-
331. Data: 2013-04-04 18:03:27
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: tá´Ź
J.F wrote:
> Bo samochod nie zostal zaprojektowany do tego aby rozpedzac go do 120,
> hamowac do 0, znow rozpedzac do 120, znow hamowac do zera i tak dalej
> bez chwili odpoczynku.
Samo rozpędzenie do 120 to powinien być wystarczający odpoczynek,
szczególnie w przypadku auta, które potrzebuje na to minutę.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
332. Data: 2013-04-04 18:03:35
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-04-04 16:53, t? pisze:
> Wyszło, tzn. komu wyszło i na jakiej podstawie? W którym numerze był ten
> "powtórzony" test i gdzie go można przeczytać?
Naucz się czytać. 15 lat temu grono starszyzny PMSu uznało, że Polonez
hamuje na odcinku 36,5m.
Pozdr.
-
333. Data: 2013-04-04 18:08:49
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "t?" napisał w wiadomości
J.F. wrote:
>> Bo 104 miala juz 40KM i 120 wykrecala bez problemu.
>Zajebiście, gdzie można taką kupić?! Chciałbym startować w rajdach.
http://otomoto.pl/syrena-104-ladna-kurolapka-jezdzac
a-C28195243.html
Ale uprzedzam -na rajdy to sie nie nadaje. Za slabe hamulce :-)
I za slabe przeguby.
Aczkolwiek ...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Syrena_(samoch%C3%B3d)#
Syreny_w_Rajdzie_Monte_Carlo
Chyba ze stac cie na bycie prawdziwym patriota
http://autokult.pl/2012/12/04/syrena-sport-pierwszy-
raz-repliki-na-karowej
J.
P.S. A felgi to Syrena miala ... czy nie 15" ?
-
334. Data: 2013-04-04 18:13:47
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "t?" napisał w wiadomości
Artur Maśląg wrote:
>> kolejnych modelach wzrastała i w czasach 104/105 120km/h nie było
>> żadnym
>> wyczynem - każda dawała radę.
>Skąd wiesz? Wtedy już były autostrady? Podobno jeździsz przepisowo.
Byly. Aczkolwiek Artur mial do nich/niej raczej daleko :-)
J.
-
335. Data: 2013-04-04 18:14:24
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: <5...@1...181424.invalid> (Tom N)
t? w
<news:515da423$0$1256$65785112@news.neostrada.pl>:
> Tom N wrote:
>> Czytać nie potrafisz?
> Wybacz, ale opinie "kogoś z netu" są dla mnie mniej wiarygodne niż test
> wykonany za pomocą aparatury pomiarowej i opublikowany w sensownym
> (wówczas) miesięczniku.
Ten sam miesięcznik, tyle, że po zmianie nazwy z AI na AMiS opublikował test
po korektach błędów popełnionych we wcześniejszym teście.
>> W którymś z numerów AMiS z 1996 lub 1997, niestety po kolejnych 8 latach
>> (w sumie 16/17) już nie pamiętam w którym
> To daj znać jak sobie przypomnisz.
Wątpię.
--
'Tom N'
-
336. Data: 2013-04-04 18:17:41
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "t?" napisał w wiadomości
Artur Maśląg wrote:
>> kolejnych modelach wzrastała i w czasach 104/105 120km/h nie było
>> żadnym
>> wyczynem - każda dawała radę.
>Skąd wiesz? Wtedy już były autostrady? Podobno jeździsz przepisowo.
Aaa - moja tego nie pamietac, Artur chyba tez nie, ale ponoc kiedys w
kraju nie bylo limitow na terenie niezabudowanym.
Czyzby pojawienie sie Syren wymusilo wprowadzenie zakazu poruszania
sie z predkosciami niebezpiecznymi ? :)
>Łamałeś przepisy takim pierdzącym, kloacznym złomem?
Im szybciej jechala, tym mniej pierdziala :-)
J.
-
337. Data: 2013-04-04 18:21:09
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "t?" napisał w wiadomości
J.F. wrote:
>> Nie ma, bo w owym czasie inne auta tez mialy 13" felgi.
>A owym tzn. kiedy? W latach 90-tych na przykład?
Raczej w 80-tych.
Aczkolwiek w poczatku lat 90-tych 13" nadal byly popularne.
Ba - opony 13" do dzis sie robi - choc przyznaje ze co lepszych modeli
w tym rozmiarze nie ma ..
J.
-
338. Data: 2013-04-04 18:27:29
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: "szufela" <b...@e...pl>
>>>>>>> Jak tak jeszcze patrzę w ten katalog, wziąłem tą najmocniejszą
>>>>>>> wersję
>>>>>>> Poloneza z silnikiem 103KM, patrzę i nie wierzę...
>>>>>> To nie była najsilniejsza wersja Poloneza..
>>>>> Najsilniejsza seryjna.
>>>> Nadal nieprawda.
>>>
>>> To oświeć mnie ze swoją objawiona prawdą i podaj wielkość serii.
>>
>> Tez jestem ciekawy ;)
>
> Pewnie Stratopolonez - seryjna produkcja z niezbyt wielką serią jednego
> egzemplarza ;)
No i co ? :)
sz.
-
339. Data: 2013-04-04 18:29:52
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-04-04 18:13, J.F pisze:
> Użytkownik "t?" napisał w wiadomości
> Artur Maśląg wrote:
>>> kolejnych modelach wzrastała i w czasach 104/105 120km/h nie było żadnym
>>> wyczynem - każda dawała radę.
>
>> Skąd wiesz? Wtedy już były autostrady? Podobno jeździsz przepisowo.
>
> Byly. Aczkolwiek Artur mial do nich/niej raczej daleko :-)
Twierdzenie nieuzasadnione. Śmiem twierdzić, że mogłem mieć bliżej niż
obecnie :)
-
340. Data: 2013-04-04 18:31:40
Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 4 kwietnia 2013 16:12:22 UTC+2 użytkownik tá´ napisał:
> kogutek444 wrote:
>
>
>
> > To była dobra rada. Jak zacząłem szukać to na setkach stron tysiące
>
> > wpisów o niezwykle dobrych hamulcach w jakie był seryjnie wyposażony
>
> > Polonez. Wiele opisów niezwykłej skuteczności w każdych warunkach. I
>
> > najważniejsze że rozwiązania techniczne hamulców w Polonezie wyprzedziło
>
> > inne rozwiązania o dziesiątki lat.
>
>
>
> Po czym masz takie jazdy? Jakieś syntetyki, czy hodujesz bieluń za
>
> stodołą?
>
>
>
> --
>
> ss??q s? ??u??ou??
Odpowiedziałem Ci dokładnie tak samo jak Ty mnie. Jak myślisz ze powołując się na
wielu cudownie sprawisz że będziesz wiarygodniejszy to się mylisz. W tym temacie
pamiętam ze był opis jednego zdarzenia z zachowaniem hamulców jakie przywołałeś.
manipulacja z Twojej strony polega na tym że nie wziąłeś pod uwagę że była to
książkowa usterka wskazująca na popsuty zawór serwa.