-
1. Data: 2019-11-18 22:26:35
Temat: celebryci na drodze
Od: t-1 <t...@t...pl>
Bezpieczeństwo na pasach.
https://www.tvp.info/45383432/sad-uniewinnil-dzienni
karza-piotra-najsztuba
-
2. Data: 2019-11-19 01:45:41
Temat: celebryci na drodze
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Może faktycznie był niewinny. Sad rozpatrywał czy był winny potrącenia. Jesli nie
doszukał się naruszenia przepisów w zakresie jechania przez przejscie to czy miał PJ,
OC, przegląd nie miało znaczenia. Na bank za te inne wykroczenia został wcześniej
ukarany w postępowaniu mandatowym. Dożywocie mial dostać bo trochę znany jest? Zdaje
sobie sprawę z tego że jak ktoś ma 77 lat to nie wbiegnie na przejscie, ale rozne są
sytuacje. Jesli on jest niewinny to winna musi być starsza pani.
-
3. Data: 2019-11-19 08:06:45
Temat: Re: celebryci na drodze
Od: z <...@...pl>
Dobre. Ciekawe co lemingi na to? ;-)
-
4. Data: 2019-11-19 09:59:53
Temat: Re: celebryci na drodze
Od: robot <a...@o...pl>
W dniu 2019-11-18 o 22:26, t-1 pisze:
> Bezpieczeństwo na pasach.
> https://www.tvp.info/45383432/sad-uniewinnil-dzienni
karza-piotra-najsztuba
E tam.
Dostał normalny wyrok, tak jak każdy inny by dostał.
A pisarzo-kurwy prasowi robią sensacje za pomocą użycia słowa "uniewinnił".
-
5. Data: 2019-11-19 13:24:07
Temat: Re: celebryci na drodze
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2019-11-19 o 01:45, Zenek Kapelinder pisze:
> Może faktycznie był niewinny. Sad rozpatrywał czy był winny potrącenia. Jesli nie
doszukał się naruszenia przepisów w zakresie jechania przez przejscie to czy miał PJ,
OC, przegląd nie miało znaczenia. Na bank za te inne wykroczenia został wcześniej
ukarany w postępowaniu mandatowym. Dożywocie mial dostać bo trochę znany jest? Zdaje
sobie sprawę z tego że jak ktoś ma 77 lat to nie wbiegnie na przejscie, ale rozne są
sytuacje. Jesli on jest niewinny to winna musi być starsza pani.
>
Dla mnie to jest proste powiązanie przyczyny ze skutkiem - gdyby nie
wsiadł za kierownicę, bo nie miał uprawnień, potrącenia by nie było, bo
by go na tej drodze nie było.
Jeśli porwę tramwaj z pętli i się nim przejadę bez uprawnień i kogoś
potrącę to też mi nic nie grozi? Bo ktoś wtargnie?
Te sądy to wszystkie są do zaorania...
T.
Ps. Nie bardzo mi się chce wierzyć, że ta pani wbiegła na przejście,
zwłaszcza w tym wieku i z parasolem. Jeśli dochodziła do przejścia to
powinien ją przepuścić, a jeśli ją potrącił, to jest winny (choćby winy
nieumyślnej).
Według mnie - skoro nie ma prawa jazdy - powinien odpowiadać za
zagrożenie katastrofą w ruchu lądowym.
-
6. Data: 2019-11-19 14:57:43
Temat: Re: celebryci na drodze
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 2019-11-19 o 13:24, T. pisze:
> Dla mnie to jest proste powiązanie przyczyny ze skutkiem - gdyby nie
> wsiadł za kierownicę, bo nie miał uprawnień, potrącenia by nie było, bo
> by go na tej drodze nie było.
Gdyby się nie urodził to też by go na tej drodze nie było. Winni rodzice.
> Jeśli porwę tramwaj z pętli i się nim przejadę bez uprawnień i kogoś
> potrącę to też mi nic nie grozi? Bo ktoś wtargnie?
Jeśli będziesz jechał prawidłowo a ktoś wtargnie to będziesz winny
kradzieży i jazdy bez uprawnień ale nie potrącenia.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem
innych. /Bastiat
-
7. Data: 2019-11-19 17:19:11
Temat: Re: celebryci na drodze
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 19 Nov 2019 13:24:07 +0100, w
<5dd3dee7$0$17365$65785112@news.neostrada.pl>, "T." <k...@i...pl>
napisał(-a):
> Dla mnie to jest proste powiązanie przyczyny ze skutkiem - gdyby nie
> wsiadł za kierownicę, bo nie miał uprawnień, potrącenia by nie było, bo
> by go na tej drodze nie było.
[...]
> Te sądy to wszystkie są do zaorania...
Dlatego takie lemingi jak ty nie powinny mieć prawa do głosowania.
-
8. Data: 2019-11-19 18:05:26
Temat: Re: celebryci na drodze
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2019-11-19 o 17:19, r...@k...pl pisze:
> Tue, 19 Nov 2019 13:24:07 +0100, w
> <5dd3dee7$0$17365$65785112@news.neostrada.pl>, "T." <k...@i...pl>
> napisał(-a):
>
>> Dla mnie to jest proste powiązanie przyczyny ze skutkiem - gdyby nie
>> wsiadł za kierownicę, bo nie miał uprawnień, potrącenia by nie było, bo
>> by go na tej drodze nie było.
> [...]
>> Te sądy to wszystkie są do zaorania...
>
> Dlatego takie lemingi jak ty nie powinny mieć prawa do głosowania.
>
Czytałem swego czasu świetną książkę - "Czy kierowca winien?" opisany
tam był m.in bardzo podobny - w sensie oceny - przypadek: chłop jechał
wozem (furmanką) bez lampy. Na wóz wpakował się facet samochodem -
zginęła jego żona. Chłop dostał mandat za niemanie światła, a kierowca -
poszedł siedzieć za wypadek ze skutkiem śmiertelnym, bo nie dostosował
prędkości do warunków. Tak to ma funkcjonować? Bo opisywali to jako
swego rodzaju kuriozum...
T.
-
9. Data: 2019-11-19 19:45:31
Temat: Re: celebryci na drodze
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-11-19 13:24, T. wrote:
> W dniu 2019-11-19 o 01:45, Zenek Kapelinder pisze:
>> Może faktycznie był niewinny. Sad rozpatrywał czy był winny
>> potrącenia. Jesli nie doszukał się naruszenia przepisów w zakresie
>> jechania przez przejscie to czy miał PJ, OC, przegląd nie miało
>> znaczenia. Na bank za te inne wykroczenia został wcześniej ukarany w
>> postępowaniu mandatowym. Dożywocie mial dostać bo trochę znany jest?
>> Zdaje sobie sprawę z tego że jak ktoś ma 77 lat to nie wbiegnie na
>> przejscie, ale rozne są sytuacje. Jesli on jest niewinny to winna musi
>> być starsza pani.
>>
> Dla mnie to jest proste powiązanie przyczyny ze skutkiem - gdyby nie
> wsiadł za kierownicę, bo nie miał uprawnień, potrącenia by nie było, bo
> by go na tej drodze nie było.
> Jeśli porwę tramwaj z pętli i się nim przejadę bez uprawnień i kogoś
> potrącę to też mi nic nie grozi? Bo ktoś wtargnie?
> Te sądy to wszystkie są do zaorania...
Jak już pisałem nie raz, prawo jazdy należy zlikwidować a prowadzenia
pojazdów osobistych uczyć w szkołach powszechnych bo to podstawowa
umiejętność życiowa.
> T.
> Ps. Nie bardzo mi się chce wierzyć, że ta pani wbiegła na przejście,
> zwłaszcza w tym wieku i z parasolem. Jeśli dochodziła do przejścia to
> powinien ją przepuścić, a jeśli ją potrącił, to jest winny (choćby winy
> nieumyślnej).
Po prostu wlazła mu pod koła jak jechał 20km/h.
> Według mnie - skoro nie ma prawa jazdy - powinien odpowiadać za
> zagrożenie katastrofą w ruchu lądowym.
Rozumiem uprawnienia. A jak dokumentu nie ma przy sobie to jak powinien
odpowiadać?
-
10. Data: 2019-11-19 19:46:16
Temat: Re: celebryci na drodze
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-11-19 17:19, r...@k...pl wrote:
> Tue, 19 Nov 2019 13:24:07 +0100, w
> <5dd3dee7$0$17365$65785112@news.neostrada.pl>, "T." <k...@i...pl>
> napisał(-a):
>
>> Dla mnie to jest proste powiązanie przyczyny ze skutkiem - gdyby nie
>> wsiadł za kierownicę, bo nie miał uprawnień, potrącenia by nie było, bo
>> by go na tej drodze nie było.
> [...]
>> Te sądy to wszystkie są do zaorania...
>
> Dlatego takie lemingi jak ty nie powinny mieć prawa do głosowania.
>
Ależ ... głosować mają prawo, ale w swojej sprawie.