-
21. Data: 2010-08-18 11:35:38
Temat: Re: Moc studyjnych lamp błyskowych w praktyce
Od: Mateusz Papiernik <m...@m...net>
W dniu 2010-08-13 14:10, Bart pisze:
> Dzięki wszystkim !
> Mój post z rana poszedł chyba na PW...
> Ale jak w nim pisałem - budżet 1000 zł dyskwalifikuje na razie moją
> zachciankę.
> Miałem nadzieję zmieścić się w 500 zł.
Kiepsko, bo za 500 nie kupisz dwoch lamp z regulacja mocy. Abstrahujac
od samej mocy lamp (bo to pozostaje dyskusyjne i zalezne od zastosowan),
brak regulacji tejze IMHO dyskwalifikuje pomysl kompletnie, chyba, ze na
proste doswietlenie.
--
Mateusz Papiernik
m...@m...net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight
-
22. Data: 2010-08-18 11:40:30
Temat: Re: Moc studyjnych lamp błyskowych w praktyce
Od: Mateusz Papiernik <m...@m...net>
W dniu 2010-08-12 11:46, gr pisze:
> do małych softboxów (60x60) 250 Ws firmowe lub 300-500 chińskie
Z ciekawosci - jak definiujesz firmowe, a jak definiujesz chinskie?
Czy firmowe to tylko Bowens, Elinchrom i pochodne, czy np. Quantuum juz
tez sie lapie? Granica miedzy chinszczyzna a markowymi (jesli nie mowimy
o naprawde sporym budzecie) jest mocno zatarta i wiele chinskich nie
jest az tak przeszacowana z moca jak dawniej*, stad moje pytanie.
Zastanawiam sie, gdzie wg Ciebie jest granica. :)
* Z dokladnoscia do tego, ze wiekszosc tanszych lamp, ktore widzialem, w
pewnym momencie nie zwieksza faktycznej mocy blysku, a go wydluza. Ma to
fajny efekt uboczny w postaci pieknie dzialajacej synchronizacji na
1/4000s z tradycyjnymi lustrzankami, czego np. nie udalo nam sie z
kumplem zreprodukowac na Bowensach ;-) Ale moze nie probowalismy
dostatecznie skutecznie, bo to szybki test byl - wiec ten akapit
traktujcie z duzym przymruzeniem oka.
--
Mateusz Papiernik
m...@m...net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight