-
111. Data: 2013-06-26 17:55:43
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>>> 140 to prędkość maksymalna a nie minimalna.
>>
>> Prawy pas jest obowiązkowy, a nie fakultatywny, tym się zainteresuj.
>
> Jakoś nie przekonuje mnie
Nie musi Cię przekonywać.
Masz zapamiętać i stosować.
I za każdym razem kiedy pomyślisz o prędkości kogoś innego, pomyśl też czy
jechałeś prawym pasem w każdym momencie, w którym mogłeś (a więc
powinieneś).
>> KAPELUSZ PLONK WARNING
>
> Buhaha. Grozisz plonkiem za to, że mam inne zdanie w tym wątku?
Nie.
Za sianie kapeluszniczych bzdur.
To gorsze niż rysowanie swastyk na murach.
-
112. Data: 2013-06-26 17:56:43
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>>> W żaden sposób z tego nie wynika, że ktoś kto porusza się z prędkością
>>> mniejszą niż maksymalna ma obowiązek poruszać się na prawym pasie
>>
>> Ma taki obowiązek niezależnie od prędkości.
>
> Czyli nikt nie ma prawa poruszać się lewym.
Jechać nikt.
Można za to wyprzedzać i tylko wtedy gdy prawy pas jest zajęty przez
wyprzedzanego.
-
113. Data: 2013-06-26 17:57:04
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Wednesday, June 26, 2013, 5:14:25 PM, you wrote:
>>> 140 to prędkość maksymalna a nie minimalna.
>> 140 to prędkość dozwolona a prawo zabrania zmiany pasa jeśli miałoby
>> to utrudnić komukolwiek ruch na pasie, na który zamierzasz wjechać.
>> Art. 22 ust. 1
>> Art. 22 ust. 4
>> Art. 24 ust. 1 pkt 1
>> Jeśli zjeżdżasz na lewy pas przed przepisowo jadący pojazd i zmuszasz
>> tamten pojazd do istotnej zmiany prędkości, to wymuszasz
>> pierwszeństwo i utrudniasz ruch. Ponieważ mowa o prędkości znacząco
>> niższej od prędkości pojazdów poruszających się lewym pasem, to
>> łamiesz art. 19 ust. 2 pkt 1.
> Kolega nie narzekal ze opony spalil przy wyprzedzaniu, wiec zajechanie
> i wymuszenie nie mialo miejsca. A jesli kolega nie potrafi dopasowac
> predkosci do warunkow..
Trollujesz.
>> Jadący lewym pasem autostrady samochód osobowy ma prawo jechać
>> 140km/h i wyprzedzać w ten sposób jadących wolniej prawym pasem i nie
>> łamie żadnego prawa.
> Tylko ze takie samo prawo ma ten jadacy 120, 100, czy nawet 90.
Wyżej wykazałem, jakie prawa łamie zjeżdżając na lewy pas komuś pod
nos.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
114. Data: 2013-06-26 17:57:37
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>>> Praktyka jest taka że przeszkadza to głównie tym którzy jadą powyżej
>>> 150. W takiej sytuacji nie jesteś w stanie ocenić czy zdążysz wykonać
>>> manewr.
>>
>> To go nie wykonujesz i po kłopocie.
>>
>>
>
> Nie wykonuję manewru
Tak, nie wykonujesz, jeśli sam stwierdzasz że nie jesteś w stanie.
Zostaw wyprzedzanie tym, którzy są w stanie to zrobić.
-
115. Data: 2013-06-26 17:58:26
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kqf2jp$qjo$...@m...internetia.pl...
> W dniu 2013-06-26 17:07, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:
>>
>>>>> Może się ktoś powoli rozpędza bo ma niewielką moc silnika.
>>
>> Ostatnio podróżowałem autostradami Kią Picanto 1.0.
>> Niewiele jest słabszych od tego odkurzacza.
>> Ale jakoś nie musiałem blokować lewego pasa.
>> Jak sądzisz, dlaczego?
>>
>>> Wystarczy
>>>>> żeby wyprzedzić TIRa jadącego 90 km/h, ale nie wystarczy żeby w
>>>>> odpowiednim czasie zakończyć manewr i czmychnąć przed migającym
>>>>> długimi władcą szos w Bolidzie Młodzieży Wiejskiej.
>>>>>
>>>>
>>>> to wtedy powinien odpowiednio wczesniej sie rozpedzac i zmienic pas, a
>>>> nie dojezdza do zderzaka tira, hamuje zeby zrownac predkosc z tirem,
>>>> wyskakuje na lewy pas i cisnie na piatce az sie znowu rozbuja to 100...
>>>>
>>>>
>>>
>>> Jeśli jest dużo TIRów to nie da rady.
>>
>> Da radę.
>> A jeśli ktoś ma z tym kłopoty to TYM bardziej powinien się wstrzymywać z
>> wypadami na lewy pas autostrady, albo i takową w ogóle.
>
> Aby nie przeszkadzać tym co jadą ponad 150?
Nie Twój interes.
Twoim interesem jest martwienie się tym, że dana droga przerasta twój zestaw
samochód+kierowca.
-
116. Data: 2013-06-26 18:13:56
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-06-26 13:54, Wiesiaczek wrote:
>> Ale zazwyczaj sytuacja jest troszkę inna. Zjeżdżasz na lewy pas żeby
>> wyprzedzić auta jadące 90 km/h. Po kilku chwilach siedzi ci na plecach
>> jakiś pajac i miga światłami. I to raczej on nie ma pzepisowej 140 km/h,
>> ale uważa że pas należy do niego.
>
> I co dziwniejsze, on ma rację! :)
Nie ma (na ogół)
> Jeśli zajeżdżasz komuś drogę zmuszając go do hamowania to nazywamy to
> wymuszeniem pierwszeństwa.
Kluczowe jest tu "po chwili". Jeśli po chwili to nie ma wymuszenia.
Shrek.
-
117. Data: 2013-06-26 18:16:48
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-06-26 14:51, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Jeśłi zjeżdżam na lewy pas i dostosowuję prędkość do jadących przede mną
>> to nie uważam że zajechałem drogę komuś kto mi podjeżdża za kilkanaście
>> sekund i miga światłami.
>
> Ale po co zjeżdżasz na leyu pas skoro wiesz, że tam też tłok?
Ale po co jedziesz leyu pas skoro wiesz, że tam też tłok?
Innymi słowy, skoro pana zdaniem jazda lewym pasem przez przedpisce jest
nielegalna, to co pan robił w damskiej toalecie?
Shrek.
-
118. Data: 2013-06-26 18:23:26
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-06-26 17:58, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kqf2jp$qjo$...@m...internetia.pl...
>> W dniu 2013-06-26 17:07, Cavallino pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:
>>>
>>>>>> Może się ktoś powoli rozpędza bo ma niewielką moc silnika.
>>>
>>> Ostatnio podróżowałem autostradami Kią Picanto 1.0.
>>> Niewiele jest słabszych od tego odkurzacza.
>>> Ale jakoś nie musiałem blokować lewego pasa.
>>> Jak sądzisz, dlaczego?
>>>
>>>> Wystarczy
>>>>>> żeby wyprzedzić TIRa jadącego 90 km/h, ale nie wystarczy żeby w
>>>>>> odpowiednim czasie zakończyć manewr i czmychnąć przed migającym
>>>>>> długimi władcą szos w Bolidzie Młodzieży Wiejskiej.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> to wtedy powinien odpowiednio wczesniej sie rozpedzac i zmienic pas, a
>>>>> nie dojezdza do zderzaka tira, hamuje zeby zrownac predkosc z tirem,
>>>>> wyskakuje na lewy pas i cisnie na piatce az sie znowu rozbuja to
>>>>> 100...
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Jeśli jest dużo TIRów to nie da rady.
>>>
>>> Da radę.
>>> A jeśli ktoś ma z tym kłopoty to TYM bardziej powinien się wstrzymywać z
>>> wypadami na lewy pas autostrady, albo i takową w ogóle.
>>
>> Aby nie przeszkadzać tym co jadą ponad 150?
>
> Nie Twój interes.
> Twoim interesem jest martwienie się tym, że dana droga przerasta twój
> zestaw samochód+kierowca.
>
>
Dla jednych deszcz oznacza ograniczenie prędkości do np 120 a dla innych
nie. To nie powód żeby "ostrożniejsci" mieli tłuc się 85 razem z tirami
bo ktoś odkorowany uważa, że ma poruszać się z dowolną prędkością po
lewym pasie, który mu się należy z racji jego wyjątkowości. A już w
ogóle nie widzę powodu aby przejmować się tymi którzy zamierzają
przekraczać prędkość.
--
pozdrawiam
MD
-
119. Data: 2013-06-26 18:24:32
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-06-26 17:57, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>>>> Praktyka jest taka że przeszkadza to głównie tym którzy jadą powyżej
>>>> 150. W takiej sytuacji nie jesteś w stanie ocenić czy zdążysz wykonać
>>>> manewr.
>>>
>>> To go nie wykonujesz i po kłopocie.
>>>
>>>
>>
>> Nie wykonuję manewru
>
> Tak, nie wykonujesz, jeśli sam stwierdzasz że nie jesteś w stanie.
> Zostaw wyprzedzanie tym, którzy są w stanie to zrobić.
Wyprzedzam bo nie chcę jechać 85. I nie obchodzi mnie to ze ktoś chce
jechać 180.
--
pozdrawiam
MD
-
120. Data: 2013-06-26 18:25:38
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-06-26 17:56, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>>>> W żaden sposób z tego nie wynika, że ktoś kto porusza się z prędkością
>>>> mniejszą niż maksymalna ma obowiązek poruszać się na prawym pasie
>>>
>>> Ma taki obowiązek niezależnie od prędkości.
>>
>> Czyli nikt nie ma prawa poruszać się lewym.
>
> Jechać nikt.
> Można za to wyprzedzać i tylko wtedy gdy prawy pas jest zajęty przez
> wyprzedzanego.
>
>
Ale ci migający światłami to nie widzę żeby zjeżdżali na prawy pas gdy
jest tam odcinek pusty.
--
pozdrawiam
MD