej czułości ISO 1600 (mniej szumów).
>
> Czy przesiadając się na modele D40x lub D60 mogę liczyć na użyteczne ISO
> 1600 (z akceptowalnym szumem) - pytanie kieruję do użytkowników w/w modeli ?

Nie wiem, jak wywoływarka Nikona, ale ja przesiadłem się z Pentaksowego
Silkypiksa i rozwiązań niekomercyjnych (RawTherapee) na płatnego Photo
Shop Essentials, który ma wołarkę rawów, która świetnie wyciąga cienie i
radzi sobie z szumami. Można pobrać 30 dniową w pełni funkcjonalną
wersję testową. Tak samo Bible, ale ma dla mnie za dużo opcji na
początek. Łatwiejszy jest PSE 7.0.


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Ona mówi, ze chce tu uczynić Magiczne Królestwo, krainę pokoju i
szczęśliwości, a kiedy kto chce tego dokonać, trzeba uważać na szpiegów
w każdym kącie i nikt nie chce mówić otwarcie, bo kto by chciał narzekać
na zło popełniane w imię pokoju i szczęśliwości? Wszystkie ulice są
czyste, a topory ostre.
Wyprawa Czarownic by Therry Pratchet

do góry

Sławek Drogosz pisze:
> Użytkuję Nikona D50 i aparat ten spełnia moje amatorskie oczekiwania.
> Brakuje mi jedynie bardziej użytecznej czułości ISO 1600 (mniej szumów).
> Czy przesiadając się na modele D40x lub D60 mogę liczyć na użyteczne ISO
> 1600 (z akceptowalnym szumem) - pytanie kieruję do użytkowników w/w modeli ?

Nie, bo te aparaty maja praktycznie te same matryce, a w modelach D60 i
D40x dopchano im tylko jeszcze wiecej pikseli. Szum bedziesz mial wiec
jeszcze wiekszy niz w D50, ktory pod tym uchodzi za najmniej szumiacego
Nikona DX. Nieznacznie lepiej bedzie w D90, a wyraznie lepiej -- w
Nikonach pelnoklatkowych D700, D3.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

do góry

Użytkownik "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
news:49805cc2$1@news.home.net.pl...
Sławek Drogosz pisze:
> Użytkuję Nikona D50 i aparat ten spełnia moje amatorskie oczekiwania.
> Brakuje mi jedynie bardziej użytecznej czułości ISO 1600 (mniej szumów).
> Czy przesiadając się na modele D40x lub D60 mogę liczyć na użyteczne ISO
> 1600 (z akceptowalnym szumem) - pytanie kieruję do użytkowników w/w modeli
> ?

>>Nie, bo te aparaty maja praktycznie te same matryce, a w modelach D60 i
>>D40x dopchano im tylko jeszcze wiecej pikseli. Szum bedziesz mial wiec
>>jeszcze wiekszy niz w D50, ktory pod tym uchodzi za najmniej szumiacego
>>Nikona DX. Nieznacznie lepiej bedzie w D90, a wyraznie lepiej -- w
>>Nikonach pelnoklatkowych D700, D3.

Nie miałem w ręku D60 i D40X - ale na podstawie opisów i testów - szumy
POWINNY BYĆ MNIEJSZE (mowa o ISO1600):
- matryca - fakty ma wiecej pikseli (10M) od D50 (6M); ale:
- nowa konstrukcja matrycy - pikel ma podobny rozmiar jak w D50 (mniejsze
odstępy między pikselami)
- nowe efektywniejsze algorytmy odszumiające

do góry

Sławek Drogosz (s...@p...onet.pl) wrote in
news:glpbo9$t57$1@atlantis.news.neostrada.pl:
> Użytkuję Nikona D50 i aparat ten spełnia moje amatorskie oczekiwania.
> Brakuje mi jedynie bardziej użytecznej czułości ISO 1600 (mniej szumów).
> Czy przesiadając się na modele D40x lub D60 mogę liczyć na użyteczne ISO
> 1600 (z akceptowalnym szumem) - pytanie kieruję do użytkowników w/w
> modeli?

Tutaj masz zdjęcie D60 na ISO 1600.
http://picasaweb.google.com/gm.mazur/Meksyk2008#5262
942262910714994 (parę
więcej też znajdziesz w tej samej galerii - w większości Picasa wyświetla
ISO).

Nie jest fatalnie, aczkolwiek szumy niestety widać :( Jeśli tu jakość jest
za słaba (bo rozmiar 1600xcośtam), to służę pełnymi JPEGami lub RAWami. Do
amatorskiego focenia - nie ma problemu. Jednak jeśli spodziewasz się czegoś
więcej, to niestety nie ta klasa aparatu...

G.

--
GIT d++ s:+ a->? c++$ U P L+ !E W+ N++ o? K? w O---- M-- V- PS+ PE+++ Y+
PGP t+@ 5- X- !R tv+ b++ DI+++ D+ G+ e+++ h--- y?
* Adres w nagłówku to pułapka *

do góry

Sławek Drogosz pisze:
> Nie miałem w ręku D60 i D40X - ale na podstawie opisów i testów - szumy
> POWINNY BYĆ MNIEJSZE (mowa o ISO1600):
> - matryca - fakty ma wiecej pikseli (10M) od D50 (6M); ale:
> - nowa konstrukcja matrycy - pikel ma podobny rozmiar jak w D50 (mniejsze
> odstępy między pikselami)

Co powoduje wieksze ich wzbudzanie, i co przeklada sie na wiekszy szum. :)


> - nowe efektywniejsze algorytmy odszumiające

Skad wiesz? :) Miedzy kolejnymi generacjami aparatow nie zauwaza sie
wlasciwie rzadnego postepu w oprogramowaniu aparatu odpowiedzialnym za
odszumianie. Wplyw na mniejszy szum maja jedynie wlasciwosci matryc
i/lub sila tegoz odszumiania (co nie kazdym odpowiada, bo logicznym
jest, ze wtedy znika takze wiecej szczegolow wlasciwego obrazu).

Mialem D70, i przez jakis czas, rownoczesnie z nim Nikona D200. D200
(tej samej wielkosci matryca, z wieksza iloscia upchanych fotodiod)
szumial niestety bardziej od D70. Zrobilem tym duetem kilka tysiecy
zdjec na wysokich ISO, i jednego jestem pewny -- nie myle sie. ;)
W przypadku D50 <> D60 (D40x) bedzie analogicznie.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

do góry

> Brakuje mi jedynie bardziej u?ytecznej czu?o?ci ISO 1600 (mniej szum?w).

A moze lepiej byloby kupic jasniejsze (szybsze) szklo i nie uzywac
kosmicznych czulosci :D ?

do góry

marcin.STIG.saldat <s...@p...pl> wrote:
>
> Nie, bo te aparaty maja praktycznie te same matryce, a w modelach D60 i
> D40x dopchano im tylko jeszcze wiecej pikseli. Szum bedziesz mial wiec
> jeszcze wiekszy niz w D50, ktory pod tym uchodzi za najmniej szumiacego
> Nikona DX. Nieznacznie lepiej bedzie w D90, a wyraznie lepiej -- w
> Nikonach pelnoklatkowych D700, D3.
>

Czy dobrze rozumiem, Ĺźe Twoim zdaniem wszystkie DX-y sumia mniej-wiecej
podobnie? CMOS czy CCD, matryca sprzed 3 lat czy nowa...? Pytam, bo w sumie
doszedlem do podobnych wnioskow. CMOS-szmos, wiecej w tym marketingowego
gledzenia i lekkiego sciemniania (np. Nikon zawyza w nowych modelach ISO).

t.

do góry

marcin.STIG.saldat pisze:

> W przypadku D50 <> D60 (D40x) bedzie analogicznie.

stig ma racje - mialem D50, pozniej D80 (matryca D40x jest zdaje
sie blizniacza do tej z D80), dla mnie przesiadka
z D50 -> D80 byla niewypalem, fakt - przyjemniejszy korpus jako
puszka, ale za to zauwazalny wzrost szumow na wyzszych ISO i
jakies dziwne przejscia z pomiarem swiatla.
Z D300 jest inaczej - przewidywalnosc pomiaru, fajne wyzsze ISO.
Patrzac wstecz powinienem jeszcze rok poklepac D50 i od razu
kupic D300.

--
Pozdrawiam,
Sawi
http://foto.fruitysite.net

do góry