> urządzenia, ale wszystkie komputerowe wiatraczki mają łopatki tak ułożone,
> że zamiast dmuchać to ciągnie.

Jaja se robisz?
Czy kolejny, ktory nie potrafi przelac mysli na papier?

do góry

Jacek wrote:
> W dniu 2013-02-18 09:10, 2late pisze:
>
>>
>> A jak zamienisz kabelki, (bieguny) to nie zacznie krecic w druga
>> strone i dmuchac zamiast ciagnac?
>> ;)
>>
>> Pozdrawiam
> Typowy komputerowiec - nie przeczyta a kombinuje:
> 1. napisałem, że chcę sam wirnik, ale "lewy"
> 2. silnik wentylatora nie jest silnikiem prądu stałego (chociaż jest
> na prąd stały ;-) i obrócenie kabelków nie odwróci obrotów.
> Jacek

i należy dodać że zmiana kierunku obrotów nie spowoduje automatycznie
ciągu w drugą stronę :)
znaczy zwrot przepływu się zmieni ale wydajność będzie kilkukrotnie
mniejsza i większy szum

jeffrey

do góry

On 18/02/2013 9:07 AM, Jacek wrote:

>> A jak zamienisz kabelki, (bieguny) to nie zacznie krecic w druga strone
>> i dmuchac zamiast ciagnac?
>> ;)
>>
>> Pozdrawiam
> Typowy komputerowiec - nie przeczyta a kombinuje:
> 1. napisałem, że chcę sam wirnik, ale "lewy"
> 2. silnik wentylatora nie jest silnikiem prądu stałego (chociaż jest na
> prąd stały ;-) i obrócenie kabelków nie odwróci obrotów.
> Jacek

Dzieki panowie za pouczenie, zapewne wykorzystam kiedys w przyszlosci.
I jakby to nie brzmialo, pisze calkiem serio. ;)

Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2013(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward

do góry

"Jacek" napisał:

"wszystkie komputerowe wiatraczki mają łopatki tak ułożone,
że zamiast dmuchać to ciągnie."

>> A to zależy, jak się go przykręci ;->

> Napisałem, że potrzebuję sam wirnik jako część zamienną.
> Nic tu nie ma do rzeczy, którą stroną się wentylator przykręci.

Staram się precyzyjnie przycinać cytaty tak, aby nawet największy gamoń
nie miał wątpliwości, do jakiego fragmentu wypowiedzi odnosi się mój
komentarz. Jak widać - bezskutecznie, więc napiszę prostym tekstem:
Dzyndzel mnie obchodzi, co ty masz zamiar z tym wiatraczkiem zrobić, moja
wypowiedź dotyczyła tylko i wyłącznie zacytowanego fragmentu, który
skwapliwie wyciąłeś, więc pozwoliłem sobie go przytoczyć na samym
początku.
Teraz jasne?

JoteR

do góry

W dniu 2013-02-20 20:46, JoteR pisze:
> "Jacek" napisał:
>
> "wszystkie komputerowe wiatraczki mają łopatki tak ułożone,
> że zamiast dmuchać to ciągnie."
>
>>> A to zależy, jak się go przykręci ;->
>
>> Napisałem, że potrzebuję sam wirnik jako część zamienną.
>> Nic tu nie ma do rzeczy, którą stroną się wentylator przykręci.
>
> Staram się precyzyjnie przycinać cytaty tak, aby nawet największy gamoń
> nie miał wątpliwości, do jakiego fragmentu wypowiedzi odnosi się mój
> komentarz. Jak widać - bezskutecznie, więc napiszę prostym tekstem:
> Dzyndzel mnie obchodzi, co ty masz zamiar z tym wiatraczkiem zrobić,
> moja wypowiedź dotyczyła tylko i wyłącznie zacytowanego fragmentu, który
> skwapliwie wyciąłeś, więc pozwoliłem sobie go przytoczyć na samym początku.
> Teraz jasne?
>
> JoteR

No to teraz ja muszę napisać tak, żeby nawet największy gamoń zrozumiał:

1. Mam urządzenie, gdzie silnik ma oś wystającą na obie strony. Po obu
jej końcach są założone wirniki (jeden prawy, drugi lewy) i powietrze
jest zasysane z obu stron w kierunku silnika (do wnętrza urządzenia).
2. Jeden wirnik szlag trafił. Tak się składa, że ten "lewy" i szukam
zamiennika.
3. Nic nie da założenia wiatraczka odwrotnie, bo to nie zmienia kierunku
ruchu powietrza. Podobnie, jak odwrócenie nakrętki na drugą stornie nie
spowoduje,że gwint z prawego stanie się lewy. Dlatego właśnie napisałem
"zamiast dmuchać, to ciągnie".

Jacek

PS
znalazłem już odpowiedni wiatraczek

do góry