Jakub Jewuła pisze:
> Oczywiscie. Jak komu pasuje to moze i gownem po scianie.
> Jak sie prywatnemu galernikowi podoba niech wystawia -
> jak bedziesz chcial to sobie kupisz za wlasne pieniadze :)
> Zlego slowa nie powiem, co najwyzej nie przyjde ogladac ;)
>
> MN ma magazyny pelne dziel, ktore nie sa pokazywane
> nie zawsze wiadomo czemu...

To jest inny problem, co kogo wystawiać. W kompetencje tu nie wchodzę,
zresztą w dobie internetu wiszą mi już wszystkie przepychanki wystawowe
ze sponsorem w tle. Dziś dosłownie każdy może się pokazać gdzieś jak się
tylko uprze.

>>>> Ja np. nie rozumiem Matejki i cenię sobie te jego prawie-fotografie
>>>> niewysoko, ale nie mówię syf.
>>> Ja rozumiem doskonale.
>>> Po prostu nie znalazl sie w odpowiednim momencie ktos kto by
>>> powiedzial "artyscie": "ladne, synku ale nikomu nie pokazuj,
>>> ucz sie dalej" ;) Potem juz poszlo automatem...
>> I w ten sposób odcięliśmy właściwie 90% twórczości XX-to wiecznej. Tej
>> przedkomputerowej, dla ścisłości. Dali, Picasso, Donati czy bliżej,
>> Lebenstein, Siudmak, Beksiński itd.
>
> Bo, poniewaz?

Większość ludzi stwierdza, że to bohomazy bez sensu.

> Apropo Beksy - prace na plotnach podziwialem z otwarta
> geba 10cm od plotna. Photoshopy juz niekoniecznie.

I tu jest pies pogrzebany, forma ważniejsza od celu.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/postawmy pomnik papieża Polaka w każdej polskiej wsi!/

do góry

Piotr pisze:
>> Aestetyczny kontrolowany kicz będący spojrzeniem na współczesny kicz
>> niekontrolowany. Tak sobie to widzę konkretniej.
>>
> Aaa, to co innego... A tę kontrolę to widać po umieszczaniu jednej
> pary cycków na obrazek?

Coś takiego po prostu widać. Jedni widzą, inni nie, a każdy widzi coś
innego. I nie jest to bynajmniej jakaś ujma dla kogokolwiek.
Najważniejsze, żeby z tego wykładni ogólnej nie robić.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/być bohaterem czy być bohaterem Kieślowskiego - oto jest pytanie/

do góry

>>>>> Ja np. nie rozumiem Matejki i cenię sobie te jego
>>>>> prawie-fotografie niewysoko, ale nie mówię syf.
>>>> Ja rozumiem doskonale.
>>>> Po prostu nie znalazl sie w odpowiednim momencie ktos kto by
>>>> powiedzial "artyscie": "ladne, synku ale nikomu nie pokazuj,
>>>> ucz sie dalej" ;) Potem juz poszlo automatem...
>>> I w ten sposób odcięliśmy właściwie 90% twórczości XX-to wiecznej.
>>> Tej przedkomputerowej, dla ścisłości. Dali, Picasso, Donati czy
>>> bliżej, Lebenstein, Siudmak, Beksiński itd.
>>
>> Bo, poniewaz?
>
> Większość ludzi stwierdza, że to bohomazy bez sensu.

Na szczescie nie jestem wiekszosc :)

>> Apropo Beksy - prace na plotnach podziwialem z otwarta
>> geba 10cm od plotna. Photoshopy juz niekoniecznie.
>
> I tu jest pies pogrzebany, forma ważniejsza od celu.

Ja tak nie twierdze, po prostu starsze prace byly lepsze IMO.
Do tego doceniam doskonaly warsztat - chocby dlatego warto
bylo zobaczyc oryginaly.

A co do techniki to wymusza ona taka a nie inna prace -
w PhotoShopie latwiej pierdyknosc blura i podkrecic
saturacje niz zrobic to samo jednym ruchem pedzla na plotnie.
I cale szczescie.

q

do góry

Jakub Jewuła pisze:
>>> Apropo Beksy - prace na plotnach podziwialem z otwarta
>>> geba 10cm od plotna. Photoshopy juz niekoniecznie.
>> I tu jest pies pogrzebany, forma ważniejsza od celu.
>
> Ja tak nie twierdze, po prostu starsze prace byly lepsze IMO.

No ale to nie jest zasługa techniki tylko późniejszego olewajstwa albo
nieradzenia sobie z późniejszą techniką.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/ja, ja, ja! - lubię sobie czasami tak porecytować.../

do góry

>>>> Apropo Beksy - prace na plotnach podziwialem z otwarta
>>>> geba 10cm od plotna. Photoshopy juz niekoniecznie.
>>> I tu jest pies pogrzebany, forma ważniejsza od celu.
>>
>> Ja tak nie twierdze, po prostu starsze prace byly lepsze IMO.
>
> No ale to nie jest zasługa techniki tylko późniejszego olewajstwa albo
> nieradzenia sobie z późniejszą techniką.

Jest przynajmniej czesciowo.

Zadnemu ze wspolczesnych "artystow" nie chcialoby
sie malowac recznie panoramy 360st w wersji HDR.
A komputerem kazdy glupi potrafi ;)

Ilosc popeliny rosnie wraz z upowszechnianiem PSa.

q

do góry

at Wed 25 of Mar 2009 09:04, Janko Muzykant wrote:

> Jakub Jewuła pisze:
>> A jak dla "sztuki" to postawilbys takie dzielo w muzuem, nie? ;)
>
> To już nie moje kompetencje. Do tego trzeba mieć spore doświadczenie,
> bo wykształcenie to za mało.
>
>>> Nie, wszyscy którzy zamiast powiedzieć ''nie rozumiem'' mówią
>>> ''syf''.
>>
>> AHA a "to nie jest zadna sztuka, co najwyzej photoshopowania"
>> moze byc zamiast "syf"? Takiej tfurczosci miejsce na plfoto...
>
> Było drapanie piórkiem, moczenie i suszenie, rzucanie o ścianę to może
> być i mazanie myszą. Jak komu pasuje.
>
>>> Ja np. nie rozumiem Matejki i cenię sobie te jego prawie-fotografie
>>> niewysoko, ale nie mówię syf.
>>
>> Ja rozumiem doskonale.
>> Po prostu nie znalazl sie w odpowiednim momencie ktos kto by
>> powiedzial "artyscie": "ladne, synku ale nikomu nie pokazuj,
>> ucz sie dalej" ;) Potem juz poszlo automatem...
>
> I w ten sposób odcięliśmy właściwie 90% twórczości XX-to wiecznej. Tej
> przedkomputerowej, dla ścisłości. Dali, Picasso, Donati czy bliżej,

i przede wszystkim Magritte, niemal kopie, z tym że Jacek Piotr
robi to lepiej


> Lebenstein, Siudmak, Beksiński itd.

W ogóle bardzo pożyteczna sprawa. To tak jak zaczynamy się uczyć
innego języka, jeśli znamy tylko ojczysty, albo kiedy obserwujemy
obcakrajowca uczącego się mówić po naszemu. Nagle zaczynamy zdawać
sobie sprawę, czym jest nasz język.

I tutaj nagle mamy coś, co można przyłożyć do naszych sympatii
i antypatii. Całkiem spontanicznie, albo w sposób kontrolowany.

Po nazwiskach Dali, Magritte, Ernst, kopy symbolistów i ekspresjonistów
chciałoby się dorzucić np Warhola, Rauschenberga i paru innych.
Ale nie, coś nam mówi, że to co innego.

Można rozpatrywać każde dzieło z osobna (np. co dolega temu
http://www.jacek-piotr.com/3/htm/image85.htm - bez epitetów)
A uogólniać tylko w myśl zasady, że pewnych rzeczy nie wolno
robić i jeśli ten próg się przekroczy jest się odrzuconym
w całości.


--
nb

do góry

Dnia Wed, 25 Mar 2009 09:30:54 +0100, Janko Muzykant napisał(a):
>
> Coś takiego po prostu widać. Jedni widzą, inni nie, a każdy widzi coś
> innego. I nie jest to bynajmniej jakaś ujma dla kogokolwiek.
> Najważniejsze, żeby z tego wykładni ogólnej nie robić.
>
>
Teraz w telewizji pokazuja taką reklamę Skody, filmik zaczyna się w
galerii. Tam jedni widzą, a inni nie...
Ale cycki są naprawdę fajne, szkoda, że typiór tak im zmaścił twarze. Ja
tam widzę jakiś kompleks mizogina. :-)
pzdr
Piotr

do góry

> Jest też sklep, w którym to można kupić na przykład Brzeg morski z syreną:
> http://www.fotosklep.jpn.pl/product_info.php?product
s_id=90
>
> Niepowtarzalna okazja!
>
jaka okazja jak oszczędzasz 0,00zł !!! zaczekam do wyprzedaży ;-P

do góry

Użytkownik "TheGuru" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gqimq7$19gj$1@opal.icpnet.pl...
>
>> Jest też sklep, w którym to można kupić na przykład Brzeg morski z
>> syreną:
>> http://www.fotosklep.jpn.pl/product_info.php?product
s_id=90
>>
>> Niepowtarzalna okazja!
>>
> jaka okazja jak oszczędzasz 0,00zł !!! zaczekam do wyprzedaży ;-P

hehe ceny piekne;P
moze wychodza z zalozenia ze moze sie uda i ktos sie skusi...;P
pzdr
Anax

do góry

>>> Jest też sklep, w którym to można kupić na przykład Brzeg morski z
>>> syreną:
>>> http://www.fotosklep.jpn.pl/product_info.php?product
s_id=90
>>>
>>> Niepowtarzalna okazja!
>>>
>> jaka okazja jak oszczędzasz 0,00zł !!! zaczekam do wyprzedaży ;-P
>
> hehe ceny piekne;P
> moze wychodza z zalozenia ze moze sie uda i ktos sie skusi...;P

Przyjdzie gupi i kupi. A noze bedzie to kolejny Sasnal?
On w koncu tez musial znalezc pierwszego losia -
potem juz poszlo z gorki ;)

q

do góry