eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 31. Data: 2018-03-12 16:50:13
    Temat: Re: Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 11-03-2018 o 20:11, Marek S pisze:
    > W dniu 2018-03-11 o 19:04, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >
    >> Zwykła statystyka - pewnie na tej "autostradzie" 95% aut to "młode
    >> roczniki".
    >
    > Gdyby patrzeć na statystyki to są zupełnie inne:
    >
    > https://www.antyradio.pl/Adrenalina/News/Sredni-wiek
    -i-przebieg-aut-w-polskich-miastach-13115

    A przez ile polskich miast przebiegają autostrady?


  • 32. Data: 2018-03-12 17:41:20
    Temat: Re: Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .03.2018 o 20:11 Marek S <p...@s...com> pisze:

    > W dniu 2018-03-11 o 19:04, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >
    >> Zwykła statystyka - pewnie na tej "autostradzie" 95% aut to "młode
    >> roczniki".
    >
    > Gdyby patrzeć na statystyki to są zupełnie inne:
    >
    > https://www.antyradio.pl/Adrenalina/News/Sredni-wiek
    -i-przebieg-aut-w-polskich-miastach-13115
    >
    > Średni wiek auta w Polsce to 13 lat.
    >
    Cytując Kogutka, "dam sobie h..ja w talarki pokroić", że powyższe nijak
    się ma do średniej z aut poruszających się na polskiej autostradzie.
    Większość tych nastoletnich aut jeździ wkoło komina. Autostrada ma
    "bariery wejścia" - jedną z nich jest cena przejazdu, drugą kłopoty w
    przypadku awarii (których nie ma na krajówkach lub gminnych).

    TG



  • 33. Data: 2018-03-12 22:16:46
    Temat: Re: Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-03-12 o 16:50, Cavallino pisze:

    > A przez ile polskich miast przebiegają autostrady?

    W żaden sposób nie zmienia to średniej wieku polskiego auta.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 34. Data: 2018-03-12 22:17:48
    Temat: Re: Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-03-12 o 17:41, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > Cytując Kogutka, "dam sobie h..ja w talarki pokroić", że powyższe nijak
    > się ma do średniej z aut poruszających się na polskiej autostradzie.
    > Większość tych nastoletnich aut jeździ wkoło komina. Autostrada ma
    > "bariery wejścia" - jedną z nich jest cena przejazdu, drugą kłopoty w
    > przypadku awarii (których nie ma na krajówkach lub gminnych).

    Ok, więc jakie są statystyki wieku aut jeżdżących po autostradach?


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 35. Data: 2018-03-12 22:30:54
    Temat: Re: Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .03.2018 o 22:17 Marek S <p...@s...com> pisze:

    > W dniu 2018-03-12 o 17:41, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >
    >> Cytując Kogutka, "dam sobie h..ja w talarki pokroić", że powyższe nijak
    >> się ma do średniej z aut poruszających się na polskiej autostradzie.
    >> Większość tych nastoletnich aut jeździ wkoło komina. Autostrada ma
    >> "bariery wejścia" - jedną z nich jest cena przejazdu, drugą kłopoty w
    >> przypadku awarii (których nie ma na krajówkach lub gminnych).
    >
    > Ok, więc jakie są statystyki wieku aut jeżdżących po autostradach?
    >

    Statystyk nie mam - mam za to własne obserwacje. Zdecydowana większość na
    A2/A1 to auta "na oko" max 5-6 letnie. Bardzo dużo jest 2-3 letnich.
    Dlatego też wg mnie widziałeś częściej zepsute "młode roczniki".
    Tych starszych wg mnie jeździ po autostradach zdecydowanie mniej.


    TG


  • 36. Data: 2018-03-12 23:28:45
    Temat: Re: Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 12 Mar 2018 22:30:54 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
    > W dniu .03.2018 o 22:17 Marek S <p...@s...com> pisze:
    >> W dniu 2018-03-12 o 17:41, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >>> Cytując Kogutka, "dam sobie h..ja w talarki pokroić", że powyższe nijak
    >>> się ma do średniej z aut poruszających się na polskiej autostradzie.
    >>> Większość tych nastoletnich aut jeździ wkoło komina. Autostrada ma
    >>> "bariery wejścia" - jedną z nich jest cena przejazdu, drugą kłopoty w
    >>> przypadku awarii (których nie ma na krajówkach lub gminnych).
    >>
    >> Ok, więc jakie są statystyki wieku aut jeżdżących po autostradach?
    >>
    > Statystyk nie mam - mam za to własne obserwacje. Zdecydowana większość na
    > A2/A1 to auta "na oko" max 5-6 letnie. Bardzo dużo jest 2-3 letnich.
    > Dlatego też wg mnie widziałeś częściej zepsute "młode roczniki".
    > Tych starszych wg mnie jeździ po autostradach zdecydowanie mniej.

    Ale one wcale sie nie powinny psuc :-)
    Mialem tez troche starych samochodow, i one sie psuly umiarkowanie.
    Bardzo malo. I jakos tak szczesliwie pod domem.


    Z tymi naszymi statystykami to cos jest nie tak.
    Na autostradach to na droge patrze, ale mozna pod supermarketem czy na
    osiedlu parking obejrzec. Nie ma tych starych samochodow duzo.
    Trzeba pamietac, ze do nas trafia duzo samochodow juz starych ...
    przyjezdza 11-latek, na zlom trafia 17-latek, srednia 14-lat.

    A w takiej Danii ? jak tam srednia 11 lat, to samochodow 22-letnich
    musi byc tyle samo co nowych - a nawet wiecej.

    Wielu z tych starych pojazdow juz nie ma ?


    A autostrady ... nie wszystkie koszmarnie drogie.

    J.


  • 37. Data: 2018-03-13 00:29:10
    Temat: Re: Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2018-03-12 o 23:28, J.F. pisze:
    > Dnia Mon, 12 Mar 2018 22:30:54 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
    >> W dniu .03.2018 o 22:17 Marek S <p...@s...com> pisze:
    >>> W dniu 2018-03-12 o 17:41, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >>>> Cytując Kogutka, "dam sobie h..ja w talarki pokroić", że powyższe nijak
    >>>> się ma do średniej z aut poruszających się na polskiej autostradzie.
    >>>> Większość tych nastoletnich aut jeździ wkoło komina. Autostrada ma
    >>>> "bariery wejścia" - jedną z nich jest cena przejazdu, drugą kłopoty w
    >>>> przypadku awarii (których nie ma na krajówkach lub gminnych).
    >>>
    >>> Ok, więc jakie są statystyki wieku aut jeżdżących po autostradach?
    >>>
    >> Statystyk nie mam - mam za to własne obserwacje. Zdecydowana większość na
    >> A2/A1 to auta "na oko" max 5-6 letnie. Bardzo dużo jest 2-3 letnich.
    >> Dlatego też wg mnie widziałeś częściej zepsute "młode roczniki".
    >> Tych starszych wg mnie jeździ po autostradach zdecydowanie mniej.
    >
    > Ale one wcale sie nie powinny psuc :-)
    > Mialem tez troche starych samochodow, i one sie psuly umiarkowanie.
    > Bardzo malo. I jakos tak szczesliwie pod domem.
    >
    >
    > Z tymi naszymi statystykami to cos jest nie tak.


    U mnie statystyka jest taka, że miałem czternastolatka - trzy razy
    wracał z wycieczki na lawecie. Mam nowego - ani razu :-)


  • 38. Data: 2018-03-13 00:35:23
    Temat: Re: Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2018-03-10 o 17:18, Marek S pisze:
    > W dniu 2018-03-09 o 22:08, Poldek pisze:
    >
    >> Powiedzmy sobie szczerze - w czasach tych starych Merców, takie
    >> detale, jak dzwonienie łańcuchem, zaworami, dziury w karoserii
    >> przerdzewiałej na wylot, dziury w układzie wydechowym, lanie olejem
    >> pod siebie, dymienie, wycie, skrzypiące i latające siedzenia, bujające
    >> zawieszenie, puszczające płyn i nierówno łapiące hamulce, rozjechana
    >> zbieżność, sianie zakłóceniami elektromagnetycznymi, itd., itp... -
    >> takie rzeczy nie były uznawane za istotną wadę.
    >
    > Małe sprostowanie. Był to Merc 211 V6 E320 CDI z 2006r z chiptuningiem
    > do 300kM. Mimo dociążonego silnika - żadnego dzwonienia łańcuchem,

    Zapomniałeś napisać, że miałeś też przerobiony tłumik, żeby było
    głośniej słychać samochód (przy okazji usunięty katalizator, żeby więcej
    smrodzić). W takim ryku nie miałeś szans usłyszeć takich niuansów, jak
    dzwonienie łańcucha.


  • 39. Data: 2018-03-13 13:33:26
    Temat: Re: Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-03-13 o 00:29, Poldek pisze:
    >
    > U mnie statystyka jest taka, że miałem czternastolatka - trzy razy
    > wracał z wycieczki na lawecie. Mam nowego - ani razu :-)

    A ja mam inne. Może nie ja osobiście ale znajoma, która na firmę wzięła
    Merca klasy C za 180 tys. Po 2 latach eksploatacji auto miało 22 naprawy
    gwarancyjne. Ostatecznie pozbyła się go w cenie złomu. Sprawa trafiła do
    sądu ale to inna para kaloszy.

    Ok, może pech, to jedźmy dalej. Sąsiad ma BMW M6 i BMW serii 7 (nie wiem
    jaki konkretnie model). Oba to nówki z salonu. Średnio 2-3 miesiące w
    roku widzę pod jego domem auto zastępcze choć stłuczki nigdy nie miał.
    Raz nawet była laweta z tego powodu, że.... włącznik drzwiowy zepsuł się
    w M6-tce i to na środku skrzyżowania (nikt nie ruszał drzwi). Auto nie
    pozwalało na wrzucenie biegu.

    A moje osobiste doświadczenie z nowym autem, co prawda sprzed 10 lat
    więc może niezbyt świeże - Mondeo z salonu. Może po pół roku korzystania
    - laweta. Pompa paliwowa zdechła a po 2 latach kompresor klimatyzacji
    zaczął wyć a potem padł.

    Oczywiście to nie statystyki światowe ale obserwacje.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 40. Data: 2018-03-13 14:02:12
    Temat: Re: Łańcuch rozrządu kiedy się wymienia.
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2018-03-13 o 13:33, Marek S pisze:
    > W dniu 2018-03-13 o 00:29, Poldek pisze:
    >>
    >> U mnie statystyka jest taka, że miałem czternastolatka - trzy razy
    >> wracał z wycieczki na lawecie. Mam nowego - ani razu :-)
    >
    > A ja mam inne. Może nie ja osobiście ale znajoma, która na firmę wzięła
    > Merca klasy C za 180 tys. Po 2 latach eksploatacji auto miało 22 naprawy
    > gwarancyjne. Ostatecznie pozbyła się go w cenie złomu. Sprawa trafiła do
    > sądu ale to inna para kaloszy.
    >
    > Ok, może pech, to jedźmy dalej. Sąsiad ma BMW M6 i BMW serii 7 (nie wiem
    > jaki konkretnie model). Oba to nówki z salonu. Średnio 2-3 miesiące w
    > roku widzę pod jego domem auto zastępcze choć stłuczki nigdy nie miał.
    > Raz nawet była laweta z tego powodu, że.... włącznik drzwiowy zepsuł się
    > w M6-tce i to na środku skrzyżowania (nikt nie ruszał drzwi). Auto nie
    > pozwalało na wrzucenie biegu.

    No tak - BMW, Mercedes. Nie można za dużo wymagać.

    > A moje osobiste doświadczenie z nowym autem, co prawda sprzed 10 lat
    > więc może niezbyt świeże - Mondeo z salonu. Może po pół roku korzystania
    > - laweta. Pompa paliwowa zdechła a po 2 latach kompresor klimatyzacji
    > zaczął wyć a potem padł.
    >
    > Oczywiście to nie statystyki światowe ale obserwacje.
    >

    Kompresor klimatyzacji, to wył mi przez całe 7 lat użytkowania mojego
    byłego auta, które dostałem w swoje ręnce, gdy miało 7 lat. Oczywiście
    wydałem kasę na wymianę łożyska w kompresorze, oraz wymianę sprzęgła
    kompresora - pieniądze wydane na próżno - nic to nie dało.
    Alternator, katalizator × 2, pierścienie tłoków, gumy zawieszenia,
    uszczelnienia wydechu, cewki zapłonowe × 3. Radość z jazdy wyjącym
    kompresorem i tapicerką pachnącą potem z czternastu sezonów: bezcenne :-)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: