-
31. Data: 2012-09-21 22:37:51
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-09-21 22:03, t? wrote:
> Shrek wrote:
>
>> No niby gdzie? W okolicach 1:00? Jest cały czas na swoim pasie ruchu
>
> Metr ubitej ziemi nazywasz pasem ruchu?
No skoro zmieścił się tam Lublin?
> Nawet jeśli pod spodem był
> asfalt, to trudno to nazwać jezdnią i nikt normalny po czymś takim nie
> jeździ. Intencja była jasna.
Ano - kurier próbował wyprzedzić z prawej strony. Był tam zanim mu drogę
"zajechali".
>> natomiast kurier próbuje go wyprzedzić z prawej
>
> Raczej uciekał w prawo bo by się nie wyrobił z hamowaniem.
Trzecia prawda - zjeżdzając na "pobocze" i parę sekund potem (aż do
"zajechania") był cały czas za Astrą, więc się jak najbardziej wyrabiał.
Shrek.
-
32. Data: 2012-09-21 22:39:44
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-09-21 21:22, Artur Maśląg wrote:
> W dniu 2012-09-21 20:49, Shrek pisze:
>> On 2012-09-21 20:39, Artur Maśląg wrote:
>>
> Osobiście
> nie chciałbym samosądów widywać co rano, ale jakby co, to mam
> zabezpieczenie w postaci metrowego YAKY 4x50 ;)
O elektryk;)
Shrek.
-
33. Data: 2012-09-21 22:47:37
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-09-21 22:01, t? wrote:
> Shrek wrote:
>
>> Aczkolwiek, gdyby dokonał obywatelskiego zatrzymania, to też nie miałbym
>> mu tego za złe. Naprawdę trzeba być mocno napitym/naćpanym/pojebanym,
>> żeby takie numery wywijać.
>
> Przecież ten kurier ominął korek po chodniku.
I wystarczyłoby. Ale to nie wszystko - wyprzedzał prawą stroną po
poboczu, bez możliwości zakończenia manewru, co zakończyło się
wpierdoleniem na chodnik. Jakby tego było mało chodnikiem tym zaczął
spierdalać. Normalni zdrowi ludzie tak nie postępują - albo psychol,
albo pod wpływem.
> To wszystko co zrobił,
> zanim gość z Astry prawie doprowadził do wypadku. I to ma być powód do
> bardzo ryzykowanego "obywatelskiego zatrzymania"? Chyba sobie kpisz.
Nie. Do ryzyka doprowadził kurier, który nie zamierzał się zatrzymać -
widać miał powody - np był najebany w trzy dupy. Przede mną na co dzień
hamują inne samochody i jakoś nigdy nie musiałem uciekać na pobocze z
tego powodu. A nawet jakbym zwalił sprawę i musiałbym, to bym na nim
hamował, a nie dawał w pizdę i spierdalał po chodniku. Tak się zachowują
ludzie, którzy ewidentnie mają coś na sumieniu. Swoją drogą mam
nadzieję, że policja zajmie się sprawą, a Siódemka wypierdoli psychola z
roboty.
Shrek.
-
34. Data: 2012-09-21 22:48:11
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-09-21 21:59, t? wrote:
> Artur Maśląg wrote:
>
>> Po namyśli powiadasz :) Jak napisałem, że nie dziwię się, że ludzie w
>> obliczu takich zachowań reagują czasem impulsywnie (i taśma powinna
>> trafić na policję) to się dowiedziałem, że powinienem kluczyki do
>> szuflady odłożyć :)
>
> Bo powinieneś. Kurier nie zrobił NIC niebezpiecznego
Nic a nic...
Shrek.
-
35. Data: 2012-09-21 22:49:40
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-09-21 22:01, t? wrote:
> Shrek wrote:
>
>> Hamował z piskiem, bo późno zaczął, myśląc że ORMOwiec odpuści.
>
> Raczej ten z Astry docisnął hamulec, a dostawczak już nie miał co
> dociskać.
Taa i dlatego był cały czas za tą astrą, aż do momentu jak zaczął
zapierdalać po chodniku.
A jak się nie ma czego dociskać, to się nie zapierdala:P
Shrek.
-
36. Data: 2012-09-22 00:46:17
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 21 Sep 2012, Shrek wrote:
[...o kurierze...]
> I wystarczyłoby. Ale to nie wszystko - wyprzedzał prawą stroną po poboczu,
W kwestii formalnej, jest nie do końca wyjaśniona w PoRD sprawa jazdy
częściowo po poboczu. Idzie o to, czy w takim przypadku mamy do
czynienia z jazdą po poboczu :> i dalej włączeniem się do ruchu
przy zjeżdżaniu (z pobocza).
Zastrzeżenia wniósł kiedyś bodaj Cavallino, a sprawa robija się o rzecz
krytyczną, czyli jednoznaczny i bezwarunkowy obowiązek ustąpienia
pierwszeństwa "wszystkim" (znaczy cofających po poboczu i podobne
przypadki ze zbioru prawie wszystkich wykluczam) w momencie
zjazdu z pobocza na jezdnię.
Do wymienionych przez Ciebie racji dorzucić wypada więc fakt, że
po zjeździe na pobocze sytuacja zjeżdżającego jest co najmniej
wątpliwa (jeśli nie "przegrana" w tym sensie, że ma oczywisty
obowiązek zatrzymania się i poczekania aż ktoś go wpuści).
pzdr, Gotfryd
-
37. Data: 2012-09-22 09:50:06
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 21 Sep 2012, Shrek wrote:
> On 2012-09-21 22:03, t wrote:
>> Shrek wrote:
>>
>>> No niby gdzie? W okolicach 1:00? Jest cały czas na swoim pasie ruchu
>>
>> Metr ubitej ziemi nazywasz pasem ruchu?
>
> No skoro zmieścił się tam Lublin?
A zaliczasz tę ubitą ziemię do drogi utwardzonej?
pzdr, Gotfryd
-
38. Data: 2012-09-22 19:30:46
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-09-22 09:50, Gotfryd Smolik news wrote:
>>> Metr ubitej ziemi nazywasz pasem ruchu?
>>
>> No skoro zmieścił się tam Lublin?
>
> A zaliczasz tę ubitą ziemię do drogi utwardzonej?
Na dobrą sprawę to nie problem ani mój, ani kierowcy astry, a kuriera,
który uparł się tamtędy wyprzedzać z prawej.
Shrek.
-
39. Data: 2012-09-24 06:25:04
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik wrote:
> Artur Maśląg wrote:
>
>> Po namyśli powiadasz :) Jak napisałem, że nie dziwię się, że ludzie w
>> obliczu takich zachowań reagują czasem impulsywnie (i taśma powinna
>> trafić na policję) to się dowiedziałem, że powinienem kluczyki do
>> szuflady odłożyć :)
>
> Bo powinieneś. Kurier nie zrobił NIC niebezpiecznego, zanim koleś z
> Astry nie zaczął go "nauczać".
żartujesz... prawda?
-
40. Data: 2012-09-26 13:03:32
Temat: Re: Najszybszy kurier w mieście
Od: tÎż
Marek Dyjor wrote:
> żartujesz... prawda?
Nie. Co niebezpiecznego zrobił?
--
ss??q s? ??u??ou??