-
61. Data: 2010-04-01 13:46:37
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Michał - zaplac prosze 200zł. Ale nie mnie. oim rodzicom. W koncu ja z
> tego
> nic nie mam.
> Aha, oczywiscie ja wezme od rodziców stówke, bo pokaze, jaki jestem
> skuteczny, ze dzieki mnie dostali dwie stówki.
ok cacy ale oni nie dostana wiecej jak zbiora wiecej mandatow - to powinno
sie moim zdaniem zmienic. tak wiem ze strzeklam sobie w stope na pms mowiac
takie rzeczy. Jakby dostawali kase za mandaty w 100% to policja byla by
dobrze wyposazona a z wypadkami byloby tak jak wczechach jak nalozyli
drakonskie karuy za wykroczenia.
zacytuję:
Receptą drakońskie prawo?
Jak wskazuje przykład naszych południowych sąsiadów, do zmniejszenia skali
niebezpiecznych zachowań kierowców, które są przyczyną większości wypadków,
może się przyczynić zaostrzenie kar za wykroczenia drogowe. W Czechach od
początku lipca obowiązuje zaostrzony kodeks drogowy, który przewiduje bardzo
ostre kary (zarówno punkty karne jak i mandaty) za najdrobniejsze nawet
wykroczenia drogowe. Czeska policja jednak bezlitośnie egzekwuje twarde
przepisy, karząc kierowców mandatami, karnymi punktami i zabierając im prawa
jazdy. Kierowcy w Czechach wprawdzie nie są zadowoleni z nowych przepisów,
ale nawet najwięksi krytycy nowych regulacji nie mogą polemizować z
liczbami. A ich wymowa jest oczywista. Podczas weekendów ginie teraz na
czeskich drogach 3-8 osób. W poprzednich latach ginęło w weekend nawet 20
osób. Jeśli pod uwagę weźmie się cały okres kończących się wakacji, to na
czeskich zginęły na drogach 72 osoby, czyli o 79 osób mniej niż podczas
minionych wakacji. Mniej wypadków było aż przed 36 laty. Czeskie
ministerstwo zdrowia obliczyło, że tylko w lipcu dzięki zmniejszeniu liczby
wypadków z rannymi zaoszczędziło 500 milionów koron (około 70 mln zł). W
sierpniu rannych było o 1.012 mniej w porównaniu z 2.802 w sierpniu
poprzedniego roku. W lipcu odnotowano tylko 437 zranień w wyniku wypadków
drogowych. Swoje oszczędności liczą też kasy chorych, policja, sądy a nawet
urzędy skarbowe. Podobnie jak ministerstwo zdrowia, również czeski resort
transportu wyliczył 500 milionów koron oszczędności w lipcu. Tym samym w
okresie wakacyjnym czeski budżet, na skutek obowiązywania drakońskiego
kodeksu drogowego, mógł zaoszczędzić równowartość ponad 300 milionów
złotych.
http://wiadomosci.polska.pl/specdlapolski/article,%2
8Nie%29_bezpieczne_drogi,id,237091.htm
-
62. Data: 2010-04-01 13:55:06
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Robert Rędziak" <r...@g...wkurw.org> napisał w wiadomości
news:slrnhr90p3.4f6.rekin@drapak.wkurw.org...
> On Thu, 1 Apr 2010 12:15:05 +0200, Artur(m) <m...@i...pl>
> wrote:
>
> > Napisz wniosek do zarzadu dróg wojewódzkich lub na policję
> > aby wyjaśnili w jakim celu ustawiono ograniczenie na tej doskonałej
drodze
> > albo żeby zweryfikowakli decyzję o ograniczeniu prędkości.
> >
> > Nie będziesz musiał konać.
>
> Sugerujesz, że będzie to pierwsza w Łodzi ulica z dozwoloną
> setką? ;>>
No właśnie odpowiedziałes sobie na pytanie;)
-
63. Data: 2010-04-01 14:09:36
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 1 Apr 2010 13:46:37 +0200, Michał Gut wrote:
>ok cacy ale oni nie dostana wiecej jak zbiora wiecej mandatow - to powinno
>sie moim zdaniem zmienic. tak wiem ze strzeklam sobie w stope na pms mowiac
>takie rzeczy. Jakby dostawali kase za mandaty w 100% to policja byla by
>dobrze wyposazona
zapominasz o drugiej stronie zdarzenia - jak policja sie za dobrze
wyposazy, to drogi sprzet stanie sie bezuzyteczny, bo kierowcy zaczna
jezdzic przepisowo :-)
>a z wypadkami byloby tak jak wczechach jak nalozyli drakonskie karuy za
wykroczenia.
>zacytuję:
>Jak wskazuje przykład naszych południowych sąsiadów, do zmniejszenia skali
>niebezpiecznych zachowań kierowców, które są przyczyną większości wypadków,
>może się przyczynić zaostrzenie kar za wykroczenia drogowe.
Czyz nie jest ciekawe ze nie pisza o ilosci wypadkow, tylko o
"zmniejszenia skali niebezpiecznych zachowań" ?
No dobra, wypadkowosc im spadla znacznie.
>Kierowcy w Czechach wprawdzie nie są zadowoleni z nowych przepisów,
>ale nawet najwięksi krytycy nowych regulacji nie mogą polemizować z
>liczbami. A ich wymowa jest oczywista. Podczas weekendów ginie teraz na
>czeskich drogach 3-8 osób. W poprzednich latach ginęło w weekend nawet 20
>osób.
Czekaj, z kiedy jest ten artykul ? data niby 2006-08-31, to kiedy
wprowadzili nowe przepisy i czy juz sie dalo odczuc spadek ?
Kolejne zaostrzenie przepisow mialo miejsce chyba w lipcu 2007 -
wprowadzono tez wtedy obowiazkowe swiatla, i wypadkow znow drasycznie
ubylo, tylko nie wiadomo czemu.
>Podobnie jak ministerstwo zdrowia, również czeski resort
>transportu wyliczył 500 milionów koron oszczędności w lipcu.
A to z jakiego tytulu ? Wplyw z mandatow ?
>okresie wakacyjnym czeski budżet, na skutek obowiązywania drakońskiego
>kodeksu drogowego, mógł zaoszczędzić równowartość ponad 300 milionów
>złotych.
A ktos potrafi powiedziec o ile spadly skladki OC w Czechach ? :-)
>http://wiadomosci.polska.pl/specdlapolski/article,%
28Nie%29_bezpieczne_drogi,id,237091.htm
Z ciekawostek - u nich jak przybywa samochodow to przybywa wypadkow, a
u nas ubywa :-)
Tak czy inaczej, to wszystko sie sprowadza do jednego podstawowego
pytania: czy tego naprawde sami chcemy. Jak myslisz, czy jesli jade
120-150 zamiast 90, to dlatego ze marzy mi sie wypadek ?
Sa tez znane bardzo ciekawe statystyki z Montany :-)
J.
-
64. Data: 2010-04-01 14:13:04
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: to <t...@a...xyz>
krzysiek82 wrote:
>> Czyli zgodnie z Twoją teorią, którą tu niegdyś zaprezentowałeś, po raz
>> kolejny okazałeś się debilem?
>
> proponuje żebyś nie wymyślał, herezji bo kiedyś możemy spotkać się w 4
> oczy i co wtedy powiesz?
Jakie znów "herezje"? Sam kiedyś stwierdziłeś, że każdy kto łamie
przepisy to debil, mylę się? Czy może ta zasada już przestała obowiązywać
albo dotyczy wszystkich oprócz Ciebie?
--
cokolwiek
-
65. Data: 2010-04-01 14:13:40
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 1 Apr 2010 13:33:42 +0200, Michał Gut
<m...@w...pl> wrote:
> no nie powiesz mi ze tam sie zasadzali
Oczywiście: jedno z ulubionych łowisk jeżdżącego fotoaparatu. No
i czasem mięśni też stawiali swoją skrzynkę za krzakami.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
66. Data: 2010-04-01 14:27:29
Temat: Re: Mi?kowe pułapki
Od: to <t...@a...xyz>
Michał Gut wrote:
>> Zobacz np na statystyki skradzionych pojazdow przez ostatnie 10 lat -
>> zasluga policji ?
>
> a kogo? chyba nie zlodziei nawracajacych sie cudownie? auta nadal gina
> ale glownie na czesci.
Przestało się opłacać, skoro można łatwo ściągnąć takie auto z zachodu za
grosze i bez ryzyka.
--
cokolwiek
-
67. Data: 2010-04-01 14:27:54
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: to <t...@a...xyz>
Michał Gut wrote:
>>> to wy nie wiecie ze policja nic z tego nie ma? wszystko idzie przeciez
>>> do budzetu
>>
>> ...a potem wraca.
>
> ...kwota nijak nie zwiazana z tym co zebrali w mandatach.
Tak, tak, oczywiście.
--
cokolwiek
-
68. Data: 2010-04-01 14:30:14
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: to <t...@a...xyz>
krzysiek82 wrote:
> Ja miałem niedawno taką
> nieprzyjemność w sklepie w mojej okolicy, pojechałem po (browary) wracam
> a tam dwóch typków opartych o moje auto. Tak że nie mogłem cofnąć,
> zwróciłem uwagę nic to nie dało, więc wsiadłem w auto i zacząłem cofać,
> jeden z nich uderzył łokciem w szybę, wysiadłem uderzyłem go pięścią w
> twarz, poszedł w krzaki drugi uciekł po temacie.
Bijesz każdego kto opiera się o Twoje auto?
--
cokolwiek
-
69. Data: 2010-04-01 15:13:53
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
to pisze:
> Bijesz każdego kto opiera się o Twoje auto?
>
oczywiście że nie, bo pierwszy raz się ktoś oparł :) a poza tym jeśli
prośba nie pomaga to co można innego zrobić?
--
krzysiek82
-
70. Data: 2010-04-01 15:19:48
Temat: Re: Miśkowe pułapki
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia 1 Apr 2010 14:27:54 +0200, to napisał(a):
>> ...kwota nijak nie zwiazana z tym co zebrali w mandatach.
>
> Tak, tak, oczywiście.
Policja jest finansowana z budżetu, jeśli jeszcze nie zauważyłeś.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl