Dnia Wed, 16 May 2012 14:56:05 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):

> Tu nie chodzi o prądożerność. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie
> w takich warunkach ufał pamięci podtrzymywanej bateryjką. Albo pamięć
> komputera jest nieulotna, albo zapisuje się dane w pamięci zewnętrznej.
> A z tą było pół wieku temu jeszcze gorzej niż z RAM.

Wybacz, ale jakoś obecnie się ufa. RTC na przykład.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Dnia Wed, 16 May 2012 15:00:54 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):

> No właśnie nijak nie wychodziło. Wróćmy do linkowanego wcześniej
> zdjęcia płytki 1024 bity w rdzeniach. Raczej nie waży 128 g.

Hm... Trzeba by było zwazyć ;)

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Pan Adam Płaszczyca napisał:

>> Tu nie chodzi o prądożerność. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie
>> w takich warunkach ufał pamięci podtrzymywanej bateryjką. Albo pamięć
>> komputera jest nieulotna, albo zapisuje się dane w pamięci zewnętrznej.
>> A z tą było pół wieku temu jeszcze gorzej niż z RAM.
>
> Wybacz, ale jakoś obecnie się ufa.

Dzisiaj w ogóle nie ma po co ufać. Nie kojarzę żadnego systemu, w którym
by jako magazyn danych stosowano pamięć podtrzymywaną z baterii.
Przejściowo używano takich wynalazków, ale nigdy w zastosowaniach takich,
jak latanie na Księżyc, czy nawet na orbitę.

> RTC na przykład.

Co to jest RTC?

--
Jarek

do góry

Dnia Wed, 16 May 2012 15:46:26 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):

> Dzisiaj w ogóle nie ma po co ufać. Nie kojarzę żadnego systemu, w którym
> by jako magazyn danych stosowano pamięć podtrzymywaną z baterii.
> Przejściowo używano takich wynalazków, ale nigdy w zastosowaniach takich,
> jak latanie na Księżyc, czy nawet na orbitę.

No ja znam kilka przemysłówek. Nawet mój autolab z 1987 roku ma tak.
>
>> RTC na przykład.
>
> Co to jest RTC?

Real Time Clock - każdy pecet.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Pan Adam Płaszczyca napisał:

>> Dzisiaj w ogóle nie ma po co ufać. Nie kojarzę żadnego systemu, w którym
>> by jako magazyn danych stosowano pamięć podtrzymywaną z baterii.
>> Przejściowo używano takich wynalazków, ale nigdy w zastosowaniach takich,
>> jak latanie na Księżyc, czy nawet na orbitę.
>
> No ja znam kilka przemysłówek. Nawet mój autolab z 1987 roku ma tak.

Rok 1987 był ćwierć wieku temu. Wtedy czasem tak robiono.

>>> RTC na przykład.
>>
>> Co to jest RTC?
>
> Real Time Clock - każdy pecet.

Aha. Ja mam zaufanie do papieru i ołówka. Zapiszę sobie na kartce która
godzina i pójdę na spacer. Jak spojrzę na kartkę, to będę miał realny czas.

--
Jarek

do góry

Dnia Wed, 16 May 2012 18:57:22 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan Adam Płaszczyca napisał:
>>> Dzisiaj w ogóle nie ma po co ufać. Nie kojarzę żadnego systemu, w którym
>>> by jako magazyn danych stosowano pamięć podtrzymywaną z baterii.
>>> Przejściowo używano takich wynalazków, ale nigdy w zastosowaniach takich,
>>> jak latanie na Księżyc, czy nawet na orbitę.
>>
>> No ja znam kilka przemysłówek. Nawet mój autolab z 1987 roku ma tak.
>
> Rok 1987 był ćwierć wieku temu. Wtedy czasem tak robiono.

Raczej nie bylo innej alternatywy.

>>>> RTC na przykład.
>>> Co to jest RTC?
>> Real Time Clock - każdy pecet.
> Aha. Ja mam zaufanie do papieru i ołówka. Zapiszę sobie na kartce która
> godzina i pójdę na spacer. Jak spojrzę na kartkę, to będę miał realny czas.

Ale RTC ma dzialac w czasie jak kartki nie ogladasz.

J.

do góry

Pan J.F. napisał:

>>>> Dzisiaj w ogóle nie ma po co ufać. Nie kojarzę żadnego systemu,
>>>> w którym by jako magazyn danych stosowano pamięć podtrzymywaną
>>>> z baterii. Przejściowo używano takich wynalazków, ale nigdy
>>>> w zastosowaniach takich, jak latanie na Księżyc, czy nawet na
>>>> orbitę.
>>>
>>> No ja znam kilka przemysłówek. Nawet mój autolab z 1987 roku ma tak.
>>
>> Rok 1987 był ćwierć wieku temu. Wtedy czasem tak robiono.
>
> Raczej nie bylo innej alternatywy.

No chyba żeby ferryt. Faktycznie, był taki krótki okres, kiedy pamięci
rdzeniowych już nie używano w nowych konstrukcjach, a flasha jeszcze nie
było. Ale uwaga -- systemów, w których RAM miał zasilanie niezależne od
CPU, też nie było wiele. CMOS czy flash z bateryjką potraktowany jako
pamięć zewnętrzna, to nie to samo, co ferryt (lub flash) w przestrzeni
adresowej CPU.

>>>>> RTC na przykład.
>>>> Co to jest RTC?
>>> Real Time Clock - każdy pecet.
>> Aha. Ja mam zaufanie do papieru i ołówka. Zapiszę sobie na kartce
>> która godzina i pójdę na spacer. Jak spojrzę na kartkę, to będę
>> miał realny czas.
>
> Ale RTC ma dzialac w czasie jak kartki nie ogladasz.

Czyli chodziło o to, że zegarek działa tylko jak jest podłączony do
prądu albo ma naciągniętą sprężynę? Bardzo trafna i mądra uwaga. Tyko
że bezwartościowa, gdy mowa o takich pamięciach, które nawet jak nie
działają, to pamiętają.

--
Jarek

do góry

Dnia Wed, 16 May 2012 20:44:51 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):

> No chyba żeby ferryt. Faktycznie, był taki krótki okres, kiedy pamięci
> rdzeniowych już nie używano w nowych konstrukcjach, a flasha jeszcze nie
> było. Ale uwaga -- systemów, w których RAM miał zasilanie niezależne od
> CPU, też nie było wiele. CMOS czy flash z bateryjką potraktowany jako
> pamięć zewnętrzna, to nie to samo, co ferryt (lub flash) w przestrzeni
> adresowej CPU.

Jak najbardziej w adresowej.

> Czyli chodziło o to, że zegarek działa tylko jak jest podłączony do
> prądu albo ma naciągniętą sprężynę? Bardzo trafna i mądra uwaga. Tyko
> że bezwartościowa, gdy mowa o takich pamięciach, które nawet jak nie
> działają, to pamiętają.

Jesli pamiętają, to działają ;)

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Nie wiem, skąd te pół grama...

"NASA uses five general-purpose computers in the Shuttle. Each one is
an IBM AP-101 central processing unit (CPU) coupled with a
custom-built input/output processor (IOP). The AP-101 has the same
type of registers and architecture used in the IBM System 360 and
throughout the 4Pi series. IBM announced the 4Pi in 1966, so by the
early 1970s, when Shuttle procurement was complete, the machine had
had extensive operational use. The AP-101 version, which is an
upgraded AP-1, has since been used in the B-52 and B-1B military
aircraft and the F-8 digital fly-by-wire experimental aircraft. The
central processor in each case is the same, but the IOP is adapted to
the particular application."

"Each CPU is 7.62 inches high, 10.2 inches wide and 19.55 inches long;
it weighs 57 pounds. The IOPs are the same size and weight as the
CPUs."

"Due to packaging considerations, the core memory is located partly in
the central processor and partly in the IOP (they are boxed
separately). However, it is still considered as a single unit for
addressing and access."

Czyli w sumie 114 funtów na komputer z pamięcią i układami IO. I pięć
takich komputerów na szatla... Trochę to ważyło.

Przy czym wybór IBM AP-101 jako komputerów dla szatla dokonał się w
___1972___

MJ

do góry

Anerys <s...@s...pl> wrote:

> Stawiam na to, że RLL wymaga większej dokładności przebiegów, procesów, cego
> flopy z natury nie są w stanie zapewnić. Pewnie by się dało, cóż to
> oprogramować jakiś DSP, czy inną cholerę... ale jak jeden napęd kręci 300
> obrotów, to inny 315, inny 293, etc.

Tam są precyzyjne silniki.

--
Gof

do góry