-
11. Data: 2009-01-02 21:34:53
Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Pawel,
Friday, January 2, 2009, 10:26:04 PM, you wrote:
>> Jestes pewien ze nie sterylizuje? Wszystko co zyje ma w sobie mniej lub
>> wiecej wody, lub jest otoczone woda. Jesli w takie srodowisko dotra
>> mikrofale (a w tym przypadku dotra wszedzie) to zxaloze sie, ze to jest
>> sterylizacja najlepsza z mozliwych.
>> Jesli uwazasz inaczej podaj argumenty.
> Wielkosc "obiektu" jest mniejsza niz dlugosc fali ?
Wsadź do mikrofalówki jajko - jest mniejsze od długości fali.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)
-
12. Data: 2009-01-02 21:40:10
Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
Od: "bhk" <b...@u...onet.eu>
>
> Garnek, troche wody na dno, sitko (raczej metalowe) tak zeby nie dotykalo
> wody, na sitko butelki do sterylizacji, wszystko przykryc garnkiem
> odwroconym (bez teflonu) i gotowac, 10 minut wystarczy. Kuchenka
> mikrofalowa nie sterylizuje.
>
> Pozdroofka,
> Pawel Chorzempa
> --
Owszem sterylizuje. Sa do tego specjalne sterylizatory parowe.
Kilka minut w parze o temperaturze kilkuset stopni sterylizuje idealnie.
A twoj sposób tez jest skuteczny ale malo praktyczny.
bhk
-
13. Data: 2009-01-02 21:44:58
Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
Od: "bhk" <b...@u...onet.eu>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.um45cvlwichron@p-65ddf670fbef4.home.aster.pl
...
> Powitanko,
>
>> No i bez przesady z tą sterylizacją wszystkiego cokolwiek przeznaczone
>> dla
>> dzieciaka.
>
> Do 3 miesiaca sie sterylizuje, szczegolnie jak mlody(a) dostal malo
> punktow przy porodzie, potem wszystko sie tylko myje.
>
> Pozdroofka,
> Pawel Chorzempa
> --
> "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
> -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
> ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
>> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
Faktycznie z ta sterylizacją to bardziej dla rodziców.
Tym bardziej ze malec lazi zaiwania po podłodze, liże co popadnie i gdzie
popadnie.
A ta sterylizacja to chyba jakieś zboczenie które sie ostało z czasów
noworodkowych.
Ale z drugiej strony mikrofalówka sie przydaje nie tylko do tego ;))
i jakos tak głupio jak nie działa.
bhk
-
14. Data: 2009-01-02 23:30:46
Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Robert Wańkowski napisał:
>> No i bez przesady z tą sterylizacją wszystkiego cokolwiek przeznaczone
>> dla dzieciaka.
>
> Racja. Ta sterylizacja bardziej działa na rodziców niż dziecko.
No ale wtedy to już chyba na sterylizację rodziców za późno.
--
Jarek
-
15. Data: 2009-01-02 23:47:17
Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
Od: "sofu" <m...@o...pl>
--
Kościół katolicki to siedlisko wszelkiego zła, a szatan ma w nim używanie.
Użytkownik "bhk" <b...@u...onet.eu> napisał w wiadomości
news:gjm1jt$q2g$1@kushnir.sileman...
> >
> > Garnek, troche wody na dno, sitko (raczej metalowe) tak zeby nie
dotykalo
> > wody, na sitko butelki do sterylizacji, wszystko przykryc garnkiem
> > odwroconym (bez teflonu) i gotowac, 10 minut wystarczy. Kuchenka
> > mikrofalowa nie sterylizuje.
> >
> > Pozdroofka,
> > Pawel Chorzempa
> > --
>
> Owszem sterylizuje. Sa do tego specjalne sterylizatory parowe.
> Kilka minut w parze o temperaturze kilkuset stopni sterylizuje idealnie.
> A twoj sposób tez jest skuteczny ale malo praktyczny.
>
> bhk
>
-
Powiedzmy tak: różne rzeczy mozna w rózny sposob sterylizowac. Akurat
smoczek i butelka da sie sterylizowac w mikrofali. Uwazam, ze nalezy
sterylizowac naczynia w ktorych małemu dziecku podaje sie pokarm, aby nie
bylo narazone na czasami bardzo zjadliwe i niebezpieczne infekcje przewodu
pokarmowego. I nie ma to nic wspolnego z wydelikacaniem dziecka.
sofu
-
16. Data: 2009-01-02 23:59:20
Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
Od: " " <w...@N...gazeta.pl>
RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> napisał(a):
> Wsadź do mikrofalówki jajko - jest mniejsze od długości fali.
>
Jak złożysz pisemną przysięgę odkupienia kuchenki to niech spróbuje...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2009-01-03 00:33:37
Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello ,
Saturday, January 3, 2009, 12:59:20 AM, you wrote:
>> Wsadź do mikrofalówki jajko - jest mniejsze od długości fali.
> Jak złożysz pisemną przysięgę odkupienia kuchenki to niech spróbuje...
Sorry - to nie ja sugeruję, że poniżej długości fali (siakieś 12.5 cm)
nie działa.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)
-
18. Data: 2009-01-03 11:43:43
Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
Od: Konop <k...@g...pl>
RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello ,
>
> Saturday, January 3, 2009, 12:59:20 AM, you wrote:
>
>>> Wsadź do mikrofalówki jajko - jest mniejsze od długości fali.
>> Jak złożysz pisemną przysięgę odkupienia kuchenki to niech spróbuje...
>
> Sorry - to nie ja sugeruję, że poniżej długości fali (siakieś 12.5 cm)
> nie działa.
Wiesz, moim zdaniem, to mikrofala ma prawo nie działać, jeśli gabaryty
przedmiotu są znacznie mniejsze od długości fali albo nawet połowy tej
długości... Ktoś tu podał przykład z kroplą wody - nie wiem, nie
sprawdzałem... jeśli kropli nie zagotuje, to co dopiero jakiegoś
drobnoustroju... no ale jajko to już nie jest znacznie mniejsze od
długości fali, tylko troszkę mniejsze...
Nie chcę się upierać, że tak jest... nie wiem, nie sprawdzałem,
ustosunkowuję się po prostu do stwierdzenia, że skoro jajko ugotuje, to
coś miliony razy mniejszego też...
Pozdrawiam
Konop
-
19. Data: 2009-01-03 12:21:10
Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
Od: Mirek <i...@z...adres>
Konop wrote:
> Ktoś tu podał przykład z kroplą wody - nie wiem, nie
> sprawdzałem...
A ja sprawdzałem i większa ilość wody mi się zagotowała, a kropelka obok
na talerzyku - nie. Nawet ciepła nie była.
Z tego co słyszałem, to w mikrofalówce jest fala stojąca - fajne jest
doświadczenie z czekoladą - wkłada się taliczkę czekolady, ale tak, żeby
się nie obracała na talerzyku - trzeba go wyjąć albo odwrócić. Czekolada
topi się tylko w określonych miejscach (oddalonych o długość fali?) -
niestety nie mam dużej czekolady - na małej tabliczce niezbyt to
widać... zresztą i tak już zjedzona ;)
Możliwe, że z tą kroplą wody po prostu miałem pecha, i nie przeszła ani
razu przez strzałkę fali mimo obrotowego talerzyka - tak czy inaczej
skuteczność sterylizacji w mikrofalówce poddaję w wątpliwość.
Mam pomysł, żeby zamiast czekolady włożyć wielki plaster żółtego sera,
albo... papier od faksu - jak zrobię to doświadczenie i wyjdzie coś
ciekawego to napiszę.
Mirek.
-
20. Data: 2009-01-03 12:38:11
Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Sat, 03 Jan 2009 13:21:10 +0100, Mirek napisał(a):
> A ja sprawdzałem i większa ilość wody mi się zagotowała, a kropelka obok
> na talerzyku - nie. Nawet ciepła nie była.
Panowie, nieco rozumu. Nie o stosunek rozmiarów grzanego obiektu do
długości fali tu chodzi tylko o stosunek jego objętości do powierzchni.
--
Jacek