-
31. Data: 2019-11-21 16:50:12
Temat: Re: Na hulajnodze
Od: WS <L...@c...pl>
On Thursday, November 21, 2019 at 4:31:08 PM UTC+1, ąćęłńóśźż wrote:
> Co to jest przeciwskręt?
gogiel? ;)
Ale z doswiadczenia moge powiedziec, ze na rowerze toto nijak nie wychodzi ;)
Kiedys zone probowalem uczyc (w czasie kursu na PJ A). Na rowerze nie ma szans i
dzialanie to bardziej kwestia wiary, chba jest zbyt wolny i za lekki.
Na motocyklu inaczej skrecac sie praktycznie nie da, no, moze poza jazda po parkingu
~5km/h.
-
32. Data: 2019-11-21 16:50:38
Temat: Re: Na hulajnodze
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
No fakt, na lód potrzebne łyżwy, najlepiej od razu i na ręce.
-----
> nie ma złej pogody na motocykl jest tylko źle ubrany motocyklista.
-
33. Data: 2019-11-21 16:51:46
Temat: Re: Na hulajnodze
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
To ordynarne chamstwo to u Ciebie z mleka matki czy z podwórka?
-----
> Nie pierdol ze
-
34. Data: 2019-11-21 16:54:07
Temat: Re: Na hulajnodze
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Dyskutujemy nad nieistniejącym problemem dawno rozwiązanym na wielu forach.
A co na temat efektu żyro kół powiedziałby Kubica?
-----
> efekt zyroskopowy "pomaga utrzymac rownowage", poniewaz skreca przednie kolo we
wlasciwą strone.
> A "wyprzedzenie" przedniego kola to raczej przeszkadza, bo dziala w przeciwna
strone niz trzeba.
-
35. Data: 2019-11-21 17:17:17
Temat: Re: Na hulajnodze
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Zle twierdzisz. Zbudowali "rowery" pozbawione efektu zyroskopowego zeby sprawdzic czy
ma on jakis wpływ. Nie miał. Ale jak zbudowali " rowery" z regulowanym środkiem
ciężkości to te co miały go wysoko były stabilniejsze od tych co miały go nisko. W
bicyklu praktycznie nie ma efektu zyroskopowego a środek ciężkości jest bardzo wysoko
i da się na tym jechać.
-
36. Data: 2019-11-22 10:25:22
Temat: Re: Na hulajnodze
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Na rowerze czasem skręcam "z siodełka" czyli przechyleniem roweru jak wpadnę na
pomysł tak pojechać, ale odruchu takiego nie mam,
może sportowcy i zawodowcy mają, bardzo fajnie się tak "z siodełka" jeździ, leciutki
balans czterema literami i skręcasz, ale co
zrobić żeby się utrwaliło jako odruch po parudziesięciu latach normalnego skrętu z
kierownicy?
-----
> na rowerze toto nijak nie wychodzi
> Na rowerze nie ma szans
-
37. Data: 2019-11-22 10:37:47
Temat: Re: Na hulajnodze
Od: WS <L...@c...pl>
On Friday, November 22, 2019 at 10:26:05 AM UTC+1, ąćęłńóśźż wrote:
> Na rowerze czasem skręcam "z siodełka" czyli przechyleniem roweru jak wpadnę na
pomysł tak pojechać, ale odruchu takiego nie mam,
ale toto nie ma raczej nic wspolnego z przeciwskretem
Na motocyklu (szosowym) skreca sie kierownica, tylko pozornie w przeciwna strone,
tzn. chcesz w prawo => pchasz prawa reka kierownice do przodu, im mocniej chcesz
skrecic tym mocniej pchasz ja. Potrzebna do tego sila jest calkiem spora, przy
ciasnym zakrecie z 10kg spokojnie... Jesli robi sie nienaturalnie mala (w sensie
mocno mniejsza niz zwykle) to oznacza problemy z przyczepnoscia i nalezy uwazac...!!!
pierwszy z brzegu link:
https://www.scigacz.pl/Przeciwskret,dla,poczatkujacy
ch,6271.html
Taki sposob skretu na rowerze wychodzi tak sobie... trudno zauwayc co sie dzieje, za
wolno, za lekki...
-
38. Data: 2019-11-22 16:48:18
Temat: Re: Na hulajnodze
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 2019-11-20 o 16:45, WS pisze:
> On Wednesday, November 20, 2019 at 4:40:43 PM UTC+1, SW3 wrote:
>
>> Jeśli uważasz, że "z prędkością pieszego" byłoby mniej kłopotliwym
>> zapisem to niech i tak będzie (już takie określenie w ustawie istnieje).
>
> w Polskiej?
"wózek inwalidzki - pojazd konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się
osoby niepełnosprawnej, napędzany siłą mięśni lub za pomocą silnika,
którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do prędkości pieszego"
> BTW pieszy to tak daje rade 100m w 10s, czyli srednio 36km/h ;)
Dlatego IMO lepiej wpisać konkretną prędkość.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem
innych. /Bastiat
-
39. Data: 2019-11-22 18:12:33
Temat: Re: Na hulajnodze
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Dzisiaj sprawdziłem na rowerze i działa przy różnej prędkości (np. 10 km/h), inna
sprawa po co tak skręcać.
Faktycznie dziwne skręt w prawo pchasz prawą końcówkę kiery.
Przy 40 km/h to mógłbym sprawdzić jedynie mając myśli samobójcze, czemu zaprzeczam
mimo iż akurat piątek ;-)
-----
> Taki sposob skretu na rowerze wychodzi tak sobie... trudno zauwayc co sie dzieje,
za wolno, za lekki...
-
40. Data: 2019-11-23 04:45:19
Temat: Re: Na hulajnodze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 21 Nov 2019 06:50:54 +0100, Shrek napisał(a):
> W dniu 21.11.2019 o 02:07, J.F. pisze:
>
>> Tylko, ze ja ide o krok dalej - co powoduje, ze ta sila jest odpowiednia ?
>
> Wyprzedzenie punktu styku koła z podłożem względem osi obrotu (kierownicy).
https://www.youtube.com/watch?v=oZAc5t2lkvo
byle nie za duzo, bo zniszczysz efekt nr 1.
Zauwaz, ze ten rower ma minimalne wyprzedzenie.
J.
https://www.youtube.com/watch?v=Zt7J0dly70M