eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyLeasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 126

  • 101. Data: 2019-07-02 11:36:28
    Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2019-07-01 o 10:57, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2019 o 10:53 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >
    >> Powyższe nie przeczy temu, że poszkodowanym jest nadal F, tylko że K w
    >> imieniu F ma dokonać likwidacji szkody. Jaki zatem jest powód, aby
    >> faktura nie była wystawiona na rzecz F? Wyraźnie jest napisane, że
    >> odszkodowanie otrzyma F, który może upoważnić K lub warsztat do jego
    >> odbioru.
    >>
    >
    > To zerknij jeszcze na poniższe (otrzymałem od interriska) i napisz do
    > kogo mam udezyć - do TU czy lisingu i na jakiej podstawie.
    >
    > "Szanowni Państwo,
    > InterRisk Towarzystwo Ubezpieczeń Spółka Akcyjna Vienna Insurance Group
    > zawiadamia, iż na podstawie
    > dokonanych ustaleń oraz zgromadzonej dokumentacji, przyznaje
    > odszkodowanie w wysokości xxx zł
    > netto.
    > Odszkodowanie przyznano na podstawie ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o
    > ubezpieczeniach obowiązkowych,
    > Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli
    > Komunikacyjnych.
    > Odszkodowanie zostało ustalone na podstawie:
    > - kosztorysu sporządzonego przez InterRisk Towarzystwo Ubezpieczeń
    > Spółka Akcyjna Vienna Insurance
    > Group.
    > Odszkodowanie zostało wypłacone przelewem na wskazany numer rachunku
    > bankowego.
    > W odniesieniu do roszczenia z tytułu podatku VAT informujemy, że Sąd
    > Najwyższy wskazał, iż szkodą w
    > rozumieniu art. 361 § 2.k.c. jest różnica pomiędzy stanem majątku
    > Poszkodowanego, jaki zaistniał po
    > zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku, jaki istniałby,
    > gdyby to zdarzenia w ogóle nie
    > wystąpiło. Skoro zatem właścicielem pojazdu przez cały okres trwania
    > umowy leasingu pozostaje finansujący
    > (leasingodawca) to on powinien być uznany za poszkodowanego. To
    > bezpośrednio w jego majątku powstaje
    > szkoda. Takiej szkody nie doznaje posiadacz zależny - użytkownik.
    > Ubezpieczyciel nie może ponosić
    > odpowiedzialności za zobowiązania umowne pomiędzy finansującym a
    > korzystającym (użytkownikiem). W
    > związku z powyższym brak jest podstaw do wypłaty wartości podatku VAT
    > użytkownikowi pojazdu.
    > Informujemy, że powództwo o odszkodowanie z ubezpieczenia OC posiadaczy
    > pojazdów mechanicznych
    > można wytoczyć wyłącznie przed sąd właściwy dla miejsca zamieszkania
    > albo siedziby poszkodowanego
    > zdarzeniem powodującym szkodę albo przed sąd właściwy dla miejsca
    > zaistnienia tego zdarzenia. W braku
    > wskazanych wyżej podstaw właściwości miejscowej powództwo można wytoczyć
    > przed sąd właściwy według
    > przepisów o właściwości ogólnej."
    >
    > TG

    Dla mnie to sprawa dla sądu - poniosłeś szkodę nie ze swojej winy i
    możesz założyć sprawę sprawcy o zwrot tego VAT. I pewnie byś wygrał, a
    to sprawca ma się boksować o ten zwrot.
    Przy okazji - znajoma miała podobną sprawę (w sensie zaparkowania w
    kufrze) - było to przed końcem roku ubezpieczeniowego. Chcieli jej
    wypłacić odszkodowanie zgodnie z aktualną wartością auta, ale ona się
    zaparła, że brali składkę od auta mającego większą wartość - sprzed 11
    miesięcy (bo było prawie o rok młodsze, a rocznikowo to na pewno), więc
    niech płacą od wartości, na którą auto było ubezpieczone. Wygrała sprawę.
    T.


  • 102. Data: 2019-07-02 11:52:47
    Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2019 o 11:36 T. <k...@i...pl> pisze:


    > Dla mnie to sprawa dla sądu - poniosłeś szkodę nie ze swojej winy i
    > możesz założyć sprawę sprawcy o zwrot tego VAT. I pewnie byś wygrał, a
    > to sprawca ma się boksować o ten zwrot.

    Po sugestii Liwiusza napisałem wczoraj pisma do leasingu i TU.
    Czekam co mi odpowiedzą na piśmie.


    > Przy okazji - znajoma miała podobną sprawę (w sensie zaparkowania w
    > kufrze) - było to przed końcem roku ubezpieczeniowego. Chcieli jej
    > wypłacić odszkodowanie zgodnie z aktualną wartością auta, ale ona się
    > zaparła, że brali składkę od auta mającego większą wartość - sprzed 11
    > miesięcy (bo było prawie o rok młodsze, a rocznikowo to na pewno), więc
    > niech płacą od wartości, na którą auto było ubezpieczone. Wygrała sprawę.
    > T.

    Ja na takie okazje wykupuję AC z "gwarantowaną sumą ubezpieczenia" - przy
    odszkodowaniu brana jest wtedy kwota z polisy. Na nowe auto brałem
    "gwarantowana suma ubezpieczenia na 3 lata." Jak bym je rozwalił w 3
    trzecim roku do dostaję odszkodowanie od kwoty z faktury salonowej.
    Standartowo jest jak piszesz, TU wyceniają auto w momencie szkody - co
    jest kolejnym łupieniem maluczkich. Płacisz AC od 100k PLN a oni przy
    kradzieży w 11 miesiącu polisy wypłacaja Ci 70k bo utata wartości przez
    rok to np. 30%.

    TG


  • 103. Data: 2019-07-02 13:01:27
    Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2019-07-02 o 11:52, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2019 o 11:36 T. <k...@i...pl> pisze:
    >
    >
    >> Dla mnie to sprawa dla sądu - poniosłeś szkodę nie ze swojej winy i
    >> możesz założyć sprawę sprawcy o zwrot tego VAT. I pewnie byś wygrał, a
    >> to sprawca ma się boksować o ten zwrot.
    >
    > Po sugestii Liwiusza napisałem wczoraj pisma do leasingu i TU.
    > Czekam co mi odpowiedzą na piśmie.
    >
    >
    >> Przy okazji - znajoma miała podobną sprawę (w sensie zaparkowania w
    >> kufrze) - było to przed końcem roku ubezpieczeniowego. Chcieli jej
    >> wypłacić odszkodowanie zgodnie z aktualną wartością auta, ale ona się
    >> zaparła, że brali składkę od auta mającego większą wartość - sprzed 11
    >> miesięcy (bo było prawie o rok młodsze, a rocznikowo to na pewno),
    >> więc niech płacą od wartości, na którą auto było ubezpieczone. Wygrała
    >> sprawę.
    >> T.
    >
    > Ja na takie okazje wykupuję AC z "gwarantowaną sumą ubezpieczenia" -
    > przy odszkodowaniu brana jest wtedy kwota z polisy. Na nowe auto brałem
    > "gwarantowana suma ubezpieczenia na 3 lata." Jak bym je rozwalił w 3
    > trzecim roku do dostaję odszkodowanie od kwoty z faktury salonowej.
    > Standartowo jest jak piszesz, TU wyceniają auto w momencie szkody - co
    > jest kolejnym łupieniem maluczkich. Płacisz AC od 100k PLN a oni przy
    > kradzieży w 11 miesiącu polisy wypłacaja Ci 70k bo utata wartości przez
    > rok to np. 30%.
    >
    > TG
    Dochodzi jeszcze "utrata wartości" bitego auta. Ale tu można tylko wtedy
    coś ugrać, jesli takie auto się od razu sprzedaje - można wtedy zażądać
    od TU wyrównania kwoty rynkowej do kwoty sprzedaży (i tak zwykle trzeba
    założyć sprawę w sądzie). Jeśli auto zostaje to nic się nie należy, bo
    to byłoby teoretyzowanie. Inny jest spadek wartości nowego auta, a inny
    - 10-letniego strucla.
    T.


  • 104. Data: 2019-07-03 07:16:54
    Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 01.07.2019 o 09:04, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2019 o 09:56 JDX <j...@o...pl> pisze:
    > Kupowałem wypożyczonym na jeden dzień autem frytki w KFC.
    > Zamawiam, podjeżdzam do okienka odbioru, za mną kolejka na kilka aut.
    > Płacę, wychylam się z okna aby odebrać i w tym momencie dostaję kopa z
    > tyłu. Miły pan dostał skurczu łydki i popuscił hamulec w automacie.
    > Szkoda niewielka (wgnieciona klapa i połamany zderzak) ale kilkanaście
    > tys. w nowym suvie trzebaby wybulić. Na szczęście tak jak zwykle
    > wykupiłem zniesienie udziału własnego za kilkanaście EUR.

    akurat za to dostałbyś zwrot z jego oc (wiem że być może potrzebna
    byłaby sprawa sądowa), gorzej jakby stuknął cię na parkingu i pojechał..

    co do ubezpieczenia, wypożyczałem auta zarówno z ubezpieczeniem jak i
    bez (jak potrzebowałem jechać "na wieś" to ubezpieczenia nie brałem :) i
    nigdy nie zostałem skasowany za szkody, aczkolwiek zawsze na starcie
    zaznaczam wszystkie rysy na protokole (a jak auto używane, to rysy ma w
    koło :) i problemów nigdy nie miałem i nikt nie próbował mi doliczyć
    czegokolwiek za rysę która z mojej winy nie powstała

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 105. Data: 2019-07-03 08:34:53
    Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 03-07-2019 o 07:16, ddddddddddddd pisze:
    > W dniu 01.07.2019 o 09:04, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> W dniu .07.2019 o 09:56 JDX <j...@o...pl> pisze:
    >> Kupowałem wypożyczonym na jeden dzień autem frytki w KFC.
    >> Zamawiam, podjeżdzam do okienka odbioru, za mną kolejka na kilka aut.
    >> Płacę, wychylam się z okna aby odebrać i w tym momencie dostaję kopa z
    >> tyłu. Miły pan dostał skurczu łydki i popuscił hamulec w automacie.
    >> Szkoda niewielka (wgnieciona klapa i połamany zderzak) ale kilkanaście
    >> tys. w nowym suvie trzebaby wybulić. Na szczęście tak jak zwykle
    >> wykupiłem zniesienie udziału własnego za kilkanaście EUR.
    >
    > akurat za to dostałbyś zwrot z jego oc (wiem że być może potrzebna
    > byłaby sprawa sądowa), gorzej jakby stuknął cię na parkingu i pojechał..
    >
    > co do ubezpieczenia, wypożyczałem auta zarówno z ubezpieczeniem jak i
    > bez (jak potrzebowałem jechać "na wieś" to ubezpieczenia nie brałem :) i
    > nigdy nie zostałem skasowany za szkody, aczkolwiek zawsze na starcie
    > zaznaczam wszystkie rysy na protokole (a jak auto używane, to rysy ma w
    > koło :) i problemów nigdy nie miałem i nikt nie próbował mi doliczyć
    > czegokolwiek za rysę która z mojej winy nie powstała

    Ale w wielu przypadkach było inaczej.
    A wykłócanie się o zwrot kasy ściągniętej z karty przez wypożyczalnię,
    kilkanaście tys km od domu, zdecydowanie nie jest warte kilkudziesięciu
    zł dopłaty za full ubezpieczenie.


  • 106. Data: 2019-07-03 20:29:05
    Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 03.07.2019 o 07:34, Cavallino pisze:
    >> co do ubezpieczenia, wypożyczałem auta zarówno z ubezpieczeniem jak i
    >> bez (jak potrzebowałem jechać "na wieś" to ubezpieczenia nie brałem :)
    >> i nigdy nie zostałem skasowany za szkody, aczkolwiek zawsze na starcie
    >> zaznaczam wszystkie rysy na protokole (a jak auto używane, to rysy ma
    >> w koło :) i problemów nigdy nie miałem i nikt nie próbował mi doliczyć
    >> czegokolwiek za rysę która z mojej winy nie powstała
    >
    > Ale w wielu przypadkach było inaczej.
    > A wykłócanie się o zwrot kasy ściągniętej z karty przez wypożyczalnię,
    > kilkanaście tys km od domu, zdecydowanie nie jest warte kilkudziesięciu
    > zł dopłaty za full ubezpieczenie.
    >

    myślę że kluczem jest zaznaczenie każdej rysy na protokole. Bo protokoły
    to mają prawie takie jak do kolizji - zaznacz X w miejscu uszkodzenia -
    co przy autach z przebiegiem kilka tysięcy km oznacza, że jest w koło
    "zaiksowany" :)

    p.s. kilka razy wykupowałem ubezpieczenie kwoty kaucji poza
    wypożyczalnią, co oznacza, że wypożyczalnia o moim ubezpieczeniu nie
    wiedziała
    p.s.2. - nie lepiej wypożyczalni taką rysę podciągnąć pod klienta z
    ubezpieczeniem? klientowi to wisi, bo nic nie zapłaci, wypożyczalnia ma
    auto zrobione...

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 107. Data: 2019-07-03 20:47:50
    Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 03.07.2019 o 19:29, ddddddddddddd pisze:
    > W dniu 03.07.2019 o 07:34, Cavallino pisze:
    >>> co do ubezpieczenia, wypożyczałem auta zarówno z ubezpieczeniem jak i
    >>> bez
    >> Ale w wielu przypadkach było inaczej.
    no właśnie... bo każdy słyszał (ja też), że wypożyczalnie tak robią...
    ale jak zapytałem, to konkretnej osoby której tak się stało nikt nie
    wskaże...
    A może ktoś miał rysę (może nie ze swojej winy albo nawet o niej nie
    wiedział), ubezpieczalnia doliczyła, a najemca puścił plotę jakie to
    wypożyczalnie niedobre?

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 108. Data: 2019-07-03 21:48:23
    Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 03-07-2019 o 20:29, ddddddddddddd pisze:
    > W dniu 03.07.2019 o 07:34, Cavallino pisze:
    >>> co do ubezpieczenia, wypożyczałem auta zarówno z ubezpieczeniem jak i
    >>> bez (jak potrzebowałem jechać "na wieś" to ubezpieczenia nie brałem
    >>> :) i nigdy nie zostałem skasowany za szkody, aczkolwiek zawsze na
    >>> starcie zaznaczam wszystkie rysy na protokole (a jak auto używane, to
    >>> rysy ma w koło :) i problemów nigdy nie miałem i nikt nie próbował mi
    >>> doliczyć czegokolwiek za rysę która z mojej winy nie powstała
    >>
    >> Ale w wielu przypadkach było inaczej.
    >> A wykłócanie się o zwrot kasy ściągniętej z karty przez wypożyczalnię,
    >> kilkanaście tys km od domu, zdecydowanie nie jest warte
    >> kilkudziesięciu zł dopłaty za full ubezpieczenie.
    >>
    >
    > myślę że kluczem jest zaznaczenie każdej rysy na protokole. Bo protokoły
    > to mają prawie takie jak do kolizji - zaznacz X w miejscu uszkodzenia -
    > co przy autach z przebiegiem kilka tysięcy km oznacza, że jest w koło
    > "zaiksowany" :)
    >
    > p.s. kilka razy wykupowałem ubezpieczenie kwoty kaucji poza
    > wypożyczalnią, co oznacza, że wypożyczalnia o moim ubezpieczeniu nie
    > wiedziała
    > p.s.2. - nie lepiej wypożyczalni taką rysę podciągnąć pod klienta z
    > ubezpieczeniem? klientowi to wisi, bo nic nie zapłaci, wypożyczalnia ma
    > auto zrobione...

    Tyle że to są ściema przeważnie, więc ubezpieczalnia nie da się tak
    łatwo przerobić.


  • 109. Data: 2019-07-03 21:52:03
    Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 03-07-2019 o 20:47, ddddddddddddd pisze:
    > W dniu 03.07.2019 o 19:29, ddddddddddddd pisze:
    >> W dniu 03.07.2019 o 07:34, Cavallino pisze:
    >>>> co do ubezpieczenia, wypożyczałem auta zarówno z ubezpieczeniem jak
    >>>> i bez
    >>> Ale w wielu przypadkach było inaczej.
    > no właśnie... bo każdy słyszał (ja też), że wypożyczalnie tak robią...
    > ale jak zapytałem, to konkretnej osoby której tak się stało nikt nie
    > wskaże...
    > A może ktoś miał rysę (może nie ze swojej winy albo nawet o niej nie
    > wiedział), ubezpieczalnia doliczyła, a najemca puścił plotę jakie to
    > wypożyczalnie niedobre?

    To raczej nie jest jednostkowy przypadek - tak robią małe
    ubezpieczalnie, zazwyczaj w ilościach hurtowych.

    Mnie dwa razy wypożyczalnia nacięła na ubezpieczeniu - w sensie że
    sprzedała inne niż było kupowane przez internet.
    Albo przewałki na paliwie - robią wszystko żeby oddać zatankowane
    bardziej niż przy odbiorze.

    Więc manewry z rysami też są bardzo prawdopodobne.


  • 110. Data: 2019-07-04 11:15:45
    Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Cavallino pisze:
    > W dniu 03-07-2019 o 20:29, ddddddddddddd pisze:
    >> W dniu 03.07.2019 o 07:34, Cavallino pisze:
    >>>> co do ubezpieczenia, wypożyczałem auta zarówno z ubezpieczeniem jak
    >>>> i bez (jak potrzebowałem jechać "na wieś" to ubezpieczenia nie
    >>>> brałem :) i nigdy nie zostałem skasowany za szkody, aczkolwiek
    >>>> zawsze na starcie zaznaczam wszystkie rysy na protokole (a jak auto
    >>>> używane, to rysy ma w koło :) i problemów nigdy nie miałem i nikt
    >>>> nie próbował mi doliczyć czegokolwiek za rysę która z mojej winy nie
    >>>> powstała
    >>>
    >>> Ale w wielu przypadkach było inaczej.
    >>> A wykłócanie się o zwrot kasy ściągniętej z karty przez
    >>> wypożyczalnię, kilkanaście tys km od domu, zdecydowanie nie jest
    >>> warte kilkudziesięciu zł dopłaty za full ubezpieczenie.
    >>>
    >>
    >> myślę że kluczem jest zaznaczenie każdej rysy na protokole. Bo
    >> protokoły to mają prawie takie jak do kolizji - zaznacz X w miejscu
    >> uszkodzenia - co przy autach z przebiegiem kilka tysięcy km oznacza,
    >> że jest w koło "zaiksowany" :)
    >>
    >> p.s. kilka razy wykupowałem ubezpieczenie kwoty kaucji poza
    >> wypożyczalnią, co oznacza, że wypożyczalnia o moim ubezpieczeniu nie
    >> wiedziała
    >> p.s.2. - nie lepiej wypożyczalni taką rysę podciągnąć pod klienta z
    >> ubezpieczeniem? klientowi to wisi, bo nic nie zapłaci, wypożyczalnia
    >> ma auto zrobione...
    >
    > Tyle że to są ściema przeważnie, więc ubezpieczalnia nie da się tak
    > łatwo przerobić.

    dokładnie, a dodatkowo wtedy to by te samochody stały w naprawach po
    każdej rysie a nie jeździły i zarabiały, więc lepiej 10 klientów
    skasować po 50 euro za każdą rysę i po 100 euro za nową felgę przy
    każdej rysie a do ubezpieczalni iść raz w roku żeby to naprawiła
    a robią tak nie małe wypożyczalnie a znane i szeroko opisywane sieci
    które kusza tanim wynajmem i potem drogim ubezpieczeniem albo
    skasowaniem za co się da po oddaniu auta, i dlatego tez mówią ci na
    początku że wszystko w porządku, ze drobnych rys nie liczą i ze nie
    trzeba nic w protokole zaznaczać ;), a po oddaniu każda rysa będzie
    policzona i zgodnie z cennikiem wyceniona

    --
    Sprawdzone przez Kaspersky Anti-Virus

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: