-
31. Data: 2024-04-12 16:10:52
Temat: Re: LEDówki i korki?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 12 Apr 2024 15:04:36 +0200, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 2024-04-12 o 13:01, Arnold Ziffel pisze:
>> Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:
>>
>>> Ale aby wywaliło wszystkie zabezpieczenia to mi się może raz zdarzyło.
>>
>> Zwarcie tak potrafi. To są ogromne prądy, a zabezpieczenie wtedy działa
>> elektromagnetycznie (w takim przełączanym bezpieczniku jest bimetal, który
>> działa termicznie, gdy prąd jest przekroczony nieznacznie, ale przez jakiś
>> czas, i elektromagnes, który działa od razu, gdy prąd jest przekroczony
>> znacznie, np. przy zwarciu).
>
> Nie wiedziałem, ale też się nigdy nie zastanawiałem nad tym jak to jest
> zrobione.
> A zwłoczne celowo nie mają elektromagnesu? :)
Ten "automatyczny" ma dwa czlony rozłączające:
-termiczny/bimetaliczny, ktory przy niewielkim przeciążeniu działa
powoli, bo i przewody mozna trochę przeciążyc i pożaru nie będzie,
I to mogą być grube minuty - choc im wieksze przeciążenie,
tym szybciej działa. Jest na to stosowny rysunek i norma.
-elektromagatyczny, który działa szybko, ale żeby nie wywalał
jak np zarówka na starcie bierze 10x większy prąd, to jest ustawiony
znacznie wyżej, niż prąd znamionowy. I to bodajże jest 3x w przypadku
bezpieczników typu B, i 5x dla C.
Ten człon sie przydaje przy zwarciach, bo rozłacza szybko.
-są chyba jeszcze odporniejsze dla silników, które przy starcie biorą
duży prąd, a rozpędzają się dość długo.
Tak czy inaczej - pare razy widziałem, jak zwarcie potrafiło
wywalic bezpiecznik obwodowy i ten wyższy/licznikowy, na wyższy prąd,
albo co ciekawe - tylko ten wyższy.
25A wyskoczył, a 16A nie wyskoczył.
J.
-
32. Data: 2024-04-12 16:38:23
Temat: Re: LEDówki i korki?
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> Tak czy inaczej - pare razy widziałem, jak zwarcie potrafiło
> wywalic bezpiecznik obwodowy i ten wyższy/licznikowy, na wyższy prąd,
> albo co ciekawe - tylko ten wyższy.
> 25A wyskoczył, a 16A nie wyskoczył.
Pytanie jaki prąd płynął przez każdy z nich. Może ten wyższy miał na sobie
też inne obwody, które dodawały mu amperów.
--
Podchodzi kulturysta na plaży nudystów do kobiety, napina mięśnie i
mówi do niej z nieukrywaną satysfakcją:
- Co? Bomba? No nie?
Ona na to: - Tak, tylko coś mały lont do tej bomby...
-
33. Data: 2024-04-12 16:40:28
Temat: Re: LEDówki i korki?
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> No dobrze, może i powstaje łuk, który nie ma się czym wygasić poza
> bezpiecznikiem, ale głównie chodziło mi o to, że nie tylko przy
> zapalaniu się palą.
Przy zapalaniu zimnej żarówki masz duży prąd udarowy. Jak drucik jest już
cienki, bo mu się odparowało podczas pracy, to taki prąd udarowy może go
przepalić.
--
- Mamusiu, jezdem w ciąży.
- Bój się Boga! Dwa miesiące przed maturą, a ty mówisz "jezdem"?
-
34. Data: 2024-04-12 21:16:02
Temat: Re: LEDówki i korki?
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 12.04.2024 o 16:10, J.F pisze:
>
>
> -elektromagatyczny, który działa szybko, ale żeby nie wywalał
> jak np zarówka na starcie bierze 10x większy prąd, to jest ustawiony
> znacznie wyżej, niż prąd znamionowy. I to bodajże jest 3x w przypadku
> bezpieczników typu B, i 5x dla C.
> Ten człon sie przydaje przy zwarciach, bo rozłacza szybko.
>
> -są chyba jeszcze odporniejsze dla silników, które przy starcie biorą
> duży prąd, a rozpędzają się dość długo.
Charakterystyka "silnikowa" to mniej więcej 13x.
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza
-
35. Data: 2024-04-12 21:56:55
Temat: Re: LEDówki i korki?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 12 Apr 2024 13:09:29 +0200, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 2024-04-11 o 15:08, J.F pisze:
>> przy czym niby może sie z hukiem przepalic i ledówka,
>> a kto wie - może i możliwe, ze np ledówka się przepaliła dawno temu,
>> ale trochę częsci ciągle pod napięciem, i może huknąc w późniejszym
>> terminie.
>
> To była właśnie nowa myśl na którą wpadłem przy tej okazji. Od dziecka
> wiem, że jak się żarówka przepali to niczemu nie szkodzi jak ona
> pozostanie nadal wkręcona. A nawet lepiej bo zapobiega zbieraniu się
> kurzu w oprawce.
> A rzeczy, które się wie od dziecka, przyjmuje się za pewnik bez analizy
> ich co jakiś czas.
> Dlatego to przy tej okazji pomyślałem po raz pierwszy, że w przypadku
> LEDówek może to nie być prawdą.
IMO - przy "przepaleniu" tam często przerywa jedna LED w szeregu.
A reszta pod napięciem - przetwornica moze pracować i eksplodować,
kondensator elektrolityczny moze wylać i zewrzec ... choc one raczej
wysychają i pojemność tracą ...
J.
-
36. Data: 2024-04-13 13:57:09
Temat: Re: LEDówki i korki?
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 12.04.2024 o 12:38, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2024-04-10 o 17:42, Robert Wańkowski pisze:
>> W dniu 10.04.2024 o 17:06, Piotr Gałka pisze:
>>> W dniu 2024-04-10 o 15:09, Robert Wańkowski pisze:
>>>> W dniu 10.04.2024 o 12:57, Piotr Gałka pisze:
>>>>>
>>>>> Co sądzicie o moich podejrzeniach co do LEDówek?
>>>>
>>>> A nie mają gdzieś żarowych?
>>>
>>> Co to są żarowe? Zwykłe żarówki?
>>
>> No tak, a mają inną nazwę? Wolframowe?
>
> Nigdy o zwykłych żarówkach nie mówiłem/słyszałem 'żarówki żarowe' więc
> chciałem się upewnić, czy pytając 'a nie mają gdzieś' nie mówisz o
> jakichś specjalnych.
Od czasów LED i wcześniej świetlówek kompaktowych używam do wyróżnienia
wolframowych od całej reszty.
Czyli wolframowa poprawniejsza/powszechniejsza?
> Wyobraziłem sobie, że może są jakieś (nieznane mi) źródła
> przyciemnionego, żarzącego się światła i masz powód podejrzewać je
> akurat o taki efekt.
Takie też były. I nie pamiętam, czy do oświetlenia tych skrzyneczek z
numerem domu czy typowo ozdobna. Druz zygzakiem góra-dół rozciągnięty i
tylko się żarzył.
Robert
-
37. Data: 2024-04-13 14:20:40
Temat: Re: LEDówki i korki?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Robert Wańkowski napisał:
>>>> Co to są żarowe? Zwykłe żarówki?
>>> No tak, a mają inną nazwę? Wolframowe?
[...]
> Takie też były. I nie pamiętam, czy do oświetlenia tych
> skrzyneczek z numerem domu czy typowo ozdobna. Druz zygzakiem
> góra-dół rozciągnięty i tylko się żarzył.
Sto lat temu wszystkie takie były -- żarnik w postaci długiego,
nieskręconego włókna rozpiętego na wspornikach. Dzisiaj byśmy
o nich powiedzieli, że niedowoltowane -- świeciły żółtawą barwą
przy niskiej temperaturze. Z czym wiązała się spora trwałość,
ale za to bardzo niska sprawność. Najdłużej świaci taka jedna
u amerykańskich strażaków, od 1901 roku. Z tym że ona nie jest
wolframowa, tylko węglowa.
--
Jarek
-
38. Data: 2024-04-14 03:54:49
Temat: Re: LEDówki i korki?
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Najdłużej świaci taka jedna u amerykańskich strażaków, od 1901 roku. Z
> tym że ona nie jest wolframowa, tylko węglowa.
Nawet sobie pooglądać można...
https://www.centennialbulb.org/cam.htm
https://www.centennialbulb.org/photos.htm
--
Jeż chciał bardzo iść na dziwki, ale się wstydził iść sam, wiec poprosił
zająca (playboya), aby go zaprowadził do burdelu. Wiec idą aż tu nagle
zając się wypieprzył na ziemie i mówi:
- O q*.*a!
A jeż, ze był prawie ślepy odpowiedział:
- Dzień dobry!
-
39. Data: 2024-04-15 16:41:57
Temat: Re: LEDówki i korki?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 12 Apr 2024 14:38:23 -0000 (UTC), Arnold Ziffel wrote:
> J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Tak czy inaczej - pare razy widziałem, jak zwarcie potrafiło
>> wywalic bezpiecznik obwodowy i ten wyższy/licznikowy, na wyższy prąd,
>> albo co ciekawe - tylko ten wyższy.
>> 25A wyskoczył, a 16A nie wyskoczył.
>
> Pytanie jaki prąd płynął przez każdy z nich. Może ten wyższy miał na sobie
> też inne obwody, które dodawały mu amperów.
Raczej nie. Poza tym w zwarciu prąd duży.
J.
-
40. Data: 2024-04-16 01:29:38
Temat: Re: LEDówki i korki?
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 15.04.2024 o 16:41, J.F pisze:
>>> Tak czy inaczej - pare razy widziałem, jak zwarcie potrafiło
>>> wywalic bezpiecznik obwodowy i ten wyższy/licznikowy, na wyższy prąd,
>>> albo co ciekawe - tylko ten wyższy.
>>> 25A wyskoczył, a 16A nie wyskoczył.
>>
>> Pytanie jaki prąd płynął przez każdy z nich. Może ten wyższy miał na sobie
>> też inne obwody, które dodawały mu amperów.
>
> Raczej nie. Poza tym w zwarciu prąd duży.
>
Nie Misiu. Chodzi o szybkość zadziałania :)
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>