-
1. Data: 2011-08-03 10:27:22
Temat: Myjnia parowa - ktos myl tym auto?
Od: "Papkin" <s...@s...net>
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded
&v=wh7LDex4bsQ
Film zobaczcie. NIE WIERZE w to za cholere ale czekam na wasze opinie.
Piasek i pyl zlepiony i przywarty do lakieru - karcher to ruszy a auta bez
gabki/szczotki i tak nie umyjesz na blysk. To nie jest karcher a sama para nie
wierze by odrzucila brod tak by spadl na ziemie.
Zielone panie uzywaja scierki syntetycznej nie wiem po co - po to by piach wbil
sie w sciereczke i zmienil sciereczke w papier scierny chyba...?
Nie sadze by to dzialalo, niby moge sprawdzic bo na zakupach grupowych sie
pojawilo ale... nie dosc ze mycie zajmuje duzo czasu (koniec filmu - pewnie
czasy to zanizone) to jeszcze wymaga rownoczesnego jechania szmatka za para.
Para ma byc goraca - a rece to co, z metalu? Jakies wielkie cisnienie u wylotu
to na oko nie jest, jak myc silnik w glab... itp itd. Mopy parowe to sprzedaja
w tv markecie a co tam sprzedaja musi byc gownem. Ok tu mamy profesionalny,
havy duty i mogacy pracowac non stop ale zasada dzialania ta sama.
-
2. Data: 2011-08-03 10:36:10
Temat: Re: Myjnia parowa - ktos myl tym auto?
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-08-03 10:27, Papkin pisze:
> http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded
&v=wh7LDex4bsQ
>
> Film zobaczcie. NIE WIERZE w to za cholere ale czekam na wasze opinie.
Moja pani kiedyś zaordynowała takie mniejsze coś, "czyścik parowy" się
nazywało. Idea działania podobna, reklamówka podobnie nakręcona (zmywać
miał wszystko, od ręki, bez wysiłku itd). W praktyce - mało wydajne, co
chwila trzeba czekać na dogrzanie pary. Skuteczność pary - średnia.
Jedyne co dobrze wyczyściło, to zakamarki komory na proszek w pralce,
ale trwało to ze 20 minut. Fugi, brzegi szafek, armaturę itd czyściło
zdecydowanie gorzej niż tradycyjne środki.
W załączonym przez Ciebie filmiku jeszcze jedno mnie zastanawia - na
początku mówią o "suchej parze" a dalej widać, że para normalnie
zostawia mokre ślady (scena z czyszczeniem foteli). Ktoś sobie dmuchnie
takim czymś w elektronikę i będzie miał drogi problem.
--
MZ
-
3. Data: 2011-08-03 11:38:10
Temat: Re: Myjnia parowa - ktos myl tym auto?
Od: "Amir" <d...@g...pl>
> Nie sadze by to dzialalo, niby moge sprawdzic bo na zakupach grupowych
sie
> pojawilo ale... nie dosc ze mycie zajmuje duzo czasu (koniec filmu -
> pewnie
Muszę sprawdzić
mam takiego karchera co do 150stopni rozgrzewa i para leci
ale z tego co pamiętam to jak myłem to i tak musiałem przecierac szmatką
-
4. Data: 2011-08-03 16:05:06
Temat: Re: Myjnia parowa - ktos myl tym auto?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-08-03 10:27:22 +0200, "Papkin" <s...@s...net> said:
> http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded
&v=wh7LDex4bsQ
>
> NIE WIERZE w to za cholere
I gut - nie ma jeszcze obowiązku wierzenia reklamom.
> Piasek i pyl zlepiony i przywarty do lakieru - karcher to ruszy a auta
> bez gabki/szczotki i tak nie umyjesz na blysk.
Hmmm... Umyję na błysk.
(co nie oznacza, że auto będzie domyte)
> To nie jest karcher a sama para nie wierze by odrzucila brod
Przez rzekę?
;>
> tak by spadl na ziemie.
Poświęceiłem na tę reklamę kilkadziesiąt sekund - nie widać tam byo
brudu odpadającego od samochodu, za to widać było jakąś babkę
wycierającą szmatą mokry brud.
Nic w tym nie ma tajemniczego...
> Zielone panie uzywaja scierki syntetycznej nie wiem po co
Usuwają brud - wszak inaczej nie zszedłby.
>
> Nie sadze by to dzialalo
Ale co? Para jest, mokry brud jest, szmaty są, ścieranie działa...
> Para ma byc goraca - a rece to co, z metalu?
Nie kieruj więc pary na ręce.
> Ok tu mamy profesionalny, havy duty i mogacy pracowac non stop ale
> zasada dzialania ta sama.
No i?
Żyć nie możesz, bo ktoś wyprodukował reklamę tego, czym handluje?
--
Bydlę
-
5. Data: 2011-08-03 17:18:24
Temat: Re: Myjnia parowa - ktos myl tym auto?
Od: "Heinzkalter" <v...@g...com>
"Papkin" <s...@s...net> wrote in message
news:4e390668$1@news.home.net.pl...
> http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded
&v=wh7LDex4bsQ
>
> Film zobaczcie. NIE WIERZE w to za cholere ale czekam na wasze opinie.
>
> Piasek i pyl zlepiony i przywarty do lakieru - karcher to ruszy a auta bez
> gabki/szczotki i tak nie umyjesz na blysk. To nie jest karcher a sama para
> nie wierze by odrzucila brod tak by spadl na ziemie.
>
> Zielone panie uzywaja scierki syntetycznej nie wiem po co - po to by piach
> wbil sie w sciereczke i zmienil sciereczke w papier scierny chyba...?
>
> Nie sadze by to dzialalo, niby moge sprawdzic bo na zakupach grupowych sie
> pojawilo ale... nie dosc ze mycie zajmuje duzo czasu (koniec filmu -
> pewnie czasy to zanizone) to jeszcze wymaga rownoczesnego jechania
> szmatka za para.
>
> Para ma byc goraca - a rece to co, z metalu? Jakies wielkie cisnienie u
> wylotu to na oko nie jest, jak myc silnik w glab... itp itd. Mopy parowe
> to sprzedaja w tv markecie a co tam sprzedaja musi byc gownem. Ok tu mamy
> profesionalny, havy duty i mogacy pracowac non stop ale zasada dzialania
> ta sama.
Z racji spraw zawodowych trochę zajmuje sie myjniami, środkami tam
stosowanymi, technologią itd i powiem jedno - wybijcie sobie z głowy myjnie
parowe i mycię parą, dlaczego? Prosze bardzo:
1. Myjnie parowe wymyslono po to by obejść przepisy związane z ochrona
środowiska - czyli "nieprodukowaniem ścieków", a co za tym idzie ideą
stosowania takich urządzeń jako mobilnych. Przepisy obowiązują w krajach
takich jak nasza Kraina Uśmiechu i Włochy gdzie powstała idea mycia
parowego. Śmieją się zaś z takiej formy mycia na Wyspach i w Irlandii gdzie
nawet nie uświadczysztakiej technologii a firmy które próbowały takiej formy
czy to usług czy własnego serwisu albo zwinely dutki w miech albo wróciły do
mycia tradycyjnego.
2. Mycie parowe wymyślono w kraju gdzie na ogół jest ciepło, drogi sa
utrzymane dobrze i nie zabrudzone/zabłocone/zapiaszczone zimą zaś nie ma
soli i blota posniegowego - jednym słowem celem jest usuwanie LEKKICH
zabrudzeń, a nie hardkorowego syfu styczniowo-lutowego z polskich
nawierzchni i w tym zakresie jako tako swoją rolę takie mycie spelnia.
3. Ze względow technologicznych wygląda to tak, że para rozpuszcza brud
(zmiekcza) a finalny efekt czystego samochodu dokonuje sie szmatkami i
innymi cudownymi materialami. Szmatka nawet niech by byla z
najnowoczesniejszego cudownego materiału zawsze brud przenosi. Ogólnie
mówiac mycie takie polega na rozmazaniu brudu po samochodzie i przetarciu
szmatą. Czy komuś to odpowiada prosze ocenic samemu.
4. Jeśli bedzie wam ktoś oferował usługę mycia para to zapytajcie w jaki
sposób (bez uzycia silnego strumienia wody i ospowiednich srodkow
chemicznych) oczyści zakamienione na rudo felgi i kołpaki? Bardziej
zaawansowani moga zapytać o mycie silnika, podwozia po zimie...
5. Czyszczenie wnetrza jest za to rzecza ktorą ostatecznie mozna wykonac
parą, aczkolwiek skóra nie lubi gorącej wody (w ogóle nie lubi wody) czy
pary a już napewno środki do prania tapicerki (te profesjonalne) mają to do
siebie że używa sie ich z zimna wodą (często jest tam amoniak - a jak go nie
ma to nie zawsze czyszcza) lub sterynian sodu - używanie tych środkow w
postaci lotnej jest co najmniej niekomfortowe.
Podsumuwując: Cała idea ekologiczności takiego serwisu polega na tym, że
brud, którego ktos tam nie chce wlewać do kanalizacji lub srodowiska jest
roztarty po samochodzie a reszta zostaje w szmacie, która się albo wyrzuca
(do srodowiska) albo pierze (tez do srodowiska).
HK
-
6. Data: 2011-08-03 18:52:04
Temat: Re: Myjnia parowa - ktos myl tym auto?
Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
W dniu 2011-08-03 10:27, Papkin pisze:
> http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded
&v=wh7LDex4bsQ
>
> Film zobaczcie. NIE WIERZE w to za cholere ale czekam na wasze opinie
w/g mnie to ściema, nie mam kompletnie przekonania do takich urządzeń...
jedyne co mi się podobało w tej reklamie to prezenterka ;) nie ma czegoś
takiego jak "sucha para" z wody, zawsze pozostawia wilgoć, troche
śmieszna scenka jak pani tym psika w środku i komentarz o grzybobójczym
działaniu myjki - jak to zawilgotnisz to dopiero zaczną ci pieczarki
rosnąć ;)
Poza tym ceny tych myjek są zabójcze , już lepiej sobie pojechać na
jakiegoś Karchera za 5 zł umyć auto ciśnieniówką...
-
7. Data: 2011-08-03 18:55:24
Temat: Re: Myjnia parowa - ktos myl tym auto?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Wed, 03 Aug 2011 18:52:04 +0200, Olo napisał(a):
> w/g mnie to ściema, nie mam kompletnie przekonania do takich urządzeń...
> jedyne co mi się podobało w tej reklamie to prezenterka ;) nie ma czegoś
> takiego jak "sucha para" z wody
http://pl.wikipedia.org/wiki/Para_sucha
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
8. Data: 2011-08-03 19:35:51
Temat: Re: Myjnia parowa - ktos myl tym auto?
Od: "Papkin" <s...@s...net>
> urządzeń... jedyne co mi się podobało w tej reklamie to prezenterka
i tu sie zgadzamy
http://www.mydeal.pl/wroclaw/deal/2771/ ale 50 osob mysli ze to dziala,
szanujemy takze ich.
No i jako zalete wymienili "usuwanie drobnoustrojow" hahah kto w to wierzy,
debil? Autoklaw u dentysty chodzi po kilka godzin pod wysokim cisnieniem...
dmuchniecie para moze zabije komara.
Szczotkowa myjnia to jedyna rada na szybkie i sprawne umycie auta :-)