eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMit zajebistych hamulców w Polonezie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 547

  • 301. Data: 2013-04-03 23:35:25
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: tá´Ź

    masti wrote:

    > a co chcesz udowodnić? że poldek z uszkodzonymi hamulcami jest
    > reprezentatywny?

    Uszkodzone hamulce to póki co czyjaś teza a nie fakt. A nawet JEŚLI to
    tak "uszkodzone" hamulce miał co drugi polonez, co przyznają nawet jego
    fani z tego wątku.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 302. Data: 2013-04-03 23:43:49
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 03 Apr 2013 21:35:25 +0000 osobnik zwany t? napisał:

    > masti wrote:
    >
    >> a co chcesz udowodnić? że poldek z uszkodzonymi hamulcami jest
    >> reprezentatywny?
    >
    > Uszkodzone hamulce to póki co czyjaś teza a nie fakt. A nawet JEŚLI to
    > tak "uszkodzone" hamulce miał co drugi polonez, co przyznają nawet jego
    > fani z tego wątku.

    a masz jakiś dowód, ze to nieprawda?



    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 303. Data: 2013-04-03 23:44:05
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 03 Apr 2013 23:35:03 +0200 osobnik zwany DoQ napisał:

    > W dniu 2013-04-03 23:25, masti pisze:
    >>>> "Jakieś porównanie z 1996 albo 1997 w prasie. OIDP to testowy poldek
    >>>> miał uszkodzony układ hamulcowy (coś ściągało na boki, wynik był przy
    >>>> nagrzanych hamulcach (zimne koło 50m) Jak powtórzyli test na
    >>>> fabrycznie nowym poldku, ze sprawnym układem hamulcowym, to wyniki
    >>>> były koło 45 metrów bez różnicy czy ciepłe czy zimne"
    >>> O tak, tak, to pokaż te testy z 50 m.
    >> a co chcesz udowodnić? że poldek z uszkodzonymi hamulcami jest
    >> reprezentatywny?
    >
    > A kto twierdzi że uszkodzone?

    a uczyli czytać? czy tylko pisac?



    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 304. Data: 2013-04-03 23:54:08
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: k...@g...com

    W dniu środa, 3 kwietnia 2013 20:27:33 UTC+2 użytkownik tᴏ napisał:
    > kogutek444 wrote:
    >
    >
    >
    > > Siła tarcia nie zależy od powierzchni tylko od siły w tym wypadku
    >
    > > dociskającej klocki i współczynnika tarcia. Mnie uczyli tego w okolicach
    >
    > > siódmej klasy podstawówki. Z czterdzieści lat od tamtych czasów
    >
    > > upłynęło. Teraz inaczej uczą?
    >
    >
    >
    > A nauczyli Cię, jak się zmieni współczynnik tarcia jak w trakcie
    >
    > hamowania zjarasz klocki?
    >
    >
    >
    > --
    >
    > ss??q s? ??u??ou??

    Używając Poloneza i 125p do celów do jakich został zaprojektowany nie da się zjarać
    klocków. Oczywiście jakiś jebnięty właściciel uważający że Polonez to seryjnie
    produkowana wyścigówka jest w stanie zniszczyć nie tylko klocki ale i zaciski.
    Producent Poloneza w takiej sytuacji nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Oczywiście
    FSO jak każdy producent samochodów robił w ośrodku badawczo rozwojowym co jakiś czas
    ze dwa samochody dla swojej fabrycznej ekipy kierowców. Jeździli nimi w rajdach. Taki
    obyczaj w tej branży jest. Z wyglądu były takie samochody podobne do seryjnych. Ale
    tylko z wyglądu. W tych nazwijmy je " eksperymentalnych" tak jak w seryjnych nie
    można było zjarać klocków. Bo zanim oddali je w ręce kierowców to sprawdzili na taką
    okoliczność.


  • 305. Data: 2013-04-04 00:04:37
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: tá´Ź

    masti wrote:

    > a masz jakiś dowód, ze to nieprawda?

    ROTFL.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 306. Data: 2013-04-04 00:06:08
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: tá´Ź

    kogutek444 wrote:

    > Używając Poloneza i 125p do celów do jakich został zaprojektowany nie da
    > się zjarać klocków.

    To dlaczego nawet jego fani w tym wątku przyznają, że skutecznie dało się
    zahamować z większej prędkości RAZ? Polonez magicznie wiedział, kiedy już
    zahamował i wtedy "psuły się" hamulce?

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 307. Data: 2013-04-04 00:47:28
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 4 kwietnia 2013 00:06:08 UTC+2 użytkownik tᴏ napisał:
    > kogutek444 wrote:
    >
    >
    >
    > > Używając Poloneza i 125p do celów do jakich został zaprojektowany nie da
    >
    > > się zjarać klocków.
    >
    >
    >
    > To dlaczego nawet jego fani w tym wątku przyznają, że skutecznie dało się
    >
    > zahamować z większej prędkości RAZ? Polonez magicznie wiedział, kiedy już
    >
    > zahamował i wtedy "psuły się" hamulce?
    >
    >
    >
    > --
    >
    > ss??q s? ??u??ou??

    którzy fani tak pisali?


  • 308. Data: 2013-04-04 01:06:36
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: tá´Ź

    kogutek444 wrote:

    > którzy fani tak pisali?

    Poszukaj sobie.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 309. Data: 2013-04-04 01:24:03
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia 03 Apr 2013 20:37:56 GMT, tᴏ napisał(a):

    > Tomasz Pyra wrote:
    >
    >> No to i tak chyba lepiej niż w niektórych nowych autach. W mojej Vectrze
    >> C, hamulce bez wspomagania są po prostu żałosne
    >
    > A jak to wersja? Bo większość Vectr ma z przodu tylko 280 czy tam 288 mm,
    > a to mało jak na tą masę. Nawet ciężkie kombi 1.9 CDTI 16v miało takie.
    > Chyba tylko do V6 dawali większe, ale tez nie wiem, czy do wszystkich.

    Ja mam V6 i wentylowane 314 z przodu i wentylowane 292 z tyłu.
    Nawet daje to radę.
    Chyba lepiej niż wentylowane 300 i lite 260 z tyłu które mam w Hondzie.

    Nie pamiętam tylko czy w Oplu to była opcja wyposażenia czy standard który
    się zmienił od jakiegoś roku, ale były też wersje z 302 z przodu i litą 278
    z tyłu, ale tu już szału nie było z hamulcami.


  • 310. Data: 2013-04-04 07:06:25
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 3 Apr 2013 00:57:08 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
    >>> Im mniejsza powierzchnia klocka, tym mniejsza podgrzewana objętość, co za
    >>> tym idzie wyższa temperatura powierzchni klocka hamulcowego.
    >>> W niewielkim uproszczeniu 1.5x mniejszy klocek osiągnie około 1.5x wyższą
    >>> temperaturę i 1.5x szybciej zacznie gazować, topić się i znacznie obniży to
    >>
    >> Czy to takie proste ? Tarcza tam jeszcze jest.
    >
    > W przybliżeniu mniej-więcej tak.
    > Jest klocek, ma jakieś ciepło właściwe, objętość i to jest grzane.
    > Im tego więcej, tym mniejszą osiągnie temperaturę.

    Ale jest tez tarcza. i grzane sa oba elementy. Czy po rowno ?
    Klocek chyba niezbyt dobrze przewodzi cieplo, i przez pare sekund sie w
    calej objetosci nie podgrzeje. Stalowa tarcza dobrze przewodzi cieplo ....
    ale i dla niej bedzie za szybko.

    >> A te klocki w polonezie to konkretnie jakie rozmiary maja ?
    > Okładzina Poloneza ma jakieś 35x93mm
    > Sierra 41x115mm - 44% większe.

    ok, aczkolwiek znalazlem ciekawe zrodelko
    http://www.sklep.martec.pl/index.php?p15123,klocki-h
    amulcowe-ford-sierra-1987-1993r-os-przednia
    http://www.sklep.martec.pl/index.php?p14186,klocki-h
    amulcowe-fso-polonez-1992-2002r-os-przednia
    http://www.sklep.martec.pl/index.php?p15855,klocki-h
    amulcowe-fso-polonez-ii-1988-1992r-os-przednia
    http://www.sklep.martec.pl/index.php?p15856,klocki-h
    amulcowe-fso-polonez-i-1977-1991r-os-przednia

    Ale musialbym sobie wydrukowac aby porownac.

    >> P.S. Tarcze do sierry
    >> http://sklep.misbis.pl/tarcze-hamulcowe-sierra-13-16
    -przod-239-mm-pelne-p-7422.html
    >> 239 to znowu nie tak wiele wiecej niz 227.
    > Jednak zawsze więcej, do tego Sierra to tarcza wentylowana, czyli tak

    Jak zobaczysz - to niewentylowana.
    Bo i po co wentylowana tarcza do auta z silnikiem 75KM, albo w ogole 1.3.

    Mocniejsze wersje mialy lepsze.

    > naprawdę pod względem pojemności cieplnej to dwie tarcze, plus dużo szybsze
    > oddawanie ciepła dzięki wymuszonej wentylacji i ponad 2x większej
    > powierzchni oddawania ciepła.

    Przy jednym hamowaniu nawet ze 150, to chyba bez znaczenia.

    > Ja tam się porządnych wentylowanych hamulców się w Cinquecento nie zdążyłem
    > dorobić, ale wiedza ogólna jest taka, że o ile seryjne (pojedyncza tarcza
    > 240mm) w sportowej jeździe się nie wyrabiały nawet mając 55KM

    Ale znow prezentujesz rajdowe zboczenie. Normalny czlowiek nie hamuje
    awaryjnie przed _kazdym_ zakretem, a klocki mu starczaja na 50 do 100kkm
    :-)

    >>> Dlatego samochody sportowe mają takie duże tarcze i również duże klocki.
    >>> Nie dla ozdoby :-)
    >> Ale inni nie jezdza wciskajac gaz i hamulec naraz ;-)
    > Jak się wciska gaz i hamulec na raz, to 300mm tarcze robią tak ;)
    > http://imageshack.us/a/img210/8606/hamulec.jpg
    > http://imageshack.us/a/img16/2149/tarcze2p.jpg

    Ale ta Honda to ch* hamulce daje do swoich samochodow :-P

    J.

strony : 1 ... 20 ... 30 . [ 31 ] . 32 ... 40 ... 55


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: